Fatalne igrzyska

Fatalne igrzyska

Nie będę owijał w bawełnę: na Igrzyskach w Paryżu Biało-Czerwoni ponieśli, powiem wprost, klęskę. Gdy chodzi o medale, mniej mieliśmy ich aż 68 lat wcześniej, na egzotycznych IO w Australii – bo 9 – tyle, że polska reprezentacja była tam trzy razy mniej liczna niż  ta teraz z  10 medalami.

 

Owszem, tyle samo, co obecnie "krążków” Polska zdobyła 20 lat temu w Atenach (byłem obecny, więc trudno to zapomnieć), ale wówczas mieliśmy trzy „Mazurki Dąbrowskiego”, a teraz raptem jeden..

 

O medalowej posusze mówią wszyscy, ale nikt nie porównał klasyfikacji narodowej na koniec igrzysk. I to dopiero pokazuje zapaść polskiego sportu. Biało-Czerwoni uplasowali się na IO w Paryżu na 42 miejscu i jest to najgorszy wynik w historii naszych startów na letnich igrzyskach ! Dotychczas najgorszy był w Londynie w 1948 roku, gdzie nasz kraj, który stracił podczas wojny wywołanej przez Niemcy sześć milionów obywateli, zajął 34 miejsce.

 

W klasyfikacji medalowej ostatnich IO wyprzedziły nas kraje, które zawsze oglądały plecy Biało-Czerwonych. Zaciskam zęby, gdy czytam tabelę, w której jesteśmy za m.in.: Izraelem, Indonezją, Algierią, Filipinami, Hongkongiem. Chińskim Tajpej (Tajwanem), Bahrajnem, Kubą, Azerbejdżanem, Gruzją, Iranem czy Uzbekistanem. Ten ostatni kraj zdobył 8 razy więcej złotych medali niż Polska!

 

Ostatnie igrzyska odbyły się nie cztery, a trzy lata temu – z powodów pandemii – w Tokio. W ciągu tych raptem 36 miesięcy zaliczyliśmy spadek o 25 pozycji w klasyfikacji medalowej. W stolicy Japonii byliśmy, biorąc pod uwagę tylko państwa Europy, na 8 miejscu. Teraz na 23. Jeśli spojrzymy na kraje członkowskie UE, to na IO 2020 (a de facto 2021) byliśmy na miejscu 6 i poza Holandią wyprzedzały nas tylko kraje większe od nas. Teraz Polska w tej „unijnej” tabeli znalazła się na miejscu 17. To dramatyczny zjazd.

 

Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego zapowiadał przed francuskimi igrzyskami 16 medali. Plan został wykonany w zaledwie 62,5%. Teraz rząd obwinia o klęskę w Paryżu PKOl i związki sportowe, a władze PKOl oskarżają ministra sportu, że „nie było dialogu” i że ten przetrzymał pieniądze dla kolarzy torowych.

 

Czy są jakieś pozytywy? Paradoksalnie tak. Po pierwsze, medale na IO 2024 zdobyli przedstawiciele dziewięciu dyscyplin, a na Igrzyskach w Japonii tylko pięciu. Po drugie: może ten wstrząs będzie początkiem stworzenia  innego systemu np. na wzór brytyjski, w którym wspiera się najbardziej medalodajne dyscypliny plus te, w których odnosi dany kraj największe sukcesy. Na pewno czas na poważną debatę o przyszłości polskiego sportu!

 

  • Tekst ukazał się w tygodniku „W Sieci” (19.08.2024)

 

POLECANE
Ustawa Tak dla CPK trafiła do Sejmu z ostatniej chwili
Ustawa "Tak dla CPK" trafiła do Sejmu

Do Sejmu trafił projekt ustawy "Tak dla CPK"

Departament Energii Jądrowej w Ministerstwie Przemysłu wyczyszczony gorące
Departament Energii Jądrowej w Ministerstwie Przemysłu "wyczyszczony"

Niepokojące doniesienia płyną z Ministerstwa Przemysłu.

Awantura z ukraińskim pięściarzem na lotnisku w Krakowie. Jest oświadczenie Straży Granicznej z ostatniej chwili
Awantura z ukraińskim pięściarzem na lotnisku w Krakowie. Jest oświadczenie Straży Granicznej

Ukraiński bokser Ołeksandr Usyk został przeprowadzony do pomieszczeń służbowych placówki Straży Granicznej na lotnisku Kraków Balice, po tym jak obsługa lotu nie wpuściła na pokład samolotu do Salonik jego współpasażera. Bokserowi prewencyjnie założono kajdanki – podał rzecznik Karpackiego Oddziału SG mjr Jacek Michałowski.

Rośnie liczba ofiar powodzi w Czechach z ostatniej chwili
Rośnie liczba ofiar powodzi w Czechach

Policjanci odnaleźli w środę ciało zaginionej 70-letniej kobiety z miejscowości Kobyla nad Vidnavkou w regionie Jesionika. To już czwarta śmiertelna ofiara powodzi. Po raz pierwszy od czterech dni liczba zagrożonych powodzią terenów jest niższa niż 100. W 23 miejscach obowiązuje najwyższy poziom alarmu powodziowego.

Beata Kempa została doradcą prezydenta Dudy z ostatniej chwili
Beata Kempa została doradcą prezydenta Dudy

Beata Kempa dołącza do Kancelarii Prezydenta. O swojej nominacji polityk poinformowała na platformie X.

30 ton śniętych ryb w jeziorze Słupeckim. Znamy przyczynę z ostatniej chwili
30 ton śniętych ryb w jeziorze Słupeckim. Znamy przyczynę

30 ton śniętych karasi z jeziora Słupeckiego to ofiary wirusa. Masowe śnięcie ryb miało miejsce w ostatniej dekadzie sierpnia. Próbki zbadane w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach wykazały obecność w tkankach ryb wirusa CyHV-2 – dla karasi śmiertelnego, ale dla ludzi niegroźnego.

Rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska złożył rezygnację z ostatniej chwili
Rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska złożył rezygnację

Rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska Hubert Różyk poinformował o złożeniu rezygnacji.

Reporter TVP sprawdzał gołą ręką na wizji czy w kablach płynie prąd [WIDEO] z ostatniej chwili
Reporter TVP sprawdzał gołą ręką na wizji czy w kablach płynie prąd [WIDEO]

Dziennikarz TVP wprawił w osłupienie widzów, dotykając zniszczonych kabli, aby udowodnić, że nie ma w nich prądu.

Do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciw Jarosławowi Kaczyńskiemu z ostatniej chwili
Do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciw Jarosławowi Kaczyńskiemu

W ubiegłym tygodniu miała miejsce miesięcznica pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej. Doszło wówczas do przepychanki między prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim a aktywistą Zbigniewem Komosą. Sprawa może zakończyć się w sądzie.

Walka ze skutkami powodzi: jest komunikat Ministerstwa Finansów Wiadomości
Walka ze skutkami powodzi: jest komunikat Ministerstwa Finansów

Ministerstwo Finansów poinformowało w środę, że na zadania związane z usuwaniem skutków klęsk żywiołowych zabezpieczyło aktualnie 2 mld zł. Pakiet pomocy ma objąć też bezzwrotne wsparcie dla kredytobiorców czy odroczenia płatności podatków dla przedsiębiorców.

REKLAMA

Fatalne igrzyska

Fatalne igrzyska

Nie będę owijał w bawełnę: na Igrzyskach w Paryżu Biało-Czerwoni ponieśli, powiem wprost, klęskę. Gdy chodzi o medale, mniej mieliśmy ich aż 68 lat wcześniej, na egzotycznych IO w Australii – bo 9 – tyle, że polska reprezentacja była tam trzy razy mniej liczna niż  ta teraz z  10 medalami.

 

Owszem, tyle samo, co obecnie "krążków” Polska zdobyła 20 lat temu w Atenach (byłem obecny, więc trudno to zapomnieć), ale wówczas mieliśmy trzy „Mazurki Dąbrowskiego”, a teraz raptem jeden..

 

O medalowej posusze mówią wszyscy, ale nikt nie porównał klasyfikacji narodowej na koniec igrzysk. I to dopiero pokazuje zapaść polskiego sportu. Biało-Czerwoni uplasowali się na IO w Paryżu na 42 miejscu i jest to najgorszy wynik w historii naszych startów na letnich igrzyskach ! Dotychczas najgorszy był w Londynie w 1948 roku, gdzie nasz kraj, który stracił podczas wojny wywołanej przez Niemcy sześć milionów obywateli, zajął 34 miejsce.

 

W klasyfikacji medalowej ostatnich IO wyprzedziły nas kraje, które zawsze oglądały plecy Biało-Czerwonych. Zaciskam zęby, gdy czytam tabelę, w której jesteśmy za m.in.: Izraelem, Indonezją, Algierią, Filipinami, Hongkongiem. Chińskim Tajpej (Tajwanem), Bahrajnem, Kubą, Azerbejdżanem, Gruzją, Iranem czy Uzbekistanem. Ten ostatni kraj zdobył 8 razy więcej złotych medali niż Polska!

 

Ostatnie igrzyska odbyły się nie cztery, a trzy lata temu – z powodów pandemii – w Tokio. W ciągu tych raptem 36 miesięcy zaliczyliśmy spadek o 25 pozycji w klasyfikacji medalowej. W stolicy Japonii byliśmy, biorąc pod uwagę tylko państwa Europy, na 8 miejscu. Teraz na 23. Jeśli spojrzymy na kraje członkowskie UE, to na IO 2020 (a de facto 2021) byliśmy na miejscu 6 i poza Holandią wyprzedzały nas tylko kraje większe od nas. Teraz Polska w tej „unijnej” tabeli znalazła się na miejscu 17. To dramatyczny zjazd.

 

Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego zapowiadał przed francuskimi igrzyskami 16 medali. Plan został wykonany w zaledwie 62,5%. Teraz rząd obwinia o klęskę w Paryżu PKOl i związki sportowe, a władze PKOl oskarżają ministra sportu, że „nie było dialogu” i że ten przetrzymał pieniądze dla kolarzy torowych.

 

Czy są jakieś pozytywy? Paradoksalnie tak. Po pierwsze, medale na IO 2024 zdobyli przedstawiciele dziewięciu dyscyplin, a na Igrzyskach w Japonii tylko pięciu. Po drugie: może ten wstrząs będzie początkiem stworzenia  innego systemu np. na wzór brytyjski, w którym wspiera się najbardziej medalodajne dyscypliny plus te, w których odnosi dany kraj największe sukcesy. Na pewno czas na poważną debatę o przyszłości polskiego sportu!

 

  • Tekst ukazał się w tygodniku „W Sieci” (19.08.2024)


 

Polecane
Emerytury
Stażowe