Zamachy na prezydenta z Rosją w tle

Zamachy na prezydenta z Rosją w tle

Prezydent Gruzji w latach 1995-2003 Eduard Szewardnadze (żył w latach 1928-2014) przeżył dwie próby zamachów na swoje życie. Pierwszy zamach miał miejsce w 1995 roku i był dokonany za pomocą - samochodu pułapki. Podczas drugiego, trzy lata później chciano pozbawić go życia wystrzeliwując rakietę.

Kto chciał zamordować ostatniego ministra spraw zagranicznych Związku Radzieckiego ( 1985-1990) , a wcześniej I Sekretarza Komunistycznej Partii Gruzji w ramach ZSRR?  Na Zachodzie dużo łatwiej jest ustalić sprawcę zamachów. Na Wschodzie - dużo trudniej, a w zasadzie jest to niemożliwe. Prawda o Katyniu czekała na ujawnienie i przyznanie się do tego przez Moskwę ponad 50 lat, a przecież chodziło tam o pozbawienie życia przeszło 20 tysięcy Polaków ,co wydawało się niemożliwe do ukrycia. W przypadku zamachów na terytorium postsowieckim na pojedyncze osoby ustalenie sprawców i ich winy jest w praktyce niesłychanie trudne do udowodnienia.

 

 Z kim nie rozmawiam z polityków na obszarze dawnego ZSRR (z którego wypączkowało wiele niepodległych państw) wszyscy oni uważają ,że katastrofa polskiego samolotu TU-154 z prawie setką osób na pokładzie przed czternastoma laty to robota Moskwy. Dowodów oczywiście nie ma. Piszę to w kontekście właśnie prezydenta Gruzji. Mimo, że wywodził się z Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego to zdecydował się na przyjęcie zachodniej orientacji swojego kraju. Ba , już po dwóch nieudanych zamachach na jego życie zapowiedział , że jeszcze za jego prezydentury Gruzja rozpocznie starania o wejście do NATO. To się nie mogło podobać dawnym "towarzyszom radzieckim”.

        Czemu nagle dziś o tym piszę? Dosłownie  parę godzin temu rozmawiałem z bardzo ważna osobą publiczną z regionu Kaukazu Południowego, pełniąca prestiżową funkcję międzynarodową. Człowiek ten ujawnił mi , że po jednym z zamachów do prezydenta Gruzji dzwoniło szereg głów państw z wyrazami współczucia i pociechy. Dopiero po trzech dniach zadzwonił Borys Jelcyn , ówczesny prezydent Rosji. Zdawkowo zapytał o zdrowie, a następnie... przeszedł do konkretów i zapytał czy to prawda ze Gruzja razem z Azerbejdżanem planuje budowę rurociągu,  aby eksportować ropę na zachód? Szewardnadze potwierdził. Wtedy Jelcyn wprost powiedział, że Gruzja robi błąd i powinna się z tego wycofać.

 

Jeżeli ktoś chce kojarzyć fakt zamachu na prezydenta Gruzji z rosyjską negatywną oceną przejścia Tbilisi na „zachodnią stronę mocy” i tworzenia alternatywy dla eksportu rosyjskiej ropy - to nie tylko ma do tego prawo , ale zapewne ma rację. Ja przynajmniej tak uważam.

 

Tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (05.09.2024)


 

POLECANE
Złe wieści w sprawie potężnej inwestycji Intela w Polsce z ostatniej chwili
Złe wieści w sprawie potężnej inwestycji Intela w Polsce

Intel zmienia plany inwestycyjne i wstrzymuje na dwa lata projekt budowy fabryk w Niemczech i Polsce; decyzja ta wynika z pogarszającej się globalnej sytuacji finansowej firmy - poinformował w poniedziałek wieczorem resort cyfryzacji.

Powódź. Otwarto polder Oława-Lipki. Mieszkańcy protestują z ostatniej chwili
Powódź. Otwarto polder Oława-Lipki. Mieszkańcy protestują

- Otwarto polder Oława - Lipki. Oznacza to, że w ciągu kilku godzin woda z Odry zaleje lasy i pola w okolicach Oławy, a potem także dwie wsie zamieszkałe łącznie przez około 350 osób. Policja wezwała mieszkańców do natychmiastowej ewakuacji - donosi lokalne medium TuWroclaw.com. Policja wzywa do ewakuacji.

Kosiniak-Kamysz zapowiada ustawę dotyczącą odbudowy po powodzi z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz zapowiada ustawę dotyczącą odbudowy po powodzi

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że będzie specjalna ustawa dotycząca odbudowy po powodzi. Zapewnił, że zabezpieczony 1 mld zł to rezerwa "na teraz".

To tak Tusk będzie przykrywał sprawę powodzi? gorące
To tak Tusk będzie przykrywał sprawę powodzi?

Południową Polskę dotykają katastrofalne powodzie. Powszechnie uważa się to za poważny kłopot wizerunkowy rządu Donalda Tuska. Komentatorzy zastanawiają się w jaki sposób szef rządu Koalicji 13 grudnia będzie chciał przykryć pasmo wizerunkowych porażek. Być może odpowiedzią są informacje nt. immunitetów europosłów PiS.

Trudna sytuacja w Nysie: nowe informacje gorące
Trudna sytuacja w Nysie: nowe informacje

Chcemy zorganizować łańcuch ludzi, którzy będą rzucać piasek i elementy betonowe, by powstrzymać zburzenie wału przeciwpowodziowego - powiedział w poniedziałek burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz.

Donald Trump jest wrogiem NATO? To kłamstwo tylko u nas
Donald Trump jest wrogiem NATO? To kłamstwo

Przeciwnicy Donalda Trumpa - zarówno wśród polityków jak i w mediach - ukuli fejkowy stereotyp, głoszący, że Trump jest wrogiem NATO, że chce osłabić tę organizację lub całkowicie zniszczyć. To kłamstwo jest powtarzane bezczelnie od lat, jakby było oczywistością.

Klasztor w Kłodzku błaga o pomoc Wiadomości
Klasztor w Kłodzku błaga o pomoc

Zalany został zabytkowy klasztor w Kłodzku. Jest apel o pomoc.

Fala wezbraniowa dociera do Krakowa wideo
Fala wezbraniowa dociera do Krakowa

Według doniesień medialnych fala wezbraniowa powoli dociera do Krakowa.

Reporter Republiki siłą wyrzucony z powodziowej konferencji Tuska Wiadomości
Reporter Republiki siłą wyrzucony z "powodziowej" konferencji Tuska

Dziennikarz TV Republika został siłowo usunięty z konferencji Donalda Tuska.

z ostatniej chwili
Zielony Ład? Mamy raport – jest źle! Konrad Wernicki poleca nowy "Tygodnik Solidarność"

Tak kompleksowej analizy dotyczącej polityki klimatycznej UE oraz jej wpływu na Polskę jeszcze nie było. "European Green Deal" jest na ustach wszystkich polityków unijnego mainstreamu, a przede wszystkim Komisji Europejskiej. Jego implementacja ma być kluczowa dla przyszłości Unii. Jednak nikt z piewców Zielonego Ładu nie chce wprost mówić o kosztach z nim związanych. Na to reaguje Solidarność, która zleciła niezależnym ekspertom przygotowanie kompleksowego raportu dot. realizacji założeń polityki klimatycznej. W nowym numerze "Tygodnika Solidarność" prezentujemy wnioski płynące z raportu, który w całości może pobrać na stronie preczzzielonymladem.pl.

REKLAMA

Zamachy na prezydenta z Rosją w tle

Zamachy na prezydenta z Rosją w tle

Prezydent Gruzji w latach 1995-2003 Eduard Szewardnadze (żył w latach 1928-2014) przeżył dwie próby zamachów na swoje życie. Pierwszy zamach miał miejsce w 1995 roku i był dokonany za pomocą - samochodu pułapki. Podczas drugiego, trzy lata później chciano pozbawić go życia wystrzeliwując rakietę.

Kto chciał zamordować ostatniego ministra spraw zagranicznych Związku Radzieckiego ( 1985-1990) , a wcześniej I Sekretarza Komunistycznej Partii Gruzji w ramach ZSRR?  Na Zachodzie dużo łatwiej jest ustalić sprawcę zamachów. Na Wschodzie - dużo trudniej, a w zasadzie jest to niemożliwe. Prawda o Katyniu czekała na ujawnienie i przyznanie się do tego przez Moskwę ponad 50 lat, a przecież chodziło tam o pozbawienie życia przeszło 20 tysięcy Polaków ,co wydawało się niemożliwe do ukrycia. W przypadku zamachów na terytorium postsowieckim na pojedyncze osoby ustalenie sprawców i ich winy jest w praktyce niesłychanie trudne do udowodnienia.

 

 Z kim nie rozmawiam z polityków na obszarze dawnego ZSRR (z którego wypączkowało wiele niepodległych państw) wszyscy oni uważają ,że katastrofa polskiego samolotu TU-154 z prawie setką osób na pokładzie przed czternastoma laty to robota Moskwy. Dowodów oczywiście nie ma. Piszę to w kontekście właśnie prezydenta Gruzji. Mimo, że wywodził się z Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego to zdecydował się na przyjęcie zachodniej orientacji swojego kraju. Ba , już po dwóch nieudanych zamachach na jego życie zapowiedział , że jeszcze za jego prezydentury Gruzja rozpocznie starania o wejście do NATO. To się nie mogło podobać dawnym "towarzyszom radzieckim”.

        Czemu nagle dziś o tym piszę? Dosłownie  parę godzin temu rozmawiałem z bardzo ważna osobą publiczną z regionu Kaukazu Południowego, pełniąca prestiżową funkcję międzynarodową. Człowiek ten ujawnił mi , że po jednym z zamachów do prezydenta Gruzji dzwoniło szereg głów państw z wyrazami współczucia i pociechy. Dopiero po trzech dniach zadzwonił Borys Jelcyn , ówczesny prezydent Rosji. Zdawkowo zapytał o zdrowie, a następnie... przeszedł do konkretów i zapytał czy to prawda ze Gruzja razem z Azerbejdżanem planuje budowę rurociągu,  aby eksportować ropę na zachód? Szewardnadze potwierdził. Wtedy Jelcyn wprost powiedział, że Gruzja robi błąd i powinna się z tego wycofać.

 

Jeżeli ktoś chce kojarzyć fakt zamachu na prezydenta Gruzji z rosyjską negatywną oceną przejścia Tbilisi na „zachodnią stronę mocy” i tworzenia alternatywy dla eksportu rosyjskiej ropy - to nie tylko ma do tego prawo , ale zapewne ma rację. Ja przynajmniej tak uważam.

 

Tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (05.09.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe