Zbigniew Kuźmiuk: Skandal wokół produkcji amunicji w Polsce ma umożliwić jej zakupy w Niemczech

Portal Onet zamieszczając krytyczny tekst na temat rządowego programu „Narodowa Rezerwa Amunicyjna” – z nieprawdziwymi sugestiami, że rząd PiS nie zabezpieczył interesów państwa i powierzył jego realizację firmom, które nie mają doświadczenia w produkcji amunicji – wpisał się w koncepcję jego skasowania, przygotowywaną przez rząd Tuska.
Amunicja, zdjęcie poglądowe Zbigniew Kuźmiuk: Skandal wokół produkcji amunicji w Polsce ma umożliwić jej zakupy w Niemczech
Amunicja, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Potwierdził to sam premier Tusk, który natychmiast nawiązał do tego tekstu i – jak to ma w zwyczaju – zakomunikował na portalu X swoje stanowisko.

Mateuszu, to że potrafisz robić interesy na respiratorach i maseczkach, wizach czy generatorach, wszyscy wiedzieli od dawna. Ale że na amunicji też i to za 14 mld zł?

– napisał Tusk.

Oczywiście ten tekst to stek pomówień i gdybyśmy mieli sprawny system sądowniczy, Donald Tusk nawet przy swoich wysokich dochodach, pochodzących z europejskich emerytur, by się nie wypłacił z tytułu zasądzonych odszkodowań.

Ale nie o ten wątek jego tekstu teraz chodzi, z tego wpisu wynika bowiem, że program amunicyjny, który powstał w 2023 roku jako reakcja na agresję Rosji na Ukrainę, mówiąc obrazowo, zostanie przez obecną koalicję „wysadzony w powietrze”. Ponieważ amunicje artyleryjską 155 mm produkuje w Polsce tylko jedna firma w ilości 30–40 tys. sztuk rocznie (dla porównania: taka ilość amunicji wystarcza wojskom ukraińskim zaledwie na tydzień), celem programu było powołanie takiej, która wybudowałaby drugi, większy zakład produkcyjny, i to najlepiej w najdalszym od Rosji zakątku Polski.

Czytaj także: Warszawa: Zawalił się fragment dachu galerii handlowej

Przejście w ręce prywatne?

Polski Fundusz Rozwoju prowadził tę sprawę, zdecydował o powstaniu spółki, w której 51% udziałów ma Agencja Rozwoju Przemysłu (100% własności Skarbu Państwa), a 49% największa w Polsce prywatna firma zbrojeniowa (WB Electronics SA), a nowa fabryka miała powstać w Ząbkowicach Śląskich, gdzie ARP zarządza 120-hektarową strefą przemysłową. Nie ma więc mowy o oddaniu władzy w tej spółce firmie prywatnej, a kolejny zarzut powierzenia produkcji amunicji podmiotowi bez doświadczenia jest wręcz kuriozalny, bo w Polsce została tylko jedna firma produkująca amunicję artyleryjską i tę produkcję kontynuuje.

W tej sytuacji atak na ten program amunicyjny – z sugestiami, że ludzie z rządu PiS mieliby jeszcze na tym dodatkowo zarobić – ma na celu jedno – zakwestionować go, zwłaszcza że w ciągu najbliższych lat należałoby wydać na jego realizację około 14 mld zł. Jak już huczy w sejmowych kuluarach, z tytułu zakwestionowania tego programu zacierają ręce firmy amunicyjne w Niemczech, szczególnie ta najbardziej znana – Rheinmetall, która żeby zdobyć zamówienia w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, zdecydowała się nawet budować swoje filie na Węgrzech i w Rumunii. Ba, ponoć podczas ostatniego spotkania w Warszawie Tusk–Scholz premier polskiego rządu miał się zobowiązać do zakupu już w najbliższej przyszłości amunicji artyleryjskiej właśnie w Niemczech.

Czytaj również: Europejska integracja czy niemiecka dominacja? Jak Polska podporządkowuje się Berlinowi

Niemiecka odmowa

Gdyby te informacje miałby się potwierdzić (w tej sprawie klub PiS doprowadzi do specjalnego posiedzenia Komisji Obrony Narodowej), to mielibyśmy do czynienia z niebywałym skandalem zlikwidowania dobrze zapowiadającego się polskiego programu amunicyjnego, żeby tylko zacząć realizować zakupy amunicji w Niemczech. Taka decyzja jest szczególnie niebezpieczna w sytuacji, kiedy znamy już decyzje niemieckiego rządu wobec Ukrainy tuż po jej zaatakowaniu przez Rosję – przez pierwsze kilka miesięcy Niemcy odmówili jakiejkolwiek pomocy w dostarczaniu uzbrojenia, nawet gdy ten kraj chciał za nie natychmiast zapłacić.

A sprawa dostarczenia 5 tys. hełmów z Niemiec do Rosji stała się wręcz symbolem polityki niemieckiej wobec Ukrainy i dopiero zdecydowane działania rządu premiera Morawieckiego na arenie europejskiej i światowej doprowadziły do zaangażowania także Niemiec we wsparcie Ukrainy między innymi poprzez dostarczanie uzbrojenia. Ile jeszcze takich gestów uderzających w polskie interesy, a korzystnych dla Niemiec, zrobi Tusk i jego rząd, aby tylko „spłacić” zobowiązania, jakie zaciągnął, między innymi w Berlinie, aby za wszelką cenę odsunąć PiS od władzy?


