Deficyt natury szkodzi zdrowiu

Powiedzenie „W zdrowym ciele zdrowy duch” bez ryzyka przekłamania śmiało możemy przekształcić w wariant „zdrowa dusza niezbędna dla zdrowia ciała”. Dobrostan psychiczny jest jednym z fundamentów zdrowia, chociaż trudno zmierzyć jego parametry, tak jak to mam miejsce – przynajmniej w pewnym zakresie – w przypadku zdrowia fizycznego.
Chłopiec. Ilustracja poglądowa
Chłopiec. Ilustracja poglądowa / Freepik.com

Rzymski poeta Juwenalis, autor słynnej sentencji „Mens sana in corpore sano”, w kilku słowach wyraził przekonanie towarzyszące ludziom już w starożytności, że dla zachowania zdrowia psychicznego konieczna jest dobra kondycja fizyczna, a ruch i regularny wysiłek sprzyjają dobremu samopoczuciu. Jednakże sam brak chorób, pełna sprawność organizmu nie wystarczają do dobrego samopoczucia; potrzebujemy także równowagi emocjonalnej i umysłowej. Ten stan, nazwany szeroko zdrowiem psychicznym, ma wpływ na fizyczne parametry ciała nie mniejszy niż dobre odżywianie czy brak używek.

Zespół deficytu natury

Jedną z prostszych, a zarazem bardzo skutecznych metod, które przyczyniają się do poprawy oraz utrzymania zdrowia psychicznego, jest regularne przebywanie na łonie natury. „Zespół deficytu natury” to termin używany do opisu zjawiska oddalania się ludzi – zarówno dorosłych, jak i dzieci – od natury, unikania kontaktów z nią, co może mieć negatywne skutki zdrowotne oraz emocjonalne. Chociaż nie jest to zaburzenie psychologiczne uznawane przez światowe organizacje zdrowia, pojęcie to zdobyło popularność dzięki książce amerykańskiego autora Richarda Louva „Ostatnie dziecko lasu – jak ocalić nasze dzieci przed zespołem deficytu natury”. Nasze relacje z naturą uległy znacznemu osłabieniu w porównaniu z poprzednimi pokoleniami. Około 100 tysięcy pokoleń człowiek przeżył w kulturze łowiecko-zbierackiej, zaledwie 400 pokoleń w kulturze rolnej, 10 w kulturze przemysłowej, a obecnie drugie pokolenie wzrasta w kulturze wirtualnej. Badacze próbują określić, jakie koszty ponosi ludzkość, by zaadaptować się w zupełnie innym świecie niż ten, w którym żyło tysiące pokoleń. Człowiek ma duże zdolności przystosowawcze, ale nie odbywa się to bez ofiar. Jedną z nich jest utrata lub osłabienie kontaktu właśnie z naturą.

Wpływ natury na psychikę

Nasze subiektywne odczucia potwierdzają badania naukowe – kontakt z przyrodą ma ogromny wpływ na nasz organizm, dostarcza wiele dobrego naszemu zdrowiu psychicznemu i emocjonalnemu. Już starożytny lekarz Hipokrates stwierdził, że lekarz leczy, a natura uzdrawia. Kontakt z przyrodą przede wszystkim redukuje poziom stresu. Obcowanie z nią obniża poziom kortyzolu – hormonu stresu. Dzieje się tak dzięki odbieraniu dźwięków natury: szumu wiatru, śpiewu ptaków, odgłosów fal czy szemrania strumyka. Również widok zieleni działa uspokajająco i relaksująco na umysł, pozytywnie wpływa na zmęczone oczy, a oddychanie świeżym powietrzem zaopatruje organizm w życiodajny tlen. Aktywność na łonie natury poprawia nastrój człowieka, może pomóc w walce z depresją i lękiem. Światło słoneczne poprawia nastrój między innymi poprzez zwiększenie uwalniania serotoniny – hormonu szczęścia. Długotrwały brak naturalnego światła wzbudza niepokój, przyczynia się do zaburzeń snu, a także powoduje niedobór witaminy D.

Regularne spędzanie czasu w otoczeniu natury może poprawić zdolność koncentracji i uwagi, co potwierdziły badania dotyczące leczenia ADHD wśród dzieci. Grupowe wycieczki za miasto stymulują rozwój umiejętności społecznych wśród dzieci i dorosłych, tworzą podłoże do budowania więzi międzypokoleniowych i rówieśniczych. Spacer po lesie to doskonała okazja do niespiesznych pogawędek, dzielenia się obserwacjami o otoczeniu, ale też niepowtarzalny klimat dla zwierzeń w otwartym, odmiennym od czterech ścian otoczeniu. Natura to także przestrzeń do kontemplacji, pozwalającej na głębsze zrozumienie siebie i świata. Dla niektórych forma medytacji, dla większości odskocznia od codziennych trosk, zwiększająca poczucia spokoju. Dla artystów: malarzy, pisarzy, muzyków czy innych twórców kontakt z naturą jest źródłem inspiracji. Otoczenie przyrody może pobudzać kreatywne myślenie i pomaga we wpadaniu na nowe pomysły. A czym byłoby malarstwo bez obserwacji lilii wodnych przez Claude’a Moneta?

Pozytywne działanie przyrody na organizm

Dobroczynne efekty przebywania na łonie natury: w lesie, na łące, nad morzem czy w górach, wykraczają poza sferę psychiczną i emocjonalną. Jedną z wymiernych korzyści dzięki ekspozycji na słońce jest produkcja witaminy D, a jej właściwy poziom obniża ryzyko wielu chorób przewlekłych. Do tego spacery i forsowne wędrówki, truchtanie i biegi, jazda rowerem, a nawet wspinanie się na drzewa i skały to formy aktywności fizycznej, które stanowią klucz do zapobiegania chorobom cywilizacyjnym: budują mięśnie, wzmacniają stawy i układ kostny, poprawiają pracę układu oddechowego, ale również trawiennego i krwionośnego.

Ruszajmy za miasto!

Wyrwanie się z miasta wcale nie musi być kosztowne, ważne, żeby było jak najczęstsze. Dojechać możemy pociągiem, autobusem lub rowerem – niekoniecznie własnym autem. Zamiast spotkania przy grillu spotkajmy się na polanie w lesie, zabierzmy więc rodzinę, przyjaciół i znajomych. Pozwólmy dzieciom na buszowanie (pod niewielką kontrolą dorosłych) w krzakach i nad stawem, wspinanie się na drzewa. Niech biegają boso, zabrudzą ręce w błocie i kopią w piasku. Wspólnie możemy się powłóczyć, podglądać zwierzęta, zanurzyć w zieleni. Wyprawa za miasto niekoniecznie musi mieć charakter ćwiczeń wojskowych czy szkoły przetrwania, pozwólmy sobie na luz.

A co z najstarszym pokoleniem, które nie ma dostępu do natury? W niektórych miastach w Polsce powstały stowarzyszenia i grupy nieformalne organizujące seniorom wycieczki za miasto. Wolontariusze pomagają osobom samotnym wydobyć się ze środowiska betonowego, wywożą ich w plener: do lasu czy nad rzekę. Jak zauważa współczesna geriatria, kontakt z naturą pomaga w łagodzeniu depresji, stanów lękowych, apatii i demencji. Wycieczka do lasu powinna na stałe stanowić punkt pierwszy każdej lekarskiej recepty.

 

 


 

POLECANE
Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc

Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wydał ostrzeżenie dla Kielc. W środę 17 grudnia prognozowane jest przekroczenie poziomu informowania dla pyłu zawieszonego PM10. Niekorzystna sytuacja może utrzymać się do czwartku, 18 grudnia, do godz. 24:00.

Sejm chce odrzucić weto prezydenta. Bogucki: Ustawa stygmatyzuje polską wieś z ostatniej chwili
Sejm chce odrzucić weto prezydenta. Bogucki: Ustawa stygmatyzuje polską wieś

Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki oświadczył w środę w Sejmie, że tzw. ustawa łańcuchowa, którą zawetował prezydent Karol Nawrocki, w dużej mierze stygmatyzowała polską wieś.

Europarlament otwiera drogę do „turystyki aborcyjnej”. W grę wchodzą unijne fundusze z ostatniej chwili
Europarlament otwiera drogę do „turystyki aborcyjnej”. W grę wchodzą unijne fundusze

Parlament Europejski przyjął rezolucję popierającą obywatelską inicjatywę „My Voice, My Choice”, której celem jest zwiększenie dostępności aborcji w Unii Europejskiej. Kluczowym elementem dokumentu jest postulat uruchomienia mechanizmu „solidarności finansowej”, który mógłby umożliwić finansowanie aborcji z funduszy unijnych – także z pominięciem restrykcyjnych regulacji obowiązujących w części państw członkowskich.

Pilne doniesienia ws. właściciela TVN. Jest decyzja z ostatniej chwili
Pilne doniesienia ws. właściciela TVN. Jest decyzja

Rada dyrektorów Warner Bros. Discovery (WBD) jednogłośnie opowiedziała się w środę za podtrzymaniem rekomendacji dla akcjonariuszy w sprawie zaakceptowania oferty przejęcia części firmy przez Netflixa. Zdaniem rady konkurencyjna oferta Paramount Skydance jest niewystarczająca i bardziej ryzykowna.

Zabójstwo 11-latki w Jeleniej Górze. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Zabójstwo 11-latki w Jeleniej Górze. Są nowe informacje

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze zastosował środek tymczasowy wobec 12-latki zatrzymanej w związku zabójstwem 11-letniej Danusi – poinformowała w środę po południu wiceprezes sądu Agnieszka Makowska.

Inflacja w Polsce. UE notuje deflację, u nas ceny nadal rosną Wiadomości
Inflacja w Polsce. UE notuje deflację, u nas ceny nadal rosną

Choć tempo wzrostu cen w Polsce zwalnia, krajowa inflacja pozostaje wyższa niż średnia unijna. Najnowsze dane Eurostatu pokazują, że w listopadzie w większości państw UE doszło do miesięcznej deflacji, podczas gdy w Polsce ceny nadal rosły. Jednocześnie struktura inflacji ujawnia skrajne różnice – od gwałtownych podwyżek cen żywności i używek po wyraźne spadki cen elektroniki.

Tyle wyniosą ceny prądu w 2026 r. Jest komunikat URE z ostatniej chwili
Tyle wyniosą ceny prądu w 2026 r. Jest komunikat URE

Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził wysokość taryf na energię elektryczną na 2026 r.

Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

GDDKiA ogłosiła przetarg na projekt i budowę S10 Nakło nad Notecią – Bydgoszcz Zachód. Prace budowlane planowane są na lata 2028–2031.

PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów

Cyberprzestępcy nasilili próby wyłudzania pieniędzy i danych, podszywając się pod bank oraz jego pracowników. Wysyłają fałszywe e-maile z prośbą o „aktualizację danych” oraz dzwonią do klientów, nakłaniając do przelania środków na rzekomo „bezpieczne konto”. Takie działania mogą prowadzić do utraty pieniędzy. PKO BP wydało w tej sprawie komunikat.

REKLAMA

Deficyt natury szkodzi zdrowiu

Powiedzenie „W zdrowym ciele zdrowy duch” bez ryzyka przekłamania śmiało możemy przekształcić w wariant „zdrowa dusza niezbędna dla zdrowia ciała”. Dobrostan psychiczny jest jednym z fundamentów zdrowia, chociaż trudno zmierzyć jego parametry, tak jak to mam miejsce – przynajmniej w pewnym zakresie – w przypadku zdrowia fizycznego.
Chłopiec. Ilustracja poglądowa
Chłopiec. Ilustracja poglądowa / Freepik.com

Rzymski poeta Juwenalis, autor słynnej sentencji „Mens sana in corpore sano”, w kilku słowach wyraził przekonanie towarzyszące ludziom już w starożytności, że dla zachowania zdrowia psychicznego konieczna jest dobra kondycja fizyczna, a ruch i regularny wysiłek sprzyjają dobremu samopoczuciu. Jednakże sam brak chorób, pełna sprawność organizmu nie wystarczają do dobrego samopoczucia; potrzebujemy także równowagi emocjonalnej i umysłowej. Ten stan, nazwany szeroko zdrowiem psychicznym, ma wpływ na fizyczne parametry ciała nie mniejszy niż dobre odżywianie czy brak używek.

Zespół deficytu natury

Jedną z prostszych, a zarazem bardzo skutecznych metod, które przyczyniają się do poprawy oraz utrzymania zdrowia psychicznego, jest regularne przebywanie na łonie natury. „Zespół deficytu natury” to termin używany do opisu zjawiska oddalania się ludzi – zarówno dorosłych, jak i dzieci – od natury, unikania kontaktów z nią, co może mieć negatywne skutki zdrowotne oraz emocjonalne. Chociaż nie jest to zaburzenie psychologiczne uznawane przez światowe organizacje zdrowia, pojęcie to zdobyło popularność dzięki książce amerykańskiego autora Richarda Louva „Ostatnie dziecko lasu – jak ocalić nasze dzieci przed zespołem deficytu natury”. Nasze relacje z naturą uległy znacznemu osłabieniu w porównaniu z poprzednimi pokoleniami. Około 100 tysięcy pokoleń człowiek przeżył w kulturze łowiecko-zbierackiej, zaledwie 400 pokoleń w kulturze rolnej, 10 w kulturze przemysłowej, a obecnie drugie pokolenie wzrasta w kulturze wirtualnej. Badacze próbują określić, jakie koszty ponosi ludzkość, by zaadaptować się w zupełnie innym świecie niż ten, w którym żyło tysiące pokoleń. Człowiek ma duże zdolności przystosowawcze, ale nie odbywa się to bez ofiar. Jedną z nich jest utrata lub osłabienie kontaktu właśnie z naturą.

Wpływ natury na psychikę

Nasze subiektywne odczucia potwierdzają badania naukowe – kontakt z przyrodą ma ogromny wpływ na nasz organizm, dostarcza wiele dobrego naszemu zdrowiu psychicznemu i emocjonalnemu. Już starożytny lekarz Hipokrates stwierdził, że lekarz leczy, a natura uzdrawia. Kontakt z przyrodą przede wszystkim redukuje poziom stresu. Obcowanie z nią obniża poziom kortyzolu – hormonu stresu. Dzieje się tak dzięki odbieraniu dźwięków natury: szumu wiatru, śpiewu ptaków, odgłosów fal czy szemrania strumyka. Również widok zieleni działa uspokajająco i relaksująco na umysł, pozytywnie wpływa na zmęczone oczy, a oddychanie świeżym powietrzem zaopatruje organizm w życiodajny tlen. Aktywność na łonie natury poprawia nastrój człowieka, może pomóc w walce z depresją i lękiem. Światło słoneczne poprawia nastrój między innymi poprzez zwiększenie uwalniania serotoniny – hormonu szczęścia. Długotrwały brak naturalnego światła wzbudza niepokój, przyczynia się do zaburzeń snu, a także powoduje niedobór witaminy D.

Regularne spędzanie czasu w otoczeniu natury może poprawić zdolność koncentracji i uwagi, co potwierdziły badania dotyczące leczenia ADHD wśród dzieci. Grupowe wycieczki za miasto stymulują rozwój umiejętności społecznych wśród dzieci i dorosłych, tworzą podłoże do budowania więzi międzypokoleniowych i rówieśniczych. Spacer po lesie to doskonała okazja do niespiesznych pogawędek, dzielenia się obserwacjami o otoczeniu, ale też niepowtarzalny klimat dla zwierzeń w otwartym, odmiennym od czterech ścian otoczeniu. Natura to także przestrzeń do kontemplacji, pozwalającej na głębsze zrozumienie siebie i świata. Dla niektórych forma medytacji, dla większości odskocznia od codziennych trosk, zwiększająca poczucia spokoju. Dla artystów: malarzy, pisarzy, muzyków czy innych twórców kontakt z naturą jest źródłem inspiracji. Otoczenie przyrody może pobudzać kreatywne myślenie i pomaga we wpadaniu na nowe pomysły. A czym byłoby malarstwo bez obserwacji lilii wodnych przez Claude’a Moneta?

Pozytywne działanie przyrody na organizm

Dobroczynne efekty przebywania na łonie natury: w lesie, na łące, nad morzem czy w górach, wykraczają poza sferę psychiczną i emocjonalną. Jedną z wymiernych korzyści dzięki ekspozycji na słońce jest produkcja witaminy D, a jej właściwy poziom obniża ryzyko wielu chorób przewlekłych. Do tego spacery i forsowne wędrówki, truchtanie i biegi, jazda rowerem, a nawet wspinanie się na drzewa i skały to formy aktywności fizycznej, które stanowią klucz do zapobiegania chorobom cywilizacyjnym: budują mięśnie, wzmacniają stawy i układ kostny, poprawiają pracę układu oddechowego, ale również trawiennego i krwionośnego.

Ruszajmy za miasto!

Wyrwanie się z miasta wcale nie musi być kosztowne, ważne, żeby było jak najczęstsze. Dojechać możemy pociągiem, autobusem lub rowerem – niekoniecznie własnym autem. Zamiast spotkania przy grillu spotkajmy się na polanie w lesie, zabierzmy więc rodzinę, przyjaciół i znajomych. Pozwólmy dzieciom na buszowanie (pod niewielką kontrolą dorosłych) w krzakach i nad stawem, wspinanie się na drzewa. Niech biegają boso, zabrudzą ręce w błocie i kopią w piasku. Wspólnie możemy się powłóczyć, podglądać zwierzęta, zanurzyć w zieleni. Wyprawa za miasto niekoniecznie musi mieć charakter ćwiczeń wojskowych czy szkoły przetrwania, pozwólmy sobie na luz.

A co z najstarszym pokoleniem, które nie ma dostępu do natury? W niektórych miastach w Polsce powstały stowarzyszenia i grupy nieformalne organizujące seniorom wycieczki za miasto. Wolontariusze pomagają osobom samotnym wydobyć się ze środowiska betonowego, wywożą ich w plener: do lasu czy nad rzekę. Jak zauważa współczesna geriatria, kontakt z naturą pomaga w łagodzeniu depresji, stanów lękowych, apatii i demencji. Wycieczka do lasu powinna na stałe stanowić punkt pierwszy każdej lekarskiej recepty.

 

 



 

Polecane