Paweł Janowski: Luterski ogień

Właśnie mija 500 lat od wydarzenia, które zapoczątkowało zniszczenie katolicyzmu w Europie północnej i zachodniej. Marcin Luter, zakonnik augustiański, podpalił katolicką Europę w X 1517 r. Jego wystąpienie z tezami politycznymi, teologicznymi i społecznymi doprowadziło do upadku Kościoła katolickiego na terenach niemieckich, francuskich i wszędzie tam, gdzie protestanci przejmowali władzę.
 Paweł Janowski: Luterski ogień
/ Wikipedia domena publiczna
Luter pomieszał wszystko. Tezy teologiczne usmażył z filozoficznymi, biblijne analizy przyprawiał społecznymi utopiami. To, że mieszał było widać już w jego pierwszym „Komentarzu do Księgi Psalmów” (1513-16). Głosił błędnie, że „Chrystus jest jednocześnie żywy i martwy, aby włączyć w siebie wszelkie zło i wszelkie dobro użyczyć ze siebie”. Niszczył słowa, tradycję, uporządkowane rozumienie. Z kolejnych błędów wyrastały następne. I tak się potoczyło.

Herezje nie pierwszy raz zatruwały myślenie ludzi wierzących. W kontekście wystąpień sekt albigensów i katarów IV Sobór Laterański w 1215 r. przypomniał definicję wiary katolickiej: „że tylko jeden jest Bogiem prawdziwym, wiecznym, niezmierzonym i niezmiennym, niepojętym i niewypowiedzianym, Ojciec, Syn i Duch Święty: wprawdzie trzy Osoby, ale jedna Istota, Substancja i całościowo prosta Natura Boska. Święta Trójca jest według wspólnej Istoty niepodzielna i różna według właściwości Osób”.

A co na to Marcin Luter? Uważał, że „odróżnienie w Imieniu Boga pomiędzy personaliter (tym, co osobowe) i essentialiter (tym, co istotowe) jest nic niemówiącym i bezużytecznym wymysłem filozofii”, czyli że „hipostaza albo osoba i istota” Boga są jednym i absolutnie tym samym.
I zaczęło się jeszcze większe zamieszanie nie tylko w głowie Lutra, ale i w całym ówczesnym Kościele. Politycy wykorzystali możliwość oderwania się od wpływów Stolicy Apostolskiej, budowania lokalnych państewek, robienia interesów na zawłaszczanym majątku. Ruszyła lawina zamieszania, poplątania i niszczenia wszystkiego, co stanęło na drodze nowego pomysłu społeczno-politycznego. Tu nie chodziło wyłącznie o teologię, wcale nie. Fryderyk Saski, promotor i sponsor Lutra, od razu wkroczył na konfrontacyjną ścieżkę. Wojny o kasę, wpływy zawładnęły Europą Zachodnią.

Luter dalej opowiadał, że „wszystko, co jest, jest jakoś Bogiem, a więc także aniołowie, ludzie i cały kosmos”. Panteizm w czystej postaci. Ale kto by wówczas przejmował się detalami teologicznymi. Luter swoje, prawda swoje, a politycy swoje. Wielokrotnie twierdził, że stworzenie jest sposobem rozwoju Istoty Boskiej, której wszystko łącznie z Osobami Boskimi jest częścią. W nauce katolickiej Bóg Ojciec jest wiecznie mądry poprzez swoją wiecznie mądrą istotę, a nie dopiero przez zrodzenie Syna w wieczności, a Syn przez tchnienie Ducha Świętego itd.

Luter brnął dalej w błędy, zamieszania, niezrozumienia. To tak jakby impresjonista przy pomocy pędzla prowadził wykład z matematyki. Może być fascynujące, ale na pewno będzie bez sensu.

Tymczasem politycy na jego plecach i tezach rozwalali porządek społeczny. Zaczęła się rewolucja antykatolicka. Zawarty pokój w Augsburgu w 1555 r., po długotrwałych wojnach, zapewnił im rozwój w obrębie poszczególnych księstewek, których władcy bezwzględnie podporządkowywali sobie nowo wymyślone wspólnoty religijne – zasada „czyja władza, tego religia” (cuius regio, eius religio”) niszczyła Europę. Polska była wówczas oazą i przystanią dla prześladowanych katolików, nie poddała się truciźnie.

Rodzi się pytanie: Jeżeli zburzyć fundamenty wiary, to czy przetrwa zbudowany dom? Co dziś zostało po protestanckich pomysłach sprzed 500 lat? Nie trzeba być teologiem, żeby zobaczyć, że ruiny – dosłownie i w przenośni. Tak jak i teologia, tak i życie Lutra potoczyło się tragicznie. Po przegranych przez niego dyskusjach coraz bardziej oddalał się od Kościoła, aby w końcu zrzucić habit, a potem związać się byłą zakonnicą. Zniszczony i samotny umierał w podpalonej Europie, a rzucony przez niego ogień nie zgasł do dziś.

Dr Paweł Janowski
Redaktor naczelny miesięcznika „Czas Solidarności”
Felieton ukazał się w najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność”

 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W urzędzie marszałkowskim odbyła się konferencja prasowa poświęcona działaniom Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego – informuje Samorząd Województwa Podkarpackiego.

Żałoba w świecie seriali. Nie żyje legendarny aktor Wiadomości
Żałoba w świecie seriali. Nie żyje legendarny aktor

Nie żyje Tristan Rogers, australijski aktor, który przez wiele lat był jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci telewizyjnych. Odszedł w piątek 15 sierpnia 2025 roku w wieku 79 lat. Informację potwierdziła jego agentka Meryl Pomimo że nigdy nie palił papierosów - przegrał walkę z rakiem płuc.

Liczba Ukraińców w Polsce rośnie szybciej niż w całej UE z ostatniej chwili
Liczba Ukraińców w Polsce rośnie szybciej niż w całej UE

W czerwcu 2025 roku liczba Ukraińców objętych ochroną czasową wzrosła o 5,6 tys., osiągając niemal milion. To największy miesięczny wzrost w całej Unii Europejskiej. Analitycy informują: Polska staje się głównym celem migracyjnym w Europie, a struktura demograficzna uchodźców zaczyna się zmieniać.

Spotkanie Trump–Putin. Jest reakcja Tuska z ostatniej chwili
Spotkanie Trump–Putin. Jest reakcja Tuska

"Rosja szanuje wyłącznie silnych, a Putin okazał się po raz kolejny graczem sprytnym i bezwzględnym" – napisał w sobotę na platformie X premier Donald Tusk.

Burza w Pałacu Buckingham. Nowe doniesienia ws. książęcej pary z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Nowe doniesienia ws. książęcej pary

Rodzina książęca szykuje się do kolejnej zmiany adresu. Książę i księżna Walii planują przeprowadzkę do Forest Lodge w Windsor Great Park. Zamieszkają tam także ich dzieci – George, Charlotte i Louis.

Leśkiewicz ujawnia, co powiedział Karol Nawrocki podczas rozmowy liderów z Trumpem Wiadomości
Leśkiewicz ujawnia, co powiedział Karol Nawrocki podczas rozmowy liderów z Trumpem

„Karol Nawrocki podkreślił bardzo wyraźnie, że dobrym krokiem w kierunku pokoju na Ukrainie jest rozpoczęcie rozmów przez Donalda Trumpa” – tymi słowami rzecznik Prezydenta RP Rafał Leśkiewicz skomentował poranną telekonferencję zorganizowaną przez byłego prezydenta USA.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Gorące lato zwiększa ryzyko oparzeń słonecznych — jak ich unikać, rozpoznać stopnie poparzeń i kiedy zgłosić się do lekarza.

Trump da Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa, ale bez członkostwa w NATO z ostatniej chwili
Trump da Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa, ale bez członkostwa w NATO

Według źródeł dyplomatycznych, na które powołuje się agencja AFP, Stany Zjednoczone w sobotę zaproponowały Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa przypominające mechanizm art. 5 NATO, choć bez nadania jej formalnego statusu członka Sojuszu.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Do Polski zaczyna napływać chłodniejsze powietrze polarno-morskie – poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Tomasz Siemieniuk. W nocy możliwe deszcze i burze na północy i wschodzie kraju.

Polacy wracają do Polski: Niemcy stanęły w miejscu Wiadomości
Polacy wracają do Polski: "Niemcy stanęły w miejscu"

Po wielu latach życia w Niemczech coraz więcej Polaków decyduje się na powrót do ojczyzny. Taką tendencję wskazuje najnowszy materiał niemieckiej telewizji, który pokazuje zmieniające się nastroje wśród emigrantów z Polski.

