„Reset”: Jeszcze w 2014 roku funkcjonariusze FSB przyjeżdżali do Polski. „Kilkadziesiąt spotkań. Coś nie tak”

Zanim szef polskiego kontrwywiadu zwrócił się z oficjalną prośbą do Donalda Tuska o podpisanie umowy z FSB, ludzie tej służby, Rosjanie, byli w siedzibie Służby Kontrwywiadu Wojskowego 14 razy, a do czasu podpisania umowy w 2014 roku ponad 64 razy – nawet po tym, jak Rosja napadła na Ukrainę i zaczęła okupację Krymu – poinformował portal TVP info.
Fragment programu
Fragment programu "Reset" / screen video TVP Info

We wtorek Telewizja Polska wyemitowała 15 odcinek serialu „Reset”, w którym przypomniano, że po 10 kwietnia 2010 roku Służba Kontrwywiadu Wojskowego zaczęła współpracować z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa. Od początku 2011 roku rejestrowano wejścia przedstawicieli FSB (następczyni KGB) do siedziby polskiego kontrwywiadu.

Jak podkreślono na portalu, odbywało się to na długo przed tym, jak we wrześniu 2013 roku w Petersburgu polski i rosyjski kontrwywiad podpisują umowę dotyczącą współpracy w obszarze kontrwywiadu wojskowego. "Co ciekawe, po podpisaniu umowy intensywność spotkań spadła – odbyło się ich zaledwie 11, z czego pięć już po aneksji Krymu w lutym 2014 roku" - czytamy.

"W styczniu 2014 roku w kontrwywiadzie wojskowym powstała pierwsza asekuracyjna notatka o tym, że wszystko co oni z nimi robili, było rosyjską grą wywiadowczą, ale oni to przejrzeli i prowadzili własną grę z Rosjanami" – wskazuje cytowany przez tvp.info historyk Sławomir Cenckiewicz.

"W jakim celu odbyło się kilkadziesiąt tajemniczych spotkań z przedstawicielami rosyjskich służb specjalnych w siedzibie polskiego kontrwywiadu" - zastanawiają się autorzy programu.

"Tu mamy kilkadziesiąt spotkań. Coś nie tak"

"Być może nie jest to ani dużo, ani mało. Ale ważne jest, kto to był i z kim nawiązywali kontakt. Szokująca ilość spotkań, chętnie zobaczyłbym podobne zestawienie kontaktów z sojusznikami, zwłaszcza w 2011 roku. Po co się tyle razy spotykać? Porozumienie między służbami przygotowuje się w trzy–cztery spotkania, a tu mamy kilkadziesiąt spotkań. Coś nie tak” – ocenia cytowany przez tvp.info były szef Służby Wywiadu Wojskowego oraz Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Andrzej Kowalski.

W programie poinformowano, że oficjalne wizyty FSB w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego w księdze wejść i wyjść tej instytucji rejestrowane są od stycznia 2011 roku. "Spotkania odbywają się nawet kilka razy w miesiącu: ciągnęły się przez cały rok 2011, aż 17 października gen. Janusz Nosek oficjalnie zwrócił się z prośbą do Donalda Tuska o wyrażenie zgody na nawiązanie współpracy" - napisano.

Dodano, że do podpisania umowy we wrześniu 2013 roku minęły kolejne dwa lata, a przez cały ten okres raz w tygodniu, czasem częściej, do SKW przychodzili przedstawiciele rosyjskich służb specjalnych. Po podpisaniu tej umowy spotkania ciągnęły się aż do końca 2014 roku – ostatnie z nich zostało zarejestrowane 30 grudnia tego roku.

Szokujące znalezisko w sejfach 

Autorzy programu "Reset" zaznaczyli, że przed zmianą rządu w Polsce ta sama grupa funkcjonariuszy, która tworzyła reset w służbach specjalnych, próbowała usadowić się w nowej strukturze tworzonej wewnątrz MON – Centrum Kontrwywiadu NATO. "Sądzili zapewne, że ich siła będzie wystarczająco duża, by po zmianie rządu utrzymać się wewnątrz struktur wywiadowczych i kontrwywiadowczych Polski" - napisano.

"Jednak po przejęciu resortu obrony przez ministra Antoniego Macierewicza w 2015 roku odsunięto ich od wpływu na Centrum Kontrwywiadu NATO. Szokujące jest jednak to, co znaleziono w sejfach instytucji: wydrukowane treści interpelacji poselskich, ale bez nazwisk posłów, które je składali. W miejscu, gdzie miało znaleźć się nazwisko posła, były tylko kropki czekające na to, by wpisać nazwisko" - podał portal tvp.info

Na portalu dodano, że wyszukiwanie tych samych treści, które znajdowały się w projektach interpelacji znalezionych w sejfach CK NATO "przynosi zaskakujące rezultaty". "Okazuje się, że identyczną ze znalezioną w sejfach tej instytucji złożył poseł na Sejm Krzysztof Brejza z Platformy Obywatelskiej" - czytamy.(PAP)


