[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Mówią o nas bez nas

Od pewnego czasu w USA trwa debata na temat tego, jak odstraszać Rosję poprzez projekcję siły na wschodniej flance NATO. W prestiżowej prasie ukazują się artykuły o naszej Ojczyźnie, o których Polacy mieszkający w Polsce nigdy nie słyszeli.
The Wall Street Journal [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Mówią o nas bez nas
The Wall Street Journal / pxfuel.com

I tak w „Foreign Affairs” ukazał się ciekawy artykuł pt. „An Enduring Coalition to Protect Ukraine” (Trwała koalicja w obronie Ukrainy) na temat udzielenia Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa. W tekście Rajana Menona wymienione są następujące kraje: Polska, Litwa, Estonia, Łotwa i Wielka Brytania, które mają obiecać, że nie będą powoływać się na Artykuł 5, gdyby zostały zmuszone do walki z Rosją. W „The Wall Street Journal” ukazał się artykuł Andrew A. Michty zatytułowany „Station U.S. Troops in Poland, not Germany” (Rozmieśćmy amerykańskie wojsko w Polsce, nie w Niemczech). Michta postuluje, że jeśli Waszyngton chce na poważnie odstraszać Rosję poprzez projekcję siły na wschodniej flance NATO, należy zacząć umieszczać stałe instalacje we frontowym kraju wschodniej flanki, czyli Polsce. Dalej dodaje, że Ameryka powinna w tej sprawie rozpocząć bezpośrednie rozmowy z polskim ministrem MSZ Zbigniewem Rauem. Autor postuluje umieszczenie trzech brygad bojowych na wschodniej flance NATO, z czego dwie mogłyby trafić do Polski, a jedna do Finlandii lub jednego z krajów bałtyckich. Mówi otwarcie, że to Polska buduje 250-tysięczną armię i 50-tysięczne oddziały tzw. terytorialsów, i to na niej i jednostkach sojuszniczych z tego rejonu powinno być zbudowane realne odstraszanie Rosji.

Edward Luttwak: „Polska marnuje pieniądze”

Nie trzeba było długo czekać, aby na łamach „The Wall Street Journal” ukazał się artykuł polemiczny z artykułem pana Michty: „Poland is not the model NATO ally” (Polska nie jest modelowym sojusznikiem NATO) autorstwa Edwarda Luttwaka. Autor tego artykułu jest amerykańskim ekonomistą, strategiem i historykiem wojskowości. Był doradcą prezydenta USA George’a H.W. Busha i konsultantem w Departamencie Obrony Stanów Zjednoczonych, starszym konsultantem w Centrum Analiz Strategicznych i Międzynarodowych w Waszyngtonie. Tezy postawione w jego artykule są bardzo ostre i zmuszają do refleksji. Główną z nich jest to, że „Polska marnuje pieniądze, wydając je na drogie helikoptery, i kupuje fregaty, które staną się celem dla rosyjskich rakiet. Nie robi nic odpowiedzialnego, co powinny robić kraje położone wokół Rosji”. Luttwak bardzo ostro krytykuje brak w Polsce systemu wojsk rezerwowych, podając za przykład Finlandię, która przy populacji 5,5 miliona mieszkańców jest w stanie wystawić 250-tysięczną przeszkoloną armię. Polska przy około 40 milionach osób dysponuje około 42 tys. przeszkolonego wojska w momencie rozpoczęcia wojny na Ukrainie. Autor podaje również fragmenty rozmów z polskimi politykami. Na pytanie: „Dlaczego Polacy kupują tak drogie helikoptery?” pada odpowiedź: „Bo wstydzimy się latać na sowieckim sprzęcie”. Na pytanie: „Dlaczego kupujecie warte pół biliona dolarów fregaty?” pada odpowiedź: „Przecież Polska jest potęgą morską”. Artykuł ten jest kubłem zimnej wody dla polskich decydentów. Szkoda, że przeciętny Kowalski nie ma możliwości zapoznać się z toczącą się za oceanem debatą na temat Polski i odstraszania Rosji poprzez projekcję siły na wschodniej flance NATO. Kampania wyborcza całkowicie zdominowała przekaz medialny w Polsce, a od tych wyborów będzie zależała polska suwerenność i jej bezpieczeństwo.

