Kard. Semeraro o beatyfikacji ks. Rapacza: Dzisiejszy dzień jest dla Polski dniem pociechy i nadziei

Dzisiejsza beatyfikacja jest znakiem Bożego pocieszenia w okresie wciąż poranionym przemocą i wojną w wielu częściach świata, a także niedaleko stąd – powiedział kard. Marcello Semeraro. W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych przewodniczy Mszy św., podczas której ogłosił błogosławionym ks. Michała Rapacza, zamordowanego w 1946 roku przez komunistyczną bojówkę.
kard. Marcello Semeraro w czasie beatyfikacji Kard. Semeraro o beatyfikacji ks. Rapacza: Dzisiejszy dzień jest dla Polski dniem pociechy i nadziei
kard. Marcello Semeraro w czasie beatyfikacji / (jm) PAP/Łukasz Gągulski

Publikujemy treść homilii kard. Marcello Semeraro:

„Trzeba, aby wołanie o Boże miłosierdzie płynęło z głębi ludzkich serc, (...) poszukujących niezawodnego źródła nadziei. Dlatego przychodzimy dziś tu, do łagiewnickiego sanktuarium, aby na nowo odkrywać w Chrystusie oblicze Ojca, który jest „Ojcem miłosierdzia oraz Bogiem wszelkiej pociechy" (por. 2 Kor 1, 3)”.

Przesłanie Bożego Miłosierdzia

1. Drodzy bracia i siostry, tak św. Jan Paweł II rozpoczął swoją homilię 17 sierpnia 2002 r., podczas uroczystości konsekracji tego sanktuarium, które określił jako szczególne miejsce wybrane przez Boga do szerzenia łaski Jego miłosierdzia. Stąd orędzie św. Faustyny Kowalskiej, apostołki Bożego miłosierdzia, promieniuje nadzieją i pocieszeniem na cały naród polski i cały świat. Dlatego cieszę się, że mogę być tutaj wraz z wami przy tej bardzo uroczystej okazji.

Dzisiaj, w kontekście zakończenia Kongresu Eucharystycznego, celebracji sakramentu, który jest wielkim darem Bożego Miłosierdzia, świadectwo Michała Rapacza, kapłana i męczennika, zostaje dodane do szeregu świętych i błogosławionych, którzy są chlubą Kościoła krakowskiego od czasów św. Stanisława. Dzisiejsza beatyfikacja jest zatem znakiem Bożego pocieszenia w okresie wciąż poranionym przemocą i wojną w wielu częściach świata, a także niedaleko stąd.

Obietnica Boga

2. Człowiekowi potrzebującemu miłosierdzia, pocieszenia i nadziei, Bóg nie tylko składa obietnicę, ale wielokrotnie ją ponawia. W Jezusie Chrystusie, Zbawicielu ludzkości, „tak” owej obietnicy dobra odbija się echem w każdym zakątku ludzkiej historii i zachęca nas, byśmy się nie lękali. Z tego powodu nie ma fragmentu Pisma Świętego, który lepiej wyjaśnia i komentuje fragment Ewangelii Mateusza, który właśnie usłyszeliśmy – Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie - niż to, co św. Paweł pisze w swoim drugim liście do Koryntian: Syn Boży, Chrystus Jezus, Ten, którego głosiłem wam (...) nie był „tak” i „nie”, lecz dokonało się w Nim „tak”. Albowiem ile tylko obietnic Bożych, wszystkie są „tak” w Nim” (2 Kor 1, 19-20).

Za każdym razem, gdy sprawujemy Eucharystię, na nowo przeżywamy „tak” Jezusa Chrystusa, który oddał swoje życie za nas i za wszystkich. Wkraczamy - używając słów św. Pawła, głoszonych podczas tej liturgii - w komunię z oddaniem się Jezusa za nas. Dlatego Eucharystia jest sakramentem miłosierdzia, ponieważ nieustannie przypomina nam, że Bóg okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami (Rz 5, 8). Zanim jeszcze mogliśmy udowodnić, że jesteśmy godni Jego darów, Bóg dał nam dar z całego siebie. Dobrze więc rozumiemy słowa papieża Franciszka, który powiedział: „Eucharystia nie jest nagrodą dla dobrych, ale mocą dla słabych, dla grzeszników, jest przebaczeniem, jest pokarmem na drogę, który pomaga nam iść, pielgrzymować” (Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, 4 czerwca 2015 r.).

Posileni Chlebem Eucharystycznym, możemy również powiedzieć nasze „tak”, które jest wyborem życia chrześcijańskiego, trudem życia wyborami radykalnymi, odważnymi, być może nawet niewygodnymi. Tak dla odmiennego sposobu odpowiadania dobrem na zło (por. Rz 12, 21), stając się budowniczymi pokoju i przyjmując ideały tej wspaniałej miary życia chrześcijańskiego, którą swoim świadectwem ukazują nam święci. „Tak” dla wielkodusznego służenia ostatnim, ubogim, zepchniętym na margines, najmniejszym i bezbronnym. Idący za Chrystusem adoruje Eucharystię, ponieważ dobrze wie, że bez niej życie chrześcijańskie nie jest możliwe: Eucharystia jest miłością, która jest nam dana, ponieważ tylko w ten sposób możemy całymi sobą miłować Boga i bliźniego.

Przyjęcie Ewangelii

3. Chociaż odnosi się to do wszystkich chrześcijan, to właśnie do obecnych tu młodych ludzi chciałbym skierować szczególne pozdrowienie, które jest także zachętą, abyście przyjęli Ewangelię Jezusa całym sobą, tak jak to uczynił bł. Michał Rapacz. W ciągu nieco ponad 40 lat swojego życia rozwinął w sobie największą mądrość: umiejętność rozeznawania, komu oddać całego siebie. Oby tak było i z wami. Szczodra odpowiedź na powołanie chrześcijańskie jest zawsze odpowiedzią na powołanie do świętości, które Bóg kieruje do każdego mężczyzny i każdej kobiety na świecie.

Poprzez Eucharystię, którą sprawował codziennie, w kapłańskich słowach „oto jestem” bł. Michała Rapacza rozpoznajemy echo Jezusowego „tak”. Dla proboszcza z Płok Eucharystia była fundamentem jego życia jako człowieka Bożego. Szerzenie miłości do Chrystusa obecnego w konsekrowanym Chlebie było dla niego jedynym skutecznym antidotum na ateizm, materializm i wszystkie te światopoglądy, które zagrażają godności człowieka. Z daru Jezusa na ołtarzu nasz nowy Błogosławiony czerpał największą miłość, która nie jest  sparaliżowana wobec nienawiści, przemocy i wszystkiego, co przeraża; miłość pasterza dusz, ze względu na którą był stanowczy: Jestem gotów oddać życie za moje owce.

Nieustannie odczuwał potrzebę duchowości. Z odprawiania Mszy św. i adoracji Najświętszego Sakramentu czerpał wewnętrzną siłę i energię, zdolną przemieniać życie i świat, codzienność i historię. Z tej samej głębokiej duchowości, dla której sprowadzał spotkanych i poznanych ludzi i wydarzenia z powrotem do tajemnicy Jezusa w Eucharystii. Każdego wieczoru - jak mówią nam dokumenty i świadectwa - wchodził do kościoła, stawał przed tabernakulum, kładł się krzyżem na ziemi i tam Status animarum (stan dusz) jego parafian stawał się jego modlitewnikiem, orędując za każdą poszczególną rodziną i osobą swojej wspólnoty. W ten sposób Michał Rapacz uczy nas, że Eucharystia jest nie tylko źródłem dobra, ale i jego wypełnieniem, bo w niej znajduje schronienie niepokój człowieka, jego poszukiwanie, wszelka jego  potrzeba. Także i tym jest adoracja Eucharystii: oddaniem Jemu, Jezusowi Chrystusowi, całego siebie i wszystkiego, co w tym momencie potrzebuje doświadczyć Jego wyzwalającej i przemieniającej mocy.

Do kapłanów

4. Drodzy bracia kapłani, pozwólcie, że mówiąc o darze Eucharystii i o świadectwie naszego nowego Błogosławionego, zwrócę się teraz wprost do was. U źródeł naszej posługi leży również odpowiedź „tak” na otrzymane powołanie. Jak pisał papież Karol Wojtyła, „Każde powołanie kapłańskie w swej najgłębszej warstwie jest wielką tajemnicą, jest darem, który nieskończenie przerasta człowieka. Każdy z nas kapłanów doświadcza tego bardzo wyraźnie w całym swoim życiu” (Dar i Tajemnica, Libreria Editrice Vaticana, Watykan 1996, s. 1). Pan nieustannie odnawia to pierwsze wezwanie i nieustannie prosi nas, byśmy odpowiedzieli tym samym „tak”, co na początku. Ponawia je wobec nas, gdy codziennie każe nam brać do rąk chleb i kielich, a na nasze usta kładzie swoje słowa z Ostatniej Wieczerzy. Michał Rapacz, prezbiter z Krakowa, tak jak większość z was tu obecnych, pokazuje nam, że ten gest i te słowa nie są tylko wyrazem naszej pracy: są prawdą naszego życia, poświęconego z miłości dla Chrystusa i naszych braci i sióstr. Dlatego nasz nowy Błogosławiony zaprasza nas do wiary w moc Eucharystii, jedynej, dzięki której każdy z nas może stawać się z każdym dniem coraz bardziej, tak jak on - słyszeliśmy to w liście apostolskim o beatyfikacji - pastor secundum cor Christi, fidelis et generosus Evangelii testis usque ad sui ipsius vitae donum (pasterzem według serca Chrystusowego, wiernym i hojnym świadkiem Ewangelii, aż po dar swego życia). Ludzie, nasze wspólnoty, cały Kościół potrzebuje naszego „tak”, naszej ochoty, by nasze życie było zgodne z tajemnicą, którą celebrujemy na ołtarzu.

Dzień pociechy i nadziei

5. Drodzy bracia i siostry, dzisiejszy dzień jest dla Polski dniem pociechy i nadziei. Papież Franciszek napisał w bulli proklamującej nadchodzący Jubileusz: Najbardziej przekonujące świadectwo tej nadziei dają nam męczennicy, którzy niezachwiani w wierze w zmartwychwstałego Chrystusa, byli w stanie wyrzec się życia tu na ziemi, aby nie zdradzić swego Pana (Spes non confundit, 20).

Dajmy i my porwać się wierze i miłości męczennika Michała Rapacza usque ad effusionem sanguinis (aż do przelania krwi), a w ten sposób ożywi się nasza ufność do Jezusa Chrystusa, Zbawiciela świata. Niech nadchodzący rok jubileuszowy, który będzie jak obfite wylanie Bożego Miłosierdzia na ludzkość, poszerzy radość tego dnia na doświadczenie prawdziwej nadziei, doświadczenie wielkie jak cały świat.

Błogosławiony Michale Rapaczu, módl się za nami! Amen.

 

Kard. Marcello Semeraro

Prefekt

Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych

pra


 

POLECANE
Tragiczny bilans świąt. Policja podała dane z ostatniej chwili
Tragiczny bilans świąt. Policja podała dane

Policja opublikowała dane z akcji "Bezpieczna Wielkanoc", z których wynika m.in., że na polskich drogach doszło w tym czasie do 241 wypadków drogowych.

Pogrzeb papieża Franciszka. Jest data z ostatniej chwili
Pogrzeb papieża Franciszka. Jest data

Uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka rozpoczną się w sobotę 26 kwietnia na placu Świętego Piotra o godz.10.

Komunikat dla mieszkańców Krakowa Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Krakowa

W najbliższy weekend w Krakowie na skrzyżowaniu ulic Grota--Roweckiego i Kapelanka zostanie wymieniona zwrotnica. Z tego powodu nastąpią zmiany w funkcjonowaniu linii Komunikacji Miejskiej.

Nie dajmy się oszukać. Pilny komunikat MSWiA pilne
"Nie dajmy się oszukać". Pilny komunikat MSWiA

Płonie Biebrzański Park Narodowy i wiele osób przejętych sytuacją stara się pomóc, jak może. Należy jednak być ostrożnym – przestrzega MSWIA – bo taką sytuację wykorzystują oszuści. Resort spraw wewnętrznych poinformował, że są już pierwsze sygnały o działaniach takich cwaniaków.

Ukraina podtrzymuje swoją propozycję. Wołodymyr Zełenski oczekuje odpowiedzi ze strony Moskwy Wiadomości
"Ukraina podtrzymuje swoją propozycję". Wołodymyr Zełenski oczekuje odpowiedzi ze strony Moskwy

– Ukraina podtrzymuje swoją propozycję nieatakowania przynajmniej infrastruktury cywilnej – przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, dodając, że "oczekują jasnej odpowiedzi ze strony Moskwy" ws. ewentualnego trwałego zawieszenia broni.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak donosi, nie ustają ataki agresywnych migrantów.

Dariusz Matecki dłużej w areszcie? Do sądu trafił wniosek prokuratury Wiadomości
Dariusz Matecki dłużej w areszcie? Do sądu trafił wniosek prokuratury

Według rozgłośni RMF FM do sądu rejonowego na Mokotowie wpłynął wniosek od prokuratury ws. przedłużenia aresztu dla posła Dariusza Mateckiego. Polityk miałby przebywać w areszcie do 5 czerwca.

Jej uśmiech zostanie z nami na zawsze. Wrocławskie zoo wydało komunikat Wiadomości
"Jej uśmiech zostanie z nami na zawsze". Wrocławskie zoo wydało komunikat

Ten jeden z najpopularniejszych ogrodów zoologicznych w Polsce podzielił się w mediach społecznościowych smutną nowiną.

Donald Trump podjął decyzję ws. uczestnictwa w pogrzebie papieża Franciszka Wiadomości
Donald Trump podjął decyzję ws. uczestnictwa w pogrzebie papieża Franciszka

Prezydent USA Donald Trump poinformował, że wraz z żoną Melanią przybędzie na pogrzeb papieża Franciszka. Wcześniej amerykański przywódca nakazał opuszczenie flag państwowych do połowy masztu, aby uhonorować zmarłego Ojca Świętego.

Wytyczne rządu Tuska umożliwiają mordowanie zdrowych dzieci przez cały okres trwania ciąży tylko u nas
Wytyczne rządu Tuska umożliwiają mordowanie zdrowych dzieci przez cały okres trwania ciąży

To bardzo przygnębiające a nawet upokarzające, że potrzeba Grzegorza Brauna i jego akcji w Oleśnicy, by powrócił temat aborcji i żebyśmy uświadomili sobie, jakie zasadnicze zmiany zaszły ostatnio w tej kwestii.

REKLAMA

Kard. Semeraro o beatyfikacji ks. Rapacza: Dzisiejszy dzień jest dla Polski dniem pociechy i nadziei

Dzisiejsza beatyfikacja jest znakiem Bożego pocieszenia w okresie wciąż poranionym przemocą i wojną w wielu częściach świata, a także niedaleko stąd – powiedział kard. Marcello Semeraro. W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych przewodniczy Mszy św., podczas której ogłosił błogosławionym ks. Michała Rapacza, zamordowanego w 1946 roku przez komunistyczną bojówkę.
kard. Marcello Semeraro w czasie beatyfikacji Kard. Semeraro o beatyfikacji ks. Rapacza: Dzisiejszy dzień jest dla Polski dniem pociechy i nadziei
kard. Marcello Semeraro w czasie beatyfikacji / (jm) PAP/Łukasz Gągulski

Publikujemy treść homilii kard. Marcello Semeraro:

„Trzeba, aby wołanie o Boże miłosierdzie płynęło z głębi ludzkich serc, (...) poszukujących niezawodnego źródła nadziei. Dlatego przychodzimy dziś tu, do łagiewnickiego sanktuarium, aby na nowo odkrywać w Chrystusie oblicze Ojca, który jest „Ojcem miłosierdzia oraz Bogiem wszelkiej pociechy" (por. 2 Kor 1, 3)”.

Przesłanie Bożego Miłosierdzia

1. Drodzy bracia i siostry, tak św. Jan Paweł II rozpoczął swoją homilię 17 sierpnia 2002 r., podczas uroczystości konsekracji tego sanktuarium, które określił jako szczególne miejsce wybrane przez Boga do szerzenia łaski Jego miłosierdzia. Stąd orędzie św. Faustyny Kowalskiej, apostołki Bożego miłosierdzia, promieniuje nadzieją i pocieszeniem na cały naród polski i cały świat. Dlatego cieszę się, że mogę być tutaj wraz z wami przy tej bardzo uroczystej okazji.

Dzisiaj, w kontekście zakończenia Kongresu Eucharystycznego, celebracji sakramentu, który jest wielkim darem Bożego Miłosierdzia, świadectwo Michała Rapacza, kapłana i męczennika, zostaje dodane do szeregu świętych i błogosławionych, którzy są chlubą Kościoła krakowskiego od czasów św. Stanisława. Dzisiejsza beatyfikacja jest zatem znakiem Bożego pocieszenia w okresie wciąż poranionym przemocą i wojną w wielu częściach świata, a także niedaleko stąd.

Obietnica Boga

2. Człowiekowi potrzebującemu miłosierdzia, pocieszenia i nadziei, Bóg nie tylko składa obietnicę, ale wielokrotnie ją ponawia. W Jezusie Chrystusie, Zbawicielu ludzkości, „tak” owej obietnicy dobra odbija się echem w każdym zakątku ludzkiej historii i zachęca nas, byśmy się nie lękali. Z tego powodu nie ma fragmentu Pisma Świętego, który lepiej wyjaśnia i komentuje fragment Ewangelii Mateusza, który właśnie usłyszeliśmy – Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie - niż to, co św. Paweł pisze w swoim drugim liście do Koryntian: Syn Boży, Chrystus Jezus, Ten, którego głosiłem wam (...) nie był „tak” i „nie”, lecz dokonało się w Nim „tak”. Albowiem ile tylko obietnic Bożych, wszystkie są „tak” w Nim” (2 Kor 1, 19-20).

Za każdym razem, gdy sprawujemy Eucharystię, na nowo przeżywamy „tak” Jezusa Chrystusa, który oddał swoje życie za nas i za wszystkich. Wkraczamy - używając słów św. Pawła, głoszonych podczas tej liturgii - w komunię z oddaniem się Jezusa za nas. Dlatego Eucharystia jest sakramentem miłosierdzia, ponieważ nieustannie przypomina nam, że Bóg okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami (Rz 5, 8). Zanim jeszcze mogliśmy udowodnić, że jesteśmy godni Jego darów, Bóg dał nam dar z całego siebie. Dobrze więc rozumiemy słowa papieża Franciszka, który powiedział: „Eucharystia nie jest nagrodą dla dobrych, ale mocą dla słabych, dla grzeszników, jest przebaczeniem, jest pokarmem na drogę, który pomaga nam iść, pielgrzymować” (Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, 4 czerwca 2015 r.).

Posileni Chlebem Eucharystycznym, możemy również powiedzieć nasze „tak”, które jest wyborem życia chrześcijańskiego, trudem życia wyborami radykalnymi, odważnymi, być może nawet niewygodnymi. Tak dla odmiennego sposobu odpowiadania dobrem na zło (por. Rz 12, 21), stając się budowniczymi pokoju i przyjmując ideały tej wspaniałej miary życia chrześcijańskiego, którą swoim świadectwem ukazują nam święci. „Tak” dla wielkodusznego służenia ostatnim, ubogim, zepchniętym na margines, najmniejszym i bezbronnym. Idący za Chrystusem adoruje Eucharystię, ponieważ dobrze wie, że bez niej życie chrześcijańskie nie jest możliwe: Eucharystia jest miłością, która jest nam dana, ponieważ tylko w ten sposób możemy całymi sobą miłować Boga i bliźniego.

Przyjęcie Ewangelii

3. Chociaż odnosi się to do wszystkich chrześcijan, to właśnie do obecnych tu młodych ludzi chciałbym skierować szczególne pozdrowienie, które jest także zachętą, abyście przyjęli Ewangelię Jezusa całym sobą, tak jak to uczynił bł. Michał Rapacz. W ciągu nieco ponad 40 lat swojego życia rozwinął w sobie największą mądrość: umiejętność rozeznawania, komu oddać całego siebie. Oby tak było i z wami. Szczodra odpowiedź na powołanie chrześcijańskie jest zawsze odpowiedzią na powołanie do świętości, które Bóg kieruje do każdego mężczyzny i każdej kobiety na świecie.

Poprzez Eucharystię, którą sprawował codziennie, w kapłańskich słowach „oto jestem” bł. Michała Rapacza rozpoznajemy echo Jezusowego „tak”. Dla proboszcza z Płok Eucharystia była fundamentem jego życia jako człowieka Bożego. Szerzenie miłości do Chrystusa obecnego w konsekrowanym Chlebie było dla niego jedynym skutecznym antidotum na ateizm, materializm i wszystkie te światopoglądy, które zagrażają godności człowieka. Z daru Jezusa na ołtarzu nasz nowy Błogosławiony czerpał największą miłość, która nie jest  sparaliżowana wobec nienawiści, przemocy i wszystkiego, co przeraża; miłość pasterza dusz, ze względu na którą był stanowczy: Jestem gotów oddać życie za moje owce.

Nieustannie odczuwał potrzebę duchowości. Z odprawiania Mszy św. i adoracji Najświętszego Sakramentu czerpał wewnętrzną siłę i energię, zdolną przemieniać życie i świat, codzienność i historię. Z tej samej głębokiej duchowości, dla której sprowadzał spotkanych i poznanych ludzi i wydarzenia z powrotem do tajemnicy Jezusa w Eucharystii. Każdego wieczoru - jak mówią nam dokumenty i świadectwa - wchodził do kościoła, stawał przed tabernakulum, kładł się krzyżem na ziemi i tam Status animarum (stan dusz) jego parafian stawał się jego modlitewnikiem, orędując za każdą poszczególną rodziną i osobą swojej wspólnoty. W ten sposób Michał Rapacz uczy nas, że Eucharystia jest nie tylko źródłem dobra, ale i jego wypełnieniem, bo w niej znajduje schronienie niepokój człowieka, jego poszukiwanie, wszelka jego  potrzeba. Także i tym jest adoracja Eucharystii: oddaniem Jemu, Jezusowi Chrystusowi, całego siebie i wszystkiego, co w tym momencie potrzebuje doświadczyć Jego wyzwalającej i przemieniającej mocy.

Do kapłanów

4. Drodzy bracia kapłani, pozwólcie, że mówiąc o darze Eucharystii i o świadectwie naszego nowego Błogosławionego, zwrócę się teraz wprost do was. U źródeł naszej posługi leży również odpowiedź „tak” na otrzymane powołanie. Jak pisał papież Karol Wojtyła, „Każde powołanie kapłańskie w swej najgłębszej warstwie jest wielką tajemnicą, jest darem, który nieskończenie przerasta człowieka. Każdy z nas kapłanów doświadcza tego bardzo wyraźnie w całym swoim życiu” (Dar i Tajemnica, Libreria Editrice Vaticana, Watykan 1996, s. 1). Pan nieustannie odnawia to pierwsze wezwanie i nieustannie prosi nas, byśmy odpowiedzieli tym samym „tak”, co na początku. Ponawia je wobec nas, gdy codziennie każe nam brać do rąk chleb i kielich, a na nasze usta kładzie swoje słowa z Ostatniej Wieczerzy. Michał Rapacz, prezbiter z Krakowa, tak jak większość z was tu obecnych, pokazuje nam, że ten gest i te słowa nie są tylko wyrazem naszej pracy: są prawdą naszego życia, poświęconego z miłości dla Chrystusa i naszych braci i sióstr. Dlatego nasz nowy Błogosławiony zaprasza nas do wiary w moc Eucharystii, jedynej, dzięki której każdy z nas może stawać się z każdym dniem coraz bardziej, tak jak on - słyszeliśmy to w liście apostolskim o beatyfikacji - pastor secundum cor Christi, fidelis et generosus Evangelii testis usque ad sui ipsius vitae donum (pasterzem według serca Chrystusowego, wiernym i hojnym świadkiem Ewangelii, aż po dar swego życia). Ludzie, nasze wspólnoty, cały Kościół potrzebuje naszego „tak”, naszej ochoty, by nasze życie było zgodne z tajemnicą, którą celebrujemy na ołtarzu.

Dzień pociechy i nadziei

5. Drodzy bracia i siostry, dzisiejszy dzień jest dla Polski dniem pociechy i nadziei. Papież Franciszek napisał w bulli proklamującej nadchodzący Jubileusz: Najbardziej przekonujące świadectwo tej nadziei dają nam męczennicy, którzy niezachwiani w wierze w zmartwychwstałego Chrystusa, byli w stanie wyrzec się życia tu na ziemi, aby nie zdradzić swego Pana (Spes non confundit, 20).

Dajmy i my porwać się wierze i miłości męczennika Michała Rapacza usque ad effusionem sanguinis (aż do przelania krwi), a w ten sposób ożywi się nasza ufność do Jezusa Chrystusa, Zbawiciela świata. Niech nadchodzący rok jubileuszowy, który będzie jak obfite wylanie Bożego Miłosierdzia na ludzkość, poszerzy radość tego dnia na doświadczenie prawdziwej nadziei, doświadczenie wielkie jak cały świat.

Błogosławiony Michale Rapaczu, módl się za nami! Amen.

 

Kard. Marcello Semeraro

Prefekt

Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych

pra



 

Polecane
Emerytury
Stażowe