Ekspert: Możliwe, że Zełenski poczuł się jak gwiazda i obserwujemy będący tego następstwem zawrót głowy

Trwa ukraińsko-polski konflikt. W tle embargo na ukraińskie zboże. Tranzyt odbywa się bez przeszkód, a nawet rośnie. Oliwy do ognia dolały impertynenckie słowa ukraińskich polityków.
Wołodymyr Zełenski i demokratyczny senator USA Bob Mendez Ekspert: Możliwe, że Zełenski poczuł się jak gwiazda i obserwujemy będący tego następstwem zawrót głowy
Wołodymyr Zełenski i demokratyczny senator USA Bob Mendez / EPA/SHAWN THEW Dostawca: PAP/EPA

Dla strony ukraińskiej z tej konfrontacji nie ma żadnych zysków, nawet krótkoterminowo. Potencjalnych strat jest natomiast mnóstwo. Szokujące jest dla mnie, że prezydent Zełenski tego nie widzi i nie rozumie. Albo nie chce zobaczyć i zrozumieć.

(…)

Wypowiedź prezydenta Zełenskiego była i arogancka, i głęboko niesprawiedliwa. Trudno to zrozumieć i wytłumaczyć

– komentuje dla Interii były polski ambasador na Ukrainie Jan Piekło.

(Zełenski – przyp. red.) jest traktowany jak bohater, ma nieograniczony dostęp do najważniejszych ludzi tego świata. Możliwe, że poczuł się jak gwiazda i obserwujemy będący tego następstwem zawrót głowy. Od tego pozytywnego PR-u uznał, że może boksować znacznie powyżej swojej realnej wagi

– komentuje Łukasz Adamski, wicedyrektor Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego.

Bardzo zła wypowiedź. Szantaż emocjonalny. Jak się nie zatrzyma na tej drodze, to roztrwoni kapitał sympatii z ostatniego półtora roku

– mówi o wypowiedzi Zełenskiego – który nie wymieniając Polski z nazwy, zarzucił „przyjaciołom” prorosyjskie działania na forum ONZ – dziennikarz Biełsatu Michał Kacewicz.

Złą passę Zełenskiego przedłużyło oklaskiwanie w kanadyjskim parlamencie weterana SS Galizien, co wywołało międzynarodowy skandal.

Czytaj również: Incydent z udziałem Zełenskiego. Są przeprosiny

Niemiecka historyk po incydencie z udziałem Zełenskiego: „Haniebne sceny”

 

Konflikt ukraińsko-polski

Trwa konflikt pomiędzy władzami Ukrainy i Polski na tle sporu o import ukraińskiego zboża. Polska podtrzymała zakaz importu, przy czym tranzyt odbywa się bez zakłóceń, a nawet rośnie. Ukraińscy politycy zachowują się wobec Polski impertynencko.

Dbam o wasze i nasze rolnictwo

– napisał na Twitterze (X) ukraiński wiceminister rolnictwa Taras Kaczka tuż po zaskarżeniu Polski do WTO, czym wywołał furię polskich internautów.

Otworzyliśmy tymczasowy morski korytarz eksportowy. Pracujemy nad zachowaniem dróg lądowych. Niepokojące jest to, że niektórzy w Europie odgrywają solidarność w teatrze politycznym, zamieniając ziarno w thriller. Może się wydawać, że odgrywają swoje własne role. W rzeczywistości pomagają przygotować scenę dla moskiewskiego aktora

– dolał oliwy do ognia Wołodymyr Zełenski na forum ONZ.

 

Zakaz importu z Ukrainy

Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo zakaz obowiązywał do 5 czerwca, a następnie został przedłużony do 15 września. Tranzyt zbóż przez terytoria tzw. krajów przyfrontowych pozostawał dozwolony.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w ubiegły piątek w Tomaszowie Lubelskim, że 15 września albo KE zamknie granicę dla zbóż z Ukrainy na kolejne miesiące, albo polski rząd sam ją zamknie. Podkreślił, że dla rządu PiS obrona polskiego rolnika jest najważniejsza.

We wtorek polska Rada Ministrów przyjęła uchwałę wzywającą KE do przedłużenia zakazu importu po 15 września. Podkreślono w niej, że jeśli się to nie stanie, Polska wprowadzi taki zakaz na poziomie krajowym. I tak się stało.

Przedłużeniu embarga na ukraińskie zboże przeciwstawia się Ukraina. Ukraina zwróciła się ze skargą do Światowej Organizacji Handlu (WTO).


 

POLECANE
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data

Donald Trump chce zorganizować trójstronny szczyt z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim już w najbliższy piątek 22 sierpnia – informuje serwis Axios.

Spotkanie Tuska z zaprzyjaźnionymi «dziennikarzami» z ostatniej chwili
"Spotkanie Tuska z "zaprzyjaźnionymi «dziennikarzami»"

Dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski twierdzi, że odbyło się "spotkanie D. Tuska i kierownictwa rządu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami".

Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino z ostatniej chwili
Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino

15 sierpnia pod Monte Cassino nie pojawił się żaden przedstawiciel polskich instytucji – relacjonuje Tomasz Łysiak w serwisie niezalezna.pl.

Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka z ostatniej chwili
Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka

Znaleziono zwłoki 20-latka, który w piątek wieczorem zaginął w okolicy Jeziora Białego w pow. gostynińskim w woj. mazowieckim. Ciało zostało wyciągnięte z wody – poinformowała w sobotę rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.

Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje z ostatniej chwili
Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje

Szefowa KRS twierdzi, że po objęciu urzędu przez Karola Nawrockiego kończą się spory o wyłączenia sędziów powołanych po 2018 r.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Sejmik Wielkopolski wybrał nowego skarbnika. Po 21 latach pracy Elżbieta Kuzdro-Lubińska odchodzi na emeryturę – informuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski? z ostatniej chwili
Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski?