 

POLECANE
Protest fizjoterapeutów pod Sejmem RP: walka o rehabilitację domową pilne
Protest fizjoterapeutów pod Sejmem RP: walka o rehabilitację domową

Dziś przed Sejmem RP odbył się protest fizjoterapeutów sprzeciwiających się zapowiadanym zmianom w zasadach rehabilitacji domowej. Propozycje Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) i Ministerstwa Zdrowia zakładają, że od stycznia 2025 roku świadczenia domowe będą mogły stanowić maksymalnie 20% usług w ramach kontraktów na fizjoterapię ambulatoryjną. Decyzja ta budzi ogromne obawy w środowisku medycznym, gdyż może oznaczać ograniczenie dostępu do kluczowych usług dla pacjentów, którzy nie są w stanie dotrzeć do placówek rehabilitacyjnych, takich jak osoby po udarach czy z zaawansowanymi chorobami neurologicznymi.

Niemcy: Producent samochodów elektrycznych oskarżany o łapówkę za wodę z ostatniej chwili
Niemcy: Producent samochodów elektrycznych oskarżany o łapówkę za wodę

Ekolodzy zarzucają lokalnemu politykowi, że dał się przekupić Tesli, aby zaopatrzyć ją w wodę. Stowarzyszenie Przyrody i Krajobrazu w Brandenburgii e.V. podało w komunikacie prasowym, że w związku z tym zawiadomiło o popełnieniu organy śledcze o popełnieniu przestępstwa.

Co dalej z Dawidem Kubackim? Jednoznaczne stanowisko z ostatniej chwili
Co dalej z Dawidem Kubackim? Jednoznaczne stanowisko

– Jeśli będzie w stanie pokazać skoki z końcówki przygotowań, może walczyć o czołową piątkę – twierdzi trener Biało-Czerwonych Thomas Thurnbichler zapytany o formę Dawida Kubackiego.

Sylwia Grzeszczak podzieliła się radosną informacją Wiadomości
Sylwia Grzeszczak podzieliła się radosną informacją

Sylwia Grzeszczak, popularna polska piosenkarka i kompozytorka, podzieliła się z fanami osobistą radością.

Bezrobocie w Polsce. Ministerstwo podało dane z ostatniej chwili
Bezrobocie w Polsce. Ministerstwo podało dane

Stopa bezrobocia rejestrowanego w listopadzie wyniosła 5 proc. i była o 0,1 pkt. proc. wyższa niż pod koniec października – wynika z szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. W urzędach pracy zarejestrowanych było 776,2 tys. bezrobotnych, czyli o 1,4 proc. więcej niż w poprzednim miesiącu.

Śmiertelnie postrzelił kobietę i zbiegł. Trwa policyjna obława z ostatniej chwili
Śmiertelnie postrzelił kobietę i zbiegł. Trwa policyjna obława

Kilkudziesięciu policjantów poszukuje 53-letniego Bogdana Czaplickiego podejrzewanego o śmiertelne postrzelenie 53-latki – poinformowała Komenda Miejska Policji w Siedlcach. Mężczyzna może mieć przy sobie broń. To prawdopodobnie mąż zastrzelonej kobiety. Policja opublikowała jego portret.

Agenci CBA weszli do Fundacji Lux Veritatis z ostatniej chwili
Agenci CBA weszli do Fundacji Lux Veritatis

Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński poinformował w mediach społecznościowych, że agenci CBA weszli do obiektów Fundacji Lux Veritatis w Warszawie, Toruniu i Wrocławiu.

UE wykorzysta chaos we Francji, by przeforsować kontrowersyjną umowę? Von der Leyen jest już w Urugwaju polityka
UE wykorzysta chaos we Francji, by przeforsować kontrowersyjną umowę? Von der Leyen jest już w Urugwaju

Upadek francuskiego rządu pod przewodnictwem Michela Barniera może być szansą dla Brukseli, by przyspieszyć negocjacje nad umową handlową z Mercosurem – pisze Politico.

Zmieniono prawo w UE pod oszustwa Reyndersa? Szokujące doniesienia z ostatniej chwili
Zmieniono prawo w UE pod oszustwa Reyndersa? Szokujące doniesienia

Nowo przyjęte unijne przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy zawierają wyraźne wyłączenie dla krajowych loterii – dokładnie tej metody, o którą belgijska policja podejrzewa byłego komisarza UE Didiera Reyndersa. 

Nie żyje księżniczka Brygida. Była barwną i prostolinijną osobą Wiadomości
Nie żyje księżniczka Brygida. "Była barwną i prostolinijną osobą"

Media obiegły smutne wiadomości o śmierci w szwedzkiej rodzinie królewskiej. Nie żyje księżniczka Brygida, starsza siostra króla Karola XVI Gustawa.

