Wraca temat ustawy wiatrakowej. „Jej zakres będzie znacznie szerszy”

Prawdopodobnie w czerwcu poznamy projekt ustawy wiatrakowej. Money.pl udało się dotrzeć do Oceny Skutków Regulacji, która pokazuje, co znajdzie się w ustawie. Zgodnie z zapowiedziami wiatraki będą mogły stawać pół kilometra od zabudowań, ale w ustawie są też inne ważne regulacje dotyczące OZE – informuje w poniedziałek portal Money.pl.
Farma wiatrowa. Zdjęcie poglądowe
Farma wiatrowa. Zdjęcie poglądowe / pixabay.com

„Pierwszy w tej kadencji projekt liberalizujący stawianie siłowni wiatrowych na lądzie zaliczył falstart. Zgłoszony na początku kadencji jako uzupełnienie koalicyjnego projektu poselskiego przedłużającego zamrożenie cen energii do końca roku przepadł w atmosferze zarzutów o lobbing” – przypomina Money.pl.

Czytaj również: Czescy rolnicy otworzyli supermarket. Niemieckie sklepy zagrożone

Nowe informacje dot. ustawy

Jak podaje portal, z Oceny Skutków Regulacji (OSR) dotyczącej ustawy wynika, że jej zakres będzie znacznie szerszy. Będzie dotyczył nie tylko liberalizacji przepisów o stawianiu wiatraków na lądzie, ale także wsparcia dla innych rodzajów OZE, w tym biogazu, hydroelektrowni czy zmiany zasady wydawania uprawnień dla instalatorów OZE.

Najważniejszy pakiet przepisów dotyczy zmniejszenia dozwolonej odległości siłowni wiatrowych od budynków mieszkalnych. Ustawa ma ostatecznie znieść zasadę 10h, czyli stawiania takich wiatraków w odległości równej ich dziesięciokrotnej wysokości, a także wyłom, jaki w tej zasadzie uczynił rząd PiS, dając możliwość skrócenia dystansu do 700 m. Projekt, zgodnie z zapowiedziami, proponuje 500-metrowy dystans

– czytamy na stronach Money.pl. 

Skandal wokół ustawy wiatrakowej

Pod koniec ubiegłego roku grupa posłów Polski 2050 i KO wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii przedłużający zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r. Projekt zawierał jednak… przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce.

Miał umożliwić budowę cichych wiatraków w odległości 300 m od zabudowań. Autorzy projektu zaproponowali też rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznacza, że nie trzeba będzie analizować zgodności ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

Propozycje te wzbudziły wiele kontrowersji, m.in. ze strony polityków PiS, którzy zarzucali, że przepisy są korzystne dla dużych przedsiębiorstw z branży energetyki wiatrakowej i mogą być efektem lobbingu.

Przedstawiano też zarzut, że umieszczenie przepisów dot. energetyki wiatrowej w ustawie poświęconej cenom energii to „wrzutka”, mająca na celu połączenie w jednym akcie prawnym propozycji korzystnych z kontrowersyjnymi. 

Zdaniem niektórych mediów ostatecznie procedowanie ustawy zostało wstrzymane „osobistą decyzją Donalda Tuska”. 

Czytaj więcej: Afera wiatrakowa: „Donald się wściekł”


 

POLECANE
Żurek nie odpuszcza Ziobrze: będzie ENA, czerwona nota i odebranie paszportu pilne
Żurek nie odpuszcza Ziobrze: będzie ENA, czerwona nota i odebranie paszportu

Waldemar Żurek stwierdził w piątek, że Zbigniew Ziobro i jego pełnomocnicy "wykorzystują wszystkie możliwości blokowania współpracy z wymiarem sprawiedliwości", dlatego prokuratura przygotowuje europejski nakaz aresztowania (ENA) oraz kolejne środki prawne.

Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy nie pytali Polski o zdanie z ostatniej chwili
Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy nie pytali Polski o zdanie

Nowo odkryte złoże ropy i gazu – Wolin East – znajduje się na Bałtyku, ok. 6 km od Świnoujścia. To jedno z największych odkryć w Europie w ostatniej dekadzie. Niemiecka stacja MDR przypomina, że już w latach 60. ubiegłego wieku była NRD wydobywała ropę ze złoża na Bałtyku i wówczas nikt nie pytał Polski o zdanie w tej sprawie.

Obowiązkowa służba wojskowa powinna być priorytetem tylko u nas
Obowiązkowa służba wojskowa powinna być priorytetem

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił podczas Forum Samorządowego w Zakopanem, że obecnie nie ma potrzeby odmrażania obowiązkowej służby wojskowej, wskazując na wysokie zainteresowanie dobrowolną służbą. Mam zdanie dokładnie przeciwne.

Hennig-Kloska rusza po fotel szefa Polski 2050. „Mój plan nie był słyszany” polityka
Hennig-Kloska rusza po fotel szefa Polski 2050. „Mój plan nie był słyszany”

Paulina Hennig-Kloska podkreśliła, że Polska 2050 zmaga się dziś z historycznie niskim poparciem, co jej zdaniem wynika z błędów wewnątrz ugrupowania. Zapowiedziała, że jej kandydatura ma otworzyć realną dyskusję o kierunku partii, jej podstawą będą trzy filary: dialog, gospodarka i przyroda.

Francja przeciwko umowie UE–Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę z ostatniej chwili
Francja przeciwko umowie UE–Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę

Niższa izba parlamentu Francji, Zgromadzenie Narodowe, przyjęła w czwartek uchwałę w sprawie umowy między UE i blokiem Mercosur, wzywając rząd w Paryżu do utworzenia w Unii mniejszości blokującej umowę i do zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości UE, by zbadał jej zgodność z unijnymi traktatami.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: „Podziękuj Morawieckiemu” pilne
Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: „Podziękuj Morawieckiemu”

Modernizacja Dworca Zachodniego to wieloletnia inwestycja PKP PLK, której główne decyzje projektowe i start prac przypadły na czas rządów PiS. Mimo to premier Donald Tusk zaprezentował gotowy obiekt jako sukces obecnej ekipy.

„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska pilne
„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek podkreślił, że realne tempo rozliczeń wynika z pracy prokuratury, a nie politycznych decyzji. Jego zdaniem służby działają intensywnie, a premier Donald Tusk jedynie śledzi ich postępy.

Prezydent zaoferował lajki Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę z ostatniej chwili
Prezydent zaoferował "lajki" Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę

Karol Nawrocki żartobliwie porównał swoje podejście do "lajków" do podejścia premiera Donalda Tuska. – Oddam swoje lajki premierowi Donaldowi Tuskowi. Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby lajków, żeby zjeść pizzę. Panie premierze, smacznego! – powiedział w piątek w Lublinie.

Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia z ostatniej chwili
Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia

– My żyjemy w sytuacji, w której telewizja publiczna, na którą ja płacę podatki i wy płacicie podatki, dezinformuje nas właściwie każdego dnia – stwierdził w piątek podczas ECR Kongresu Młodych w Lublinie prezydent Karol Nawrocki.

REKLAMA

Wraca temat ustawy wiatrakowej. „Jej zakres będzie znacznie szerszy”

Prawdopodobnie w czerwcu poznamy projekt ustawy wiatrakowej. Money.pl udało się dotrzeć do Oceny Skutków Regulacji, która pokazuje, co znajdzie się w ustawie. Zgodnie z zapowiedziami wiatraki będą mogły stawać pół kilometra od zabudowań, ale w ustawie są też inne ważne regulacje dotyczące OZE – informuje w poniedziałek portal Money.pl.
Farma wiatrowa. Zdjęcie poglądowe
Farma wiatrowa. Zdjęcie poglądowe / pixabay.com

„Pierwszy w tej kadencji projekt liberalizujący stawianie siłowni wiatrowych na lądzie zaliczył falstart. Zgłoszony na początku kadencji jako uzupełnienie koalicyjnego projektu poselskiego przedłużającego zamrożenie cen energii do końca roku przepadł w atmosferze zarzutów o lobbing” – przypomina Money.pl.

Czytaj również: Czescy rolnicy otworzyli supermarket. Niemieckie sklepy zagrożone

Nowe informacje dot. ustawy

Jak podaje portal, z Oceny Skutków Regulacji (OSR) dotyczącej ustawy wynika, że jej zakres będzie znacznie szerszy. Będzie dotyczył nie tylko liberalizacji przepisów o stawianiu wiatraków na lądzie, ale także wsparcia dla innych rodzajów OZE, w tym biogazu, hydroelektrowni czy zmiany zasady wydawania uprawnień dla instalatorów OZE.

Najważniejszy pakiet przepisów dotyczy zmniejszenia dozwolonej odległości siłowni wiatrowych od budynków mieszkalnych. Ustawa ma ostatecznie znieść zasadę 10h, czyli stawiania takich wiatraków w odległości równej ich dziesięciokrotnej wysokości, a także wyłom, jaki w tej zasadzie uczynił rząd PiS, dając możliwość skrócenia dystansu do 700 m. Projekt, zgodnie z zapowiedziami, proponuje 500-metrowy dystans

– czytamy na stronach Money.pl. 

Skandal wokół ustawy wiatrakowej

Pod koniec ubiegłego roku grupa posłów Polski 2050 i KO wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii przedłużający zamrożenie cen energii do 30 czerwca 2024 r. Projekt zawierał jednak… przepisy liberalizujące stawianie farm wiatrowych i wiatraków w Polsce.

Miał umożliwić budowę cichych wiatraków w odległości 300 m od zabudowań. Autorzy projektu zaproponowali też rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznacza, że nie trzeba będzie analizować zgodności ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

Propozycje te wzbudziły wiele kontrowersji, m.in. ze strony polityków PiS, którzy zarzucali, że przepisy są korzystne dla dużych przedsiębiorstw z branży energetyki wiatrakowej i mogą być efektem lobbingu.

Przedstawiano też zarzut, że umieszczenie przepisów dot. energetyki wiatrowej w ustawie poświęconej cenom energii to „wrzutka”, mająca na celu połączenie w jednym akcie prawnym propozycji korzystnych z kontrowersyjnymi. 

Zdaniem niektórych mediów ostatecznie procedowanie ustawy zostało wstrzymane „osobistą decyzją Donalda Tuska”. 

Czytaj więcej: Afera wiatrakowa: „Donald się wściekł”



 

Polecane