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Mówią o nas bez nas

Od pewnego czasu w USA trwa debata na temat tego, jak odstraszać Rosję poprzez projekcję siły na wschodniej flance NATO. W prestiżowej prasie ukazują się artykuły o naszej Ojczyźnie, o których Polacy mieszkający w Polsce nigdy nie słyszeli.
The Wall Street Journal [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Mówią o nas bez nas
The Wall Street Journal / pxfuel.com

I tak w „Foreign Affairs” ukazał się ciekawy artykuł pt. „An Enduring Coalition to Protect Ukraine” (Trwała koalicja w obronie Ukrainy) na temat udzielenia Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa. W tekście Rajana Menona wymienione są następujące kraje: Polska, Litwa, Estonia, Łotwa i Wielka Brytania, które mają obiecać, że nie będą powoływać się na Artykuł 5, gdyby zostały zmuszone do walki z Rosją. W „The Wall Street Journal” ukazał się artykuł Andrew A. Michty zatytułowany „Station U.S. Troops in Poland, not Germany” (Rozmieśćmy amerykańskie wojsko w Polsce, nie w Niemczech). Michta postuluje, że jeśli Waszyngton chce na poważnie odstraszać Rosję poprzez projekcję siły na wschodniej flance NATO, należy zacząć umieszczać stałe instalacje we frontowym kraju wschodniej flanki, czyli Polsce. Dalej dodaje, że Ameryka powinna w tej sprawie rozpocząć bezpośrednie rozmowy z polskim ministrem MSZ Zbigniewem Rauem. Autor postuluje umieszczenie trzech brygad bojowych na wschodniej flance NATO, z czego dwie mogłyby trafić do Polski, a jedna do Finlandii lub jednego z krajów bałtyckich. Mówi otwarcie, że to Polska buduje 250-tysięczną armię i 50-tysięczne oddziały tzw. terytorialsów, i to na niej i jednostkach sojuszniczych z tego rejonu powinno być zbudowane realne odstraszanie Rosji.

Edward Luttwak: „Polska marnuje pieniądze”

Nie trzeba było długo czekać, aby na łamach „The Wall Street Journal” ukazał się artykuł polemiczny z artykułem pana Michty: „Poland is not the model NATO ally” (Polska nie jest modelowym sojusznikiem NATO) autorstwa Edwarda Luttwaka. Autor tego artykułu jest amerykańskim ekonomistą, strategiem i historykiem wojskowości. Był doradcą prezydenta USA George’a H.W. Busha i konsultantem w Departamencie Obrony Stanów Zjednoczonych, starszym konsultantem w Centrum Analiz Strategicznych i Międzynarodowych w Waszyngtonie. Tezy postawione w jego artykule są bardzo ostre i zmuszają do refleksji. Główną z nich jest to, że „Polska marnuje pieniądze, wydając je na drogie helikoptery, i kupuje fregaty, które staną się celem dla rosyjskich rakiet. Nie robi nic odpowiedzialnego, co powinny robić kraje położone wokół Rosji”. Luttwak bardzo ostro krytykuje brak w Polsce systemu wojsk rezerwowych, podając za przykład Finlandię, która przy populacji 5,5 miliona mieszkańców jest w stanie wystawić 250-tysięczną przeszkoloną armię. Polska przy około 40 milionach osób dysponuje około 42 tys. przeszkolonego wojska w momencie rozpoczęcia wojny na Ukrainie. Autor podaje również fragmenty rozmów z polskimi politykami. Na pytanie: „Dlaczego Polacy kupują tak drogie helikoptery?” pada odpowiedź: „Bo wstydzimy się latać na sowieckim sprzęcie”. Na pytanie: „Dlaczego kupujecie warte pół biliona dolarów fregaty?” pada odpowiedź: „Przecież Polska jest potęgą morską”. Artykuł ten jest kubłem zimnej wody dla polskich decydentów. Szkoda, że przeciętny Kowalski nie ma możliwości zapoznać się z toczącą się za oceanem debatą na temat Polski i odstraszania Rosji poprzez projekcję siły na wschodniej flance NATO. Kampania wyborcza całkowicie zdominowała przekaz medialny w Polsce, a od tych wyborów będzie zależała polska suwerenność i jej bezpieczeństwo.

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe