Zbigniew Kuźmiuk: Laptopów dla uczniów nie będzie, ale podpaski i tampony owszem

W 2023 roku rząd Prawa i Sprawiedliwości rozpoczął realizację programu „Laptop dla ucznia”, skierowanego do uczniów klas IV szkół podstawowych, w następnych latach miały je otrzymywać kolejne roczniki uczniów. W wyniku jego realizacji do uczniów trafiło prawie 395 tysięcy laptopów, zdecydowano się także w ramach tego programu wspierać nauczycieli. Każdy nauczyciel raz na 5 lat, miał otrzymać bon o wartości 2,5 tys. zł, przy pomocy którego miał sfinansować sobie zakup sprzętu komputerowego.
Uczeń z laptopem, zdjęcie poglądowe Zbigniew Kuźmiuk: Laptopów dla uczniów nie będzie, ale podpaski i tampony owszem
Uczeń z laptopem, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Program miał zarówno wymiar edukacyjny, jak i społeczny, miał zamknąć erę szkół dwóch prędkości. Zakładał bowiem, że każdy uczeń IV klasy szkoły podstawowej, bez względu na poziom zamożności jego rodziców, otrzyma bezpłatny laptop. Z tego sprzętu dzieci mogły korzystać zarówno w szkole, jak i w domu, rozwijać swoje pasje, zainteresowania i w efekcie nabywać w praktyce kompetencje cyfrowe, które są przecież wręcz niezbędne do funkcjonowania we współczesnym świecie.

Sprzęt komputerowy dla uczniów i nauczycieli

Co więcej, pogram miał być finansowany ze środków KPO, w którym przewidziano, że na cyfryzację przeznaczone zostanie ponad 21 proc. zarówno z części dotacyjnej, wynoszącej ponad 23 mld euro, jak i z części pożyczkowej, wynoszącej ponad 34 mld euro.

Sumarycznie na cyfryzację zdecydowano się przeznaczyć ponad 12 mld euro, a jednym z priorytetów tym zakresie było „wsparcie cyfrowej infrastruktury szkół i kompetencji kadry nauczycielskiej”.

W ramach tego priorytetu zapisano realizację projektów zapewniających uczniom i nauczycielom dostęp do sprzętu komputerowego i oprogramowania, a także realizację projektów podnoszących kompetencje nauczycieli w zakresie wykorzystywania aplikacji wspierających interaktywną pracę z uczniami.

„Bo Unia się sprzeciwia”

Komisja Europejska zaakceptowała te propozycje, niestety, środki z polskiego KPO zostały zablokowane przez ówczesną opozycję, przede wszystkim europosłów Platformy, którzy razem ze swoimi politycznymi kolegami z EPL i Lewicy, uchwalili w PE ponad 40 rezolucji przeciwko Polsce, w części z nich zawarte były wprost zapisy nakazujące Komisji Europejskiej „zamrożenie” środków dla Polski.

Po dojściu do władzy Platformy i jej koalicjantów w Polsce, KE jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odblokowała środki z KPO i nagle okazało się, że program „Laptopy dla uczniów”, nie będzie realizowany bo „Unia się sprzeciwia”, co jest w świetle zapisów cytowanych wyżej, oczywistą nieprawdą.

Trzeba przy tym wyjaśnić, że w 2023 roku program ten był przejściowo finansowany kwotą ok. 1,2 mld zł z Polskiego Funduszu Rozwoju, a środki te miały być zwrócone po uruchomieniu KPO, z jego części cyfrowej.

Program „pisowski” nie może być kontynuowany

Rząd Tuska nie chce realizować tego programu, mimo tego, że jak wszystko na to wskazuje, część środków z KPO nie zostanie wykorzystana, ze względu na brak czasu, jako że środki te powinny być wykorzystane i rozliczone do sierpnia 2026. Obecnie rządzący najpierw politycznymi decyzjami, razem ze swoimi politycznymi przyjaciółmi w Brukseli, przez ponad 2 lata blokowali środki z KPO, by teraz bezradnie rozkładać ręce, że brakuje im czasu, aby je sensownie wykorzystać. Realizacja programu „Laptop dla ucznia” była jednym z bardziej rozsądnych kierunków wykorzystania tych środków w tej części przeznaczonej na cyfryzację, ale ponieważ jest to program „pisowski” nie może być kontynuowany. Platformie bowiem polityka wyrównywania szans jest zupełnie obca, zarówno w tym wymiarze regionalnym jak i społecznym i jej 8-letnie rządzenie w latach 2008-2015, a także to zaledwie 8-miesięczne, niestety to potwierdza.

„Program higieny menstruacyjnej” za 4 miliony

Nie będzie więc wyrównywania szans dzieci w szkołach przez zakup laptopów dla kolejnych roczników dzieci uczących się w 4 klasach szkół podstawowych, ale za to minister Nowacka i jej zastępczynie z Platformy i Lewicy, proponują nowy program „Doposażenie szkół w środki higieny menstruacyjnej w roku szkolnym 2024/2025”.

Programem który ma kosztować 4 mln zł, ma być objęte około 500 szkół publicznych i niepublicznych, a w jego ramach dla placówek, które złożą odpowiednie wnioski, przeznaczone zostaną środki na zakup podpasek i tamponów, co ma zapobiegać „wykluczeniu menstruacyjnemu”. Nie będzie więc laptopów dla uczniów, ale za to będą podpaski i tampony.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Bracia Ludwik i Leon Niemczykowie - niepojednani aż do śmierci tylko u nas
Tadeusz Płużański: Bracia Ludwik i Leon Niemczykowie - niepojednani aż do śmierci

15 grudnia 1923 r. w Warszawie urodził się Leon Niemczyk, aktor. Do historii kina przeszły jego kreacje w „Nożu w wodzie”, czy „Pociągu”. Jednak nie wszyscy wiedzą, że w czasie wojny służył w Armii Krajowej, a w 1945 r. prowadził działalność antykomunistyczną. Ale Leon miał też starszego o dwa lata brata Ludwika - również antykomunistę. Sęk w tym, że bracia pokłócili się na całe życie.

Szefowi kancelarii Tuska udało się wkurzyć strażaków gorące
Szefowi kancelarii Tuska udało się wkurzyć strażaków

Szef Kancelarii Premiera opublikował na "X" tweeta, który wzbudził mocne kontrowersje.

Myśląc odważnie. Nagrody im. Jacka Maziarskiego przyznane Wiadomości
Myśląc odważnie. Nagrody im. Jacka Maziarskiego przyznane

Publicysta Dominik Zdort i była rzecznik prasowa Straży Granicznej kpt. Anna Michalska zostali laureatami dwunastej edycji Nagrody im. Jacka Maziarskiego. Wyróżnienie przyznawane od 2010 roku ma promować postawy niezależnego myślenia w przestrzeni publicznej, a jednocześnie upamiętniać zmarłego w 2009 roku publicystę i działacza opozycji antykomunistycznej, byłego zastępcę redaktora naczelnego „Tygodnika Solidarność”.

Znak smutnych czasów, jakie przyszły. Mocne słowa prezydenta polityka
"Znak smutnych czasów, jakie przyszły". Mocne słowa prezydenta

– To, że nie ma dzisiaj z nami TVP to swoisty znak czasów. Smutnych czasów, jakie przyszły. Czasów, w których przedstawiciele obecnej władzy to także ci, którzy domagali się przywrócenia esbekom ich emerytur. Przywrócenia emerytur tym, którzy ciemiężyli polski naród – mówił podczas uroczystości zapalenia „Światła Wolności” w 43. rocznicę stanu wojennego prezydent Andrzej Duda.

Obajtek zaapelował do pracowników TVN. Padły mocne słowa polityka
Obajtek zaapelował do pracowników TVN. Padły mocne słowa

– Szanowny TVN-ie, pracuj sobie spokojnie. Komentuj to, co się dzieje naprawdę, nie realizuj swojej polityki zaczadzenia ludzi, nie kreuj swojej polityki, tylko komentuj. Nie twórzcie iluzji ludziom, tylko pokazujcie prawdę. I wtedy będziecie się czuć bezpiecznie – mówił w piątek były prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Wizyta w Polsce. Król Karol III podjął decyzję gorące
Wizyta w Polsce. Król Karol III podjął decyzję

Król Karol III przyjedzie w styczniu do Polski, aby wziąć udział w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau – informuje Daily Mirror.

Tragedia w Lubelskiem. Nie żyje kobieta, dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Tragedia w Lubelskiem. Nie żyje kobieta, dziecko trafiło do szpitala

39-latka zmarła na miejscu, a 4-letnie dziecko trafiło do szpitala. To wynik wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 48 w gminie Ryki w woj. lubelskim.

Stopy procentowe. Znamienne słowa szefa NBP Wiadomości
Stopy procentowe. Znamienne słowa szefa NBP

Nie ma podstaw do zmiany stóp procentowych – napisał prezes NBP Adam Glapiński w artykule opublikowanym na stronach „Dziennika Gazety Prawnej”. Jego zdaniem, "zbyt wczesne obniżenie stóp wystawiałoby polską gospodarkę na ryzyko".

Ojciec Tadeusz Rydzyk pozywa TVN. Padła kwota Wiadomości
Ojciec Tadeusz Rydzyk pozywa TVN. Padła kwota

O. Tadeusz Rydzyk pozywa stację TVN. Redemptorysta zarzuca stacji zniesławienie i obrazę uczuć religijnych w reportażu "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza".

