„Czy Polska jest jeszcze w NATO?” Niemcy niezadowoleni, że Polska nie kupuje uzbrojenia w Niemczech

„Zeitenwende” [niem. punkt zwrotny] to hasło zmiany, jaką zapowiedział w podejściu do polityki zagranicznej i polityki bezpieczeństwa Olaf Scholz po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Zmiana miała być radykalna, miała wiązać się z ogromnymi środkami na Bundeswehrę. Skończyło się nieco inaczej.
Polscy żołnierze „Czy Polska jest jeszcze w NATO?” Niemcy niezadowoleni, że Polska nie kupuje uzbrojenia w Niemczech
Polscy żołnierze / TT Mariusz Błaszczak

Niedługo po ogłoszeniu „Zeitenwende” wszyscy oczekiwali radykalnej zmiany w polityce Niemiec. Tak się jednak nie stało. Każdy kolejny miesiąc po rosyjskiej inwazji na Ukrainę pokazywał, że Niemcy składają dużo obietnic, ale w istocie ich stosunek do wojny pozostaje dość ambiwalentny. Ostatnio zrezygnowali z prób osiągnięcia wymaganego przez NATO poziomu wydatków w wysokości 2% PKB na obronę. Z kolei Kijów ma być zirytowany niskim poziomem realizacji obietnic dostaw obiecanego niemieckiego uzbrojenia.

Czytaj również: Podali informację o wizycie Kazachów w niemieckiej rafinerii Schwedt. Teraz zmagają się z atakiem DDoS

Niemieckie media: Martwe ryby przypłynęły Odrą z Czech

 

„Ciemna strona”

Pisząc na łamach „Die Welt”, w artykule pt. „Ciemna strona super-Zeitenwende” o polskiej „super-Zeitenwende”, znany z jednostronnego przedstawiania sytuacji w Polsce Philipp Fritz ma na myśli ogromny program dozbrojenia i powiększenia polskiej armii, niezbędny wobec rosyjskiej agresji i katastrofy dotychczasowego systemu bezpieczeństwa. Niemiecki publicysta zwraca uwagę na niejasne źródła finansowania programu, które według niektórych mediów ma częściowo pochodzić z kredytu w Korei Południowej.

Społeczeństwo i opozycja nie wiedzą jednak, skąd dokładnie pochodzą te wszystkie pieniądze. W rozmowie z WELT Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący największej partii opozycyjnej i były minister obrony narodowej, skarżył się, że procesy zakupowe nie są przejrzyste. Ponadto kolejne rządy otrzymają w spadku miliardowe  długi zaciągnięte na poczet owej transakcji zbrojeniowych, których realizacja często zajmować ma wiele lat i być spłacana przez dziesięciolecia

– pisze Fritz.

 

Polska nie chce kupować z Niemczech

Wygląda jednak na to, że niemieckiego publicystę najbardziej boli fakt, że Polska nie zamawia sprzętu w Niemczech. Wyraża wątpliwość "czy Korea Południowa jest tu właściwym partnerem", tym bardziej, że "w związku z zakupem prawie tysiąca czołgów K2 od Hyundaia Rotem, polska armia w średnioterminowej perspektywie ma wycofać niemieckie czołgi Leopard 2 – choć polscy żołnierze szkolą się na tych czołgach od wielu lat".

Nie jest jasne, dlaczego Polska nie zamawia już niczego u niemieckich producentów. Przyjmuje się, że w związku ze zbyt powolną dostawą niemieckiej pomocy zbrojeniowej dla Ukrainy zaufanie do Niemiec w Warszawie spadło do zera.

Na decyzję ma także wpływ antyniemiecka kampania partii rządzącej PiS, zwłaszcza w okresie poprzedzającym wybory parlamentarne.  Słyszy się  także, że niemiecki przemysł nie byłby w stanie dostarczyć Polsce uzbrojenia wystarczająco szybko

– pisze Fritz, który pokusił się również o taką kuriozalną ocenę: „W każdym razie Polska zbroi się do tego stopnia, że ​​można by pomyśleć, że nie jest już częścią sojuszu. Nie widać w Warszawie wzmożonego wysiłku na rzecz wspólnych projektów z partnerami z NATO, jak to zwykle bywa między Niemcami i Francją”.

„Die Welt” pisze, że Polska zbroi się na potęgę, ale nikt nie wie skąd ma na to środki. Korea Południowa to niewłaściwy partner, Niemcy są lepsze ale Polacy nie chcą nic zamawiać, nie wiadomo czemu, ale pewnie z nienawiści

– komentuje na Twitterze red. Aleksandra Rybińska.

[z niemieckiego tłumaczył Marian Panic]


 

POLECANE
Polska poderwała myśliwce. Jest komunikat wojska z ostatniej chwili
Polska poderwała myśliwce. Jest komunikat wojska

W poniedziałek w związku z atakiem powietrznym Rosji na Ukrainę, Wojsko Polskie poderwało myśliwce. Po zmniejszeniu poziomu zagrożenia podjęto decyzję o zakończeniu operacji w przestrzeni powietrznej.

Robert Lewandowski rezygnuje z gry w reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Robert Lewandowski rezygnuje z gry w reprezentacji Polski

W niedzielę tuż po godz. 21 PZPN przekazał, że Robert Lewandowski nie będzie już kapitanem reprezentacji Polski. Chwilę potem napastnik poinformował, że rezygnuje z gry w reprezentacji.

Lewandowski traci opaskę kapitana. Szokująca decyzja z ostatniej chwili
Lewandowski traci opaskę kapitana. Szokująca decyzja

Decyzją selekcjonera Michała Probierza nowym kapitanem reprezentacji Polski został Piotr Zieliński – poinformował Polski Związek Piłki Nożnej.

Makabryczne odkrycie w Tarnowie. Trwają działania policji z ostatniej chwili
Makabryczne odkrycie w Tarnowie. Trwają działania policji

W niedzielę po południu w mieszkaniu przy ul. Krzyskiej w Tarnowie odnaleziono zwłoki młodej kobiety.

Wicenaczelna GW: Nawrocki wygrał wybory. Giertych to troll z ostatniej chwili
Wicenaczelna "GW": Nawrocki wygrał wybory. Giertych to troll

– Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie (...) Donald Tusk słusznie tonuje te emocje, dlatego że ma w swoich szeregach trolli internetowych jak np. Roman Giertych, którzy zupełnie niepotrzebnie te emocje podsycają – powiedziała wicenaczelna "Gazety Wyborczej" Aleksandra Sobczak.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Burze, porywisty wiatr i przelotne opady – pogoda w Polsce będzie zmienna. We wtorek zrobi się cieplej, ale deszcz nie odpuści w wielu regionach.

Pałac Buckingham. Pilny komunikat księcia Williama z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Pilny komunikat księcia Williama

Książę William wzywa światowych liderów do pilnej ochrony oceanów na przededniu szczytu ONZ.

Pomyłka w komisji wyborczej. W poniedziałek posiedzenie PKW z ostatniej chwili
Pomyłka w komisji wyborczej. W poniedziałek posiedzenie PKW

W poniedziałek odbędzie się posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej dot. wpisów błędnych liczb głosów w protokółach niektórych Obwodowych Komisji Wyborczych – poinformował członek PKW Ryszard Kalisz.

Ten hit wraca z drugim sezonem. TVN szuka nowych uczestników Wiadomości
Ten hit wraca z drugim sezonem. TVN szuka nowych uczestników

Nowy teleturniej TVN-u, który zadebiutował na antenie w maju, okazał się strzałem w dziesiątkę. „The Floor” zdobył ogromną popularność już od pierwszych odcinków, a teraz stacja oficjalnie potwierdziła: że powstanie drugi sezon. Ruszył już nabór dla chętnych, którzy chcieliby zmierzyć się z innymi uczestnikami i zawalczyć o 100 tys. złotych.

Brutalny atak nożownika w Niemczech z ostatniej chwili
Brutalny atak nożownika w Niemczech

Jedna osoba została ciężko ranna podczas ataku nożownika w sobotę późnym wieczorem w jednym z supermarketów w Berlinie. Jak poinformowała w niedzielę rano policja, sprawca ataku, 40-letni mężczyzna, został aresztowany.

REKLAMA

„Czy Polska jest jeszcze w NATO?” Niemcy niezadowoleni, że Polska nie kupuje uzbrojenia w Niemczech

„Zeitenwende” [niem. punkt zwrotny] to hasło zmiany, jaką zapowiedział w podejściu do polityki zagranicznej i polityki bezpieczeństwa Olaf Scholz po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Zmiana miała być radykalna, miała wiązać się z ogromnymi środkami na Bundeswehrę. Skończyło się nieco inaczej.
Polscy żołnierze „Czy Polska jest jeszcze w NATO?” Niemcy niezadowoleni, że Polska nie kupuje uzbrojenia w Niemczech
Polscy żołnierze / TT Mariusz Błaszczak

Niedługo po ogłoszeniu „Zeitenwende” wszyscy oczekiwali radykalnej zmiany w polityce Niemiec. Tak się jednak nie stało. Każdy kolejny miesiąc po rosyjskiej inwazji na Ukrainę pokazywał, że Niemcy składają dużo obietnic, ale w istocie ich stosunek do wojny pozostaje dość ambiwalentny. Ostatnio zrezygnowali z prób osiągnięcia wymaganego przez NATO poziomu wydatków w wysokości 2% PKB na obronę. Z kolei Kijów ma być zirytowany niskim poziomem realizacji obietnic dostaw obiecanego niemieckiego uzbrojenia.

Czytaj również: Podali informację o wizycie Kazachów w niemieckiej rafinerii Schwedt. Teraz zmagają się z atakiem DDoS

Niemieckie media: Martwe ryby przypłynęły Odrą z Czech

 

„Ciemna strona”

Pisząc na łamach „Die Welt”, w artykule pt. „Ciemna strona super-Zeitenwende” o polskiej „super-Zeitenwende”, znany z jednostronnego przedstawiania sytuacji w Polsce Philipp Fritz ma na myśli ogromny program dozbrojenia i powiększenia polskiej armii, niezbędny wobec rosyjskiej agresji i katastrofy dotychczasowego systemu bezpieczeństwa. Niemiecki publicysta zwraca uwagę na niejasne źródła finansowania programu, które według niektórych mediów ma częściowo pochodzić z kredytu w Korei Południowej.

Społeczeństwo i opozycja nie wiedzą jednak, skąd dokładnie pochodzą te wszystkie pieniądze. W rozmowie z WELT Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący największej partii opozycyjnej i były minister obrony narodowej, skarżył się, że procesy zakupowe nie są przejrzyste. Ponadto kolejne rządy otrzymają w spadku miliardowe  długi zaciągnięte na poczet owej transakcji zbrojeniowych, których realizacja często zajmować ma wiele lat i być spłacana przez dziesięciolecia

– pisze Fritz.

 

Polska nie chce kupować z Niemczech

Wygląda jednak na to, że niemieckiego publicystę najbardziej boli fakt, że Polska nie zamawia sprzętu w Niemczech. Wyraża wątpliwość "czy Korea Południowa jest tu właściwym partnerem", tym bardziej, że "w związku z zakupem prawie tysiąca czołgów K2 od Hyundaia Rotem, polska armia w średnioterminowej perspektywie ma wycofać niemieckie czołgi Leopard 2 – choć polscy żołnierze szkolą się na tych czołgach od wielu lat".

Nie jest jasne, dlaczego Polska nie zamawia już niczego u niemieckich producentów. Przyjmuje się, że w związku ze zbyt powolną dostawą niemieckiej pomocy zbrojeniowej dla Ukrainy zaufanie do Niemiec w Warszawie spadło do zera.

Na decyzję ma także wpływ antyniemiecka kampania partii rządzącej PiS, zwłaszcza w okresie poprzedzającym wybory parlamentarne.  Słyszy się  także, że niemiecki przemysł nie byłby w stanie dostarczyć Polsce uzbrojenia wystarczająco szybko

– pisze Fritz, który pokusił się również o taką kuriozalną ocenę: „W każdym razie Polska zbroi się do tego stopnia, że ​​można by pomyśleć, że nie jest już częścią sojuszu. Nie widać w Warszawie wzmożonego wysiłku na rzecz wspólnych projektów z partnerami z NATO, jak to zwykle bywa między Niemcami i Francją”.

„Die Welt” pisze, że Polska zbroi się na potęgę, ale nikt nie wie skąd ma na to środki. Korea Południowa to niewłaściwy partner, Niemcy są lepsze ale Polacy nie chcą nic zamawiać, nie wiadomo czemu, ale pewnie z nienawiści

– komentuje na Twitterze red. Aleksandra Rybińska.

[z niemieckiego tłumaczył Marian Panic]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe