Kierownictwo Sądu Apelacyjnego w Warszawie odpowiada na zarzuty

Prezes i wiceprezesi Sądu Apelacyjnego w Warszawie odpowiedzieli na zarzuty w związku z listem 52 sędziów orzekających w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie. 
/ Tysol.pl

Sędziowie apelacyjni z Warszawy piszą do Bodnara

Przypomnijmy: w piątek media opublikowały list 52 sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszawie, którzy domagają od ministra sprawiedliwości Adama Bodnara odwołania całego kierownictwa sądu na czele z jego prezesem Piotrem Schabem

Sędziowie nie ufają nominatom Ziobry i uważają, że pozostawienie ich na stanowiskach godzi w dobro wymiaru sprawiedliwości (...) w apelu do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara piszą, że krytycznie oceniają prezesa Schaba i jego zastępców. Podkreślają, że ich głos jest lekceważony. Że sąd jest w zapaści organizacyjnej, przez co sprawy obywateli trwają dłużej. Że są przeciążeni pracą, a niektórzy z nich szykanowani. Zarzucają też, że powołanie Schaba i jego zastępców przez resort Ziobry na kierownicze stanowiska w ich sądzie, jest przejawem politycznej ingerencji

– komentuje portal Oko.press.

Czytaj również: Ekspert: Ja nie wiem, czy pan minister Adam Bodnar wie, co robi

Sędzia Piotr Schab i zastępcy odpowiadają

W związku z powyższym listem, w poniedziałek 29 stycznia Prezes i Wiceprezesi Sądu Apelacyjnego w Warszawie poinformowali, że "zarzuty zawarte w tym piśmie [52 sędziów – red.] nie znajdują pokrycia w rzeczywistości". Wysłali również obszerny list adresowany do Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara, w którym szczegółowo odnoszą się do stawianych zarzutów. 

Portal Tysol.pl dotarł do tego listu. Został podpisany przez prezesa sądu Piotra Schaba, a także jego zastępców – Arkadiusza Ziarkę, Edytę Dzielińską i Agnieszkę Stachniak-Rogalską. Sędziowie podkreślają, że wspomniany wyżej list 52 sędziów został podpisany przez mniej niż połowę sędziów – w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie orzeka bowiem 119 Sędziów wraz z Sędziami delegowanymi.

W liście poinformowano, że nieprawdziwy jest zarzut braku współpracy ze środowiskiem sędziowskim przy obsadzie stanowisk funkcyjnych. Stwierdzono, że w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie nigdy nie było praktyki konsultowania obsady funkcji przewodniczących wydziałów i ich zastępców z sędziami. 

Podczas kadencji obecnego Prezesa Sądu tylko w jednym przypadku sędziowie zwrócili się o powierzenie funkcji w wydziale konkretnym osobom i wniosek ten został uwzględniony przez Prezesa Sądu Apelacyjnego

– poinformowano. W dalszej części kierownictwo sądu podkreśla, że "sędziowie pełniący obecnie funkcje w I Wydziale Cywilnym oraz w wydziałach karnych mają wieloletnie doświadczenie orzecznicze oraz na stanowiskach funkcyjnych". 

Fałszywe są twierdzenia autorów listu o rzekomej dezorganizacji pracy w tych wydziałach, o czym świadczą podane przez nas do publicznej wiadomości dane statystyczne. W I Wydziale Cywilnym nastąpił w 2023 r. wręcz dynamiczny wzrost liczby spraw załatwionych, gdyż rozpoznano merytorycznie o 500 spraw z repertorium ACa więcej niż w 2022 r., czyli o 50% więcej. W pionie karnym do dezorganizacji pracy prowadzi wyłącznie postawa kilku sędziów, którzy z naruszeniem Konstytucji i ustaw kwestionują status prawidłowo powołanych sędziów, a w dwóch przypadkach - swój własny status

– czytamy. 

Czytaj także: "Bodnar chce swoich ludzi na czele najważniejszego w kraju Sądu Apelacyjnego"

"Wyniki statystyczne całego Sądu uległy znaczącej poprawie"

W liście do Ministra Sprawiedliwości poinformowano, że w skali całego Sądu Apelacyjnego w Warszawie w 2023 r. nastąpił wzrost wpływu spraw o 23,4 % i wzrost załatwień o 4,9 % i dane te obalają twierdzenia o rzekomej „zapaści organizacyjnej naszego sądu”. 

Mimo dynamicznego zwiększenia się wpływu zwłaszcza w wydziałach cywilnych wyniki statystyczne całego Sądu uległy znaczącej poprawie, co jest wynikiem ciężkiej pracy sędziów i pracowników, ale również podejmowanych przez nas decyzji organizacyjnych. Zwracamy uwagę, że podczas kadencji obecnego Prezesa Sądu zwiększono liczbę etatów asystenckich i urzędniczych, a cały czas są prowadzone konkursy na te stanowiska

– podkreślono. Zdaniem kierownictwa Sądu, "zarzuty rzekomego szykanowania sędziów i przyzwalania na bezprawne ingerencje „skutkujące bezprawną zmianą prawomocnych orzeczeń w interesie przedstawiciela władzy wykonawczej”  nie mogą być ocenione inaczej niż jako insynuacje".

Również jako całkowicie pozbawione podstaw należy potraktować twierdzenia, że powołanie Wiceprezesów Sądu Apelacyjnego miało stanowić „polityczną ingerencję” w działanie sądu. W rzeczywistości wszyscy Wiceprezesi Sądu Apelacyjnego są sędziami z długoletnim stażem orzeczniczym i doświadczeniem na stanowiskach kierowniczych w sądownictwie. Podkreślamy, że Panie Wiceprezes Agnieszka Stachniak-Rogalska i Edyta Dzielińska zostały powołane do pełnienia funkcji Wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dniem 25 października 2023 r., a więc pełnią te funkcje 3 miesiące. Uwzględniając czas niezbędny do zbierania podpisów pod listem oraz okres świąteczny należy stwierdzić, że autorzy listu dokonują oceny sprawowania przez nie funkcji wiceprezesa za okres zaledwie 1,5 do 2 miesięcy, co jest czasem stanowczo zbyt krótkim, aby można było dokonać rzetelnej oceny pracy Wiceprezesów

– informują sędziowie. 

W świetle powyższego wystąpienie części sędziów do Ministra Sprawiedliwości traktujemy jedynie jako wprowadzający opinię publiczną w błąd atak personalny na kierownictwo Sądu

– podsumowano. 


 

POLECANE
Od lutego dostęp do najsłynniejszej rzymskiej fontanny tylko z biletem Wiadomości
Od lutego dostęp do najsłynniejszej rzymskiej fontanny tylko z biletem

Turyści odwiedzający Rzym będą musieli zapłacić za dostęp do kolejnych zabytków. Od lutego wprowadzony zostanie bilet umożliwiający podejście bezpośrednio do Fontanny di Trevi. Mieszkańcy miasta zostaną zwolnieni z opłat.

Media: UE planuje podpisać porozumienie handlowe z blokiem Mercosur 12 stycznia z ostatniej chwili
Media: UE planuje podpisać porozumienie handlowe z blokiem Mercosur 12 stycznia

Unia Europejska planuje podpisać porozumienie handlowe z blokiem Mercosur 12 stycznia - podały w piątek ANSA i AFP za źródłami w UE. Włochy i Francja są wśród krajów, które zgłosiły zastrzeżenia do umowy z organizacją gospodarczą Ameryki Południowej, zrzeszającą Argentynę, Boliwie, Brazylię, Paragwaj i Urugwaj.

Żurek atakuje sąd po decyzji ws. Romanowskiego. Będzie wniosek o wyłączenie sędziego z ostatniej chwili
Żurek atakuje sąd po decyzji ws. Romanowskiego. Będzie wniosek o wyłączenie sędziego

Po decyzji sądu o uchyleniu wniosku prokuratury minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zapowiedział kolejne działania i uderzył w uzasadnienie orzeczenia.

Tusk spotkał się z Zełenskim: Jesteś w Polsce bohaterem pilne
Tusk spotkał się z Zełenskim: "Jesteś w Polsce bohaterem"

Premier Donald Tusk publicznie podkreślał znaczenie Wołodymyra Zełenskiego i mówił o wspólnym interesie Polski i Ukrainy. W tle rozmów znalazły się m.in. miliardy euro unijnego wsparcia.

Prof. Czarnek o zarzutach dla Dworczyka: „To jest stalinizm w czystej postaci” wideo
Prof. Czarnek o zarzutach dla Dworczyka: „To jest stalinizm w czystej postaci”

„To jest stalinizm w czystej postaci” - oświadczył prof. Przemysław Czarnek, konstytucjonalista, poseł PiS odnosząc się do zarzutów postawionych przez prokuraturę Michałowi Dworczykowi.

Parlament niemieckiej Nadrenii Północnej - Westfalii usunął choinkę z sali plenarnej Wiadomości
Parlament niemieckiej Nadrenii Północnej - Westfalii usunął choinkę z sali plenarnej

Choinka ustawiona przez AfD w sali plenarnej landtagu w Düsseldorfie została usunięta na polecenie administracji parlamentu. Partia mówi o walce z symbolem Bożego Narodzenia, władze przekonują, że powodem było dbanie o ochronę parkietu.

Kreml wyda mniej na zbrojenia. „Moskwa osiągnęła granice swoich możliwości finansowych” gorące
Kreml wyda mniej na zbrojenia. „Moskwa osiągnęła granice swoich możliwości finansowych”

„Po raz pierwszy od pełnoskalowej inwazji Kreml zapowiedział redukcję środków przeznaczonych na obronę narodową” - pisze Iwona Wiśniewska, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich.

Kontrole, strach i brak decyzji. Resort Żurka odpowiada ws. impasu Funduszu Sprawiedliwości z ostatniej chwili
Kontrole, strach i brak decyzji. Resort Żurka odpowiada ws. impasu Funduszu Sprawiedliwości

Ministerstwo Sprawiedliwości zabrało głos po publikacji Wirtualnej Polski, w której padły zarzuty o możliwą likwidację sieci ośrodków wsparcia dla ofiar przestępstw. Resort zapewnia, że pomoc będzie dostępna, choć przyznaje, że procedury zostały zaostrzone, a przyszłość Funduszu Sprawiedliwości jest analizowana.

„UE zdecydowała się zbankrutować z powodu Kijowa” gorące
„UE zdecydowała się zbankrutować z powodu Kijowa”

Po czwartkowym szczycie UE, na którym szefowie państw i rządów UE osiągnęli porozumienie w sprawie wspólnej pożyczki w wysokości 90 miliardów euro na finansowanie Ukrainy, szybko pojawiła się krytyka ze strony europejskiej prawicy.

Ostre słowa Putina o Kaliningradzie: „To będzie konflikt na niewidzianą dotąd skalę” polityka
Ostre słowa Putina o Kaliningradzie: „To będzie konflikt na niewidzianą dotąd skalę”

Władimir Putin ostrzegł, że każde zagrożenie dla obwodu kaliningradzkiego spotka się z bezpośrednią reakcją Rosji. Według rosyjskiego przywódcy może to doprowadzić do eskalacji konfliktu na niespotykaną dotąd skalę.

REKLAMA

Kierownictwo Sądu Apelacyjnego w Warszawie odpowiada na zarzuty

Prezes i wiceprezesi Sądu Apelacyjnego w Warszawie odpowiedzieli na zarzuty w związku z listem 52 sędziów orzekających w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie. 
/ Tysol.pl

Sędziowie apelacyjni z Warszawy piszą do Bodnara

Przypomnijmy: w piątek media opublikowały list 52 sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszawie, którzy domagają od ministra sprawiedliwości Adama Bodnara odwołania całego kierownictwa sądu na czele z jego prezesem Piotrem Schabem

Sędziowie nie ufają nominatom Ziobry i uważają, że pozostawienie ich na stanowiskach godzi w dobro wymiaru sprawiedliwości (...) w apelu do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara piszą, że krytycznie oceniają prezesa Schaba i jego zastępców. Podkreślają, że ich głos jest lekceważony. Że sąd jest w zapaści organizacyjnej, przez co sprawy obywateli trwają dłużej. Że są przeciążeni pracą, a niektórzy z nich szykanowani. Zarzucają też, że powołanie Schaba i jego zastępców przez resort Ziobry na kierownicze stanowiska w ich sądzie, jest przejawem politycznej ingerencji

– komentuje portal Oko.press.

Czytaj również: Ekspert: Ja nie wiem, czy pan minister Adam Bodnar wie, co robi

Sędzia Piotr Schab i zastępcy odpowiadają

W związku z powyższym listem, w poniedziałek 29 stycznia Prezes i Wiceprezesi Sądu Apelacyjnego w Warszawie poinformowali, że "zarzuty zawarte w tym piśmie [52 sędziów – red.] nie znajdują pokrycia w rzeczywistości". Wysłali również obszerny list adresowany do Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara, w którym szczegółowo odnoszą się do stawianych zarzutów. 

Portal Tysol.pl dotarł do tego listu. Został podpisany przez prezesa sądu Piotra Schaba, a także jego zastępców – Arkadiusza Ziarkę, Edytę Dzielińską i Agnieszkę Stachniak-Rogalską. Sędziowie podkreślają, że wspomniany wyżej list 52 sędziów został podpisany przez mniej niż połowę sędziów – w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie orzeka bowiem 119 Sędziów wraz z Sędziami delegowanymi.

W liście poinformowano, że nieprawdziwy jest zarzut braku współpracy ze środowiskiem sędziowskim przy obsadzie stanowisk funkcyjnych. Stwierdzono, że w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie nigdy nie było praktyki konsultowania obsady funkcji przewodniczących wydziałów i ich zastępców z sędziami. 

Podczas kadencji obecnego Prezesa Sądu tylko w jednym przypadku sędziowie zwrócili się o powierzenie funkcji w wydziale konkretnym osobom i wniosek ten został uwzględniony przez Prezesa Sądu Apelacyjnego

– poinformowano. W dalszej części kierownictwo sądu podkreśla, że "sędziowie pełniący obecnie funkcje w I Wydziale Cywilnym oraz w wydziałach karnych mają wieloletnie doświadczenie orzecznicze oraz na stanowiskach funkcyjnych". 

Fałszywe są twierdzenia autorów listu o rzekomej dezorganizacji pracy w tych wydziałach, o czym świadczą podane przez nas do publicznej wiadomości dane statystyczne. W I Wydziale Cywilnym nastąpił w 2023 r. wręcz dynamiczny wzrost liczby spraw załatwionych, gdyż rozpoznano merytorycznie o 500 spraw z repertorium ACa więcej niż w 2022 r., czyli o 50% więcej. W pionie karnym do dezorganizacji pracy prowadzi wyłącznie postawa kilku sędziów, którzy z naruszeniem Konstytucji i ustaw kwestionują status prawidłowo powołanych sędziów, a w dwóch przypadkach - swój własny status

– czytamy. 

Czytaj także: "Bodnar chce swoich ludzi na czele najważniejszego w kraju Sądu Apelacyjnego"

"Wyniki statystyczne całego Sądu uległy znaczącej poprawie"

W liście do Ministra Sprawiedliwości poinformowano, że w skali całego Sądu Apelacyjnego w Warszawie w 2023 r. nastąpił wzrost wpływu spraw o 23,4 % i wzrost załatwień o 4,9 % i dane te obalają twierdzenia o rzekomej „zapaści organizacyjnej naszego sądu”. 

Mimo dynamicznego zwiększenia się wpływu zwłaszcza w wydziałach cywilnych wyniki statystyczne całego Sądu uległy znaczącej poprawie, co jest wynikiem ciężkiej pracy sędziów i pracowników, ale również podejmowanych przez nas decyzji organizacyjnych. Zwracamy uwagę, że podczas kadencji obecnego Prezesa Sądu zwiększono liczbę etatów asystenckich i urzędniczych, a cały czas są prowadzone konkursy na te stanowiska

– podkreślono. Zdaniem kierownictwa Sądu, "zarzuty rzekomego szykanowania sędziów i przyzwalania na bezprawne ingerencje „skutkujące bezprawną zmianą prawomocnych orzeczeń w interesie przedstawiciela władzy wykonawczej”  nie mogą być ocenione inaczej niż jako insynuacje".

Również jako całkowicie pozbawione podstaw należy potraktować twierdzenia, że powołanie Wiceprezesów Sądu Apelacyjnego miało stanowić „polityczną ingerencję” w działanie sądu. W rzeczywistości wszyscy Wiceprezesi Sądu Apelacyjnego są sędziami z długoletnim stażem orzeczniczym i doświadczeniem na stanowiskach kierowniczych w sądownictwie. Podkreślamy, że Panie Wiceprezes Agnieszka Stachniak-Rogalska i Edyta Dzielińska zostały powołane do pełnienia funkcji Wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dniem 25 października 2023 r., a więc pełnią te funkcje 3 miesiące. Uwzględniając czas niezbędny do zbierania podpisów pod listem oraz okres świąteczny należy stwierdzić, że autorzy listu dokonują oceny sprawowania przez nie funkcji wiceprezesa za okres zaledwie 1,5 do 2 miesięcy, co jest czasem stanowczo zbyt krótkim, aby można było dokonać rzetelnej oceny pracy Wiceprezesów

– informują sędziowie. 

W świetle powyższego wystąpienie części sędziów do Ministra Sprawiedliwości traktujemy jedynie jako wprowadzający opinię publiczną w błąd atak personalny na kierownictwo Sądu

– podsumowano. 



 

Polecane