[Felieton „TS”] Rafał Woś: Zapraszamy na nowy miniserial „TySola”

Chciałbym zaprosić Państwa na nasz nowy miniserial. Będzie on nosił tytuł „Prawna historia Solidarności”. Nie zobaczycie go (na razie) ani na Netflixie, ani na HBO, ani – także tymczasowo – na Amazonie Prime. Na razie będzie u nas w „TySolu”. A potem? Kto wie? Dobry polityczny thriller z elementami historycznego kina akcji? Czemu nie?! Rzecz jest przecież jak najbardziej do sfilmowania w najbardziej doborowej obsadzie aktorskiej.
Rafał Woś [Felieton „TS”] Rafał Woś: Zapraszamy na nowy miniserial „TySola”
Rafał Woś / Tygodnik Solidarność

Solidarność to arcypolska i inspirująca historia związku zawodowego, który – chcąc nie chcąc – stał się czymś dużo więcej niż klasyczny związek zawodowy. „S” została wielkim ruchem społecznym skupiającym nadzieje, lęki, marzenia i tęsknoty milionów Polaków. Po drodze były różne fazy. Karnawał z lat 1980–1981. Krwawa kontra generała Spawacza. Potem działalność podziemna, bibuła, internowanie i ganianie się z milicją. Następnie otwarcie drogi wielkich (choć nie zawsze, nie do końca i nie dla wszystkich tych wyśnionych) przemian politycznych w Polsce. Wreszcie powrót „S” do roli „tylko” (a może aż) związku zawodowego. Który w warunkach kapitalistycznej rzeczywistości stawia czoło nowym wyzwaniom: skutkom bezrobocia, przemocy pracodawców, prywatyzacji etc.

Czytaj także: Sikorski również planuje ucieczkę do Brukseli?

Miniserial 

Snując tę historię w ten – dość klasyczny – sposób, zapominamy często, że ta opowieść ma przecież wiele innych fascynujących warstw. Właśnie jedną z takich interpretacji historii Solidarności chcielibyśmy zaproponować w tym numerze „TySola”. Będzie to – jako się rzekło – miniserial. Naszym przewodnikiem po tym kawałku historii uczyniliśmy Piotra Ł. Andrzejewskiego – adwokata i działacza demokratycznej opozycji, który patrzył na dzieje Solidarności właśnie od strony prawno-sądowej. Był aktywnym uczestnikiem procesu rejestracji NSZZ „Solidarność”. Potem brał udział w niezliczonych bataliach sądowych w obronie represjonowanych działaczy Związku, jeszcze później w procesie odmrożenia „S” po jej wyjściu z podziemia. Wreszcie – już po roku 1989 – Andrzejewski należał do tych, którzy – znowu od strony batalii prawnych – walczyli o to, by marzenie o lepszej Polsce nie poległo na ołtarzu terapii szokowej. I żeby skok na główkę do płytkiej wody realnego kapitalizmu nie zakończył się ostatecznym złamaniem karku.

Czytaj także: Nieoficjalnie: Kolejny czołowy polityk wyrzucony przez Putina

Prawna historia 

Właśnie o tych wszystkich etapach „Prawnej historii Solidarności” Piotr Ł. Andrzejewski opowie nam w kolejnych odcinkach naszego miniserialu. Dziś pierwszy z nich. Kolejne nastąpią wkrótce. Możecie na nas liczyć. Dla „Tygodnika Solidarność” historia Związku to przecież część naszej własnej tożsamości. 

Nowy numer

Tekst ukaże się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>


 

POLECANE
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa tylko u nas
Geje uznali się za lesbijki i zgarnęli kobietom nagrody sprzed nosa

Kolejny raz kilku transseksualistów zabrało kobietom sportowe nagrody przeznaczone dla zawodniczek, które kobietami się urodziły, a nie tylko mianowały. Kto jednak transseksualiście zabroni, skoro każdy z nas może sobie dzisiaj dowolnie wybrać swoją prawdziwą rzekomo tożsamość?

Kongres USA przyjął wielką piękną ustawę Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Kongres USA przyjął "wielką piękną ustawę" Donalda Trumpa

Izba Reprezentantów USA przyjęła ustawę "One Big Beautiful Bill Act" zapowiadaną przez prezydenta Donalda Trumpa, łączącą cięcia podatków, redukcje socjalne i większe środki na deportacje.

Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach z ostatniej chwili
Ogromny pożar bloku mieszkalnego w Ząbkach

Około 20 zastępów straży pożarnej walczy z pożarem budynku wielorodzinnego przy ulicy Powstańców 62 w podwarszawskich Ząbkach.

Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: Mam BMW M2, to samochód dla wariatów gorące
Qczaj dopiero co zrobił prawo jazdy: "Mam BMW M2, to samochód dla wariatów"

Trener podkreśla, że decyzja o zrobieniu prawa jazdy była jedną z najlepszych w jego życiu. Teraz, kiedy odpowiedni dokument ma już w kieszeni, z ogromną przyjemnością wsiada za kierownicę i mknie przed siebie. Najbardziej lubi drogi szybkiego ruchu, bo tam może mocniej wcisnąć pedał gazu.

Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina z ostatniej chwili
Straż Graniczna miała odesłać migranta do Niemiec pod presją mieszkańców Gubina

Próba nielegalnego przekazania migranta na polską stronę granicy wywołała w czwartek nerwową interwencję mieszkańców Gubina – informuje Robert Bąkiewicz z Ruchu Obrony Granic.

Grafzero: Zew Zajdla 2024 z ostatniej chwili
Grafzero: Zew Zajdla 2024

Nadszedł czas na Nagrody Fandomu Polskiego, czyli popularne Zajdle! W 2025 roku nieco wcześniej, bo Polcon ma miejsce w lipcu, ale równie ciekawie. Sześć powieści i cztery opowiadania - Grafzero vlog literacki podaje swoje typy!

PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów

Uwaga na fałszywych przedstawicieli PGNiG Obrót Detaliczny i Grupy Orlen. Sprawdź, jak się chronić przed oszustami podszywającymi się pod pracowników.

Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda filmów Quentina Tarnatino

W czwartek w wieku 67 lat po prawdopodobnym zawale serca zmarł Michael Madsen, gwiazda "Wściekłych psów" i "Kill Billa".

Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym tylko u nas
Przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego piratem drogowym

W Polsce, proszę Państwa, logika od dawna prosiła o azyl polityczny, ale ostatnio chyba wyemigrowała na stałe, i to bez prawa powrotu. Bo jak inaczej skomentować fakt, który nawet dla mnie, człowieka przywykłego do absurdów postkomunizmu, jest niczym diament w koronie groteski?

Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla z ostatniej chwili
Trump rozmawiał z Putinem. Jest reakcja Kremla

W czwartek Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w rozmowie telefonicznej w czwartek, że Moskwa nie zrezygnuje z celów, jakie sobie postawiła dotyczących wojny na Ukrainie.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Rafał Woś: Zapraszamy na nowy miniserial „TySola”

Chciałbym zaprosić Państwa na nasz nowy miniserial. Będzie on nosił tytuł „Prawna historia Solidarności”. Nie zobaczycie go (na razie) ani na Netflixie, ani na HBO, ani – także tymczasowo – na Amazonie Prime. Na razie będzie u nas w „TySolu”. A potem? Kto wie? Dobry polityczny thriller z elementami historycznego kina akcji? Czemu nie?! Rzecz jest przecież jak najbardziej do sfilmowania w najbardziej doborowej obsadzie aktorskiej.
Rafał Woś [Felieton „TS”] Rafał Woś: Zapraszamy na nowy miniserial „TySola”
Rafał Woś / Tygodnik Solidarność

Solidarność to arcypolska i inspirująca historia związku zawodowego, który – chcąc nie chcąc – stał się czymś dużo więcej niż klasyczny związek zawodowy. „S” została wielkim ruchem społecznym skupiającym nadzieje, lęki, marzenia i tęsknoty milionów Polaków. Po drodze były różne fazy. Karnawał z lat 1980–1981. Krwawa kontra generała Spawacza. Potem działalność podziemna, bibuła, internowanie i ganianie się z milicją. Następnie otwarcie drogi wielkich (choć nie zawsze, nie do końca i nie dla wszystkich tych wyśnionych) przemian politycznych w Polsce. Wreszcie powrót „S” do roli „tylko” (a może aż) związku zawodowego. Który w warunkach kapitalistycznej rzeczywistości stawia czoło nowym wyzwaniom: skutkom bezrobocia, przemocy pracodawców, prywatyzacji etc.

Czytaj także: Sikorski również planuje ucieczkę do Brukseli?

Miniserial 

Snując tę historię w ten – dość klasyczny – sposób, zapominamy często, że ta opowieść ma przecież wiele innych fascynujących warstw. Właśnie jedną z takich interpretacji historii Solidarności chcielibyśmy zaproponować w tym numerze „TySola”. Będzie to – jako się rzekło – miniserial. Naszym przewodnikiem po tym kawałku historii uczyniliśmy Piotra Ł. Andrzejewskiego – adwokata i działacza demokratycznej opozycji, który patrzył na dzieje Solidarności właśnie od strony prawno-sądowej. Był aktywnym uczestnikiem procesu rejestracji NSZZ „Solidarność”. Potem brał udział w niezliczonych bataliach sądowych w obronie represjonowanych działaczy Związku, jeszcze później w procesie odmrożenia „S” po jej wyjściu z podziemia. Wreszcie – już po roku 1989 – Andrzejewski należał do tych, którzy – znowu od strony batalii prawnych – walczyli o to, by marzenie o lepszej Polsce nie poległo na ołtarzu terapii szokowej. I żeby skok na główkę do płytkiej wody realnego kapitalizmu nie zakończył się ostatecznym złamaniem karku.

Czytaj także: Nieoficjalnie: Kolejny czołowy polityk wyrzucony przez Putina

Prawna historia 

Właśnie o tych wszystkich etapach „Prawnej historii Solidarności” Piotr Ł. Andrzejewski opowie nam w kolejnych odcinkach naszego miniserialu. Dziś pierwszy z nich. Kolejne nastąpią wkrótce. Możecie na nas liczyć. Dla „Tygodnika Solidarność” historia Związku to przecież część naszej własnej tożsamości. 

Nowy numer

Tekst ukaże się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>



 

Polecane
Emerytury
Stażowe