W 2019 roku strona polska zablokowała rozbudowę niemieckiej rafinerii

Są nowe informacje ws. wzbudzającej ogromne kontrowersje niemieckiej rafinerii PCK w Schwedt. Okazuje się, że planowała ona rozbudowę zakładu. Polska wyraziła jednak swoje uwagi co do szkodliwych emisji i dlatego Niemcy miały sporządzić odpowiednią analizę. Dotychczas to nie nastąpiło.
Rafineria W 2019 roku strona polska zablokowała rozbudowę niemieckiej rafinerii
Rafineria / Uckermaerker, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Ogromne kontrowersje wzbudza sprawa niemieckiej rafinerii Schwedt znajdującej się tuż przy granicy z Polską. Według informacji portalu BiznesAlert.pl obchodzi ona unijną dyrektywę dotyczącą norm emisji siarki. Poseł PiS Małgorzata Golińska w rozmowie Tysol.pl ujawnia, że w 2017 Niemcy występując o zgodę na podwyższenie normy emisji, nie poinformowały Polski. Zgoda ta wygasła i obecnie trwają prace nad jej przedłużeniem.

Portal BiznesAlert.pl zauważył, że chociaż w 2010 roku weszła w życie europejska dyrektywa dotycząca emisji przemysłowych i nastąpiło wdrożenie jej do niemieckiego prawa poprzez federalną ustawę o kontroli emisji, to sprawa ta jest lekceważona na poziomie landów, które rozdają specpozwolenia, obchodząc założenia dyrektywy. 

Więcej tutaj: 

Niemiecka rafineria zatruwa polskie powietrze

Oburzające fakty:

Więcej o tej sprawie w rozmowie z Tysol.pl opowiedziała posłanka PiS Małgorzata Golińska, która w czasach pełnienia funkcji wiceministra klimatu i środowiska odpowiadała za kwestię norm emisyjnych, a która pochodzi z województwa zachodniopomorskiego. Ujawniła ona, że w 2017 Niemcy występując o zgodę na podwyższenie normy emisji, nie poinformowała o tym Polski.

- Na ten moment trzeba zweryfikować, czy oni obchodzą normy emisji, bo z informacji, które udało mi się wstępnie zweryfikować, to cały czas są w normach europejskich. Muszę sprawdzić jednak, czy polskie normy nie są mocniej zaostrzone i czy tutaj „będą się łapać” na nasze warunki. Czekamy także na raport z ich strony. Oni pierwszy raz o takie podwyższenie normy występowali w 2017 roku, o czym my nie wiedzieliśmy, bo nie dostaliśmy takiej informacji. Natomiast teraz, jakiś czas temu, kiedy wpłynęły pierwsze sygnały, zainterweniowaliśmy i czekamy na raport ze strony niemieckiej. Oczywiście mówię „czekamy”, ale nie do końca wiem, czy ten raport dzisiaj nie został przedłożony w Ministerstwie Klimatu. Temat jest jeszcze do zbadania. Moim zdaniem zanim powiemy, że zostały przekroczone normy, to trzeba zweryfikować, czy faktycznie tak jest. Prawdą jest, że wystąpili o zgodę na podwyższenie norm swoich emisji, ale tak jak mówię z moich informacji wynika, że dalej pozostaną w europejskich normach 

- przekazała.

Dopytaliśmy posłankę, kto decyduje o normach i jaka jest w tym rola Polski. – Normy europejskie to jest decyzja Komisji Europejskiej, ale ze względu na to, że jest to przy granicy z Polską, to my jako kraj potencjalnie narażony, powinniśmy od nich otrzymać informacje i zadeklarować udział w postępowaniu. Teraz oczywiście ze strony polskiego resortu klimatu powinien ten sygnał być podtrzymany i później wyrażona wola, żeby przystąpić do tego postępowania. Jesteśmy dzisiaj na etapie weryfikowania, czy urzędnicy obecnego Ministerstwa Klimatu i Środowiska lub Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska trzymają rękę na pulsie, czy też odpuścili temat – powiedziała. 

Nowe informacje 

Teraz portal Biznes Alert dotarł do nowych informacji w tej sprawie. Według informacji Aleksandry Fedorskiej kontrowersyjna rafineria planowała rozbudowanie swojego zakładu. 

Notyfikacja o tych działaniach dotarła do Polski 13 listopada 2019 roku. 3 lutego 2020 roku Polska przekazała Niemcom swoje uwagi dotyczące szkodliwości projektu dla środowiska.

 Wspomniano, między innymi, o konieczności dokonania oceny rozprzestrzeniania się emisji i immisji zanieczyszczeń do środowiska, w tym powietrza, po realizacji inwestycji oraz o ujęciu w ocenie emisji zanieczyszczeń do powietrza oddziaływań skumulowanych, zgodnie z dyspersją zanieczyszczeń z uwzględnieniem róży wiatrów

- przekazało portalowi Ministerstwo Klimatu i Środowiska

Czytaj także: "Decyzje są bezskuteczne". Prokuratura Krajowa reaguje na działania Bodnara

 

 

 


 

POLECANE
Bawer Aondo Akaa: Tusk chce zabijać takie dzieci jak ja z ostatniej chwili
Bawer Aondo Akaa: Tusk chce zabijać takie dzieci jak ja

– Włodarze naszego państwa, rządzący naszą Najjaśniejszą Rzeczpospolitą są współodpowiedzialni za życie dzieci nienarodzonych – mówi w poruszającym świadectwie wygłoszonym na antenie PCh24.TV niepełnosprawny dr Bawer Aondo Akaa.

Hołownia ogłosił bojkot Trybunału Konstytucyjnego z ostatniej chwili
Hołownia ogłosił bojkot Trybunału Konstytucyjnego

– Sejm nie powinien obsadzać wakatów w Trybunale Konstytucyjnym po tym, jak kadencje części obecnych sędziów dobiegną końca – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że Sejm powinien poczekać z tym na rozwiązania systemowe, czyli ustawy reformujące TK.

„Za takie pieniądze?”. Burza po emisji popularnego programu TVN gorące
„Za takie pieniądze?”. Burza po emisji popularnego programu TVN

Po ostatnim wydaniu popularnego programu „Dzień dobry TVN” w sieci rozpętała się burza.

Jarosław Kaczyński: Mam nadzieję, że Tusk za to odpowie. I to bardzo ciężko z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Mam nadzieję, że Tusk za to odpowie. I to bardzo ciężko

Prezes PiS Jarosław Kaczyński, odnosząc się do słów premiera o „demokracji walczącej”, stwierdził, że Donald Tusk dokonuje aktu zniesienia prawa. – Mam nadzieję, że za to odpowie, i to bardzo ciężko – stwierdził Kaczyński.

Warszawskie zoo prosi o pomoc. „Imię poszukiwane” gorące
Warszawskie zoo prosi o pomoc. „Imię poszukiwane”

Warszawskie zoo za pomocą mediów społecznościowych skierowało do sympatyków zwierząt prośbę.

Znany dziennikarz dołączył do Telewizji Republika. Będzie miał swój program pilne
Znany dziennikarz dołączył do Telewizji Republika. Będzie miał swój program

Były red. naczelny „Super Expressu” i były właściciel Salonu24 Sławomir Jastrzębowski rozpoczyna współpracę z Telewizją Republika. Będzie współprowadzącym pasma „Przyjaciele Republiki” i poprowadzi własny program publicystyczny.

Uzbrojony mężczyzna sterroryzował otoczenie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Uzbrojony mężczyzna sterroryzował otoczenie. Nowe informacje

Jak podała policja, młody mężczyzna, który wczoraj wieczorem sterroryzował otoczenie w jednym z bloków na warszawskich Bielanach, został unieszkodliwiony.

Wiadomości
Wojciech Reszczyński: Żyjemy między IV Rzeszą a zaborczą Rosją

– Katolicyzm i patriotyzm to fundamenty, na których możemy ocalić naszą tożsamość i niepodległość – przekonuje w interesującym wywiadzie Wojciech Reszczyński, autor znakomitej książki „Pomiędzy Wschodem a Zachodem. W kręgu myśli Feliksa Konecznego”.

Burza po debacie Trump–Harris. Trump nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
Burza po debacie Trump–Harris. Trump nie przebiera w słowach

Kandydat na prezydenta USA Donald Trump i niektórzy przedstawiciele jego środowiska politycznego zarzucają stronniczość prowadzącym wtorkową debatę byłego prezydenta z kandydatką Demokratów, wiceprezydentką Kamalą Harris w telewizji ABC News.

Pilne doniesienia ws. księżnej Kate. William jest zaniepokojony pilne
Pilne doniesienia ws. księżnej Kate. William jest zaniepokojony

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, poinformowała niedawno, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej były związane z wykrytym u niej rakiem. Od tego momentu oczy całego świata skierowane są na Pałac Buckingham.