REKLAMA

Paweł Janowski: Luterski ogień

Właśnie mija 500 lat od wydarzenia, które zapoczątkowało zniszczenie katolicyzmu w Europie północnej i zachodniej. Marcin Luter, zakonnik augustiański, podpalił katolicką Europę w X 1517 r. Jego wystąpienie z tezami politycznymi, teologicznymi i społecznymi doprowadziło do upadku Kościoła katolickiego na terenach niemieckich, francuskich i wszędzie tam, gdzie protestanci przejmowali władzę.
 Paweł Janowski: Luterski ogień
/ Wikipedia domena publiczna
Luter pomieszał wszystko. Tezy teologiczne usmażył z filozoficznymi, biblijne analizy przyprawiał społecznymi utopiami. To, że mieszał było widać już w jego pierwszym „Komentarzu do Księgi Psalmów” (1513-16). Głosił błędnie, że „Chrystus jest jednocześnie żywy i martwy, aby włączyć w siebie wszelkie zło i wszelkie dobro użyczyć ze siebie”. Niszczył słowa, tradycję, uporządkowane rozumienie. Z kolejnych błędów wyrastały następne. I tak się potoczyło.

Herezje nie pierwszy raz zatruwały myślenie ludzi wierzących. W kontekście wystąpień sekt albigensów i katarów IV Sobór Laterański w 1215 r. przypomniał definicję wiary katolickiej: „że tylko jeden jest Bogiem prawdziwym, wiecznym, niezmierzonym i niezmiennym, niepojętym i niewypowiedzianym, Ojciec, Syn i Duch Święty: wprawdzie trzy Osoby, ale jedna Istota, Substancja i całościowo prosta Natura Boska. Święta Trójca jest według wspólnej Istoty niepodzielna i różna według właściwości Osób”.

A co na to Marcin Luter? Uważał, że „odróżnienie w Imieniu Boga pomiędzy personaliter (tym, co osobowe) i essentialiter (tym, co istotowe) jest nic niemówiącym i bezużytecznym wymysłem filozofii”, czyli że „hipostaza albo osoba i istota” Boga są jednym i absolutnie tym samym.
I zaczęło się jeszcze większe zamieszanie nie tylko w głowie Lutra, ale i w całym ówczesnym Kościele. Politycy wykorzystali możliwość oderwania się od wpływów Stolicy Apostolskiej, budowania lokalnych państewek, robienia interesów na zawłaszczanym majątku. Ruszyła lawina zamieszania, poplątania i niszczenia wszystkiego, co stanęło na drodze nowego pomysłu społeczno-politycznego. Tu nie chodziło wyłącznie o teologię, wcale nie. Fryderyk Saski, promotor i sponsor Lutra, od razu wkroczył na konfrontacyjną ścieżkę. Wojny o kasę, wpływy zawładnęły Europą Zachodnią.

Luter dalej opowiadał, że „wszystko, co jest, jest jakoś Bogiem, a więc także aniołowie, ludzie i cały kosmos”. Panteizm w czystej postaci. Ale kto by wówczas przejmował się detalami teologicznymi. Luter swoje, prawda swoje, a politycy swoje. Wielokrotnie twierdził, że stworzenie jest sposobem rozwoju Istoty Boskiej, której wszystko łącznie z Osobami Boskimi jest częścią. W nauce katolickiej Bóg Ojciec jest wiecznie mądry poprzez swoją wiecznie mądrą istotę, a nie dopiero przez zrodzenie Syna w wieczności, a Syn przez tchnienie Ducha Świętego itd.

Luter brnął dalej w błędy, zamieszania, niezrozumienia. To tak jakby impresjonista przy pomocy pędzla prowadził wykład z matematyki. Może być fascynujące, ale na pewno będzie bez sensu.

Tymczasem politycy na jego plecach i tezach rozwalali porządek społeczny. Zaczęła się rewolucja antykatolicka. Zawarty pokój w Augsburgu w 1555 r., po długotrwałych wojnach, zapewnił im rozwój w obrębie poszczególnych księstewek, których władcy bezwzględnie podporządkowywali sobie nowo wymyślone wspólnoty religijne – zasada „czyja władza, tego religia” (cuius regio, eius religio”) niszczyła Europę. Polska była wówczas oazą i przystanią dla prześladowanych katolików, nie poddała się truciźnie.

Rodzi się pytanie: Jeżeli zburzyć fundamenty wiary, to czy przetrwa zbudowany dom? Co dziś zostało po protestanckich pomysłach sprzed 500 lat? Nie trzeba być teologiem, żeby zobaczyć, że ruiny – dosłownie i w przenośni. Tak jak i teologia, tak i życie Lutra potoczyło się tragicznie. Po przegranych przez niego dyskusjach coraz bardziej oddalał się od Kościoła, aby w końcu zrzucić habit, a potem związać się byłą zakonnicą. Zniszczony i samotny umierał w podpalonej Europie, a rzucony przez niego ogień nie zgasł do dziś.

Dr Paweł Janowski
Redaktor naczelny miesięcznika „Czas Solidarności”
Felieton ukazał się w najnowszym wydaniu „Tygodnika Solidarność”


 

Polecane
Emerytury
Stażowe