Niemcy chcieli mieć e-receptę jak w Polsce, ale system nie działa

Cyfryzacja wpływa na coraz więcej obszarów naszego codziennego życia. Nie zawsze wprawia to wszystkich w dobry nastrój. Na przykład farmaceutka z Zwickau zmaga się obecnie z problemami związanymi z e-receptami. Jeśli IT zawodzi, nie może wydać leków swoim klientom. Nie wszyscy z nich to rozumieją
– czytamy na portalu MDR.
Czytaj również: Politico: Von der Leyen nie jest już pewniakiem na szefową KE
„Jesteśmy pozostawieni sami sobie z problemami”
Politycy i dostawcy oprogramowania uważają, że wszystko jest świetnie, ale my w aptekach jesteśmy pozostawieni sami sobie z problemami. (…) Mamy usterki prawie co tydzień. W tym czasie nie możemy wydawać naszym klientom leków. Nie wszyscy z nich to rozumieją
– mówi farmaceutka z Zwickau Daniela Hänel.
W publikacji podano przykłady dramatycznych sytuacji w pogotowiu, gdy przychodziły matki potrzebujące antybiotyku dla chorego dziecka z wysoką gorączką, a system e-recept zawodził.
Bez funkcjonującej infrastruktury cyfrowej jestem na przegranej pozycji. W takich sytuacjach to ja jestem tym złym, mimo że nic nie mogę zrobić. Oprócz całkowitej awarii systemu czasami występują również trudności w interakcji z lekarzami. Nie każdy lekarz loguje się codziennie, a jeśli nie podpisze recepty, nie można jej wywołać w systemie
– twierdzi farmaceutka i dodaje, że problem dotyczy również takich sytuacji, gdy lekarz przepisał 20 dawek leku, a w aptece dostępne są 2 opakowania po 10 sztuk.
Na starej recepcie mogłam odręcznie odnotować zmianę i sprawa była załatwiona. Jeśli teraz chcę to zrobić cyfrowo za pomocą e-recepty, zawsze istnieje ryzyko, że wszystko zostanie usunięte
– irytuje się Daniela Hänel.
Czytaj także: Jacek Protasiewicz odwołany
System nie został należycie przetestowany
Farmaceutka podkreśla, że nie jest przeciwna cyfryzacji służby zdrowia, ale obecny system nie został odpowiednio wdrożony.
E-recepta istnieje od 2022 roku, ale nie mieliśmy okazji go przetestować pod pełnym obciążeniem. Do początku tego roku lekarze prawie nie wypisywali e-recept. Dopiero teraz, gdy zagrożono im cięciami budżetowymi, to się zmieniło
– mówi Hänel.
Z kolei Melanie Wendling, dyrektor zarządzająca Niemieckiego Stowarzyszenia Informatyki Medycznej, komentuje, że nie postrzega wprowadzenia e-recept jako porażki, ale system był testowany „zbyt krótko i w zbyt małym zakresie”. Podobnie jest z elektroniczną kartoteką pacjenta, która ma zostać uruchomiona 15 stycznia 2025 roku.
Faza testowa jest już wstępnie zdefiniowana do tej daty. I z pewnością zostanie ona wdrożona technicznie w tym czasie, ale uważam, że okres testowy jest zbyt krótki
– komentuje Wendling i dodaje, że Niemcy powinni zrozumieć, że „cyfryzacja nie następuje w taki sposób, że naciskam przycisk i to działa”.
Trzeba poradzić sobie z procesami, a nawet nieco je zmienić. To część procesu w gabinecie lekarskim i w aptece. Zawsze najpierw trzeba podjąć wysiłek, a sukcesy przychodzą później
– podsumowała Melanie Wendling.
Czytaj również: Zbigniew Kuźmiuk: Po cichu rząd Tuska przekazał TVP 0,6 mld zł