REKLAMA

W 2019 roku strona polska zablokowała rozbudowę niemieckiej rafinerii

Są nowe informacje ws. wzbudzającej ogromne kontrowersje niemieckiej rafinerii PCK w Schwedt. Okazuje się, że planowała ona rozbudowę zakładu. Polska wyraziła jednak swoje uwagi co do szkodliwych emisji i dlatego Niemcy miały sporządzić odpowiednią analizę. Dotychczas to nie nastąpiło.
Rafineria W 2019 roku strona polska zablokowała rozbudowę niemieckiej rafinerii
Rafineria / Uckermaerker, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Ogromne kontrowersje wzbudza sprawa niemieckiej rafinerii Schwedt znajdującej się tuż przy granicy z Polską. Według informacji portalu BiznesAlert.pl obchodzi ona unijną dyrektywę dotyczącą norm emisji siarki. Poseł PiS Małgorzata Golińska w rozmowie Tysol.pl ujawnia, że w 2017 Niemcy występując o zgodę na podwyższenie normy emisji, nie poinformowały Polski. Zgoda ta wygasła i obecnie trwają prace nad jej przedłużeniem.

Portal BiznesAlert.pl zauważył, że chociaż w 2010 roku weszła w życie europejska dyrektywa dotycząca emisji przemysłowych i nastąpiło wdrożenie jej do niemieckiego prawa poprzez federalną ustawę o kontroli emisji, to sprawa ta jest lekceważona na poziomie landów, które rozdają specpozwolenia, obchodząc założenia dyrektywy. 

Więcej tutaj: 

Niemiecka rafineria zatruwa polskie powietrze

Oburzające fakty:

Więcej o tej sprawie w rozmowie z Tysol.pl opowiedziała posłanka PiS Małgorzata Golińska, która w czasach pełnienia funkcji wiceministra klimatu i środowiska odpowiadała za kwestię norm emisyjnych, a która pochodzi z województwa zachodniopomorskiego. Ujawniła ona, że w 2017 Niemcy występując o zgodę na podwyższenie normy emisji, nie poinformowała o tym Polski.

- Na ten moment trzeba zweryfikować, czy oni obchodzą normy emisji, bo z informacji, które udało mi się wstępnie zweryfikować, to cały czas są w normach europejskich. Muszę sprawdzić jednak, czy polskie normy nie są mocniej zaostrzone i czy tutaj „będą się łapać” na nasze warunki. Czekamy także na raport z ich strony. Oni pierwszy raz o takie podwyższenie normy występowali w 2017 roku, o czym my nie wiedzieliśmy, bo nie dostaliśmy takiej informacji. Natomiast teraz, jakiś czas temu, kiedy wpłynęły pierwsze sygnały, zainterweniowaliśmy i czekamy na raport ze strony niemieckiej. Oczywiście mówię „czekamy”, ale nie do końca wiem, czy ten raport dzisiaj nie został przedłożony w Ministerstwie Klimatu. Temat jest jeszcze do zbadania. Moim zdaniem zanim powiemy, że zostały przekroczone normy, to trzeba zweryfikować, czy faktycznie tak jest. Prawdą jest, że wystąpili o zgodę na podwyższenie norm swoich emisji, ale tak jak mówię z moich informacji wynika, że dalej pozostaną w europejskich normach 

- przekazała.

Dopytaliśmy posłankę, kto decyduje o normach i jaka jest w tym rola Polski. – Normy europejskie to jest decyzja Komisji Europejskiej, ale ze względu na to, że jest to przy granicy z Polską, to my jako kraj potencjalnie narażony, powinniśmy od nich otrzymać informacje i zadeklarować udział w postępowaniu. Teraz oczywiście ze strony polskiego resortu klimatu powinien ten sygnał być podtrzymany i później wyrażona wola, żeby przystąpić do tego postępowania. Jesteśmy dzisiaj na etapie weryfikowania, czy urzędnicy obecnego Ministerstwa Klimatu i Środowiska lub Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska trzymają rękę na pulsie, czy też odpuścili temat – powiedziała. 

Nowe informacje 

Teraz portal Biznes Alert dotarł do nowych informacji w tej sprawie. Według informacji Aleksandry Fedorskiej kontrowersyjna rafineria planowała rozbudowanie swojego zakładu. 

Notyfikacja o tych działaniach dotarła do Polski 13 listopada 2019 roku. 3 lutego 2020 roku Polska przekazała Niemcom swoje uwagi dotyczące szkodliwości projektu dla środowiska.

 Wspomniano, między innymi, o konieczności dokonania oceny rozprzestrzeniania się emisji i immisji zanieczyszczeń do środowiska, w tym powietrza, po realizacji inwestycji oraz o ujęciu w ocenie emisji zanieczyszczeń do powietrza oddziaływań skumulowanych, zgodnie z dyspersją zanieczyszczeń z uwzględnieniem róży wiatrów

- przekazało portalowi Ministerstwo Klimatu i Środowiska

Czytaj także: "Decyzje są bezskuteczne". Prokuratura Krajowa reaguje na działania Bodnara

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe