PE odebrał immunitety europosłom PiS i SP. Jest oświadczenie ich obrońcy

W związku z decyzją Parlamentu Europejskiego, który w czwartek odebrał immunitet eurodeputowanym z PiS i Suwerennej Polski, obrońca oskarżonych parlamentarzystów mec. Bartosz Lewandowski z Ordo Iuris wydał oświadczenie.
Parlament Europejski PE odebrał immunitety europosłom PiS i SP. Jest oświadczenie ich obrońcy
Parlament Europejski / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Diliff

Skoro PE nie stanął na wysokości zadania i nie dostrzegł absurdalności prawnej oskarżenia w trybie subsydiarnym przez Rafała Gawła, jako ich obrońca, przedstawiam informacje dot. postępowania 

– pisze na platformie X (dawniej Twitter) Bartosz Lewandowski. Mecenas podkreśla w swoim wpisie, że oskarżenie eurodeputowanych ma charakter polityczny. 

Czytaj również: PE odebrał immunitety europosłom PiS i SP. Patryk Jaki zabiera głos

„Polska prokuratura kilkukrotnie badała pod względem karnym spot wyborczy”

W opublikowanym dokumencie Bartosz Lewandowski wskazuje, że spot wyborczy, który był elementem kampanii wyborczej w wyborach w Polsce, ukazywał zagrożenia, które mogą wynikać z totalnie niekontrolowanej i nieorganicznej migracji, co było poparte materiałami filmowymi i informacjami z krajów europejskich. Dodaje, że „w żadnym miejscu w filmie nie odwoływano się do aspektów rasowych, etnicznych, narodowościowych czy wyznaniowych osób posiadających te cechy, a jedynie zwracano uwagę na niepokojące zjawisko, które może być podstawą potencjalnych problemów społecznych”. 

Był to element kampanii wyborczej. Żaden portal społecznościowy, na którym prezentowano spot wyborczy, nie podjął decyzji o jego usunięciu. Polska prokuratura kilkukrotnie badała pod względem karnym spot wyborczy. Dopuszczano dowody z opinii kolejnych biegłych, które nie dały podstaw do uznania, że publikacja spotu stanowiła przestępstwa. Kolejne postępowania były umarzane z uwagi na brak znamion czynu zabronionego, a zatem stwierdzenie, że nie doszło do popełnienia przestępstwa

– argumentował mecenas. 

„Wybór oskarżonych nie był przypadkowy”

Bartosz Lewandowski wskazuje, że Rafał Gaweł oskarżył 12 osób o prezentowanie w celu rozpowszechniania ww. filmu m.in. na portalu społecznościowym Twitter, a wybór oskarżonych nie był przypadkowy – wśród nich znaleźli się nie tylko posłowie do PE z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, ale również sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Krystyna Pawłowicz, polscy parlamentarzyści z partii Prawo i Sprawiedliwość, jak również członkowie rządu (np. minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński czy minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak). 

Zarówno w samym akcie oskarżenia, jak również z materiałów postępowania nie wynikało w najmniejszym stopniu, aby spot wyborczy Prawa i Sprawiedliwości odnosił się do osoby Rafała Gawła. Zawiadamiający nie był nawet wymieniony w filmie, nie było zupełnie o nim mowy w materiale wyborczym, ani nie sugerowano nic na jego temat. Jest to istotna przesłanka, która w ogóle uniemożliwia wniesienie przez niego tzw. subsydiarnego aktu oskarżenia, a co skutkować powinno natychmiastowym umorzeniem postępowania karnego przez Sąd (taki wniosek ze strony obrońcy jednej z osób oskarżonych do dnia dzisiejszego nie został rozpoznany)

– czytamy w dokumencie. Mecenas podkreśla, że „samo zawiadomienie oraz złożony subsydiarny akt oskarżenia nie jest motywowany koniecznością ukarania osób popełniających przestępstwo czy udzielenia ochrony pokrzywdzonemu, ale wpisuje się w cykl działań o charakterze politycznym przeciwko oskarżonym”. 

Nie bez przyczyny Rafał Gaweł wybrał osoby z danego kręgu politycznego, który zwalcza publicznie, osobiście i wspólnie ze współprowadzoną przez siebie organizacją Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych

– wskazuje Bartosz Lewandowski.

 

 

Odebranie immunitetu posłom PiS i SP. Kontekst

W czwartek Parlament Europejski oficjalnie przegłosował odebranie immunitetów europosłom PiS i Suwerennej Polski – Beacie Kempie, Tomaszowi Porębie, Beacie Mazurek i Patrykowi Jakiemu – na podstawie oskarżenia skazanego prawomocnym wyrokiem w Polsce przestępcy – Rafała Gawła.

Polityków oskarżono o „podżeganie do nienawiści na tle różnic narodowych, etnicznych, rasowych i religijnych” w związku z rozpowszechnianiem filmu przed wyborami samorządowymi w 2018 roku. Autorem oskarżenia jest Rafał Gaweł, ukrywający się w Norwegii, skazany prawomocnym wyrokiem polskiego sądu na karę więzienia za oszustwa, założyciel „Centrum Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych”, który złożył posiłkowy akt oskarżenia.

Politycy podkreślają, że to pierwsza sprawa w historii, żeby ścigać kogoś z paragrafu, za który grozi trzy lata więzienia, za polubienie spotu w Internecie. Ponadto sprawa dotyczy oficjalnego spotu partii, gdzie rzekomą „mową nienawiści” są fragmenty dotyczące agresji nielegalnych migrantów, które są powszechnie znane i umieszczane w telewizjach w całej Europie. 

Zawsze będziemy za wolnością słowa! Ta sytuacja jest kuriozalna. To głosowanie ws. immunitetów było polityczne! Wolność słowa i wolność w internecie powinna być wartością nadrzędną

– napisała Beata Kempa na platformie X (dawniej Twitter).


 

POLECANE
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów z ostatniej chwili
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów

Jak donosi lokalny gorzowski serwis gorzowianin.com, na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej w Gorzowie doszło do awantury pomiędzy policją, która zatrzymała księdza do kontroli, a żałobnikami, którzy po pogrzebie zmierzali na stypę. 

Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą tylko u nas
Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą

Co łączy spotkanie liderów czterech zachodnich państw w 2024 roku z rozmowami w Mińsku ws. Ukrainy w 2015 roku? To pokaz politycznej abdykacji Ameryki w Europie. Która zawsze prowadzi do nieszczęść dla naszej części kontynentu zwłaszcza. Ekskluzywne spotkanie Bidena z liderami Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii właśnie w Berlinie, bez udziału np. Polski, Włoch czy Ukrainy, to zapowiedź polityki, jaką prowadzić będzie w Europie Kamala Harris. Oczywiście jeśli wygra wybory prezydenckie.

Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. To dobrze dla klimatu z ostatniej chwili
Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. "To dobrze dla klimatu"

Katastrofalne dane ze sklepów o wynikach sprzedaży detalicznej we wrześniu zaskoczyły dzisiaj ekspertów w całej Polsce. Optymistycznie w sprawie wypowiedziała się jednak minister klimatu Paulina Hennig-Kloska, która stwierdziła, że spada sprzedaż produktów "takich, bez których czasami możemy się obyć", a poza tym, to "dobrze dla klimatu". 

Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus” z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus”

Rząd Tuska przesłał do Sejmu coroczne sprawozdanie z wykonywania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za rok 2023, w którym znalazły się między innymi tezy, że program 800 plus „miał ograniczony wpływ na dzietność”, oraz że „program prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia”. 

Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos z ostatniej chwili
Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos

W rozmowie z Onetem obrońca kierowcy oskarżonego o spowodowanie katastrofy lądowej na S7 mecenas Marek Wasilewski zabrał głos ws. okoliczności wypadku i stanu swojego klienta.

RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw z ostatniej chwili
RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw

Pozbawione podstaw jest przyjmowanie założenia, iż osoby powołane na stanowiska sędziowskie od 2018 r. nie są sędziami, a wydawane przez nich orzeczenia są orzeczeniami nieistniejącymi - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek w stanowisku przesłanym do premiera Donalda Tuska.

Pan bredzi!. Reporter Telewizji Republika doprowadził Agnieszkę Holland do wściekłości z ostatniej chwili
"Pan bredzi!". Reporter Telewizji Republika doprowadził Agnieszkę Holland do wściekłości

We wtorek przed Kancelarią Premiera odbyła się manifestacja przeciwko polityce migracyjnej rządu. Obecna na niej była kontrowersyjna reżyser, Agnieszka Holland, twórca filmu "Zielona Granica", który szkalował polską Straż Graniczną i jej działania w obronie granic państwowych.

Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu. Jest komentarz Rosji z ostatniej chwili
Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu. Jest komentarz Rosji

Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skomentowała podczas wtorkowej konferencji prasowej decyzję Polski o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu.

Rodzice ks. Olszewskiego pod Prokuraturą Krajową. To nagranie łamie serce z ostatniej chwili
Rodzice ks. Olszewskiego pod Prokuraturą Krajową. To nagranie łamie serce

We wtorek pod Prokuraturą Krajową zjawili się rodzice przetrzymywanego od miesięcy w areszcie ks. Michała Olszewskiego.

Sikorski: Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu z ostatniej chwili
Sikorski: Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował, że za ostatnimi próbami dywersji w Polsce i krajach sojuszniczych stoi Rosja, dlatego zdecydował o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu. Jego personel zostanie uznany za osoby niepożądane w Polsce.

REKLAMA

PE odebrał immunitety europosłom PiS i SP. Jest oświadczenie ich obrońcy

W związku z decyzją Parlamentu Europejskiego, który w czwartek odebrał immunitet eurodeputowanym z PiS i Suwerennej Polski, obrońca oskarżonych parlamentarzystów mec. Bartosz Lewandowski z Ordo Iuris wydał oświadczenie.
Parlament Europejski PE odebrał immunitety europosłom PiS i SP. Jest oświadczenie ich obrońcy
Parlament Europejski / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Diliff

Skoro PE nie stanął na wysokości zadania i nie dostrzegł absurdalności prawnej oskarżenia w trybie subsydiarnym przez Rafała Gawła, jako ich obrońca, przedstawiam informacje dot. postępowania 

– pisze na platformie X (dawniej Twitter) Bartosz Lewandowski. Mecenas podkreśla w swoim wpisie, że oskarżenie eurodeputowanych ma charakter polityczny. 

Czytaj również: PE odebrał immunitety europosłom PiS i SP. Patryk Jaki zabiera głos

„Polska prokuratura kilkukrotnie badała pod względem karnym spot wyborczy”

W opublikowanym dokumencie Bartosz Lewandowski wskazuje, że spot wyborczy, który był elementem kampanii wyborczej w wyborach w Polsce, ukazywał zagrożenia, które mogą wynikać z totalnie niekontrolowanej i nieorganicznej migracji, co było poparte materiałami filmowymi i informacjami z krajów europejskich. Dodaje, że „w żadnym miejscu w filmie nie odwoływano się do aspektów rasowych, etnicznych, narodowościowych czy wyznaniowych osób posiadających te cechy, a jedynie zwracano uwagę na niepokojące zjawisko, które może być podstawą potencjalnych problemów społecznych”. 

Był to element kampanii wyborczej. Żaden portal społecznościowy, na którym prezentowano spot wyborczy, nie podjął decyzji o jego usunięciu. Polska prokuratura kilkukrotnie badała pod względem karnym spot wyborczy. Dopuszczano dowody z opinii kolejnych biegłych, które nie dały podstaw do uznania, że publikacja spotu stanowiła przestępstwa. Kolejne postępowania były umarzane z uwagi na brak znamion czynu zabronionego, a zatem stwierdzenie, że nie doszło do popełnienia przestępstwa

– argumentował mecenas. 

„Wybór oskarżonych nie był przypadkowy”

Bartosz Lewandowski wskazuje, że Rafał Gaweł oskarżył 12 osób o prezentowanie w celu rozpowszechniania ww. filmu m.in. na portalu społecznościowym Twitter, a wybór oskarżonych nie był przypadkowy – wśród nich znaleźli się nie tylko posłowie do PE z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, ale również sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Krystyna Pawłowicz, polscy parlamentarzyści z partii Prawo i Sprawiedliwość, jak również członkowie rządu (np. minister kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotr Gliński czy minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak). 

Zarówno w samym akcie oskarżenia, jak również z materiałów postępowania nie wynikało w najmniejszym stopniu, aby spot wyborczy Prawa i Sprawiedliwości odnosił się do osoby Rafała Gawła. Zawiadamiający nie był nawet wymieniony w filmie, nie było zupełnie o nim mowy w materiale wyborczym, ani nie sugerowano nic na jego temat. Jest to istotna przesłanka, która w ogóle uniemożliwia wniesienie przez niego tzw. subsydiarnego aktu oskarżenia, a co skutkować powinno natychmiastowym umorzeniem postępowania karnego przez Sąd (taki wniosek ze strony obrońcy jednej z osób oskarżonych do dnia dzisiejszego nie został rozpoznany)

– czytamy w dokumencie. Mecenas podkreśla, że „samo zawiadomienie oraz złożony subsydiarny akt oskarżenia nie jest motywowany koniecznością ukarania osób popełniających przestępstwo czy udzielenia ochrony pokrzywdzonemu, ale wpisuje się w cykl działań o charakterze politycznym przeciwko oskarżonym”. 

Nie bez przyczyny Rafał Gaweł wybrał osoby z danego kręgu politycznego, który zwalcza publicznie, osobiście i wspólnie ze współprowadzoną przez siebie organizacją Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych

– wskazuje Bartosz Lewandowski.

 

 

Odebranie immunitetu posłom PiS i SP. Kontekst

W czwartek Parlament Europejski oficjalnie przegłosował odebranie immunitetów europosłom PiS i Suwerennej Polski – Beacie Kempie, Tomaszowi Porębie, Beacie Mazurek i Patrykowi Jakiemu – na podstawie oskarżenia skazanego prawomocnym wyrokiem w Polsce przestępcy – Rafała Gawła.

Polityków oskarżono o „podżeganie do nienawiści na tle różnic narodowych, etnicznych, rasowych i religijnych” w związku z rozpowszechnianiem filmu przed wyborami samorządowymi w 2018 roku. Autorem oskarżenia jest Rafał Gaweł, ukrywający się w Norwegii, skazany prawomocnym wyrokiem polskiego sądu na karę więzienia za oszustwa, założyciel „Centrum Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych”, który złożył posiłkowy akt oskarżenia.

Politycy podkreślają, że to pierwsza sprawa w historii, żeby ścigać kogoś z paragrafu, za który grozi trzy lata więzienia, za polubienie spotu w Internecie. Ponadto sprawa dotyczy oficjalnego spotu partii, gdzie rzekomą „mową nienawiści” są fragmenty dotyczące agresji nielegalnych migrantów, które są powszechnie znane i umieszczane w telewizjach w całej Europie. 

Zawsze będziemy za wolnością słowa! Ta sytuacja jest kuriozalna. To głosowanie ws. immunitetów było polityczne! Wolność słowa i wolność w internecie powinna być wartością nadrzędną

– napisała Beata Kempa na platformie X (dawniej Twitter).



 

Polecane
Emerytury
Stażowe