REKLAMA

„Reset”: Jeszcze w 2014 roku funkcjonariusze FSB przyjeżdżali do Polski. „Kilkadziesiąt spotkań. Coś nie tak”

Zanim szef polskiego kontrwywiadu zwrócił się z oficjalną prośbą do Donalda Tuska o podpisanie umowy z FSB, ludzie tej służby, Rosjanie, byli w siedzibie Służby Kontrwywiadu Wojskowego 14 razy, a do czasu podpisania umowy w 2014 roku ponad 64 razy – nawet po tym, jak Rosja napadła na Ukrainę i zaczęła okupację Krymu – poinformował portal TVP info.
Fragment programu
Fragment programu "Reset" / screen video TVP Info

We wtorek Telewizja Polska wyemitowała 15 odcinek serialu „Reset”, w którym przypomniano, że po 10 kwietnia 2010 roku Służba Kontrwywiadu Wojskowego zaczęła współpracować z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa. Od początku 2011 roku rejestrowano wejścia przedstawicieli FSB (następczyni KGB) do siedziby polskiego kontrwywiadu.

Jak podkreślono na portalu, odbywało się to na długo przed tym, jak we wrześniu 2013 roku w Petersburgu polski i rosyjski kontrwywiad podpisują umowę dotyczącą współpracy w obszarze kontrwywiadu wojskowego. "Co ciekawe, po podpisaniu umowy intensywność spotkań spadła – odbyło się ich zaledwie 11, z czego pięć już po aneksji Krymu w lutym 2014 roku" - czytamy.

"W styczniu 2014 roku w kontrwywiadzie wojskowym powstała pierwsza asekuracyjna notatka o tym, że wszystko co oni z nimi robili, było rosyjską grą wywiadowczą, ale oni to przejrzeli i prowadzili własną grę z Rosjanami" – wskazuje cytowany przez tvp.info historyk Sławomir Cenckiewicz.

"W jakim celu odbyło się kilkadziesiąt tajemniczych spotkań z przedstawicielami rosyjskich służb specjalnych w siedzibie polskiego kontrwywiadu" - zastanawiają się autorzy programu.

"Tu mamy kilkadziesiąt spotkań. Coś nie tak"

"Być może nie jest to ani dużo, ani mało. Ale ważne jest, kto to był i z kim nawiązywali kontakt. Szokująca ilość spotkań, chętnie zobaczyłbym podobne zestawienie kontaktów z sojusznikami, zwłaszcza w 2011 roku. Po co się tyle razy spotykać? Porozumienie między służbami przygotowuje się w trzy–cztery spotkania, a tu mamy kilkadziesiąt spotkań. Coś nie tak” – ocenia cytowany przez tvp.info były szef Służby Wywiadu Wojskowego oraz Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Andrzej Kowalski.

W programie poinformowano, że oficjalne wizyty FSB w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego w księdze wejść i wyjść tej instytucji rejestrowane są od stycznia 2011 roku. "Spotkania odbywają się nawet kilka razy w miesiącu: ciągnęły się przez cały rok 2011, aż 17 października gen. Janusz Nosek oficjalnie zwrócił się z prośbą do Donalda Tuska o wyrażenie zgody na nawiązanie współpracy" - napisano.

Dodano, że do podpisania umowy we wrześniu 2013 roku minęły kolejne dwa lata, a przez cały ten okres raz w tygodniu, czasem częściej, do SKW przychodzili przedstawiciele rosyjskich służb specjalnych. Po podpisaniu tej umowy spotkania ciągnęły się aż do końca 2014 roku – ostatnie z nich zostało zarejestrowane 30 grudnia tego roku.

Szokujące znalezisko w sejfach 

Autorzy programu "Reset" zaznaczyli, że przed zmianą rządu w Polsce ta sama grupa funkcjonariuszy, która tworzyła reset w służbach specjalnych, próbowała usadowić się w nowej strukturze tworzonej wewnątrz MON – Centrum Kontrwywiadu NATO. "Sądzili zapewne, że ich siła będzie wystarczająco duża, by po zmianie rządu utrzymać się wewnątrz struktur wywiadowczych i kontrwywiadowczych Polski" - napisano.

"Jednak po przejęciu resortu obrony przez ministra Antoniego Macierewicza w 2015 roku odsunięto ich od wpływu na Centrum Kontrwywiadu NATO. Szokujące jest jednak to, co znaleziono w sejfach instytucji: wydrukowane treści interpelacji poselskich, ale bez nazwisk posłów, które je składali. W miejscu, gdzie miało znaleźć się nazwisko posła, były tylko kropki czekające na to, by wpisać nazwisko" - podał portal tvp.info

Na portalu dodano, że wyszukiwanie tych samych treści, które znajdowały się w projektach interpelacji znalezionych w sejfach CK NATO "przynosi zaskakujące rezultaty". "Okazuje się, że identyczną ze znalezioną w sejfach tej instytucji złożył poseł na Sejm Krzysztof Brejza z Platformy Obywatelskiej" - czytamy.(PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe