Skandal w Niemczech. Telewizja namawia do wstępowania do rosyjskiej armii

Jak donoszą niemieckie media, platforma telewizyjna Kartina TV, z siedzibą w Wiesbaden, swobodnie emituje rosyjskie programy na terenie Niemiec. Przez ostatnie sześć miesięcy widzowie w tym kraju mogli oglądać reklamy rekrutujące ludzi na wojnę na Ukrainie.
Niemiecka flaga, zdjęcie poglądowe
Niemiecka flaga, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Portal Ostsee-Zeitung opisuje historię Inny Wiebe, która urodziła się w Charkowie na Ukrainie, ale od kilku lat mieszka w Niemczech. Kobieta, podobnie jak wiele innych rosyjskojęzycznych osób w Niemczech, ogląda na co dzień rosyjską telewizję. 

Czytaj również: Do całkowitego zniszczenia życia na planecie wystarczy mniej niż połowa arsenału nuklearnego Rosji

Reklamy rosyjskiej armii w Niemczech

Subskrybuję Kartina TV, ponieważ lubię oglądać tam programy rozrywkowe

– powiedziała Inna. Była zszokowana, jak pewnego razu podczas przerwy jej ulubionego programu wyemitowano reklamę zachęcającą do wstępowania do rosyjskiej armii. Klip pokazywał rosyjskich żołnierzy, a także czołg przejeżdżający przez las.

Tutaj wszyscy są jednością. Połącz się z ludźmi o podobnych poglądach. Rozumiemy cię

– napisano po rosyjsku. Pokazany symbol Z wyraźnie odnosił się do wojny na Ukrainie. Następnie na ekranie pojawił się numer telefonu i informacja o „służbie w ramach kontraktu”, której miesięczna wypłata zaczyna się od 204 000 rubli (około 2200 euro).

Zszokowana Wiebe wraz z przyjaciółką Svetlaną Weimann postanowiły zgłosić sprawę niemieckim organom.

Czytaj także: Kolejna strategiczna inwestycja na celowniku Tuska. Rząd hamuje fabrykę procesorów Intela

Rekrutacja do zagranicznych sił zbrojnych jest w Niemczech przestępstwem

Zgodnie z niemieckim kodeksem karnym rekrutacja do zagranicznych sił zbrojnych jest w Niemczech przestępstwem. Natomiast zgodnie z Międzypaństwowym Traktatem Medialnym fałszywe przedstawianie wojny narusza również zasady reklamy.

O ile dane treści nie są specjalnie skierowane do Niemców za pośrednictwem oddzielnych programów, podlegają one jedynie prawu kraju pochodzenia i prawdopodobnie nie podlegają ściganiu w Niemczech. Mogą one jednak mieć konsekwencje dla platformy zgodnie z prawem medialnym

– komentuje Martin Solmecke, prawnik z Kolonii. 

W publikacji czytamy, że jako platforma medialna Kartina TV nie jest bezpośrednio odpowiedzialna za poszczególne treści od zagranicznych nadawców, które udostępnia w niemieckim regionie. Jednakże, zgodnie z § 79 Międzypaństwowego Traktatu Medialnego, firma musi uniemożliwić dostęp do problematycznych treści, jeśli jest to technicznie możliwe i uzasadnione. Z tego powodu zaraz po rozpoczęciu rosyjskiej wojny na Ukrainie Kartina TV zdjęła z anteny kanały Rossija 24 i TV Centre, ponieważ emitowały one ukierunkowane kampanie dezinformacyjne. 

Czytaj także: Polacy bliżej przejęcia niemieckiej rafinerii

Kartina TV odpowiada

W dalszej części publikacji przekazano, że po kilku miesiącach nacisków Kartina TV poinformowała, że „odpowiednie klipy reklamowe zostały usunięte z treści jej bazy danych na żądanie, a reklamy w bieżącym programie są ściśle monitorowane”. Platforma twierdzi również, iż usunięcie reklam było „bardzo kosztowne i czasochłonne”.

Tymczasem zaledwie kilka dni po podaniu powyższej informacji widzowie platformy ponownie zobaczyli reklamę rosyjskiego Ministerstwa Obrony na kanale TNT. Podjęto próbę skontaktowania się z platformą; biuro prasowe przekazało, że „żadne informacje na temat bieżących spraw nie będą udzielane”. 

Kartina TV to dostawca mediów z siedzibą w Wiesbaden. Na stronie internetowej platformy w zakładce portfolio znajduje się 200 popularnych kanałów telewizyjnych. „Oglądaj swoją rodzimą telewizję w Niemczech” – czytamy na stronie. Każdy, kto zarezerwuje pakiet, może odbierać na przykład rosyjskie kanały TNT lub Domashnij. Platforma ma 130 000 abonentów w Niemczech. 


 

POLECANE
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską polityka
Ambasador Niemiec w Polsce: Reparacje nie są tematem rozmów z Polską

Ambasador Niemiec w Warszawie ponownie odniósł się do kwestii reparacji wojennych. Wprost podkreślił, że Berlin nie prowadzi rozmów na ten temat, mimo uznania odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej.

Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb z ostatniej chwili
Strzelanina na plaży w Sydney. Wielu zabitych, trwa akcja służb

Popularna plaża Bondi w Sydney zamieniła się w miejsce tragedii. Australijska policja potwierdziła strzelaninę, w której jest wielu rannych i ofiary śmiertelne. Dwóch napastników zostało zneutralizowanych, a akcja służb wciąż trwa.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

Spadek ciśnienia w Warszawie, dużo chmur, miejscami mżawka oraz lokalnie opady marznące na południu i w górach. Temperatura przeważnie 3–7 st.C, wiatr chwilami porywisty – to prognoza IMGW na niedzielę i poniedziałek.

Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów pilne
Planowali zamach na jarmark bożonarodzeniowy. Służby zatrzymały pięciu imigrantów

Prokuratura w Monachium nie wyklucza, że grupa zatrzymanych cudzoziemców mogła przygotowywać atak o podłożu islamistycznym. Według ustaleń śledczych celem mogło być 20-tysięczne Dingolfing, a narzędziem ataku samochód.

Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje z ostatniej chwili
Wypadek autokaru w Rzeszowie. Nowe informacje

W niedzielę rano autokar wjechał z impetem na rondo Jacka Kuronia w Rzeszowie i wylądował na pasie zieleni. Są ranni – informuje RMF FM

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że od 15 do 18 grudnia w godzinach 8.00 – 15.00 na Mazowszu będą wyły syreny alarmowe. To testy w ramach ćwiczeń Syrena-25.

Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami z ostatniej chwili
Koniec wojny na Ukrainie? Polacy są pesymistami

96 proc. Polaków nie wierzy w zakończenie konfliktu w Ukrainie w tym roku – wynika z sondażu przeprowadzonego dla "Super Expressu".

REKLAMA

Skandal w Niemczech. Telewizja namawia do wstępowania do rosyjskiej armii

Jak donoszą niemieckie media, platforma telewizyjna Kartina TV, z siedzibą w Wiesbaden, swobodnie emituje rosyjskie programy na terenie Niemiec. Przez ostatnie sześć miesięcy widzowie w tym kraju mogli oglądać reklamy rekrutujące ludzi na wojnę na Ukrainie.
Niemiecka flaga, zdjęcie poglądowe
Niemiecka flaga, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Portal Ostsee-Zeitung opisuje historię Inny Wiebe, która urodziła się w Charkowie na Ukrainie, ale od kilku lat mieszka w Niemczech. Kobieta, podobnie jak wiele innych rosyjskojęzycznych osób w Niemczech, ogląda na co dzień rosyjską telewizję. 

Czytaj również: Do całkowitego zniszczenia życia na planecie wystarczy mniej niż połowa arsenału nuklearnego Rosji

Reklamy rosyjskiej armii w Niemczech

Subskrybuję Kartina TV, ponieważ lubię oglądać tam programy rozrywkowe

– powiedziała Inna. Była zszokowana, jak pewnego razu podczas przerwy jej ulubionego programu wyemitowano reklamę zachęcającą do wstępowania do rosyjskiej armii. Klip pokazywał rosyjskich żołnierzy, a także czołg przejeżdżający przez las.

Tutaj wszyscy są jednością. Połącz się z ludźmi o podobnych poglądach. Rozumiemy cię

– napisano po rosyjsku. Pokazany symbol Z wyraźnie odnosił się do wojny na Ukrainie. Następnie na ekranie pojawił się numer telefonu i informacja o „służbie w ramach kontraktu”, której miesięczna wypłata zaczyna się od 204 000 rubli (około 2200 euro).

Zszokowana Wiebe wraz z przyjaciółką Svetlaną Weimann postanowiły zgłosić sprawę niemieckim organom.

Czytaj także: Kolejna strategiczna inwestycja na celowniku Tuska. Rząd hamuje fabrykę procesorów Intela

Rekrutacja do zagranicznych sił zbrojnych jest w Niemczech przestępstwem

Zgodnie z niemieckim kodeksem karnym rekrutacja do zagranicznych sił zbrojnych jest w Niemczech przestępstwem. Natomiast zgodnie z Międzypaństwowym Traktatem Medialnym fałszywe przedstawianie wojny narusza również zasady reklamy.

O ile dane treści nie są specjalnie skierowane do Niemców za pośrednictwem oddzielnych programów, podlegają one jedynie prawu kraju pochodzenia i prawdopodobnie nie podlegają ściganiu w Niemczech. Mogą one jednak mieć konsekwencje dla platformy zgodnie z prawem medialnym

– komentuje Martin Solmecke, prawnik z Kolonii. 

W publikacji czytamy, że jako platforma medialna Kartina TV nie jest bezpośrednio odpowiedzialna za poszczególne treści od zagranicznych nadawców, które udostępnia w niemieckim regionie. Jednakże, zgodnie z § 79 Międzypaństwowego Traktatu Medialnego, firma musi uniemożliwić dostęp do problematycznych treści, jeśli jest to technicznie możliwe i uzasadnione. Z tego powodu zaraz po rozpoczęciu rosyjskiej wojny na Ukrainie Kartina TV zdjęła z anteny kanały Rossija 24 i TV Centre, ponieważ emitowały one ukierunkowane kampanie dezinformacyjne. 

Czytaj także: Polacy bliżej przejęcia niemieckiej rafinerii

Kartina TV odpowiada

W dalszej części publikacji przekazano, że po kilku miesiącach nacisków Kartina TV poinformowała, że „odpowiednie klipy reklamowe zostały usunięte z treści jej bazy danych na żądanie, a reklamy w bieżącym programie są ściśle monitorowane”. Platforma twierdzi również, iż usunięcie reklam było „bardzo kosztowne i czasochłonne”.

Tymczasem zaledwie kilka dni po podaniu powyższej informacji widzowie platformy ponownie zobaczyli reklamę rosyjskiego Ministerstwa Obrony na kanale TNT. Podjęto próbę skontaktowania się z platformą; biuro prasowe przekazało, że „żadne informacje na temat bieżących spraw nie będą udzielane”. 

Kartina TV to dostawca mediów z siedzibą w Wiesbaden. Na stronie internetowej platformy w zakładce portfolio znajduje się 200 popularnych kanałów telewizyjnych. „Oglądaj swoją rodzimą telewizję w Niemczech” – czytamy na stronie. Każdy, kto zarezerwuje pakiet, może odbierać na przykład rosyjskie kanały TNT lub Domashnij. Platforma ma 130 000 abonentów w Niemczech. 



 

Polecane