Poseł Lewicy o Marszu Miliona Serc: Pani Joanna została zostawiona na bocznicy

– Pani Joanna została zostawiona na bocznicy; jest rozgoryczona. To nie jest dobre – powiedziała w niedzielę w Radiu Zet Anna Maria Żukowska z Lewicy odnosząc się do faktu, że pani Joanna z Krakowa nie została zaproszona na Marsz Miliona Serc.
Donald Tusk Poseł Lewicy o Marszu Miliona Serc: Pani Joanna została zostawiona na bocznicy
Donald Tusk / fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Anna Maria Żukowska z Lewicy została zapytana o ocenę tego, że pani Joanna z Krakowa nie została zaproszona na Marsz Miliona Serc. Lider PO Donald Tusk zapowiadał organizację marszu w lipcu, po tym jak kobieta ujawniła, że policjanci kazali się jej rozbierać do naga, wykonywać przysiady i kaszleć, bo szukali tabletek poronnych, które wcześniej zażyła.

Żukowska powiedziała, że w przeddzień marszu spotkała się z panią Joanną na manifie w Warszawie w sprawie aborcji.

Ona jest rozgoryczona. Jednak wykorzystywanie polityczne zwykłych ludzi, którzy nie są przyzwyczajeni do obecności mediów, może być obciążające psychicznie. Tak bym myślała o tym, żeby w przyszłości z dystansem odnosić się do takich spraw. Mówić o sprawach, a nie konkretnych ludziach

– stwierdziła.

Pani Joanna została zostawiona na bocznicy. To nie jest dobre – oceniła.

Pytanie do poseł KO

Jednocześnie zastrzegła, że marsz jest po to, aby zademonstrować, że "jesteśmy w stanie wspólnie coś zrobić i jesteśmy gotowi do współrządzenia". – Liczę, że taka deklaracja padnie – zaznaczyła.

Izabela Leszczyna z KO zapytana o tę samą sprawę wyjaśniła, że organizatorzy nie wysyłali do nikogo imiennego zaproszenia.

– Kobiet, które zostały potraktowane przez PiS w taki sposób, jak pani Joanna, jest niestety w Polsce bardzo wiele. Oczywiście, że te dwie rzeczy zbiegły się, oczywiście, że to, co zrobili tej kobiecie było jakimś impulsem, ale musielibyśmy naprawdę zaprosić dziewczynę, której policja połamała ręce, rodziny młodych kobiet, które umarły w szpitalach, bo lekarze byli sparaliżowani wyrokiem trybunału Julii Przyłębskiej – mówiła.

Dodała, że gdyby do każdego chcieć wysłać zaproszenie, "zawsze się wtedy kogoś pominie". – Premier Tusk powiedział bardzo wyraźnie: zapraszam wszystkich, ten marsz jest nasz – zastrzegła.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Ekspert: Prokuratora Krajowego można odwołać wyłącznie za zgodą Prezydenta, demokratyczna większość chce go pominąć Wiadomości
Ekspert: Prokuratora Krajowego można odwołać wyłącznie za zgodą Prezydenta, "demokratyczna" większość chce go pominąć

Skoro nie wiecie Państwo jakiego rodzaju czeka nas prawnicza jazda bez trzymanki, to proszę przeczytać ten wątek. Będzie bowiem o Prokuratorze Krajowym, którego - zgodnie z obowiązującą ustawą - odwołać można wyłącznie za zgodą Prezydenta. Jednak dla „demokratycznej” większości to żaden problem. Zwyczajnie Prezydenta sobie pominą.

Znany bloger piwny postanowił przekonać Polaków do centralizacji Europy, chyba mu się nie udało [VIDEO] z ostatniej chwili
Znany bloger piwny postanowił przekonać Polaków do centralizacji Europy, chyba mu się nie udało [VIDEO]

Znany bloger Tomasz Kopyra, tym razem postanowił nagrać film nie o piwie, ale o... centralizacji Europy. Takiej odpowiedzi mógł się nie spodziewać.

Podejrzany o zabójstwo niemieckiego turysty złożył przysięgę Państwu Islamskiemu, jest pochodzenia irańskiego z ostatniej chwili
Podejrzany o zabójstwo niemieckiego turysty złożył przysięgę Państwu Islamskiemu, jest pochodzenia irańskiego

Podejrzany o sobotnie zabójstwo niemieckiego turysty i zranienie dwóch innych osób złożył przysięgę na wierność Państwu Islamskiemu (PI) - poinformował prowadzący sprawę prokurator.

Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim. Dobry wynik Polaków z ostatniej chwili
Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim. Dobry wynik Polaków

Marek Kania, Piotr Michalski i Damian Żurek zajęli trzecie miejsce w drużynowej rywalizacji sprinterów podczas zawodów Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim w norweskim Stavanger. Polki w tej samej konkurencji były czwarte.

Tragedia w Wielkopolsce. Pod mężczyzną załamał się lód z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce. Pod mężczyzną załamał się lód

40-letni mieszkaniec gminy Chocz w powiecie pleszewskim utopił się w stawie; wszedł na lód w odległości czterech metrów od brzegu – powiedział w niedzielę PAP oficer prasowy pleszewskiej straży pożarnej st. kpt. Paweł Mimier.