Jest stanowisko PiS ws. wypowiedzi Ryszarda Kalisza polityka
Jest stanowisko PiS ws. wypowiedzi Ryszarda Kalisza

Rzecznik PiS Rafał Bochenek przedstawił stanowisko partii w sprawie ostatniej wypowiedzi członka PKW Ryszarda Kalisza na temat ewentualnego przejęcia obowiązków prezydenta przez Szymona Hołownię.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Laptopów dla uczniów nie będzie, ale podpaski i tampony owszem

W 2023 roku rząd Prawa i Sprawiedliwości rozpoczął realizację programu „Laptop dla ucznia”, skierowanego do uczniów klas IV szkół podstawowych, w następnych latach miały je otrzymywać kolejne roczniki uczniów. W wyniku jego realizacji do uczniów trafiło prawie 395 tysięcy laptopów, zdecydowano się także w ramach tego programu wspierać nauczycieli. Każdy nauczyciel raz na 5 lat, miał otrzymać bon o wartości 2,5 tys. zł, przy pomocy którego miał sfinansować sobie zakup sprzętu komputerowego.
Uczeń z laptopem, zdjęcie poglądowe Zbigniew Kuźmiuk: Laptopów dla uczniów nie będzie, ale podpaski i tampony owszem
Uczeń z laptopem, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Program miał zarówno wymiar edukacyjny, jak i społeczny, miał zamknąć erę szkół dwóch prędkości. Zakładał bowiem, że każdy uczeń IV klasy szkoły podstawowej, bez względu na poziom zamożności jego rodziców, otrzyma bezpłatny laptop. Z tego sprzętu dzieci mogły korzystać zarówno w szkole, jak i w domu, rozwijać swoje pasje, zainteresowania i w efekcie nabywać w praktyce kompetencje cyfrowe, które są przecież wręcz niezbędne do funkcjonowania we współczesnym świecie.

Sprzęt komputerowy dla uczniów i nauczycieli

Co więcej, pogram miał być finansowany ze środków KPO, w którym przewidziano, że na cyfryzację przeznaczone zostanie ponad 21 proc. zarówno z części dotacyjnej, wynoszącej ponad 23 mld euro, jak i z części pożyczkowej, wynoszącej ponad 34 mld euro.

Sumarycznie na cyfryzację zdecydowano się przeznaczyć ponad 12 mld euro, a jednym z priorytetów tym zakresie było „wsparcie cyfrowej infrastruktury szkół i kompetencji kadry nauczycielskiej”.

W ramach tego priorytetu zapisano realizację projektów zapewniających uczniom i nauczycielom dostęp do sprzętu komputerowego i oprogramowania, a także realizację projektów podnoszących kompetencje nauczycieli w zakresie wykorzystywania aplikacji wspierających interaktywną pracę z uczniami.

„Bo Unia się sprzeciwia”

Komisja Europejska zaakceptowała te propozycje, niestety, środki z polskiego KPO zostały zablokowane przez ówczesną opozycję, przede wszystkim europosłów Platformy, którzy razem ze swoimi politycznymi kolegami z EPL i Lewicy, uchwalili w PE ponad 40 rezolucji przeciwko Polsce, w części z nich zawarte były wprost zapisy nakazujące Komisji Europejskiej „zamrożenie” środków dla Polski.

Po dojściu do władzy Platformy i jej koalicjantów w Polsce, KE jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki odblokowała środki z KPO i nagle okazało się, że program „Laptopy dla uczniów”, nie będzie realizowany bo „Unia się sprzeciwia”, co jest w świetle zapisów cytowanych wyżej, oczywistą nieprawdą.

Trzeba przy tym wyjaśnić, że w 2023 roku program ten był przejściowo finansowany kwotą ok. 1,2 mld zł z Polskiego Funduszu Rozwoju, a środki te miały być zwrócone po uruchomieniu KPO, z jego części cyfrowej.

Program „pisowski” nie może być kontynuowany

Rząd Tuska nie chce realizować tego programu, mimo tego, że jak wszystko na to wskazuje, część środków z KPO nie zostanie wykorzystana, ze względu na brak czasu, jako że środki te powinny być wykorzystane i rozliczone do sierpnia 2026. Obecnie rządzący najpierw politycznymi decyzjami, razem ze swoimi politycznymi przyjaciółmi w Brukseli, przez ponad 2 lata blokowali środki z KPO, by teraz bezradnie rozkładać ręce, że brakuje im czasu, aby je sensownie wykorzystać. Realizacja programu „Laptop dla ucznia” była jednym z bardziej rozsądnych kierunków wykorzystania tych środków w tej części przeznaczonej na cyfryzację, ale ponieważ jest to program „pisowski” nie może być kontynuowany. Platformie bowiem polityka wyrównywania szans jest zupełnie obca, zarówno w tym wymiarze regionalnym jak i społecznym i jej 8-letnie rządzenie w latach 2008-2015, a także to zaledwie 8-miesięczne, niestety to potwierdza.

„Program higieny menstruacyjnej” za 4 miliony

Nie będzie więc wyrównywania szans dzieci w szkołach przez zakup laptopów dla kolejnych roczników dzieci uczących się w 4 klasach szkół podstawowych, ale za to minister Nowacka i jej zastępczynie z Platformy i Lewicy, proponują nowy program „Doposażenie szkół w środki higieny menstruacyjnej w roku szkolnym 2024/2025”.

Programem który ma kosztować 4 mln zł, ma być objęte około 500 szkół publicznych i niepublicznych, a w jego ramach dla placówek, które złożą odpowiednie wnioski, przeznaczone zostaną środki na zakup podpasek i tamponów, co ma zapobiegać „wykluczeniu menstruacyjnemu”. Nie będzie więc laptopów dla uczniów, ale za to będą podpaski i tampony.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe