Protesty w całej Europie. Beata Szydło: Europa ubożeje, ludziom żyje się coraz gorzej
W całej Europie trwają masowe demonstracje rolników sprzeciwiających się efektom polityki Unii Europejskiej. Kilka dni temu przed siedzibą Parlamentu Europejskiego w Brukseli doszło do potężnego strajku – do stolicy Belgii wjechało co najmniej tysiąc ciągników i doszło do zamieszek.
– Myślę, że to wyrażenie sprzeciwu wobec całej polityki UE w ostatnich latach. Europa ubożeje, ludziom żyje się coraz gorzej, transformacja klimatyczna, transformacja energetyczna i decyzje wymierzone w to, że przedsiębiorcy przestają być konkurencyjni, rolnicy mają coraz więcej problemów – powiedziała na antenie Telewizji Republika była premier Beata Szydło.
– Te protesty w Brukseli były spektakularne, widać było wściekłość tych ludzi. Nie tylko w Belgii, bo takie protesty przetaczają się od kilkunastu tygodni w Niemczech, we Francji, protestują rolnicy w Holandii, i tych protestów będzie coraz więcej. Polityka prowadzona przez UE powoduje, że Europejczycy mają coraz więcej problemów, do tego dochodzi nielegalna migracja przypieczętowana decyzją UE i zgodą na pakt migracyjny – dodała.
CZYTAJ TAKŻE: Bocheński uderza w Trzaskowskiego: To nie jest taka Warszawa, jaka mogłaby być
Szansa dla prawicy
Zdaniem europoseł PiS większość rządząca UE nie radzi sobie z kumulującymi się obecnymi problemami i to będzie miało odzwierciedlenie w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego. Szydło widzi tutaj szanse dla prawicowych partii.
– Sondaże pokazują, że grupy konserwatywne będą miały w PE liczniejszą reprezentację, niż miały do tej pory. To szansa, by wspólnie blokować decyzje godzące w interesy Europejczyków. Zależy jednak, jak ukształtuje się większość, obecnie złożona z jednej strony z Zielonych i grup mocno lewicowych, po chadeków z EPL z drugiej strony. To konglomerat własnych interesów, głównie niemiecko-francuskich – zwróciła uwagę.
– Zadanie jest takie, by grupy konserwatywne mogły ze sobą współpracować. Pojawia się jednak problem – co będzie, jeśli bardzo radykalne ugrupowania będą próbowały przejmować rząd dusz? Musimy zrobić maksymalnie dużo, by pragmatyczne konserwatywne grupy stworzyły większość mogącą blokować szkodliwe dla Europejczyków decyzje – dodała.
CZYTAJ TAKŻE: Prowokacja na spotkaniu z Morawieckim? „Przypadkowy uczestnik” przyszedł od razu z mediami?