Nie żyje wieloletni pracownik Radia Gdańsk z ostatniej chwili
Nie żyje wieloletni pracownik Radia Gdańsk

Nie żyje wieloletni współpracownik Radia Gdańsk - Marek Iwanowski. W ostatnim czasie przechodził rehabilitację po poważnym wypadku, w którym doznał uszkodzenia rdzenia kręgowego. .

Pentagon: Amerykański okręt zaatakowany na Morzu Czerwonym z ostatniej chwili
Pentagon: Amerykański okręt zaatakowany na Morzu Czerwonym

Pentagon potwierdził, że doszło do incydentu na Morzu Czerwonym.

Zaginęła 15-letnia Oliwia. Rodzina prosi o pomoc z ostatniej chwili
Zaginęła 15-letnia Oliwia. Rodzina prosi o pomoc

Na Facebooku pojawił się post z apelem do internautów. Zaginęła 15-letnia Oliwia Mikołajczyk z Turka w woj. wielkopolskim. Opublikowano zdjęcia nastolatki wraz z jej cechami charakterystycznymi.

Niech pan ten obłęd z oczu zdejmie. Sprzeczka na antenie TVN24 z ostatniej chwili
"Niech pan ten obłęd z oczu zdejmie". Sprzeczka na antenie TVN24

W programie "Kawa na ławę" na antenie TVN24. doszło do przepychanki słownej. Zarzewiem konfliktu okazał się fakt, że politycy KO oraz Polski 2050 przygotowali projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii, który proponuje m.in. przywrócenie obliga giełdowego, a także liberalizację zasad budowy lądowych elektrowni wiatrowych.

Postrzelił dwóch policjantów. Jest decyzja ws. Maksymiliana F. z ostatniej chwili
Postrzelił dwóch policjantów. Jest decyzja ws. Maksymiliana F.

Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, realną obawę matactwa, ucieczki podejrzanego, grożącą mu surową karę oraz uzasadnioną obawę ponownego popełnienia przez podejrzanego przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec Maksymiliana F. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania - przekazał PAP prokurator Karol Borchólski z Prokuratury Regionalnej.

REKLAMA

Poseł Lewicy o Marszu Miliona Serc: Pani Joanna została zostawiona na bocznicy

– Pani Joanna została zostawiona na bocznicy; jest rozgoryczona. To nie jest dobre – powiedziała w niedzielę w Radiu Zet Anna Maria Żukowska z Lewicy odnosząc się do faktu, że pani Joanna z Krakowa nie została zaproszona na Marsz Miliona Serc.
Donald Tusk Poseł Lewicy o Marszu Miliona Serc: Pani Joanna została zostawiona na bocznicy
Donald Tusk / fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Anna Maria Żukowska z Lewicy została zapytana o ocenę tego, że pani Joanna z Krakowa nie została zaproszona na Marsz Miliona Serc. Lider PO Donald Tusk zapowiadał organizację marszu w lipcu, po tym jak kobieta ujawniła, że policjanci kazali się jej rozbierać do naga, wykonywać przysiady i kaszleć, bo szukali tabletek poronnych, które wcześniej zażyła.

Żukowska powiedziała, że w przeddzień marszu spotkała się z panią Joanną na manifie w Warszawie w sprawie aborcji.

Ona jest rozgoryczona. Jednak wykorzystywanie polityczne zwykłych ludzi, którzy nie są przyzwyczajeni do obecności mediów, może być obciążające psychicznie. Tak bym myślała o tym, żeby w przyszłości z dystansem odnosić się do takich spraw. Mówić o sprawach, a nie konkretnych ludziach

– stwierdziła.

Pani Joanna została zostawiona na bocznicy. To nie jest dobre – oceniła.

Pytanie do poseł KO

Jednocześnie zastrzegła, że marsz jest po to, aby zademonstrować, że "jesteśmy w stanie wspólnie coś zrobić i jesteśmy gotowi do współrządzenia". – Liczę, że taka deklaracja padnie – zaznaczyła.

Izabela Leszczyna z KO zapytana o tę samą sprawę wyjaśniła, że organizatorzy nie wysyłali do nikogo imiennego zaproszenia.

– Kobiet, które zostały potraktowane przez PiS w taki sposób, jak pani Joanna, jest niestety w Polsce bardzo wiele. Oczywiście, że te dwie rzeczy zbiegły się, oczywiście, że to, co zrobili tej kobiecie było jakimś impulsem, ale musielibyśmy naprawdę zaprosić dziewczynę, której policja połamała ręce, rodziny młodych kobiet, które umarły w szpitalach, bo lekarze byli sparaliżowani wyrokiem trybunału Julii Przyłębskiej – mówiła.

Dodała, że gdyby do każdego chcieć wysłać zaproszenie, "zawsze się wtedy kogoś pominie". – Premier Tusk powiedział bardzo wyraźnie: zapraszam wszystkich, ten marsz jest nasz – zastrzegła.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe