Wybory w Niemczech: co maskuje histeria na punkcie sukcesu AfD

Tragedia w Niemczech! Populiści, i to prawicowi, górą! - Taki przekaz idzie w mediach tzw. głównego nurtu. Porównania AfD do NSDAP itp. Tak, wynik wyborów do landtagów Saksonii i Turyngii to dramat. Ale nie tylko dlatego, że AfD wygrała w jednym z nich, a w drugim minimalnie przegrała. Problem w tym, że w obu landach b. NRD większość zdobyły partie prorosyjskie. I nie ma znaczenia, że są z lewicy czy z prawicy.
Antyimigranckie ulotki AfD Wybory w Niemczech: co maskuje histeria na punkcie sukcesu AfD
Antyimigranckie ulotki AfD / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Oxfordian Kissuth

Wybory parlamentarne w dwóch wschodnioniemieckich landach - Saksonii i Turyngii - przyniosły ogólnie oczekiwany, aczkolwiek nieprzyjemny dla władz federalnych wynik. W wyborach w Turyngii najwięcej głosów zdobyła AfD (32,8 proc.), a w dalszej kolejności CDU (23,6 proc.) i BSW (15,8 proc.). Die Linke uzyskała 13,1 proc. głosów, a SPD 6,1 proc. W Turyngii CDU zapowiedziała, że będzie rozmawiać z SPD i lewicowym Sojuszem Sahry Wagenknecht (BSW). Wyklucza rozmowy z AfD i Die Linke. Wcześniej lider chadeków Friedrich Merz powiedział, że współpraca ze skrajną prawicą (AfD) i postkomunistami z Die Linke jest wykluczona. W 120-osobowym landtagu Saksonii CDU będzie miała tylko dwa mandaty więcej niż skrajna prawica - 42 w porównaniu do 40. W obu krajach związkowych lewicowy BSW, który powstał dopiero na początku tego roku, zajął trzecie miejsce: 15,8 proc. w Turyngii i 11,8 proc. w Saksonii. Na czwartym miejscu w Turyngii znajduje się była partia Wagenknecht, postkomunistyczna Die Linke.

Czytaj również: Olimpijskie złoto jednak dla Julii Szeremety? Sensacyjne doniesienia

Żałosny wynik Koalicji świateł drogowych

Wyniki partii wchodzących w skład „koalicji świateł drogowych” kanclerza Olafa Scholza okazały się po prostu żałosne. W Turyngii SPD zdobyła zaledwie 6,1 proc. głosów i sześć mandatów na 88, podczas gdy Zieloni nie przekroczyli pięcioprocentowego progu. W Saksonii SPD ma 7,3 procent, a Zieloni przekroczyli barierę. Ale razem te dwie partie zdobyły tylko 17 mandatów na 120. Co więcej, bastiony CDU to tylko duże miasta: stolica Turyngii Erfurt oraz Chemnitz, Zwickau, Drezno i Lipsk w Saksonii. Cała reszta okręgów to zwycięstwo AfD.

Nie należy jednak przeceniać wyniku partii prorosyjskich, antyimigranckich, spoza mainstreamu. Saksonia, jak i Turyngia to małe kraje związkowe. Łącznie zaledwie 7 proc. ludności Niemiec, łącznie zaledwie 5,5 proc. PKB niemieckiego. Do tego AfD jest otoczona politycznym „kordonem sanitarnym”. Jest przykładem partii, która może nawet zdobyć największe poparcie, ale być w opozycji. Aczkolwiek silnej opozycji, zdolnej blokować pewne decyzje. W rzeczywistości te wybory to był protest przeciwko stagnacji w gospodarce. Potwierdza to po raz kolejny gwałtowny wzrost partii Wagenknecht, która dała Niemcom możliwość opowiedzenia się za ograniczeniem imigracji i pomocy dla Ukrainy bez głosowania na AfD. „To jest to, o czym sondaże krzyczały przez ostatni rok: wyborcy mają dość Scholza i jego koalicji, która nie może poradzić sobie z imigracją i dostosować celów klimatycznych pomimo rzeczywistych i rosnących szkód gospodarczych” - napisał The Wall Street Journal. - Jedyną alternatywą głównego nurtu pozostaje CDU”.

Czytaj także: Niemcy: Jest śledztwo ws. oszustw wyborczych

Prorosyjskośc partii establishmentowych

Sondaże ogólnokrajowe pokazują to samo: CDU/CSU jest tak samo popularna jak cała koalicja rządząca, a AfD jest na drugim miejscu. Ponieważ do niemieckich wyborów parlamentarnych pozostał już tylko rok, w cyklu politycznym nadszedł czas, aby zastanowić się, jak bardzo wzrosną szanse SPD, jeśli partia nie będzie kierowana przez Scholza. Lokalne triumfy AfD i – w cieniu, ale nie mniej ważne sukcesy BSW – nie powinny przykrywać faktu, że trendy polityczne generalnie sprzyjają chadekom. Także z ich prorosyjskim skrzydłem w postaci CSU czy premiera Saksonii Kretschmera. Który zresztą uratował partii zwycięstwo, minimalnie wyprzedzając AfD, tylko dlatego, że był w kampanii nie mniej prorosyjski, niż AfD i BSW.

Czytaj również: Kandydat PiS na prezydenta. Nowe informacje


 

POLECANE
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

W sobotę uruchomiono wakacyjną, bezpłatną linię autobusową z Kielc na Święty Krzyż. Kursy realizowane będą w każdą sobotę i niedzielę do 28 września. Pasażerom towarzyszyć będzie przewodnik, który opowie o atrakcjach turystycznych regionu i zaprezentuje najciekawsze miejsca na Łysej Górze.

Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje z ostatniej chwili
Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje

Służby zakończyły działania na terenie terminala promowego na półwyspie Westerplatte w Gdańsku, gdzie w południe doszło do uszkodzenia gazociągu z gazem ziemnym. Nikomu nic się nie stało.

Nie czuję lewej nogi. Polska wokalistka bardzo chora Wiadomości
"Nie czuję lewej nogi". Polska wokalistka bardzo chora

Maja Hyży ponownie trafiła do szpitala. Wokalistka przeszła już dziewiątą operację związaną z rzadką chorobą biodra, na którą cierpi od dzieciństwa. Niestety, zabieg nie przebiegł bez komplikacji. W mediach społecznościowych artystka podzieliła się z niepokojącymi informacjami.

Zamknięte popularne kąpieliska. Nowy komunikat GIS z ostatniej chwili
Zamknięte popularne kąpieliska. Nowy komunikat GIS

Upały, brak wiatru i opadów to idealne warunki do pojawienia się sinic w jeziorach i zalewach. Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) poinformował 4 lipca o czasowym zamknięciu trzech kąpielisk śródlądowych z powodu zakwitu tych bakterii. Czerwona flaga oznacza całkowity zakaz kąpieli – nawet chwilowy kontakt z wodą może być niebezpieczny dla zdrowia.

Kryzys w koalicji rządowej. Kosiniak-Kamysz zabiera głos z ostatniej chwili
Kryzys w koalicji rządowej. Kosiniak-Kamysz zabiera głos

Nie boję się o stabilność koalicji; nie boję się o porozumienie naszych czterech formacji - uspokajał w sobotę szef PSL, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do informacji o spotkaniu lidera Polski 2050 Szymona Hołowni z politykami PiS.

REKLAMA

Wybory w Niemczech: co maskuje histeria na punkcie sukcesu AfD

Tragedia w Niemczech! Populiści, i to prawicowi, górą! - Taki przekaz idzie w mediach tzw. głównego nurtu. Porównania AfD do NSDAP itp. Tak, wynik wyborów do landtagów Saksonii i Turyngii to dramat. Ale nie tylko dlatego, że AfD wygrała w jednym z nich, a w drugim minimalnie przegrała. Problem w tym, że w obu landach b. NRD większość zdobyły partie prorosyjskie. I nie ma znaczenia, że są z lewicy czy z prawicy.
Antyimigranckie ulotki AfD Wybory w Niemczech: co maskuje histeria na punkcie sukcesu AfD
Antyimigranckie ulotki AfD / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Oxfordian Kissuth

Wybory parlamentarne w dwóch wschodnioniemieckich landach - Saksonii i Turyngii - przyniosły ogólnie oczekiwany, aczkolwiek nieprzyjemny dla władz federalnych wynik. W wyborach w Turyngii najwięcej głosów zdobyła AfD (32,8 proc.), a w dalszej kolejności CDU (23,6 proc.) i BSW (15,8 proc.). Die Linke uzyskała 13,1 proc. głosów, a SPD 6,1 proc. W Turyngii CDU zapowiedziała, że będzie rozmawiać z SPD i lewicowym Sojuszem Sahry Wagenknecht (BSW). Wyklucza rozmowy z AfD i Die Linke. Wcześniej lider chadeków Friedrich Merz powiedział, że współpraca ze skrajną prawicą (AfD) i postkomunistami z Die Linke jest wykluczona. W 120-osobowym landtagu Saksonii CDU będzie miała tylko dwa mandaty więcej niż skrajna prawica - 42 w porównaniu do 40. W obu krajach związkowych lewicowy BSW, który powstał dopiero na początku tego roku, zajął trzecie miejsce: 15,8 proc. w Turyngii i 11,8 proc. w Saksonii. Na czwartym miejscu w Turyngii znajduje się była partia Wagenknecht, postkomunistyczna Die Linke.

Czytaj również: Olimpijskie złoto jednak dla Julii Szeremety? Sensacyjne doniesienia

Żałosny wynik Koalicji świateł drogowych

Wyniki partii wchodzących w skład „koalicji świateł drogowych” kanclerza Olafa Scholza okazały się po prostu żałosne. W Turyngii SPD zdobyła zaledwie 6,1 proc. głosów i sześć mandatów na 88, podczas gdy Zieloni nie przekroczyli pięcioprocentowego progu. W Saksonii SPD ma 7,3 procent, a Zieloni przekroczyli barierę. Ale razem te dwie partie zdobyły tylko 17 mandatów na 120. Co więcej, bastiony CDU to tylko duże miasta: stolica Turyngii Erfurt oraz Chemnitz, Zwickau, Drezno i Lipsk w Saksonii. Cała reszta okręgów to zwycięstwo AfD.

Nie należy jednak przeceniać wyniku partii prorosyjskich, antyimigranckich, spoza mainstreamu. Saksonia, jak i Turyngia to małe kraje związkowe. Łącznie zaledwie 7 proc. ludności Niemiec, łącznie zaledwie 5,5 proc. PKB niemieckiego. Do tego AfD jest otoczona politycznym „kordonem sanitarnym”. Jest przykładem partii, która może nawet zdobyć największe poparcie, ale być w opozycji. Aczkolwiek silnej opozycji, zdolnej blokować pewne decyzje. W rzeczywistości te wybory to był protest przeciwko stagnacji w gospodarce. Potwierdza to po raz kolejny gwałtowny wzrost partii Wagenknecht, która dała Niemcom możliwość opowiedzenia się za ograniczeniem imigracji i pomocy dla Ukrainy bez głosowania na AfD. „To jest to, o czym sondaże krzyczały przez ostatni rok: wyborcy mają dość Scholza i jego koalicji, która nie może poradzić sobie z imigracją i dostosować celów klimatycznych pomimo rzeczywistych i rosnących szkód gospodarczych” - napisał The Wall Street Journal. - Jedyną alternatywą głównego nurtu pozostaje CDU”.

Czytaj także: Niemcy: Jest śledztwo ws. oszustw wyborczych

Prorosyjskośc partii establishmentowych

Sondaże ogólnokrajowe pokazują to samo: CDU/CSU jest tak samo popularna jak cała koalicja rządząca, a AfD jest na drugim miejscu. Ponieważ do niemieckich wyborów parlamentarnych pozostał już tylko rok, w cyklu politycznym nadszedł czas, aby zastanowić się, jak bardzo wzrosną szanse SPD, jeśli partia nie będzie kierowana przez Scholza. Lokalne triumfy AfD i – w cieniu, ale nie mniej ważne sukcesy BSW – nie powinny przykrywać faktu, że trendy polityczne generalnie sprzyjają chadekom. Także z ich prorosyjskim skrzydłem w postaci CSU czy premiera Saksonii Kretschmera. Który zresztą uratował partii zwycięstwo, minimalnie wyprzedzając AfD, tylko dlatego, że był w kampanii nie mniej prorosyjski, niż AfD i BSW.

Czytaj również: Kandydat PiS na prezydenta. Nowe informacje



 

Polecane
Emerytury
Stażowe