Dyrektor mediów watykańskich o "nieludzkim akcie" bombardowania szpitala w Gazie

Dyrektor mediów watykańskich Andrea Tornielli skomentował atak Izraela na szpital w Gazie nazywając go "nieludzkim aktem".
Zdjęcie satelitarne wykonane po ataku na szpital Al Ahli  w Gazie Dyrektor mediów watykańskich o
Zdjęcie satelitarne wykonane po ataku na szpital Al Ahli w Gazie / EPA/MAXAR TECHNOLOGIES Satellite image ©2023 Maxar Technologies HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

Spór o atak na szpital

"Masakra cywilów, która miała miejsce w Gazie ostatniej nocy, tj. uderzenie w anglikański szpital Al-Ahli Arabi, co pociągnęło za sobą setki ofiar wśród cywilów, w tym wiele kobiet i dzieci, jest aktem nieludzkim. To akt, którego w żaden sposób nie można usprawiedliwić" - napisał Andrea Tornielli, dyrektor wydawniczy mediów watykańskich w editorialu opublikowanym na portalu Vatican News.

W ostatnich dniach watykański sekretarz stanu, kard. Pietro Parolin w wywiadzie dla watykańskich mediów określił atak terrorystyczny na Izrael z 7 października i masakrę cywilów, kobiet i dzieci jako nieludzkie. Powtórzył również prawo Izraelczyków do obrony i walki z zagrożeniem terrorystycznym stwarzanym przez bojowników Hamasu, przypominając jednocześnie, że „uzasadniona obrona musi szanować kryterium proporcjonalności” i wzywając do uniknięcia rozlewu krwi cywilów w Strefie Gazy.

W ciągu ostatnich kilku godzin byliśmy świadkami wymiany oskarżeń: władze Gazy i Hamas przypisują zniszczenie szpitala izraelskiemu bombardowaniu; placówka znajdowała się na obszarze, z którego, jak prosił Izrael, miała zostać ewakuowana ludność cywilna. Tymczasem armia izraelska zaprzecza odpowiedzialności, przypisując winę za masakrę awarii pocisku wystrzelonego przez islamskich dżihadystów, którzy z kolei zaprzeczają temu.

"Zbrodniczy akt zniszczenia"

W tym dramatycznym momencie historii ludzkości, gdy „kawałki” trzeciej wojny światowej, o której mówi Papież Franciszek, nagromadzają się w nieoczekiwanym tempie, istnieje potrzeba pokonania terroryzmu bez dalszego podsycania nienawiści i bez zapominania o międzynarodowym prawie humanitarnym. Czekając na więcej informacji na temat zbrodniczego aktu zniszczenia szpitala, w którym personel medyczny bez środków i na granicy wytrzymałości leczył chorych i rannych, musimy zaapelować do społeczności międzynarodowej o interwencję, aby zapobiec katastrofie humanitarnej i wybuchowi konfliktu o niewyobrażalnych konsekwencjach.

Brytyjski minister spraw zagranicznych, James Cleverly, oświadczył w ostatnich godzinach, że „Wielka Brytania będzie współpracować z sojusznikami, aby dowiedzieć się, co się wydarzyło” w szpitalu w Gazie i aby „chronić niewinnych cywilów”, powtarzając, że „ochrona życia cywilów musi być priorytetem”. Mamy nadzieję, że inne głosy dołączą do niego, domagając się prawdy o tym, co się stało.

Nieludzkość masakry terrorystycznej dokonanej w izraelskich kibucach, która dotknęła niewinne osoby, oraz nieludzkość zabijania niewinnych cywilów w Strefie Gazy nigdy nie mogą sprawić, że stracimy z oczu perspektywę przyszłości pełnej pokoju i sprawiedliwości dla całego obszaru Bliskiego Wschodu. We wspomnianym już wywiadzie kard. Parolin mówił: „wydaje mi się, że największą możliwą sprawiedliwością w Ziemi Świętej jest rozwiązanie dwupaństwowe, które pozwoliłoby Palestyńczykom i Izraelczykom żyć obok siebie, w pokoju i bezpieczeństwie, wychodząc naprzeciw aspiracjom większości z nich”. Wyjaśnił, że Stolica Apostolska mimo wszystko nadal wspiera te aspiracje i to prawo. Wezwał też do natychmiastowego uwolnienia wszystkich zakładników przetrzymywanych przez Hamas i pełnego poszanowania prawa humanitarnego.

 

Tło polityczne 

W sobotę 7 października br. polityczno-militarna fundamentalistyczna organizacja Hamas dokonała ataku rakietowego na Izrael z terenu Strefy Gazy. Bojownicy Hamasu przekroczyli także granicę izraelską dokonując masakr wśród ludności cywilnej i licznych uprowadzeń obywateli izraelskich.

Izrael odpowiedział zmasowanymi atakami bombowymi na Strefę Gazy, w których zginęły setki cywili. Premier Binjamin Netanjahu w orędziu do obywateli poinformował o tym, że kraj ten znajduje się w stanie wojny.

W Strefie Gazy, na terenie 360 km2 - dla porównania Warszawa zajmuje 517 km2 - zamkniętych jest około 2 mln osób, które w wyniku blokady, mają bardzo utrudniony dostęp do żywności i wody pitnej. Większość tego terytorium, które nie jest częścią żadnego niepodległego państwa, zamieszkują uchodźcy palestyńscy lub ich potomkowie. Gęstość zaludnienia wynosi tu 5203 osób/km2. W wyniku sytuacji politycznej i militarnej, w jakiej znalazł się obecnie Strefa Gazy, pogłębia się tam z każdym dniem kryzys humanitarny.

Andrea Tornielli/vaticannews.va / Watykan


 

POLECANE
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Nad Polskę nadciągnęło wyraźne ochłodzenie, ponadto na większości obszaru kraju aura nie będzie sprzyjała naszemu samopoczuciu.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

W krakowskiej dzielnicy Dębniki rusza kolejny etap rozbudowy ważnej drogi. Sprawdź, jakie objazdy i zmiany czekają kierowców.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak podaje, doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony z ostatniej chwili
Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony

To kolejna smutna historia pokazująca, że beztroski wypoczynek za granicą może w jednej chwili przerodzić się w tragedię. W popularnym kurorcie Phuket na Tajlandii doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem Polaka. 

Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury polityka
Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury

Przeliczono prawie 100 proc. głosów pierwszej tury powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. Największe zaufanie zdobył George Simion, zdobywając 41 proc. głosów. Drugi - z wynikiem 21 proc. - był Nicusor Dan. To oni zmierzą się 18 maja w rozstrzygającej drugiej turze.

Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat

Poniedziałek, 5 maja jest ostatnim dniem na zgłaszanie komisarzowi wyborczemu zamiaru głosowania korespondencyjnego w tegorocznych wyborach prezydenckich przez m.in. wyborców z niepełnosprawnością lub wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania ukończą 60 lat.

Mogą być stresujące. Policja wydała komunikat Wiadomości
"Mogą być stresujące". Policja wydała komunikat

Policja wydała raport podsumowujący długi majowy weekend. W tym czasie na polskich drogach doszło do 307 wypadków drogowych, w których zginęło 19 osób, a 383 zostały ranne – podała policja w komunikacie. Przestrzegła jednak, że to nie koniec, bo wiele osób przełożyło powroty na poniedziałek.

Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39-proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86-proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

REKLAMA

Dyrektor mediów watykańskich o "nieludzkim akcie" bombardowania szpitala w Gazie

Dyrektor mediów watykańskich Andrea Tornielli skomentował atak Izraela na szpital w Gazie nazywając go "nieludzkim aktem".
Zdjęcie satelitarne wykonane po ataku na szpital Al Ahli  w Gazie Dyrektor mediów watykańskich o
Zdjęcie satelitarne wykonane po ataku na szpital Al Ahli w Gazie / EPA/MAXAR TECHNOLOGIES Satellite image ©2023 Maxar Technologies HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA

Spór o atak na szpital

"Masakra cywilów, która miała miejsce w Gazie ostatniej nocy, tj. uderzenie w anglikański szpital Al-Ahli Arabi, co pociągnęło za sobą setki ofiar wśród cywilów, w tym wiele kobiet i dzieci, jest aktem nieludzkim. To akt, którego w żaden sposób nie można usprawiedliwić" - napisał Andrea Tornielli, dyrektor wydawniczy mediów watykańskich w editorialu opublikowanym na portalu Vatican News.

