Rosja ogranicza możliwość kandydowania w wyborach

Duma Państwowa, czyli niższa izba parlamentu Rosji, postanowiła w poniedziałek, ze obywatele Rosji, którzy zostali wpisani przez władze na listę tzw. agentów zagranicznych, nie będą mogli kandydować na żadne stanowiska w wyborach na szczeblu federalnym i lokalnym.
Kreml
Kreml / pxhere

Deputowani jednogłośnie przyjęli poprawki do ustawy "O gwarancjach podstawowych praw wyborczych". Nowelizacja przewiduje wygaśnięcie dotychczasowych uprawnień tzw. agentów zagranicznych po 180 dniach od wejścia ustawy w życie.

Czytaj także: Koniec wakacji all inclusive jakie znamy? Kurorty wprowadzają duże zmiany

Czytaj także: Tusk skomentował skandal z Kierwińskim

O co chodzi? 

Ponadto "agenci" oraz osoby wpisane na listę "ekstremistów i terrorystów" nie będą mogły uczestniczyć w wyborach w charakterze obserwatorów, a także pełnomocników i upoważnionych przedstawicieli kandydatów oraz ruchów wyborczych - przekazał niezależny rosyjski portal Meduza.

Ustawę o tzw. agentach zagranicznych przyjęto w Rosji w 2012 roku, a poprawki do niej wprowadzono w lipcu 2022 roku. Zmiany rozszerzyły wówczas definicję "agenta", określanego wcześniej jako osoba lub organizacja, która otrzymuje wsparcie finansowe z zagranicy, o osoby, znajdujące się jedynie pod bliżej nieokreślonym "wpływem lub presją" podmiotów zagranicznych.

Kontekst: sytuacja w Rosji 

Określenie "agent zagraniczny" posiada wiele negatywnych konotacji w rosyjskim społeczeństwie. Powoduje też inne problemy, m.in. ogranicza możliwość zaangażowania się cudzoziemców w działalność na rzecz takiego podmiotu, stanowi podstawę częstych i bezpodstawnych kontroli ze strony władz państwowych, prowadzi do trudności z rozliczeniem podatkowym i skutkuje kampaniami dezinformacyjnymi wymierzonymi w organizację.

W ostatnich latach na listę tzw. agentów zagranicznych wpisano wielu przedstawicieli opozycji wobec Kremla, a także m.in. wybitne postacie kultury i sztuki. Za "agenta" rosyjskie władze uznały m.in. Dmitrija Muratowa, redaktora naczelnego niezależnej "Nowej Gaziety" i laureata Pokojowej Nagrody Nobla w 2021 roku.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Małopolska Rada ds. Rodziny omówiła projekty wsparcia rodzin na 2026 r., a także powitała nowych członków podczas posiedzenia z udziałem władz województwa i samorządowców.

Służby prowadzą przeszukanie u szefa biura Zełenskiego z ostatniej chwili
Służby prowadzą przeszukanie u szefa biura Zełenskiego

Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) i Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna (SAP) prowadzą przeszukania u Andrija Jermaka, szefa biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, w dzielnicy rządowej w Kijowie — poinformował w piątek portal Ukrainska Prawda.

Trump ogłosił całkowite wstrzymanie migracji z krajów rozwijających się z ostatniej chwili
Trump ogłosił całkowite wstrzymanie migracji z krajów rozwijających się

Prezydent USA Donald Trump w czwartek zapowiedział wstrzymanie na stałe migracji z „państw Trzeciego Świata”, odebranie świadczeń publicznych cudzoziemcom i odebranie obywatelstwa „migrantom zakłócającym spokój”. Problemy Ameryki - przekonywał - może rozwiązać tylko „odwrotna migracja”.

Viktor Orban spotka się dziś z Władimirem Putinem z ostatniej chwili
Viktor Orban spotka się dziś z Władimirem Putinem

Premier Węgier Viktor Orban potwierdził w piątek rano, że tego dnia spotka się z przywódcą Rosji Władimirem Putinem w Moskwie, a ich rozmowy będą dotyczyć dostaw rosyjskiej ropy naftowej i gazu dla Budapesztu oraz wojny w Ukrainie – poinformowała Agencja Reutera.

Szef biura Zełenskiego: Nie oddamy Rosji terytorium z ostatniej chwili
Szef biura Zełenskiego: Nie oddamy Rosji terytorium

Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, powiedział w czwartek, że Ukraina nie odda Rosji terytorium. Jak dodał, Kijów jest gotowy, by rozmawiać o linii demarkacyjnej, wyznaczającej terytorium kontrolowane przez obie strony.