 

POLECANE
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Skandal wokół produkcji amunicji w Polsce ma umożliwić jej zakupy w Niemczech

Portal Onet zamieszczając krytyczny tekst na temat rządowego programu „Narodowa Rezerwa Amunicyjna” – z nieprawdziwymi sugestiami, że rząd PiS nie zabezpieczył interesów państwa i powierzył jego realizację firmom, które nie mają doświadczenia w produkcji amunicji – wpisał się w koncepcję jego skasowania, przygotowywaną przez rząd Tuska.
Amunicja, zdjęcie poglądowe Zbigniew Kuźmiuk: Skandal wokół produkcji amunicji w Polsce ma umożliwić jej zakupy w Niemczech
Amunicja, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Potwierdził to sam premier Tusk, który natychmiast nawiązał do tego tekstu i – jak to ma w zwyczaju – zakomunikował na portalu X swoje stanowisko.

Mateuszu, to że potrafisz robić interesy na respiratorach i maseczkach, wizach czy generatorach, wszyscy wiedzieli od dawna. Ale że na amunicji też i to za 14 mld zł?

– napisał Tusk.

Oczywiście ten tekst to stek pomówień i gdybyśmy mieli sprawny system sądowniczy, Donald Tusk nawet przy swoich wysokich dochodach, pochodzących z europejskich emerytur, by się nie wypłacił z tytułu zasądzonych odszkodowań.

Ale nie o ten wątek jego tekstu teraz chodzi, z tego wpisu wynika bowiem, że program amunicyjny, który powstał w 2023 roku jako reakcja na agresję Rosji na Ukrainę, mówiąc obrazowo, zostanie przez obecną koalicję „wysadzony w powietrze”. Ponieważ amunicje artyleryjską 155 mm produkuje w Polsce tylko jedna firma w ilości 30–40 tys. sztuk rocznie (dla porównania: taka ilość amunicji wystarcza wojskom ukraińskim zaledwie na tydzień), celem programu było powołanie takiej, która wybudowałaby drugi, większy zakład produkcyjny, i to najlepiej w najdalszym od Rosji zakątku Polski.

Czytaj także: Warszawa: Zawalił się fragment dachu galerii handlowej

Przejście w ręce prywatne?

Polski Fundusz Rozwoju prowadził tę sprawę, zdecydował o powstaniu spółki, w której 51% udziałów ma Agencja Rozwoju Przemysłu (100% własności Skarbu Państwa), a 49% największa w Polsce prywatna firma zbrojeniowa (WB Electronics SA), a nowa fabryka miała powstać w Ząbkowicach Śląskich, gdzie ARP zarządza 120-hektarową strefą przemysłową. Nie ma więc mowy o oddaniu władzy w tej spółce firmie prywatnej, a kolejny zarzut powierzenia produkcji amunicji podmiotowi bez doświadczenia jest wręcz kuriozalny, bo w Polsce została tylko jedna firma produkująca amunicję artyleryjską i tę produkcję kontynuuje.

W tej sytuacji atak na ten program amunicyjny – z sugestiami, że ludzie z rządu PiS mieliby jeszcze na tym dodatkowo zarobić – ma na celu jedno – zakwestionować go, zwłaszcza że w ciągu najbliższych lat należałoby wydać na jego realizację około 14 mld zł. Jak już huczy w sejmowych kuluarach, z tytułu zakwestionowania tego programu zacierają ręce firmy amunicyjne w Niemczech, szczególnie ta najbardziej znana – Rheinmetall, która żeby zdobyć zamówienia w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, zdecydowała się nawet budować swoje filie na Węgrzech i w Rumunii. Ba, ponoć podczas ostatniego spotkania w Warszawie Tusk–Scholz premier polskiego rządu miał się zobowiązać do zakupu już w najbliższej przyszłości amunicji artyleryjskiej właśnie w Niemczech.

Czytaj również: Europejska integracja czy niemiecka dominacja? Jak Polska podporządkowuje się Berlinowi

Niemiecka odmowa

Gdyby te informacje miałby się potwierdzić (w tej sprawie klub PiS doprowadzi do specjalnego posiedzenia Komisji Obrony Narodowej), to mielibyśmy do czynienia z niebywałym skandalem zlikwidowania dobrze zapowiadającego się polskiego programu amunicyjnego, żeby tylko zacząć realizować zakupy amunicji w Niemczech. Taka decyzja jest szczególnie niebezpieczna w sytuacji, kiedy znamy już decyzje niemieckiego rządu wobec Ukrainy tuż po jej zaatakowaniu przez Rosję – przez pierwsze kilka miesięcy Niemcy odmówili jakiejkolwiek pomocy w dostarczaniu uzbrojenia, nawet gdy ten kraj chciał za nie natychmiast zapłacić.

A sprawa dostarczenia 5 tys. hełmów z Niemiec do Rosji stała się wręcz symbolem polityki niemieckiej wobec Ukrainy i dopiero zdecydowane działania rządu premiera Morawieckiego na arenie europejskiej i światowej doprowadziły do zaangażowania także Niemiec we wsparcie Ukrainy między innymi poprzez dostarczanie uzbrojenia. Ile jeszcze takich gestów uderzających w polskie interesy, a korzystnych dla Niemiec, zrobi Tusk i jego rząd, aby tylko „spłacić” zobowiązania, jakie zaciągnął, między innymi w Berlinie, aby za wszelką cenę odsunąć PiS od władzy?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe