Żurawski vel Grajewski: Za rządów PO–PSL odbyło się sto spotkań SKW z FSB bez ułomnego zezwolenia wymaganego prawem

Gościem w „Porannej rozmowie w RMF FM” był Przemysław Żurawski vel Grajewski, politolog i były członek komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Komisja została już odwołana decyzją sejmowej większości, ale tuż przed odwołaniem opublikowała raport, w którym stwierdziła m.in., że Donald Tusk nie powinien zostać premierem, a Tomasz Siemoniak – podobnie jak Bartłomiej Sienkiewicz – ministrem. 
Przemysław Żurawski vel Grajewski
Przemysław Żurawski vel Grajewski / gov.pl

Kontakty SKW z FSB

Żurawski vel Grajewski podkreślił, że komisja nie decyduje, czy Donald Tusk może być premierem.

Komisja nie ma takiej mocy, komisja wydaje rekomendacje co do tego, czy osobom, co do których istnieje poświadczenie w dokumentach – w tym przypadku ono istnieje – niedopełniania obowiązków, należy czy też nie powierzać odpowiedzialne funkcje państwowe. Tyle może komisja

– mówił politolog i dodał, że nie badano kwestii Tuska, tylko kontakty Służby Kontrwywiadu Wojskowego z FSB – Federalną Służbą Bezpieczeństwa Rosji. 

Według dokumentów, które przebadaliśmy, wytworzonych w okresie, gdy rządziła koalicja PO–PSL, odbyło się ok. stu spotkań między SKW a FSB (2010–2011). Te spotkania odbywały się bez nawet ułomnego zezwolenia wymaganego prawem udzielonego przez premiera. Po czym to zezwolenie zostało udzielone, między datami październik–grudzień 2011 roku w sposób wadliwy prawnie. Zwierzchnicy się tym nie interesowali przez półtora roku

– wskazał Żurawski vel Grajewski. 

Czytaj również: Zbigniew Kuźmiuk: Ustawa wiatrakowa. Pułapka na prezydenta i wyścig o pieniądze

„Posłowie nie będą mogli się tłumaczyć, że nie wiedzieli”

Jak podkreślił były członek komisji, „wszyscy posłowie, którzy podniosą rękę za udzieleniem wotum zaufania rządowi Donalda Tuska, przyjmą na swoją odpowiedzialność cały bagaż tych informacji, które my przekazujemy i które są potwierdzone w dokumentach”. 

I nie będą się mogli później tłumaczyć przed historią i potomnym, że nie wiedzieli, kogo nominują i jakie mogą być tego konsekwencje. Wiedzą i mają taką wiedzę dostarczoną. Mogą co najwyżej jej nie przyjąć do wiadomości. Ale ona istnieje i – jak powiedziałem – jest potwierdzona w dokumentach i dotyczy sytuacji, która trwała między rokiem 2010, a ostatecznie zamknięta została w styczniu 2015 roku – kontaktów między FSB a SKW, wbrew procedurom, z konspirowaniem tych kontaktów przez kierownictwo SKW 

– mówił Żurawski vel Grajewski. Zapytany, na czym polegała ta konspiracja, odparł, że w roku 2010 w sprawozdaniach służb do zwierzchnictwa politycznego, czyli do ministra i do premiera, nie wykazano podjęcia tych kontaktów – usiłowano je zalegalizować post factum. 

Zalegalizowano je w sposób prawnie wadliwy. Jeśli porównamy skalę raportowania na temat kontaktów z innymi służbami, to zobaczymy, jak wąskie są te raporty. I to rodzi pytanie, dlaczego zwierzchnicy polityczni nie domagali się ich szerszych? Dlaczego się tym nie interesowali przez taki czas?

– pyta retorycznie politolog.

Czytaj także: [sondaż] Czym Sejm powinien zająć się w pierwszej kolejności? Polacy odpowiedzieli


 

POLECANE
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte” Wiadomości
Putin grozi dalszą ofensywą. „Cele Rosji zostaną osiągnięte”

Władimir Putin powtórzył w sobotę, że Rosja osiągnie wszystkie wyznaczone cele „drogą zbrojną”, jeśli Ukraina nie chce rozwiązać konfliktu pokojowo - poinformowała agencja Reutera. Putin wypowiadał się podczas narady w jednym z punktów dowodzenia sił zbrojnych.

Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze Wiadomości
Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze

Polscy turyści schodzący w sobotę Doliną Mięguszowiecką w słowackiej części Tatr usłyszeli wołanie o pomoc. Okazało się, że 21-letni Węgier utknął na skalnym filarze w rejonie Żabich Stawów – konieczna była ewakuacja z użyciem śmigłowca - poinformowali słowaccy ratownicy górscy.

18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje Wiadomości
18-latek zmarł po bójce przed dyskoteką. Nowe informacje

Dwóch mężczyzn podejrzanych jest o udział w bójce przed dyskoteką w miejscowości Wnory-Wiechy (Podlaskie), gdzie wskutek obrażeń zmarł 18-latek - poinformowała w sobotę prokuratura. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru Wiadomości
Nie żyje druh OSP. Zasłabł podczas wyjazdu do pożaru

Tragiczne wydarzenie rozegrało się w nocy z piątku na sobotę w województwie warmińsko-mazurskim. Podczas wyjazdu do pożaru domku letniskowego zmarł prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Jerzwałdzie Edward Smagała. Druh miał 69 lat.

Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani z ostatniej chwili
Dawid Kubacki na podium w Engelbergu. Austriacy niepokonani

Dawid Kubacki zajął trzecie miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Triumfował Austriak Clemens Leitner, a drugi był jego rodak Markus Mueller.

Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia Wiadomości
Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia

W Polsce słupy świetlne to prawdziwa rzadkość, a ich obserwacja jest prawdziwą gratką dla miłośników niezwykłych zjawisk atmosferycznych.

Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy wideo
Prezydent Karol Nawrocki: W XXI wieku musimy być jak powstańcy wielkopolscy

„Powstanie Wielkopolskie spotyka dwie wspaniałe polskie tradycje: tradycję pozytywistyczną i romantyczną. Tradycję ciężkiej pracy i tradycję gotowości do insurekcji i do walki. Musimy być dzisiaj, w XXI wieku tacy sami, jak oni, gotowi do ciężkiej pracy jeśli tylko to możliwe, jeśli tylko nasze bezpieczeństwo nie jest zagrożone, ale też musimy być gotowi do tego, aby mieć odwagę, gdy przychodzi konflikt, bądź wojna” - mówił prezydent Karol Nawrocki podczas uroczystości w 107. rocznicę Powstania Wielkopolskiego.

Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny Wiadomości
Nie żyje znany dziennikarz radiowy i wydawca muzyczny

W wieku 74 lat zmarł Andrzej Paweł Wojciechowski - dziennikarz radiowy, lektor i wydawca muzyczny, przez lata związany z Polskim Radiem oraz rynkiem fonograficznym. Informację o jego śmierci przekazali współpracownicy i przyjaciele w mediach społecznościowych. Uroczystości pożegnalne odbędą się we wtorek, 30 grudnia, o godz. 17 w Piasecznie przy ul. Technicznej 2F.

Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują Wiadomości
Kłopoty niemieckiego winiarstwa. Rolnicy alarmują

Niemieccy winiarze mają za sobą bardzo dobry rok pod względem jakości winogron, ale jednocześnie mierzą się z poważnymi problemami finansowymi. Nowy raport pokazuje, że sytuacja całej branży jest wyjątkowo trudna.

Jak może wyglądać polityka AfD wobec Polski? Analiza niemieckiego think-tanku tylko u nas
Jak może wyglądać polityka AfD wobec Polski? Analiza niemieckiego think-tanku

Alternatywa dla Niemiec coraz wyraźniej formułuje własną wizję polityki zagranicznej, która może mieć realne znaczenie także dla Polski. Najnowszy raport wpływowego niemieckiego think tanku pokazuje, jak AfD postrzega Warszawę, Unię Europejską i przyszły układ sił w Europie — oraz gdzie mogą pojawić się zarówno punkty styczne, jak i poważne źródła napięć.

REKLAMA

Żurawski vel Grajewski: Za rządów PO–PSL odbyło się sto spotkań SKW z FSB bez ułomnego zezwolenia wymaganego prawem

Gościem w „Porannej rozmowie w RMF FM” był Przemysław Żurawski vel Grajewski, politolog i były członek komisji ds. badania wpływów rosyjskich. Komisja została już odwołana decyzją sejmowej większości, ale tuż przed odwołaniem opublikowała raport, w którym stwierdziła m.in., że Donald Tusk nie powinien zostać premierem, a Tomasz Siemoniak – podobnie jak Bartłomiej Sienkiewicz – ministrem. 
Przemysław Żurawski vel Grajewski
Przemysław Żurawski vel Grajewski / gov.pl

Kontakty SKW z FSB

Żurawski vel Grajewski podkreślił, że komisja nie decyduje, czy Donald Tusk może być premierem.

Komisja nie ma takiej mocy, komisja wydaje rekomendacje co do tego, czy osobom, co do których istnieje poświadczenie w dokumentach – w tym przypadku ono istnieje – niedopełniania obowiązków, należy czy też nie powierzać odpowiedzialne funkcje państwowe. Tyle może komisja

– mówił politolog i dodał, że nie badano kwestii Tuska, tylko kontakty Służby Kontrwywiadu Wojskowego z FSB – Federalną Służbą Bezpieczeństwa Rosji. 

Według dokumentów, które przebadaliśmy, wytworzonych w okresie, gdy rządziła koalicja PO–PSL, odbyło się ok. stu spotkań między SKW a FSB (2010–2011). Te spotkania odbywały się bez nawet ułomnego zezwolenia wymaganego prawem udzielonego przez premiera. Po czym to zezwolenie zostało udzielone, między datami październik–grudzień 2011 roku w sposób wadliwy prawnie. Zwierzchnicy się tym nie interesowali przez półtora roku

– wskazał Żurawski vel Grajewski. 

Czytaj również: Zbigniew Kuźmiuk: Ustawa wiatrakowa. Pułapka na prezydenta i wyścig o pieniądze

„Posłowie nie będą mogli się tłumaczyć, że nie wiedzieli”

Jak podkreślił były członek komisji, „wszyscy posłowie, którzy podniosą rękę za udzieleniem wotum zaufania rządowi Donalda Tuska, przyjmą na swoją odpowiedzialność cały bagaż tych informacji, które my przekazujemy i które są potwierdzone w dokumentach”. 

I nie będą się mogli później tłumaczyć przed historią i potomnym, że nie wiedzieli, kogo nominują i jakie mogą być tego konsekwencje. Wiedzą i mają taką wiedzę dostarczoną. Mogą co najwyżej jej nie przyjąć do wiadomości. Ale ona istnieje i – jak powiedziałem – jest potwierdzona w dokumentach i dotyczy sytuacji, która trwała między rokiem 2010, a ostatecznie zamknięta została w styczniu 2015 roku – kontaktów między FSB a SKW, wbrew procedurom, z konspirowaniem tych kontaktów przez kierownictwo SKW 

– mówił Żurawski vel Grajewski. Zapytany, na czym polegała ta konspiracja, odparł, że w roku 2010 w sprawozdaniach służb do zwierzchnictwa politycznego, czyli do ministra i do premiera, nie wykazano podjęcia tych kontaktów – usiłowano je zalegalizować post factum. 

Zalegalizowano je w sposób prawnie wadliwy. Jeśli porównamy skalę raportowania na temat kontaktów z innymi służbami, to zobaczymy, jak wąskie są te raporty. I to rodzi pytanie, dlaczego zwierzchnicy polityczni nie domagali się ich szerszych? Dlaczego się tym nie interesowali przez taki czas?

– pyta retorycznie politolog.

Czytaj także: [sondaż] Czym Sejm powinien zająć się w pierwszej kolejności? Polacy odpowiedzieli



 

Polecane