Szef niemieckiego giganta przerażony cenami energii w Niemczech

Martin Brudermüller, prezes zarządu BASF w wywiadzie dla nzz.ch wyznał, że inaczej wyobrażał sobie swoje sześć lat u steru niemieckiej firmy chemicznej BASF. Powiedział, że jest dumny z tego, co osiągnął, ale martwią go niezwykle wysokie koszty energii w Niemczech w porównaniu z USA czy Bliskim Wschodem.
zdjęcie poglądowe  Szef niemieckiego giganta przerażony cenami energii w Niemczech
zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Koncern chemiczny BASF należy do przemysłowych gigantów Niemiec. Działa na całym świecie, ma około 230 zakładów produkcyjnych i blisko 112 tysięcy pracowników.

Tak naprawdę wyobrażałem sobie, że moje sześć lat na stanowisku dyrektora generalnego będzie inne. Oczywiście wolałbym pożegnać się z rekordowym rokiem niż z malejącymi zyskami i wynikami sprzedaży. Jednak życie to nie koncert życzeń, a firmami trzeba kierować także w burzliwych czasach. Mieszane dane wynikają nie tylko z wysokich cen energii, ale także ze słabego globalnego popytu. Niemniej jednak jestem dumny z tego, co osiągnęliśmy

- wyznał w wywiadzie dla zz.ch Brudermüller.

CZYTAJ TAKŻE: Niemiecki samorządowiec sprzeciwia się przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy

Wysokie ceny energii

Koncernowi dają się w Niemczech we znaki przede wszystkim wyższe koszty energii.

W ubiegłym roku zarobiliśmy pieniądze na wszystkich rynkach z wyjątkiem Niemiec

- powiedział Brudermüller.

Dalej wskazał na wysoki ceny energii w Niemczech. 

Planowaliśmy zredukować koszty. (...) Aby to osiągnąć, musimy ponownie przyjrzeć się niektórym zakładom, mimo że koszty energii w Niemczech ponownie nieco spadły. W porównaniu z USA czy Bliskim Wschodem są one jednak nadal bardzo wysokie

- podkreślił.

Również za przyczynę utraty konkurencyjności wskazał m.in. właśnie wysokie ceny energii elektrycznej. 

Można też pomyśleć o wymogach takich jak dyrektywa UE w sprawie emisji przemysłowych, która oznacza, że w przyszłości nawet stare, autoryzowane zakłady będą musiały spełniać najnowsze standardy techniczne. W ten sposób Bruksela zmusza nas do modernizacji starych instalacji dużym kosztem. Ta presja na inwestowanie i modernizację szkodzi również konkurencyjności, a tym samym Europie jako lokalizacji dla biznesu

- dodał.

CZYTAJ TAKŻE: Euforia w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton


 

POLECANE
80. rocznica zakończenia II wojny światowej. Andrzej Duda: Nigdy więcej wojny z ostatniej chwili
80. rocznica zakończenia II wojny światowej. Andrzej Duda: Nigdy więcej wojny

W dniu 80. rocznicy zakończenia najstraszliwszego konfliktu w dziejach świata - II wojny światowej - musi wybrzmieć apel: nigdy więcej wojny - podkreślił w czwartek prezydent Andrzej Duda. Państwo robi wszystko, co możliwe, by dziś Polska była silna i bezpieczna - dodał.

Samuel Pereira: Donald Tusk na powitanie skapitulował przed Friedrichem Merzem tylko u nas
Samuel Pereira: Donald Tusk na powitanie skapitulował przed Friedrichem Merzem

Wizyta kanclerza Niemiec w Polsce, pierwsza od objęcia przez niego urzędu, miała być szansą na odświeżenie relacji i symboliczne domknięcie starych spraw. Zamiast tego przyniosła jednoznaczne potwierdzenie – zarówno ze strony Berlina, jak i Warszawy – że temat reparacji wojennych dla Polski został definitywnie zamknięty.

Pakistan: Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po ataku ze strony Indii Wiadomości
Pakistan: Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych po ataku ze strony Indii

Jak przekazało pakistańskie wojsko liczba ofiar śmiertelnych po ataku ze strony Indii wzrosła do 31 osób. Wzrosła także liczba rannych - z 46 do 57 osób.

Jest list pracowników Wojskowego Biura Historycznego w obronie prof. Sławomira Cenckiewicza z ostatniej chwili
Jest list pracowników Wojskowego Biura Historycznego w obronie prof. Sławomira Cenckiewicza

Profesor Sławomir Cenckiewicz ma usłyszeć zarzuty w związku z przedstawieniem opinii publicznej sprawy tzw. "Linii Tuska" czyli planów "obrony" RP na linii Wisły, co oznacza oddanie w przypadku rosyjskiej inwazji wschodnich terenów Polski. Dokumenty zostały wcześniej odtajnione przez MON Błaszczaka, a kierowane przez prof. Sławomira Cenckiewicza WBH pełniło jedynie funkcję wykonawczą wobec decyzji MON.

Atak siekierą na Uniwersytecie Warszawskim. Jest ofiara śmiertelna Wiadomości
Atak siekierą na Uniwersytecie Warszawskim. Jest ofiara śmiertelna

Na terenie kampusu Uniwersytetu Warszawskiego doszło do zabójstwa. Jak przekazał prokurator Piotr Skiba ofiarą jest portierka, która została zaatakowana siekierą. Policja zatrzymała podejrzanego.

Tłumy na spotkaniu z Karolem Nawrockim: Nie możemy mieć prezydenta, który jest zastępcą lokaja Wiadomości
Tłumy na spotkaniu z Karolem Nawrockim: Nie możemy mieć prezydenta, który jest zastępcą lokaja

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki odwiedził w środę Płock. Podczas spotkania z wyborcami poruszył m.in. tematy bezpieczeństwa oraz nielegalnej imigracji.

W Holandii spadł deszcz szklanych cząstek z płonących paneli słonecznych. Będziemy zbierać tygodniami Wiadomości
W Holandii spadł "deszcz" szklanych cząstek z płonących paneli słonecznych. "Będziemy zbierać tygodniami"

W niedzielę w Dongen w Holandii wybuchł pożar, w wyniku którego stanęły w płomieniach tysiące paneli słonecznych. Odłamki szkła spadały na wioski i pola oddalone o wiele kilometrów.

Nie żyje znany muzyk DJ Hazel Wiadomości
Nie żyje znany muzyk DJ Hazel

Jak poinformował portal TVP3 Bydgoszcz, nie żyje DJ Hazel. Znany polski muzyk miał 44 lata. Policja znalazła jego ciało w samochodzie nad jeziorem w Skępem.

SDP protestuje przeciwko postawieniu szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu Wiadomości
SDP protestuje przeciwko postawieniu szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu

Przedstawiamy w całości stanowisko Zarządu Głównego Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich ws. postawienia szefa KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. Śródtytuły i podkreślenia od redakcji.

Fragmenty sondy mogą spaść na na Polskę. Jest komunikat POLSA pilne
Fragmenty sondy mogą spaść na na Polskę. Jest komunikat POLSA

Fragmenty radzieckiej sondy COSMOS 482 spadną po 53 latach na ziemię. Niektóre z nich mogą spaść na Polskę. POLSA wydała komunikat w tej sprawie.

REKLAMA

Szef niemieckiego giganta przerażony cenami energii w Niemczech

Martin Brudermüller, prezes zarządu BASF w wywiadzie dla nzz.ch wyznał, że inaczej wyobrażał sobie swoje sześć lat u steru niemieckiej firmy chemicznej BASF. Powiedział, że jest dumny z tego, co osiągnął, ale martwią go niezwykle wysokie koszty energii w Niemczech w porównaniu z USA czy Bliskim Wschodem.
zdjęcie poglądowe  Szef niemieckiego giganta przerażony cenami energii w Niemczech
zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Koncern chemiczny BASF należy do przemysłowych gigantów Niemiec. Działa na całym świecie, ma około 230 zakładów produkcyjnych i blisko 112 tysięcy pracowników.

Tak naprawdę wyobrażałem sobie, że moje sześć lat na stanowisku dyrektora generalnego będzie inne. Oczywiście wolałbym pożegnać się z rekordowym rokiem niż z malejącymi zyskami i wynikami sprzedaży. Jednak życie to nie koncert życzeń, a firmami trzeba kierować także w burzliwych czasach. Mieszane dane wynikają nie tylko z wysokich cen energii, ale także ze słabego globalnego popytu. Niemniej jednak jestem dumny z tego, co osiągnęliśmy

- wyznał w wywiadzie dla zz.ch Brudermüller.

CZYTAJ TAKŻE: Niemiecki samorządowiec sprzeciwia się przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy

Wysokie ceny energii

Koncernowi dają się w Niemczech we znaki przede wszystkim wyższe koszty energii.

W ubiegłym roku zarobiliśmy pieniądze na wszystkich rynkach z wyjątkiem Niemiec

- powiedział Brudermüller.

Dalej wskazał na wysoki ceny energii w Niemczech. 

Planowaliśmy zredukować koszty. (...) Aby to osiągnąć, musimy ponownie przyjrzeć się niektórym zakładom, mimo że koszty energii w Niemczech ponownie nieco spadły. W porównaniu z USA czy Bliskim Wschodem są one jednak nadal bardzo wysokie

- podkreślił.

Również za przyczynę utraty konkurencyjności wskazał m.in. właśnie wysokie ceny energii elektrycznej. 

Można też pomyśleć o wymogach takich jak dyrektywa UE w sprawie emisji przemysłowych, która oznacza, że w przyszłości nawet stare, autoryzowane zakłady będą musiały spełniać najnowsze standardy techniczne. W ten sposób Bruksela zmusza nas do modernizacji starych instalacji dużym kosztem. Ta presja na inwestowanie i modernizację szkodzi również konkurencyjności, a tym samym Europie jako lokalizacji dla biznesu

- dodał.

CZYTAJ TAKŻE: Euforia w Pałacu Buckingham. Pilne informacje w sprawie Kate Middleton



 

Polecane
Emerytury
Stażowe