W poniedziałek Rada Unii Europejskiej ds. środowiska naturalnego przyjęła propozycje zmian traktatowych. Na posiedzeniu w Brukseli rząd Donalda Tuska reprezentowała wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości apelowali, by przedstawiciel Polski zagłosował przeciwko przyjęciu ustaleń UE bez dyskusji.

– Jest prosty sposób, żeby ten proces zatrzymać, a przynajmniej znacząco go zmienić, bo rządy państw członkowskich mają prawo w tej sprawie się wypowiedzieć – zgodnie z regulacjami Rady UE wystarczy wniosek jednego państwa członkowskiego, żeby ten punkt dzisiaj został z porządku obrad usunięty – mówił były wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.

CZYTAJ TAKŻE: Skandal wokół dziwnego rozporządzenia ministra Adama Bodnara. Jest stanowisko I Prezes SN

Była premier zabiera głos

Głos w sprawie postanowiła zabrać była premier i europoseł PiS Beata Szydło, która uważa, że „brukselscy biurokraci nadal próbują przepychać projekt zmian w Traktach Europejskich zmierzający do centralizacji władzy w Brukseli i odebraniu praw państwom członkowskim UE”.

Zasugerowała także korespondentce RMF w Brukseli Katarzynie Szymańskiej-Borginon, że ta decyzja Rady UE „jest tak samo wiążąca, jak decyzje szefów państw zebranych na Radzie Europejskiej”. Dziennikarka, informując o wydarzeniu, stwierdziła bowiem, że decyzja ta „ma znaczenie wyłącznie proceduralne, jakby listonosz przeniósł list z jednej skrzynki do drugiej”.

„Donald Tusk publicznie ogłaszał, że jest przeciwko zmianie Traktatów Europejskich. Dziś jego rząd miał szansę na sprzeciwienie się tym zmianom i tego nie zrobił - nie było polskiego sprzeciwu wobec przyjęcia projektu zmian Traktatów przez Radę Unii Europejskiej, a jedynie dołączenie do protokołu obrad jednostronnej, nic nie znaczącej deklaracji” – zakończyła Szydło.

CZYTAJ TAKŻE: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Propozycja zmian w traktatach UE

22 listopada Parlament Europejski poparł rezolucję wspierającą propozycje zmian w traktatach unijnych.

Główne zmiany zapisane w dokumencie to rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i przeniesienie kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE, m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE – w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności – oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych, które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.

Tak jak przestrzegałam, brukselscy biurokraci nadal próbują przepychać projekt zmian w Traktach Europejskich zmierzający do centralizacji władzy w Brukseli i odebraniu praw państwom członkowskim UE. Dziś przedstawiony przez Parlament Europejski projekt zmian Traktatów został…

— Beata Szydło (@BeataSzydlo) December 18, 2023