W ostatnich dniach watykański sekretarz stanu, kard. Pietro Parolin w wywiadzie dla watykańskich mediów określił atak terrorystyczny na Izrael z 7 października i masakrę cywilów, kobiet i dzieci jako nieludzkie. Powtórzył również prawo Izraelczyków do obrony i walki z zagrożeniem terrorystycznym stwarzanym przez bojowników Hamasu, przypominając jednocześnie, że „uzasadniona obrona musi szanować kryterium proporcjonalności” i wzywając do uniknięcia rozlewu krwi cywilów w Strefie Gazy.

W ciągu ostatnich kilku godzin byliśmy świadkami wymiany oskarżeń: władze Gazy i Hamas przypisują zniszczenie szpitala izraelskiemu bombardowaniu; placówka znajdowała się na obszarze, z którego, jak prosił Izrael, miała zostać ewakuowana ludność cywilna. Tymczasem armia izraelska zaprzecza odpowiedzialności, przypisując winę za masakrę awarii pocisku wystrzelonego przez islamskich dżihadystów, którzy z kolei zaprzeczają temu.

"Zbrodniczy akt zniszczenia"

W tym dramatycznym momencie historii ludzkości, gdy „kawałki” trzeciej wojny światowej, o której mówi Papież Franciszek, nagromadzają się w nieoczekiwanym tempie, istnieje potrzeba pokonania terroryzmu bez dalszego podsycania nienawiści i bez zapominania o międzynarodowym prawie humanitarnym. Czekając na więcej informacji na temat zbrodniczego aktu zniszczenia szpitala, w którym personel medyczny bez środków i na granicy wytrzymałości leczył chorych i rannych, musimy zaapelować do społeczności międzynarodowej o interwencję, aby zapobiec katastrofie humanitarnej i wybuchowi konfliktu o niewyobrażalnych konsekwencjach.

Brytyjski minister spraw zagranicznych, James Cleverly, oświadczył w ostatnich godzinach, że „Wielka Brytania będzie współpracować z sojusznikami, aby dowiedzieć się, co się wydarzyło” w szpitalu w Gazie i aby „chronić niewinnych cywilów”, powtarzając, że „ochrona życia cywilów musi być priorytetem”. Mamy nadzieję, że inne głosy dołączą do niego, domagając się prawdy o tym, co się stało.

Nieludzkość masakry terrorystycznej dokonanej w izraelskich kibucach, która dotknęła niewinne osoby, oraz nieludzkość zabijania niewinnych cywilów w Strefie Gazy nigdy nie mogą sprawić, że stracimy z oczu perspektywę przyszłości pełnej pokoju i sprawiedliwości dla całego obszaru Bliskiego Wschodu. We wspomnianym już wywiadzie kard. Parolin mówił: „wydaje mi się, że największą możliwą sprawiedliwością w Ziemi Świętej jest rozwiązanie dwupaństwowe, które pozwoliłoby Palestyńczykom i Izraelczykom żyć obok siebie, w pokoju i bezpieczeństwie, wychodząc naprzeciw aspiracjom większości z nich”. Wyjaśnił, że Stolica Apostolska mimo wszystko nadal wspiera te aspiracje i to prawo. Wezwał też do natychmiastowego uwolnienia wszystkich zakładników przetrzymywanych przez Hamas i pełnego poszanowania prawa humanitarnego.

 

Tło polityczne 

W sobotę 7 października br. polityczno-militarna fundamentalistyczna organizacja Hamas dokonała ataku rakietowego na Izrael z terenu Strefy Gazy. Bojownicy Hamasu przekroczyli także granicę izraelską dokonując masakr wśród ludności cywilnej i licznych uprowadzeń obywateli izraelskich.

Izrael odpowiedział zmasowanymi atakami bombowymi na Strefę Gazy, w których zginęły setki cywili. Premier Binjamin Netanjahu w orędziu do obywateli poinformował o tym, że kraj ten znajduje się w stanie wojny.

W Strefie Gazy, na terenie 360 km2 - dla porównania Warszawa zajmuje 517 km2 - zamkniętych jest około 2 mln osób, które w wyniku blokady, mają bardzo utrudniony dostęp do żywności i wody pitnej. Większość tego terytorium, które nie jest częścią żadnego niepodległego państwa, zamieszkują uchodźcy palestyńscy lub ich potomkowie. Gęstość zaludnienia wynosi tu 5203 osób/km2. W wyniku sytuacji politycznej i militarnej, w jakiej znalazł się obecnie Strefa Gazy, pogłębia się tam z każdym dniem kryzys humanitarny.

Andrea Tornielli/vaticannews.va / Watykan



 

Polecane
Emerytury
Stażowe