Nieoficjalnie: Nie będzie wystąpienia Donalda Tuska na sesji plenarnej PE

Nieoficjalnie: Donald Tusk nie wystąpi w Parlamencie Europejskim na styczniowej sesji plenarnej
Czyżby skandaliczne wydarzenia, jakie mają miejsce w Polsce w ostatnich dniach miały odbić się Donaldowi Tuskowi poważną czkawką? Portal wPolityce.pl informuje w czwartek, że przewodnicząca PE Roberta Metsola przekazała w Brukseli zaskakujące informacje – podczas spotkania z szefami frakcji w PE dot. planowanych wystąpień gości na nadchodzącej sesji plenarnej PE przekazała, że choć zostało wystosowane zaproszenie do premiera polskiego rządu Donalda Tuska, to jednak polski premier nie będzie mógł uczestniczyć w sesji.
Czytaj także: Sprawa Kamińskiego i Wąsika. Andrzej Duda: Wszczynam postępowanie ułaskawieniowe
"Konieczne jest zachowanie ostrożności"
Informacje te skomentował współprzewodniczący grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w PE Nicola Proccacini. Polityk przekazał opinię w imieniu swojej grupy.
Biorąc pod uwagę obecną sytuację w Polsce, konieczne jest zachowanie ostrożności w przypadku każdego zaproszenia, adresowanego do polskiego premiera
– powiedział Proccacini.
Czytaj również: Tłumy pod Sejmem. Rusza „Protest Wolnych Polaków” [NA ŻYWO]
Sprawa Kamińskiego i Wąsika. Andrzej Duda: Wszczynam postępowanie ułaskawieniowe
W czwartek po południu Prezydent RP Andrzej Duda wygłosił oświadczenie w którym ogłosił, że w sprawie zatrzymanych posłów Prawa i Sprawiedliwości – Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – zdecydował się wszcząć postępowanie ułaskawieniowe w trybie prezydenckim.
Panowie posłowie Kamiński i Wąsik zostali osadzeni w więzieniu. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości, że są więźniami politycznymi, za ściganie korupcji także na szczytach władzy. To nie podoba się wielu osobom, którzy pełnią dzisiaj szczególnie eksponowane funkcje w polskiej polityce.
– rozpoczął swoje przemówienie Andrzej Duda. Podkreślił, że w 2015 roku ułaskawił obu polityków i stało się to "w sposób podręcznikowy: tzw. ułaskawienie abolicyjne".
Mimo, że Sąd Okręgowy, który podejmował w tej pierwszej decyzji uznał tę prerogatywę, to w Sądzie Najwyższym grupa zaangażowanych politycznie sędziów zaczęła podważać kompetencje prezydenckie. Skutki są jasne i wszystkim znane
– powiedział wzburzony Andrzej Duda. Podkreślił, że "akt łaski został wydany zgodnie z konstytucją i obowiązującymi standardami" i dlatego jest skuteczny, a w jego ocenie "panowie są dalej posłami, zgodnie z polskim prawem".
Nie mniej dzisiaj są w więzieniu i każdy dzień przebywania tam zagraża ich zdrowiu. Dlatego na prośbę pań zdecydowałem się, że wszczynam postępowanie ułaskawieniowe. To procedura podjęta w trybie prezydenckim; pierwsze kroki kieruje do Prokuratora Generalnego. Wnioskuję, aby Panowie w trybie natychmiastowym zostali zwolnieni z więzienia, na czas postępowania ułaskawieniowego. Wierzę, że uspokoi to także niepokoje, które są w naszym państwie.
– podsumował Andrzej Duda.