Rafał Brzoska chce zainwestować 100 mln euro w polską gigafabrykę AI z ostatniej chwili
Rafał Brzoska chce zainwestować 100 mln euro w polską gigafabrykę AI

Rafał Brzoska deklaruje gotowość zainwestowania nawet 100 mln euro prywatnego kapitału w Baltic AI Gigafactory – polską gigafabrykę AI.

Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł

Rodzice i opiekunowie mają czas tylko do końca listopada, aby zgłosić się po 300-złotowe świadczenie z programu „Dobry Start”. To jednorazowa wypłata na wyposażenie dzieci w niezbędne materiały szkolne. Wnioski przyjmowane są wyłącznie online.

Wojsko dostaje instrukcje ws. pseudokibiców. Kibice pytają: „Zemsta Tuska?” pilne
Wojsko dostaje instrukcje ws. "pseudokibiców". Kibice pytają: „Zemsta Tuska?”

Według dowództwa armii ostrzeżenia dotyczące „środowisk pseudokibiców” wynikają z "sygnałów służb specjalnych" o możliwej infiltracji i wykorzystaniu tych środowisk w działaniach dywersyjnych.

Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon Wiadomości
Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon

Francuskie służby od miesięcy ostrzegały, że w przepełnionym więzieniu w Dijon gwałtownie spada poziom zabezpieczeń. Teraz ich obawy się potwierdziły: dwóch osadzonych zdołało przepiłować kraty i zniknąć.

Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza z ostatniej chwili
Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza

54 proc. Niemców uważa, że koalicja rządowa pod wodzą kanclerza Friedricha Merza rozpadnie się do 2029 roku – wynika z sondażu Instytutu Insa, opublikowanego w czwartek w „Bildzie”.

REKLAMA

Rosja ogranicza możliwość kandydowania w wyborach

Duma Państwowa, czyli niższa izba parlamentu Rosji, postanowiła w poniedziałek, ze obywatele Rosji, którzy zostali wpisani przez władze na listę tzw. agentów zagranicznych, nie będą mogli kandydować na żadne stanowiska w wyborach na szczeblu federalnym i lokalnym.
Kreml
Kreml / pxhere

Deputowani jednogłośnie przyjęli poprawki do ustawy "O gwarancjach podstawowych praw wyborczych". Nowelizacja przewiduje wygaśnięcie dotychczasowych uprawnień tzw. agentów zagranicznych po 180 dniach od wejścia ustawy w życie.

Czytaj także: Koniec wakacji all inclusive jakie znamy? Kurorty wprowadzają duże zmiany

Czytaj także: Tusk skomentował skandal z Kierwińskim

O co chodzi? 

Ponadto "agenci" oraz osoby wpisane na listę "ekstremistów i terrorystów" nie będą mogły uczestniczyć w wyborach w charakterze obserwatorów, a także pełnomocników i upoważnionych przedstawicieli kandydatów oraz ruchów wyborczych - przekazał niezależny rosyjski portal Meduza.

Ustawę o tzw. agentach zagranicznych przyjęto w Rosji w 2012 roku, a poprawki do niej wprowadzono w lipcu 2022 roku. Zmiany rozszerzyły wówczas definicję "agenta", określanego wcześniej jako osoba lub organizacja, która otrzymuje wsparcie finansowe z zagranicy, o osoby, znajdujące się jedynie pod bliżej nieokreślonym "wpływem lub presją" podmiotów zagranicznych.

Kontekst: sytuacja w Rosji 

Określenie "agent zagraniczny" posiada wiele negatywnych konotacji w rosyjskim społeczeństwie. Powoduje też inne problemy, m.in. ogranicza możliwość zaangażowania się cudzoziemców w działalność na rzecz takiego podmiotu, stanowi podstawę częstych i bezpodstawnych kontroli ze strony władz państwowych, prowadzi do trudności z rozliczeniem podatkowym i skutkuje kampaniami dezinformacyjnymi wymierzonymi w organizację.

W ostatnich latach na listę tzw. agentów zagranicznych wpisano wielu przedstawicieli opozycji wobec Kremla, a także m.in. wybitne postacie kultury i sztuki. Za "agenta" rosyjskie władze uznały m.in. Dmitrija Muratowa, redaktora naczelnego niezależnej "Nowej Gaziety" i laureata Pokojowej Nagrody Nobla w 2021 roku.



 

Polecane