Zamach na dziedzictwo Sierpnia. Zwycięzcą bitwy o pamięć i historię pozostaje NSZZ Solidarność

Obchody 37. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku jasno pokazały, do kogo należy spuścizna historii. Szkoda tylko, że do walki o nieswoje idee liberałowie wykorzystują naiwnych ludzi.
T. Gutry Zamach na dziedzictwo Sierpnia. Zwycięzcą bitwy o pamięć i historię pozostaje NSZZ Solidarność
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Maciej Chudkiewicz

Od momentu w którym Komitet Obrony Demokracji próbował zorganizować najważniejsze uroczystości 31 sierpnia – na pl. Solidarności, pod historyczną bramą nr 2 stoczni gdańskiej – wiadomo było, że to element walki o polską tożsamość i historię. O to kto ma być spadkobiercą idei Sierpnia: czy Solidarność, która obchody organizuje co roku, czy też ludzie związani z liberalną lewicą, dziś pod szyldem KOD-u, mający ze sobą kilku liderów związku z lat 80.
Choć liderzy KOD-u do samego końca pohukiwali ze sceny o tym, że święto odzyskają, zwycięzcą bitwy o pamięć i historię pozostaje NSZZ Solidarność.


Godnie upamiętnić
Obchody rocznicowe podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku co roku wyglądają podobnie. Uczestnicy składają kwiaty pod pomnikami poległych w grudniu 1970 r. w Gdyni, odbywa się uroczyste posiedzenie Zarządu Regionu Gdańskiego, w kościele św. Brygidy celebrowana jest msza święta, a na koniec ludzie Solidarności przechodzą pod bramę nr 2, by oddać hołd poległym w walce o wolną Polskę.
Nie inaczej program obchodów wyglądał w tym roku. Wszystko jednak przebiegło w innej atmosferze. W atmosferze ataków na związek, odbierania Solidarności znaku, historii i prawdy.
W siedzibie Regionu Gdańskiego odbyła się krótka konferencja prasowa w której udział wzięli, obok kombatantów roku 1980, m.in. Janusz Śniadek, były przewodniczący NSZZ Solidarność, a obecnie poseł, i Czesław Nowak, działacz „S” z roku 1980 w Porcie Gdańskim, a dziś przewodniczący stowarzyszenia „Godność”.
Zwracano uwagę, że Solidarność – ta wtedy i ta dziś, stanowiąca jedno – nie jest i nie była związkiem opartym o konkretne nazwisko. Bo choć liderzy są ważni, to mogą działać jedynie dzięki masie ludzi, którzy angażują się w jej działalność. Przewodniczący Śniadek zwracał uwagę na zachowanie Lecha Wałęsy: –Sprawdzałem to i Lech Wałęsa, który oczywiście nie mógł być członkiem związku gdy został prezydentem, nie wrócił do swojej macierzystej organizacji w Stoczni Gdańskiej. Nie opłacał składek. Jaki ma więc mandat wypowiadać się o Solidarności i mówić co związek ma robić? – pytał były przewodniczący NSZZ „S”.



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Krakowa ws. fajerwerków z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Krakowa ws. fajerwerków

Kraków wprowadza całoroczny zakaz odpalania fajerwerków, petard, ogni sztucznych i innych widowiskowych materiałów pirotechnicznych – zdecydowali w środę radni miasta. Zakaz nie będzie obowiązywał w najbliższą noc sylwestrową.

Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc. Brakuje krwi z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc. Brakuje krwi

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach ogłosiło pilny apel o oddawanie krwi. W regionie gwałtownie spadły zapasy, szczególnie grup Rh ujemnych, co może utrudnić bieżące zaopatrzenie szpitali. Największe braki dotyczą: A Rh-, B Rh-, AB Rh-, 0 Rh- oraz 0 Rh+ – wynika ze stanu magazynowego z 19 listopada.

Trump, Musk i następca tronu. Kulisy gigantycznego układu technologicznego Wiadomości
Trump, Musk i następca tronu. Kulisy gigantycznego układu technologicznego

Elon Musk ogłosił, że jego spółka xAI stworzy w Arabii Saudyjskiej jedno z największych centrów danych na świecie. Projekt powstanie we współpracy z państwowym przedsiębiorstwem Humain i ma wykorzystywać potężne moce obliczeniowe oparte na chipach Nvidia. Zapowiedź padła podczas wizyty saudyjskiego następcy tronu Mohameda bin Salmana w USA.

Donald Tusk odleciał z ostatniej chwili
Donald Tusk odleciał

Donald Tusk od miesięcy żyje w świecie własnej propagandy, w którym każdy wrzucony na Instagram kadr i każdy filmik z X-a urasta do rangi państwowego wydarzenia. Wokół niego rośnie krąg klakierów, którzy mają dbać o to, by szef rządu zawsze wyglądał na zwycięzcę – nawet wtedy, gdy państwo realnie przegrywa. A przegrywa coraz częściej.

Przedszkole w Osielsku ostrzelane. To nie pierwszy raz Wiadomości
Przedszkole w Osielsku ostrzelane. "To nie pierwszy raz"

Budynek przedszkola w Osielsku (woj. kujawsko-pomorskie) został w listopadzie dwukrotnie ostrzelany przez nieznanego sprawcę. Do zdarzeń doszło 10 i 18 listopada. Według wstępnych ustaleń pociski wystrzelono z repliki broni palnej na plastikowe kulki lub ze sportowej wiatrówki. Policja prowadzi śledztwo ws. ataków.

Aż iskry leciały. Widowiskowy skok na bank w mieście, które słynie z przestępczych tradycji gorące
"Aż iskry leciały". Widowiskowy skok na bank w mieście, które słynie z przestępczych tradycji

W Neapolu znów zrobiło się głośno — i to w najbardziej dosłownym sensie. Złodzieje wyrwali cały bankomat ze ściany, przywiązali do samochodu i ciągnęli przez miasto, zostawiając za sobą snop iskier i uszkodzone auta. Choć historia brzmi jak scena z „Gomorry”, to tylko jeden z przykładów współczesnych przestępczych tradycji miasta, które mimo wszystko pozostaje jednym z najbardziej fascynujących i uwielbianych miejsc we Włoszech.

SN: Ostateczne wyroki dla zabójców dostawcy pizzy z Płocka Wiadomości
SN: Ostateczne wyroki dla zabójców dostawcy pizzy z Płocka

Dwie kary dożywocia i jedna kara 25 lat więzienia dla trzech sprawców zabójstwa 20-letniego dostawcy pizzy z Płocka, Rafała C., zamordowanego w styczniu 2020 r.  Tak zdecydował w środę Sąd Najwyższy, który oddalił kasacje obrońców skazanych. – Zabili człowieka ze szczególnym okrucieństwem, z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, pozbawili go życia i zmarnowali swoje życia – podsumował sędzia SN Waldemar Płóciennik.

Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami gorące
Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami

Jeszcze przed Bożym Narodzeniem może dojść do jednej z największych transakcji w historii światowych mediów. Amerykańskie serwisy ujawniają, że Warner Bros. Discovery – właściciel m.in. TVN i CNN – jest bliski przejęcia, a nowym faworytem w wyścigu stał się potężny fundusz Saudi PIF.

Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa Wiadomości
Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa

Joanna Kluzik-Rostkowska, reprezentująca KO w tzw. komisji ds. Pegasusa, zapomniała, że jest blisko włączonego mikrofony. Podczas przesłuchania byłego funkcjonariusza CBA powiedziała przewodniczącej Magdalenie Sroce (PSL), co naprawdę myśli o zadawanych świadkowi pytaniach.

Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami gorące
Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami

Alarm w Czechach. Liczba przypadków wirusowego zapalenia wątroby typu A wzrosła czterokrotnie w porównaniu do ubiegłego roku. Najbardziej zagrożona jest stolica – Praga – oraz regiony środkowoczeski i morawsko‑śląski. Polskie MSZ stanowczo odradza podróże i apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

REKLAMA

Zamach na dziedzictwo Sierpnia. Zwycięzcą bitwy o pamięć i historię pozostaje NSZZ Solidarność

Obchody 37. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku jasno pokazały, do kogo należy spuścizna historii. Szkoda tylko, że do walki o nieswoje idee liberałowie wykorzystują naiwnych ludzi.
T. Gutry Zamach na dziedzictwo Sierpnia. Zwycięzcą bitwy o pamięć i historię pozostaje NSZZ Solidarność
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Maciej Chudkiewicz

Od momentu w którym Komitet Obrony Demokracji próbował zorganizować najważniejsze uroczystości 31 sierpnia – na pl. Solidarności, pod historyczną bramą nr 2 stoczni gdańskiej – wiadomo było, że to element walki o polską tożsamość i historię. O to kto ma być spadkobiercą idei Sierpnia: czy Solidarność, która obchody organizuje co roku, czy też ludzie związani z liberalną lewicą, dziś pod szyldem KOD-u, mający ze sobą kilku liderów związku z lat 80.
Choć liderzy KOD-u do samego końca pohukiwali ze sceny o tym, że święto odzyskają, zwycięzcą bitwy o pamięć i historię pozostaje NSZZ Solidarność.


Godnie upamiętnić
Obchody rocznicowe podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku co roku wyglądają podobnie. Uczestnicy składają kwiaty pod pomnikami poległych w grudniu 1970 r. w Gdyni, odbywa się uroczyste posiedzenie Zarządu Regionu Gdańskiego, w kościele św. Brygidy celebrowana jest msza święta, a na koniec ludzie Solidarności przechodzą pod bramę nr 2, by oddać hołd poległym w walce o wolną Polskę.
Nie inaczej program obchodów wyglądał w tym roku. Wszystko jednak przebiegło w innej atmosferze. W atmosferze ataków na związek, odbierania Solidarności znaku, historii i prawdy.
W siedzibie Regionu Gdańskiego odbyła się krótka konferencja prasowa w której udział wzięli, obok kombatantów roku 1980, m.in. Janusz Śniadek, były przewodniczący NSZZ Solidarność, a obecnie poseł, i Czesław Nowak, działacz „S” z roku 1980 w Porcie Gdańskim, a dziś przewodniczący stowarzyszenia „Godność”.
Zwracano uwagę, że Solidarność – ta wtedy i ta dziś, stanowiąca jedno – nie jest i nie była związkiem opartym o konkretne nazwisko. Bo choć liderzy są ważni, to mogą działać jedynie dzięki masie ludzi, którzy angażują się w jej działalność. Przewodniczący Śniadek zwracał uwagę na zachowanie Lecha Wałęsy: –Sprawdzałem to i Lech Wałęsa, który oczywiście nie mógł być członkiem związku gdy został prezydentem, nie wrócił do swojej macierzystej organizacji w Stoczni Gdańskiej. Nie opłacał składek. Jaki ma więc mandat wypowiadać się o Solidarności i mówić co związek ma robić? – pytał były przewodniczący NSZZ „S”.



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe