Poseł PiS: Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego był konsultowany z Jarosławem Kaczyńskim

– Przygotowanie wniosku [do TK ws. aborcji – red.] było poprzedzone rozmową najpierw z przewodniczącym klubu Ryszardem Terleckim, a następnie prezesem Jarosławem Kaczyńskim – poinformował w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl poseł PiS Bartłomiej Wróblewski.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Uważaliśmy, że to zbyt ważna sprawa, aby działać na własna rękę

– twierdzi polityk.

„Bezpośrednio odpowiedzialni odsuwają od siebie odpowiedzialność”

Bartłomiej Wróblewski skomentował wypowiedzi niektórych polityków PiS, którzy twierdzą, że wniosek do Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji był błędem.

Jest rzeczą psychologicznie zrozumiałą, że bezpośrednio odpowiedzialni za politykę ostatnich lat i kampanię odsuwają od siebie odpowiedzialność za wynik wyborczy. Dodatkowo ujawniają się podziały ideowe w Zjednoczonej Prawicy

– komentuje Wróblewski. Podkreśla, że należy do ideowej części Prawa i Sprawiedliwości, konserwatywno-chrześcijańskiej, która chce „bronić w polityce wartości, które są najważniejsze, są zawarte w polskiej konstytucji i niezbędne do zachowania polskiej tożsamości narodowej”. 

Są to sprawy suwerenności, ochrony życia i rodziny, prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, wolność religijna, a także realne możliwości funkcjonowania polskiej przedsiębiorczości. PiS w 2015 roku w czasie kampanii wyborczej, a w latach poprzedzających przejęcie władzy w państwie, stawało w obronie dzieci nienarodzonych i zapowiadało wzmocnienie prawnej ochrony życia. Dlatego było oczywistą rzeczą, aby po wygranych wyborach się w tę sprawę zaangażować

– tłumaczy polityk.

Czytaj również: Sytuacja bez precedensu: Przebywający w areszcie były polityk PO zostanie europosłem

Oczekiwanie i prośba ze strony kierownictwa PiS

Zapytany, czy wniosek do Trybunału Konstytucyjnego był konsultowany z władzami Prawa i Sprawiedliwości, Wróblewski odpowiada, że tak.

Uważaliśmy, że to zbyt ważna sprawa, aby działać na własna rękę. Przygotowanie wniosku było poprzedzone rozmową najpierw z przewodniczącym klubu Ryszardem Terleckim, a następnie prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Dopiero po uzyskaniu akceptacji rozpoczęło się przygotowanie wniosku

– wskazał polityk. Przypomniał, że pod wnioskiem podpisało się 107 posłów z PiS, Kukiz’15 oraz niezależnych. 

Przypominam te okoliczności, bo byliśmy nie tylko ostrożni, ale wręcz zachowawczy i na każdym etapie sprawę konsultowaliśmy

– podkreśla Bartłomiej Wróblewski. Dodał, że na początku drugiej kadencji PiS, w listopadzie 2019 r. pojawiło się już wyraźne oczekiwanie i prośba ze strony kierownictwa PiS, żeby ten wniosek ponowić”. 

Wniosek był dobrze przygotowany i Trybunał uznał niekonstytucyjność przesłanki eugenicznej. Bardzo ładnie powiedział o tym ostatnio minister Paweł Wdówik na konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach, gdzie wskazał, że to był wyrok, który przywrócił godność osobom chorym i niepełnosprawnym, gdyż w jego wyniku została zakończona w Polsce selekcja ludzi. I tak powinniśmy wszyscy mówić od 2020 r.

– podsumował polityk.

Czytaj więcej: Morozowski mówił na antenie TVN24, że PiS nie łamał konstytucji. Teraz publicznie się tłumaczy

Orzeczenie TK ws. aborcji

22 października 2020 r. w Polsce zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego zaostrzono przepisy antyaborcyjne. Orzeczono wówczas, że przepis ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. W Polsce zorganizowano liczne protesty, głównie w dużych miastach, m.in. w Warszawie, na który przyszło kilkadziesiąt tysięcy osób. 


 

POLECANE
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film Wiadomości
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film

Widzowie TVN w niedzielny wieczór, 14 grudnia, będą mieli okazję wrócić do jednej z największych legend kina przygodowego. Na antenie pojawi się film „Poszukiwacze zaginionej arki”, który zapoczątkował słynną serię o Indianie Jonesie.

Wybrano nowe władze Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Wybrano nowe władze Nowej Lewicy

Po zakończeniu kilkumiesięcznej kampanii wewnętrznej Nowa Lewica wybrała nowe kierownictwo. Decyzję podjęli delegaci podczas wyborczego Kongresu Krajowego.

Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego

"Kancelaria Prezydenta RP zaproponowała stronie ukraińskiej spotkanie prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego 19 grudnia w Warszawie. Ustalane są szczegóły planowanej wizyty" – poinformował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że planuje wizytę w Polsce w piątek 19 grudnia.

Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna z ostatniej chwili
Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna

Władze Australii nie mają wątpliwości - strzelanina na plaży Bondi w Sydney była aktem terroru. Dwaj uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień do tłumu liczącego ponad tysiąc osób. Co najmniej 12 osób zginęło, a 29 zostało rannych.

Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta tylko u nas
Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta

Kolejna fala uwolnień więźniów politycznych z Białorusi przyniosła ulgę wielu rodzinom, ale w Polsce wywołała jedno zasadnicze pytanie: dlaczego wśród wypuszczonych nie ma Andrzeja Poczobuta. Sprawa symbolu prześladowań polskiej mniejszości odsłania brutalną logikę reżimu Łukaszenki i ograniczone pole manewru Zachodu.

Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa polityka
Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa

Autor publikacji „Politico” Mathias Döpfner przekonuje, że Europa reaguje na krytykę ze strony Stanów Zjednoczonych w sposób emocjonalny i defensywny, zamiast potraktować ją jako impuls do głębokich reform. Jego zdaniem to nie Ameryka oddala się od Europy, lecz sama Europa od rzeczywistości.

Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

REKLAMA

Poseł PiS: Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego był konsultowany z Jarosławem Kaczyńskim

– Przygotowanie wniosku [do TK ws. aborcji – red.] było poprzedzone rozmową najpierw z przewodniczącym klubu Ryszardem Terleckim, a następnie prezesem Jarosławem Kaczyńskim – poinformował w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl poseł PiS Bartłomiej Wróblewski.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Uważaliśmy, że to zbyt ważna sprawa, aby działać na własna rękę

– twierdzi polityk.

„Bezpośrednio odpowiedzialni odsuwają od siebie odpowiedzialność”

Bartłomiej Wróblewski skomentował wypowiedzi niektórych polityków PiS, którzy twierdzą, że wniosek do Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji był błędem.

Jest rzeczą psychologicznie zrozumiałą, że bezpośrednio odpowiedzialni za politykę ostatnich lat i kampanię odsuwają od siebie odpowiedzialność za wynik wyborczy. Dodatkowo ujawniają się podziały ideowe w Zjednoczonej Prawicy

– komentuje Wróblewski. Podkreśla, że należy do ideowej części Prawa i Sprawiedliwości, konserwatywno-chrześcijańskiej, która chce „bronić w polityce wartości, które są najważniejsze, są zawarte w polskiej konstytucji i niezbędne do zachowania polskiej tożsamości narodowej”. 

Są to sprawy suwerenności, ochrony życia i rodziny, prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, wolność religijna, a także realne możliwości funkcjonowania polskiej przedsiębiorczości. PiS w 2015 roku w czasie kampanii wyborczej, a w latach poprzedzających przejęcie władzy w państwie, stawało w obronie dzieci nienarodzonych i zapowiadało wzmocnienie prawnej ochrony życia. Dlatego było oczywistą rzeczą, aby po wygranych wyborach się w tę sprawę zaangażować

– tłumaczy polityk.

Czytaj również: Sytuacja bez precedensu: Przebywający w areszcie były polityk PO zostanie europosłem

Oczekiwanie i prośba ze strony kierownictwa PiS

Zapytany, czy wniosek do Trybunału Konstytucyjnego był konsultowany z władzami Prawa i Sprawiedliwości, Wróblewski odpowiada, że tak.

Uważaliśmy, że to zbyt ważna sprawa, aby działać na własna rękę. Przygotowanie wniosku było poprzedzone rozmową najpierw z przewodniczącym klubu Ryszardem Terleckim, a następnie prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Dopiero po uzyskaniu akceptacji rozpoczęło się przygotowanie wniosku

– wskazał polityk. Przypomniał, że pod wnioskiem podpisało się 107 posłów z PiS, Kukiz’15 oraz niezależnych. 

Przypominam te okoliczności, bo byliśmy nie tylko ostrożni, ale wręcz zachowawczy i na każdym etapie sprawę konsultowaliśmy

– podkreśla Bartłomiej Wróblewski. Dodał, że na początku drugiej kadencji PiS, w listopadzie 2019 r. pojawiło się już wyraźne oczekiwanie i prośba ze strony kierownictwa PiS, żeby ten wniosek ponowić”. 

Wniosek był dobrze przygotowany i Trybunał uznał niekonstytucyjność przesłanki eugenicznej. Bardzo ładnie powiedział o tym ostatnio minister Paweł Wdówik na konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach, gdzie wskazał, że to był wyrok, który przywrócił godność osobom chorym i niepełnosprawnym, gdyż w jego wyniku została zakończona w Polsce selekcja ludzi. I tak powinniśmy wszyscy mówić od 2020 r.

– podsumował polityk.

Czytaj więcej: Morozowski mówił na antenie TVN24, że PiS nie łamał konstytucji. Teraz publicznie się tłumaczy

Orzeczenie TK ws. aborcji

22 października 2020 r. w Polsce zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego zaostrzono przepisy antyaborcyjne. Orzeczono wówczas, że przepis ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. W Polsce zorganizowano liczne protesty, głównie w dużych miastach, m.in. w Warszawie, na który przyszło kilkadziesiąt tysięcy osób. 



 

Polecane