Zacharowa: Wypowiedzi Macrona nie rozumieją nawet jego sojusznicy

Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skomentowała wypowiedzi Emmanuela Macrona, który już kilka razy publicznie stwierdził, że nie wyklucza wysłania wojsk krajów Zachodnich do walk na Ukrainie.
Emmanuel Macron Zacharowa: Wypowiedzi Macrona nie rozumieją nawet jego sojusznicy
Emmanuel Macron / PAP/EPA/LUDOVIC MARIN / POOL

Nawet sojusznicy prezydenta Francji Emmanuela Macrona nie wiedzą, skąd biorą się jego agresywne wypowiedzi

– powiedziała Zacharowa we wtorek dla rosyjskiej agencji informacyjnej TASS. Dodała, że "bardzo często sojusznicy Francji z Wielkiej Brytanii i Niemiec próbują uzyskać wyjaśnienia, co ma na myśli francuskie przywództwo, ale nie otrzymują bezpośredniej odpowiedzi".

Te oświadczenia Macrona są nie tylko kontrowersyjne, są one również bardzo agresywne, co było powodem wezwania francuskiego ambasadora. Kolejna seria dziwnych i agresywnych działań i oświadczeń

– mówiła rzecznik rosyjskiego MSZ. 

Czytaj również: Ukraina: Dwóch pułkowników ukraińskiej służby ochrony najwyższych urzędników planowało zamach na Zełenskiego

Zaskakujące wypowiedzi Macrona

Na początku maja w rozmowie z brytyjskim tygodnikiem „The Economist” prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że nie wyklucza wysłania wojsk na Ukrainę. Polityk podkreślił, że taka decyzja może zapaść, jeśli Kijów wystąpi z taką prośbą, a Rosja przełamie linię frontu. Dodał, że rozwiązanie to uważa za „uzasadnione” ze względu na eskalację działań ze strony Rosji.

Jak już mówiłem, niczego nie wykluczam, bo mamy do czynienia z kimś, kto niczego nie wyklucza. Niewątpliwie zbyt się wahaliśmy, wyznaczając granice naszego działania komuś, kto ich już nie ma, a kto jest agresorem! Naszą zdolnością jest zachowanie wiarygodności, dalsze pomaganie i zapewnienie Ukrainie środków do stawiania oporu

– powiedział Macron. Podkreślił, że jeśli Władimir Putin zwycięży na Ukrainie, „bezpieczeństwo europejskie legnie w gruzach”. 

Europa musi się obudzić i rozpoznać to niebezpieczeństwo

– podsumował prezydent Francji. 

Czytaj więcej: Co jeśli Rosja przełamie front na Ukrainie? Macron zabiera głos

Francuski ambasador na dywaniku

W reakcji na wypowiedzi Macrona, w poniedziałek ambasador Francji w Moskwie został wezwany do rosyjskiego MSZ gdzie przekazano mu, że "linia Paryża jest destrukcyjna". 

Ministerstwo podkreśliło, że francuskie próby stworzenia "strategicznej niepewności" dla Rosji poprzez oświadczenia o możliwym rozmieszczeniu wojsk na Ukrainie nie odniosą sukcesu

– głosi komunikat rosyjskiego MSZ. 

Co ciekawe, mimo powyższych tarć, ambasador Francji – jako jeden z nielicznych wśród krajów Europy Zachodniej – uczestniczył we wtorkowej uroczystości zaprzysiężenia Władimira Putina na kolejną kadencję na prezydenta Rosji. Na zaprzysiężeniu nie było przedstawicieli Polski, USA, Wielkiej Brytanii, Kanady i większości krajów UE. 

Czytaj więcej: Putin zaprzysiężony na kolejną kadencję w obecności m.in ambasadora Francji


 

POLECANE
Zwycięstwa Trumpa i tragedia na Bliskim Wschodzie… z ostatniej chwili
Zwycięstwa Trumpa i tragedia na Bliskim Wschodzie…

Problem w tym, że ewentualnego szyickiego zamachowca, który zginie podczas akcji czeka wielka nagroda w niebie, czyli seksualna uczta z 72 dziewicami (Tirmidhi, 1663). A według świętych pism współżycie z jedną dziewicą może trwać aż 70,000 lat (!). Jak widać istotnie żyjemy w dwóch światach, dla nas chrześcijan największą nagrodą w życiu pozagrobowym jest bliskość z Bogiem, osiągnięcie doskonałej mądrości i oświecenia, a nie jakieś obiecane seksualne fantazje…

Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę z ostatniej chwili
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę

W środę, podczas jubileuszu Studium Europy Wschodniej na Uniwersytecie Warszawskim, został zaatakowany Paweł Łatuszka.

Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris gorące
Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris

Wyrokiem z 1 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Ordo Iuris przeciwko Marcie Lempart. Natomiast sąd nie uwzględnił wniosku aktywistki o obciążenie Instytutu grzywną za skierowanie pozwu, uznając, że roszczenie to jest całkowicie bezpodstawne.

Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. To fighter z ostatniej chwili
Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. "To fighter"

Były gwiazdor stacji TVN Filip Chajzer zaskoczył w środę swoich fanów i wyznał, że jest sympatykiem Karola Nawrockiego. "Tyle hejtu i szamba przyjąć na klatę przez 24/h trzeba umieć. To jest fighter" – podkreślił.

Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku tylko u nas
Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku

Polityka otwartych drzwi, czyli ideologiczny parawan, pod którym Europa zafundowała sobie kryzys migracyjny, pozostaje do dziś sierotą. Wszyscy wiemy, gdzie się narodziła – w Berlinie, w przemówieniach Angeli Merkel, która w 2015 roku rozpostarła ramiona, wypowiadając słynne Herzlich Willkommen.

Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura wszczęła postępowania wobec członków patroli obywatelskich za znieważenie i podszywanie się pod Straż Graniczną – poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju z ostatniej chwili
Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju

Dwóch nieletnich imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, trafiło do domu dziecka w Biłgoraju. Obaj zostali umieszczeni decyzją sądu.

Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok z ostatniej chwili
Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok

Udar mózgu według wstępnych wyników sekcji zwłok był przyczyną śmierci 24-letniej Klaudii K., która została napadnięta w nocy z 11 na 12 czerwca w Toruniu przez 19-letniego obcokrajowca. Informację przekazał w środę rzecznik toruńskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Kukawski.

Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec tylko u nas
Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec

Jens Spahn, przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu, wywołał debatę, kwestionując dotychczasowe podejście Niemiec, które historycznie zrezygnowały z posiadania własnej broni jądrowej. Zarówno Republika Federalna Niemiec, jak i była NRD, zobowiązały się do tego w ramach Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) oraz umowy dwa-plus-cztery z 1990 roku, która umożliwiła zjednoczenie Niemiec.

Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było

Poparcie dla rządu spadło do 32 proc., a przeciwnicy wzrośli do 47 proc. To najgorszy wynik gabinetu Donalda Tuska od objęcia władzy.

REKLAMA

Zacharowa: Wypowiedzi Macrona nie rozumieją nawet jego sojusznicy

Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skomentowała wypowiedzi Emmanuela Macrona, który już kilka razy publicznie stwierdził, że nie wyklucza wysłania wojsk krajów Zachodnich do walk na Ukrainie.
Emmanuel Macron Zacharowa: Wypowiedzi Macrona nie rozumieją nawet jego sojusznicy
Emmanuel Macron / PAP/EPA/LUDOVIC MARIN / POOL

Nawet sojusznicy prezydenta Francji Emmanuela Macrona nie wiedzą, skąd biorą się jego agresywne wypowiedzi

– powiedziała Zacharowa we wtorek dla rosyjskiej agencji informacyjnej TASS. Dodała, że "bardzo często sojusznicy Francji z Wielkiej Brytanii i Niemiec próbują uzyskać wyjaśnienia, co ma na myśli francuskie przywództwo, ale nie otrzymują bezpośredniej odpowiedzi".

Te oświadczenia Macrona są nie tylko kontrowersyjne, są one również bardzo agresywne, co było powodem wezwania francuskiego ambasadora. Kolejna seria dziwnych i agresywnych działań i oświadczeń

– mówiła rzecznik rosyjskiego MSZ. 

Czytaj również: Ukraina: Dwóch pułkowników ukraińskiej służby ochrony najwyższych urzędników planowało zamach na Zełenskiego

Zaskakujące wypowiedzi Macrona

Na początku maja w rozmowie z brytyjskim tygodnikiem „The Economist” prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że nie wyklucza wysłania wojsk na Ukrainę. Polityk podkreślił, że taka decyzja może zapaść, jeśli Kijów wystąpi z taką prośbą, a Rosja przełamie linię frontu. Dodał, że rozwiązanie to uważa za „uzasadnione” ze względu na eskalację działań ze strony Rosji.

Jak już mówiłem, niczego nie wykluczam, bo mamy do czynienia z kimś, kto niczego nie wyklucza. Niewątpliwie zbyt się wahaliśmy, wyznaczając granice naszego działania komuś, kto ich już nie ma, a kto jest agresorem! Naszą zdolnością jest zachowanie wiarygodności, dalsze pomaganie i zapewnienie Ukrainie środków do stawiania oporu

– powiedział Macron. Podkreślił, że jeśli Władimir Putin zwycięży na Ukrainie, „bezpieczeństwo europejskie legnie w gruzach”. 

Europa musi się obudzić i rozpoznać to niebezpieczeństwo

– podsumował prezydent Francji. 

Czytaj więcej: Co jeśli Rosja przełamie front na Ukrainie? Macron zabiera głos

Francuski ambasador na dywaniku

W reakcji na wypowiedzi Macrona, w poniedziałek ambasador Francji w Moskwie został wezwany do rosyjskiego MSZ gdzie przekazano mu, że "linia Paryża jest destrukcyjna". 

Ministerstwo podkreśliło, że francuskie próby stworzenia "strategicznej niepewności" dla Rosji poprzez oświadczenia o możliwym rozmieszczeniu wojsk na Ukrainie nie odniosą sukcesu

– głosi komunikat rosyjskiego MSZ. 

Co ciekawe, mimo powyższych tarć, ambasador Francji – jako jeden z nielicznych wśród krajów Europy Zachodniej – uczestniczył we wtorkowej uroczystości zaprzysiężenia Władimira Putina na kolejną kadencję na prezydenta Rosji. Na zaprzysiężeniu nie było przedstawicieli Polski, USA, Wielkiej Brytanii, Kanady i większości krajów UE. 

Czytaj więcej: Putin zaprzysiężony na kolejną kadencję w obecności m.in ambasadora Francji



 

Polecane
Emerytury
Stażowe