Prezydent USA Donald Trump stwierdził podczas rozmowy z europejskimi liderami, że można szybko osiągnąć pokój, jeśli Ukraina wycofa się z reszty obwodu donieckiego – donosi „New York Times”. W zamian Putin miał zaoferować rozejm, a Trump nie wykluczył gwarancji bezpieczeństwa z udziałem żołnierzy USA.

Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych Wiadomości
Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych

W sobotę, 16 sierpnia 2025 roku, około godziny 10:40, na ulicy Józefa Ignacego Kraszewskiego w Toruniu doszło do groźnego wypadku. Dwa tramwaje zderzyły się w rejonie przystanku Osiedle Młodych, powodując obrażenia u 14 pasażerów i poważne utrudnienia w ruchu miejskim.

Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż

Polacy widzą małe szanse, na utworzenie koalicji 13 grudnia po kolejnych wyborach parlamentarnych – wynika z sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej".

REKLAMA

Ekspert: Możliwe, że Zełenski poczuł się jak gwiazda i obserwujemy będący tego następstwem zawrót głowy

Trwa ukraińsko-polski konflikt. W tle embargo na ukraińskie zboże. Tranzyt odbywa się bez przeszkód, a nawet rośnie. Oliwy do ognia dolały impertynenckie słowa ukraińskich polityków.
Wołodymyr Zełenski i demokratyczny senator USA Bob Mendez Ekspert: Możliwe, że Zełenski poczuł się jak gwiazda i obserwujemy będący tego następstwem zawrót głowy
Wołodymyr Zełenski i demokratyczny senator USA Bob Mendez / EPA/SHAWN THEW Dostawca: PAP/EPA

Dla strony ukraińskiej z tej konfrontacji nie ma żadnych zysków, nawet krótkoterminowo. Potencjalnych strat jest natomiast mnóstwo. Szokujące jest dla mnie, że prezydent Zełenski tego nie widzi i nie rozumie. Albo nie chce zobaczyć i zrozumieć.

(…)

Wypowiedź prezydenta Zełenskiego była i arogancka, i głęboko niesprawiedliwa. Trudno to zrozumieć i wytłumaczyć

– komentuje dla Interii były polski ambasador na Ukrainie Jan Piekło.

(Zełenski – przyp. red.) jest traktowany jak bohater, ma nieograniczony dostęp do najważniejszych ludzi tego świata. Możliwe, że poczuł się jak gwiazda i obserwujemy będący tego następstwem zawrót głowy. Od tego pozytywnego PR-u uznał, że może boksować znacznie powyżej swojej realnej wagi

– komentuje Łukasz Adamski, wicedyrektor Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego.

Bardzo zła wypowiedź. Szantaż emocjonalny. Jak się nie zatrzyma na tej drodze, to roztrwoni kapitał sympatii z ostatniego półtora roku

– mówi o wypowiedzi Zełenskiego – który nie wymieniając Polski z nazwy, zarzucił „przyjaciołom” prorosyjskie działania na forum ONZ – dziennikarz Biełsatu Michał Kacewicz.

Złą passę Zełenskiego przedłużyło oklaskiwanie w kanadyjskim parlamencie weterana SS Galizien, co wywołało międzynarodowy skandal.

Czytaj również: Incydent z udziałem Zełenskiego. Są przeprosiny

Niemiecka historyk po incydencie z udziałem Zełenskiego: „Haniebne sceny”

 

Konflikt ukraińsko-polski

Trwa konflikt pomiędzy władzami Ukrainy i Polski na tle sporu o import ukraińskiego zboża. Polska podtrzymała zakaz importu, przy czym tranzyt odbywa się bez zakłóceń, a nawet rośnie. Ukraińscy politycy zachowują się wobec Polski impertynencko.

Dbam o wasze i nasze rolnictwo

– napisał na Twitterze (X) ukraiński wiceminister rolnictwa Taras Kaczka tuż po zaskarżeniu Polski do WTO, czym wywołał furię polskich internautów.

Otworzyliśmy tymczasowy morski korytarz eksportowy. Pracujemy nad zachowaniem dróg lądowych. Niepokojące jest to, że niektórzy w Europie odgrywają solidarność w teatrze politycznym, zamieniając ziarno w thriller. Może się wydawać, że odgrywają swoje własne role. W rzeczywistości pomagają przygotować scenę dla moskiewskiego aktora

– dolał oliwy do ognia Wołodymyr Zełenski na forum ONZ.

 

Zakaz importu z Ukrainy

Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo zakaz obowiązywał do 5 czerwca, a następnie został przedłużony do 15 września. Tranzyt zbóż przez terytoria tzw. krajów przyfrontowych pozostawał dozwolony.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w ubiegły piątek w Tomaszowie Lubelskim, że 15 września albo KE zamknie granicę dla zbóż z Ukrainy na kolejne miesiące, albo polski rząd sam ją zamknie. Podkreślił, że dla rządu PiS obrona polskiego rolnika jest najważniejsza.

We wtorek polska Rada Ministrów przyjęła uchwałę wzywającą KE do przedłużenia zakazu importu po 15 września. Podkreślono w niej, że jeśli się to nie stanie, Polska wprowadzi taki zakaz na poziomie krajowym. I tak się stało.

Przedłużeniu embarga na ukraińskie zboże przeciwstawia się Ukraina. Ukraina zwróciła się ze skargą do Światowej Organizacji Handlu (WTO).



 

Polecane
Emerytury
Stażowe