Szef podbeskidzkiej „S”: Nasi członkowie oczekują, że związek będzie dla nich ostoją bezpieczeństwa w zakładzie pracy

– Zmieniła się – i ciągle się zmienia – sytuacja pracowników, więc związek musi na te zmiany reagować. Nasi członkowie oczekują, że związek zawodowy będzie dla nich ostoją socjalną w zakładzie pracy, ostoją bezpieczeństwa, zatrudnienia. I już od wielu lat działamy na tym polu, tworzymy różnego rodzaju instytucjonalne rozwiązania, szkolimy społecznych inspektorów pracy, interweniujemy w szczególnie rażących przypadkach – mówił Marek Bogusz, przewodniczący ZR Podbeskidzie NSZZ „S” w rozmowie z „Gazetą Beskidzką”.
 Szef podbeskidzkiej „S”: Nasi członkowie oczekują, że związek będzie dla nich ostoją bezpieczeństwa w zakładzie pracy
/ fot. Region Podbeskidzie NSZZ "Solidarność"

W rozmowie z „Gazetą Beskidzką” przewodniczący podbeskidzkiej Solidarności Marek Bogusz pytany był między innymi o wyzwania, które stoją w nowej kadencji związkowej przed Zarządem Regionu.

– Są przed nami wyzwania, nawet bardzo poważne. Przemysł motoryzacyjny – przez dziesięciolecia bardzo silny w naszym regionie, to około 60 procent całej produkcji przemysłowej – w bardzo szybkim tempie się kurczy. To oczywiście ma związek z wprowadzaniem ograniczeń dotyczących pojazdów spalinowych. W Fiacie, największym zakładzie w regionie, produkcja właściwie stanęła. Jest więc duże zagrożenie. Już to przeżywaliśmy, kiedyś byliśmy potęgą włókienniczą i z przyczyn politycznych właściwie w ciągu kilku lat tamte zakłady zniknęły. Teraz sytuacja zaczyna się powtarzać właśnie z branżą motoryzacyjną i automotive, co w sposób oczywisty odbija się na naszym rynku pracy. I to już bardzo wyraźnie widać – ocenił Marek Bogusz.

Pluralizm związkowy

Przewodniczący ZR Podbeskidzie zwrócił także uwagę na pojawienie się nowych branż w związku, czyli służb mundurowych.

– To też efekt ostatnich lat i współpracy Solidarności z rządem. Na naszym terenie właśnie w tych służbach prężnie się rozwija działalność związkowa. Dotyczy to służby więziennej, Policji, także Straży Pożarnej, choć tu Solidarność już wcześniej mogła działać. To duże zakłady pracy i w nich nasze organizacje związkowe rosną w siłę – zaznaczył.

Przewodniczący Bogusz poinformował również, że obecnie na 33 regiony NSZZ „Solidarność” pod względem liczebności jego region znajduje się na 10. miejscu.

Ostoja socjalna

Związkowiec pytany był również o to, jak zachęcać ludzi do wstępowania do związków zawodowych. W jego ocenie związek powinien coraz bardziej orientować się na potrzeby ludzi i dbać o ich bezpieczeństwo w zakładzie pracy.

– Nasz etos odwołuje się do Solidarności, która stanowiła znak sprzeciwu wobec niesprawiedliwości systemu komunistycznego, dziś to nasza tradycja, o której pamiętamy. Zmieniła się – i ciągle się zmienia – sytuacja pracowników, więc związek musi na te zmiany reagować. Nasi członkowie oczekują, że związek zawodowy będzie dla nich ostoją socjalną w zakładzie pracy, ostoją bezpieczeństwa, zatrudnienia. I już od wielu lat działamy na tym polu, tworzymy różnego rodzaju instytucjonalne rozwiązania, szkolimy społecznych inspektorów pracy, interweniujemy w szczególnie rażących przypadkach – podkreślił.

– Dużym udogodnieniem, jakie stworzyliśmy już dawno dla naszych członków, jest pomoc prawna. Nie dotyczy ona tylko spraw związkowych, związanych z prawem pracy, choć to jest podstawowa działalność, ale też we wszystkich innych sytuacjach życiowych, spadkowych, alimentacyjnych. Obecnie zatrudniamy trzech prawników, którzy w skali roku udzielają około ośmiu tysięcy porad. Do tego należy doliczyć około 100–120 sytuacji, gdy reprezentują członków Solidarności w sądach – dodał.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Strzelanina na uniwersytecie w Las Vegas - jest wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uniwersytecie w Las Vegas - jest wiele ofiar

Na Uniwersytecie Nevada w Las Vegas doszło do strzelaniny, jest "wiele ofiar" - podała w środę miejscowa policja. Służby poinformowały, że podejrzany o użycie broni palnej nie żyje, a jego ciało zostało już odnalezione.

John Kirby: jeśli Putin odniesie zwycięstwo na Ukrainie, być może weźmie się za naszych sojuszników z NATO z ostatniej chwili
John Kirby: jeśli Putin odniesie zwycięstwo na Ukrainie, być może weźmie się za naszych sojuszników z NATO

Doskonale rozumiemy, dlaczego Polacy mogą być zaniepokojeni brakiem porozumienia w Kongresie w sprawie dalszego wspierania Ukrainy; bo kiedy Putin skończy z Ukrainą, będzie na wschodniej flance NATO - oświadczył w środę rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Dodał, że wstrzymanie pomocy byłoby wielkim prezentem dla Rosji i znacząco wpłynęło na zdolności Ukrainy do dalszej walki.

Nowe stanowisko Artura Sobonia. Jest decyzja prezydenta z ostatniej chwili
Nowe stanowisko Artura Sobonia. Jest decyzja prezydenta

Prezydent Andrzej Duda postanowieniem z dnia 6 grudnia br. powołał Artura Sobonia na członka zarządu Narodowego Banku Polskiego – poinformowano w środę na stronie internetowej Prezydenta RP.

Szydło: Dlaczego dziennikarz Onetu wyciął tylko fragment mojego wpisu? z ostatniej chwili
Szydło: Dlaczego dziennikarz Onetu wyciął tylko fragment mojego wpisu?

„Dlaczego Kamil Dziubka wyciął tylko fragment mojego wpisu i komentuje ten fragment, jakby to była całość? Kolejna «wielka chwila dziennikarstwa» Onetu” – komentuje zachowanie dziennikarza Onetu była premier Beata Szydło.

Dr Rafał Brzeski: Ekipa Tuska złamała Traktat Północnoatlantycki Wiadomości
Dr Rafał Brzeski: Ekipa Tuska złamała Traktat Północnoatlantycki

Publikacja pierwszego raportu Państwowej komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007–2022 wywołała pełną emocji burzę medialną, gdyż na liście osób, które zdaniem komisji nie powinny w przyszłości piastować stanowisk publicznych związanych z bezpieczeństwem RP, znaleźli się politycy z górnej półki. Głośna wymiana połajanek tłumi nieco meritum, czyli zawarcie formalnej umowy o współpracy między polską Służbą Kontrwywiadu Wojskowego a rosyjską Federacyjną Służbą Bezpieczeństwa.

Media: Były szef MSZ Chin nie żyje. Miał być torturowany z ostatniej chwili
Media: Były szef MSZ Chin nie żyje. Miał być torturowany

Chi Qin Gang, były minister spraw zagranicznych Chin, zmarł w szpitalu wojskowym w Pekinie. Dyplomata miał być na liście polityków, którym chińskie władze chciały odebrać życie – twierdzi anonimowe źródło Politico.

Z agendy Rady Europejskiej spadła kwestia zmiany traktatów: „Klęska brukselskich radykałów” z ostatniej chwili
Z agendy Rady Europejskiej spadła kwestia zmiany traktatów: „Klęska brukselskich radykałów”

Na zbliżającym się szczycie UE, który odbędzie się 14 i 15 grudnia, szefowie państw członkowskich Wspólnoty nie zajmą się tematem zmiany traktatów – informuje serwis OKO.press.

Nieoficjalnie: W rządzie Donalda Tuska ma powstać ministerstwo… równości z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: W rządzie Donalda Tuska ma powstać ministerstwo… równości

„Chodzą słuchy, że poseł Lewicy Katarzyna Kotula stanie na czele nowego ministerstwa równości” – donosi dziennikarka TVN24 Agata Adamek.

Tajemniczy tweet pełnomocnika rządu ds. CPK: „Dobre wiadomości” z ostatniej chwili
Tajemniczy tweet pełnomocnika rządu ds. CPK: „Dobre wiadomości”

Na terenie inwestycji CPK od miesięcy trwają już przygotowawcze prace budowlane. Idą zgodnie z rekordowym harmonogramem. Wielu zastanawia się, co stanie się z inwestycją po przejęciu władzy przez nową sejmową większość. Tymczasem pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała przekazał, że ma „dobre wiadomości”.

Problemy Kamila Stocha. Niepokojące słowa eksperta z ostatniej chwili
Problemy Kamila Stocha. Niepokojące słowa eksperta

Kamil Stoch nie wystartuje w nadchodzących zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich w Klingenthal. Głos w sprawie – w rozmowie z portalem Sportowe Fakty WP – zabrał Kazimierz Długopolski, olimpijczyk z Sapporo 1972 i Lake Placid 1980.

REKLAMA

Szef podbeskidzkiej „S”: Nasi członkowie oczekują, że związek będzie dla nich ostoją bezpieczeństwa w zakładzie pracy

– Zmieniła się – i ciągle się zmienia – sytuacja pracowników, więc związek musi na te zmiany reagować. Nasi członkowie oczekują, że związek zawodowy będzie dla nich ostoją socjalną w zakładzie pracy, ostoją bezpieczeństwa, zatrudnienia. I już od wielu lat działamy na tym polu, tworzymy różnego rodzaju instytucjonalne rozwiązania, szkolimy społecznych inspektorów pracy, interweniujemy w szczególnie rażących przypadkach – mówił Marek Bogusz, przewodniczący ZR Podbeskidzie NSZZ „S” w rozmowie z „Gazetą Beskidzką”.
 Szef podbeskidzkiej „S”: Nasi członkowie oczekują, że związek będzie dla nich ostoją bezpieczeństwa w zakładzie pracy
/ fot. Region Podbeskidzie NSZZ "Solidarność"

W rozmowie z „Gazetą Beskidzką” przewodniczący podbeskidzkiej Solidarności Marek Bogusz pytany był między innymi o wyzwania, które stoją w nowej kadencji związkowej przed Zarządem Regionu.

– Są przed nami wyzwania, nawet bardzo poważne. Przemysł motoryzacyjny – przez dziesięciolecia bardzo silny w naszym regionie, to około 60 procent całej produkcji przemysłowej – w bardzo szybkim tempie się kurczy. To oczywiście ma związek z wprowadzaniem ograniczeń dotyczących pojazdów spalinowych. W Fiacie, największym zakładzie w regionie, produkcja właściwie stanęła. Jest więc duże zagrożenie. Już to przeżywaliśmy, kiedyś byliśmy potęgą włókienniczą i z przyczyn politycznych właściwie w ciągu kilku lat tamte zakłady zniknęły. Teraz sytuacja zaczyna się powtarzać właśnie z branżą motoryzacyjną i automotive, co w sposób oczywisty odbija się na naszym rynku pracy. I to już bardzo wyraźnie widać – ocenił Marek Bogusz.

Pluralizm związkowy

Przewodniczący ZR Podbeskidzie zwrócił także uwagę na pojawienie się nowych branż w związku, czyli służb mundurowych.

– To też efekt ostatnich lat i współpracy Solidarności z rządem. Na naszym terenie właśnie w tych służbach prężnie się rozwija działalność związkowa. Dotyczy to służby więziennej, Policji, także Straży Pożarnej, choć tu Solidarność już wcześniej mogła działać. To duże zakłady pracy i w nich nasze organizacje związkowe rosną w siłę – zaznaczył.

Przewodniczący Bogusz poinformował również, że obecnie na 33 regiony NSZZ „Solidarność” pod względem liczebności jego region znajduje się na 10. miejscu.

Ostoja socjalna

Związkowiec pytany był również o to, jak zachęcać ludzi do wstępowania do związków zawodowych. W jego ocenie związek powinien coraz bardziej orientować się na potrzeby ludzi i dbać o ich bezpieczeństwo w zakładzie pracy.

– Nasz etos odwołuje się do Solidarności, która stanowiła znak sprzeciwu wobec niesprawiedliwości systemu komunistycznego, dziś to nasza tradycja, o której pamiętamy. Zmieniła się – i ciągle się zmienia – sytuacja pracowników, więc związek musi na te zmiany reagować. Nasi członkowie oczekują, że związek zawodowy będzie dla nich ostoją socjalną w zakładzie pracy, ostoją bezpieczeństwa, zatrudnienia. I już od wielu lat działamy na tym polu, tworzymy różnego rodzaju instytucjonalne rozwiązania, szkolimy społecznych inspektorów pracy, interweniujemy w szczególnie rażących przypadkach – podkreślił.

– Dużym udogodnieniem, jakie stworzyliśmy już dawno dla naszych członków, jest pomoc prawna. Nie dotyczy ona tylko spraw związkowych, związanych z prawem pracy, choć to jest podstawowa działalność, ale też we wszystkich innych sytuacjach życiowych, spadkowych, alimentacyjnych. Obecnie zatrudniamy trzech prawników, którzy w skali roku udzielają około ośmiu tysięcy porad. Do tego należy doliczyć około 100–120 sytuacji, gdy reprezentują członków Solidarności w sądach – dodał.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe