Szokujące badanie. Spora część Niemców uważa, że Polacy mogą się od nich uczyć rozliczać własne winy

Na łamach niemieckiego serwisu Welt.de omówiono szokujące wyniki sondażu przeprowadzonego przez Instytut Pileckiego. Tematem badania była świadomość Niemców nt. roli ich narodu w II wojnie światowej.
Niemiecki parlament, zdjęcie poglądowe
Niemiecki parlament, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Niemcy wiedzą zbyt mało o losie Polaków. (…) Około 60 procent ludzi w Niemczech uważa, że większość ofiar Holokaustu pochodziła z Niemiec. Tymczasem ich liczba w Polsce była wielokrotnie wyższa. Inne pytanie również ujawnia alarmujący brak wiedzy

– rozpoczyna swój komentarz niemiecki redaktor Alan Posener.

Czytaj także: Niemcy zadowoleni ze współpracy z Polską w zakresie wydaleń imigrantów. Szokujące dane

Niemcy: Szokujące wyniki badania

Na wstępie niemiecki dziennikarz wskazuje, że jego pokolenie miało nauczycieli w szkołach, których można było „w kłopotliwych sytuacjach rozpraszać pytaniami o ich rolę w II wojnie światowej”. 

Jeden był w Afryce Północnej, drugi obsługiwał stację meteorologiczną w Norwegii, trzeci zachwycał się swoim pobytem jako żołnierz okupacyjny w Paryżu i tak dalej. Odnieśliśmy wrażenie, że był to ich ulubiony czas. Oczywiście nikt nie słyszał o żadnych zbrodniach przeciwko ludności cywilnej. Wehrmacht był czysty. Prawie 60 lat później wszędzie słyszymy, że powinniśmy przestać się oskarżać, że słyszeliśmy więcej niż wystarczająco o niemieckich zbrodniach – przede wszystkim o Holokauście

– pisze dziennikarz i dodaje, że reprezentatywny sondaż przeprowadzony na zlecenie Instytutu Pileckiego – historycznego instytutu badawczego z siedzibą w Warszawie i oddziałem przy Bramie Brandenburskiej w Berlinie – obala tę opinię. 

Według sondażu 59 procent respondentów uważa, że większość z sześciu milionów ofiar Holokaustu pochodziła z Niemiec. (…) A tylko 28 procent Niemców w wieku od 16 do 75 lat wie, że największa grupa ofiar Holokaustu – trzy miliony – pochodziła z ówczesnej Polski

– pisze redaktor. Dodaje, że „jeśli chodzi o wieczne samooskarżanie się, sprawy również nie są tak odległe”. 

57 procent respondentów uważa, że Niemcy i ich kolaboranci w okupowanych krajach byli winni „w podobnym stopniu”. Tylko 34 procent uważa, że winni byli przede wszystkim Niemcy. Tylko dziewięć procent uważa, że tylko Niemcy byli winni masowych mordów

– wskazuje Posener i dodaje, że „we wszystkich najechanych krajach byli ludzie, którzy brali udział w mordowaniu Żydów”. 

Ale nigdy nie staliby się mordercami lub pomocnikami w morderstwie, gdyby naziści nie zorganizowali „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”

– podsumowuje.

Czytaj również: Warszawa: Mężczyzna podpalił plecak i zostawił go przed Belwederem

Polacy mogliby uczyć się od Niemców?

Dziennikarz wskazuje także, że oprócz braku wiedzy na temat faktów „istnieje całkowicie nieuzasadniona duma z własnej oceny historii wojny światowej i Zagłady”. 

Na pytanie, kto mógłby się uczyć od kogo, 36 procent uważa, że Polacy mogliby uczyć się od Niemców, podczas gdy tylko 27 procent widzi to na odwrót

– informuje redaktor i dodaje, że obok Francji Polska jest najważniejszym sąsiadem Niemiec, „ale wiedza o tym kraju jest wciąż nacechowana uprzedzeniami i niechęcią”.

Przede wszystkim zbyt mało wiemy o okupacji, próbach eksterminacji polskiej inteligencji przez Sowietów i nazistów, oporze żydowskich i nieżydowskich Polaków wobec Zagłady. Moi nauczyciele mieli wszelkie powody, by pamiętać wybiórczo; z perspektywy czasu nie winię ich za to. Ale my nie mamy usprawiedliwienia

– podsumował Alan Posener. 

Wymowna jest także sonda, którą „Die Welt” przeprowadził na zakończenie artykułu. Na pytanie: „Czy podziela Pan opinię autora?”, większość ankietowanych odpowiedziała „nie”. W chwili pisania tego tekstu 336 internautów zgadzało się z publikacją, a 539 odrzucało opinię autora. 

Niemcy nie zadośćuczynili Polsce

Pomimo ogromnych strat poniesionych przez Polskę podczas II wojny światowej Niemcy do dziś nie wypłaciły – i nie zamierzają wypłacić – należnych Polsce reparacji wojennych. Polska była jednym z najbardziej zniszczonych krajów Europy, zarówno pod względem strat ludzkich, jak i materialnych. Mimo to Niemcy uważają kwestię reparacji za zamkniętą na mocy powojennych porozumień międzynarodowych, choć te nie zostały zawarte z suwerennym polskim rządem. O ile inne kraje, takie jak Grecja czy Izrael, otrzymały pewne odszkodowania, Polska wciąż nie doczekała się sprawiedliwego rozliczenia. Ponadto ukradzione i wywiezione za Odrę podczas wojny dzieła sztuki i polski majątek narodowy w dużej mierze nie zostały zwrócone, a wiele cennych polskich zabytków wciąż znajduje się w Niemczech.

Dodatkowo wielu niemieckich zbrodniarzy wojennych uniknęło odpowiedzialności za swoje zbrodnie. Choć procesy norymberskie były symboliczne, liczni niemieccy wojskowi odpowiedzialni za okrucieństwa wobec polskiej ludności nie stanęli nigdy przed sądem. W rezultacie zbrodniarze ci żyli po wojnie w Niemczech bez większych konsekwencji, pełniąc niejednokrotnie prominentne funkcje publiczne. 

Czytaj także: Straż Graniczna wydała niepokojący komunikat

 

 


 

POLECANE
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar z ostatniej chwili
Strzelanina na uczelni w USA. Wiele ofiar

Na Uniwersytecie Browna w Providence w stanie Rhode Island doszło w niedzielę wieczorem do strzelaniny. Zginęły co najmniej dwie osoby. Ośmioro ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak poinformowała agencja AP, policja wciąż poszukuje sprawcy.

Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków? gorące
Wiecie, że na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI Magazynu TIME jest dwóch Polaków?

Dwóch 30-letnich Polaków znalazło się na liście 100 najbardziej wpływowych osób AI magazynu TIME – obok Elona Muska, Sama Altmana i Marka Zuckerberga. Mati Staniszewski wraz z Piotrem Dąbkowskim stworzyli globalną firmę wartą miliardy dolarów, która dziś wyznacza światowe standardy w sztucznej inteligencji. Na liście magazynu TIME znalazł się również wybitny polski informatyk JakubPachocki.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

REKLAMA

Szokujące badanie. Spora część Niemców uważa, że Polacy mogą się od nich uczyć rozliczać własne winy

Na łamach niemieckiego serwisu Welt.de omówiono szokujące wyniki sondażu przeprowadzonego przez Instytut Pileckiego. Tematem badania była świadomość Niemców nt. roli ich narodu w II wojnie światowej.
Niemiecki parlament, zdjęcie poglądowe
Niemiecki parlament, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Niemcy wiedzą zbyt mało o losie Polaków. (…) Około 60 procent ludzi w Niemczech uważa, że większość ofiar Holokaustu pochodziła z Niemiec. Tymczasem ich liczba w Polsce była wielokrotnie wyższa. Inne pytanie również ujawnia alarmujący brak wiedzy

– rozpoczyna swój komentarz niemiecki redaktor Alan Posener.

Czytaj także: Niemcy zadowoleni ze współpracy z Polską w zakresie wydaleń imigrantów. Szokujące dane

Niemcy: Szokujące wyniki badania

Na wstępie niemiecki dziennikarz wskazuje, że jego pokolenie miało nauczycieli w szkołach, których można było „w kłopotliwych sytuacjach rozpraszać pytaniami o ich rolę w II wojnie światowej”. 

Jeden był w Afryce Północnej, drugi obsługiwał stację meteorologiczną w Norwegii, trzeci zachwycał się swoim pobytem jako żołnierz okupacyjny w Paryżu i tak dalej. Odnieśliśmy wrażenie, że był to ich ulubiony czas. Oczywiście nikt nie słyszał o żadnych zbrodniach przeciwko ludności cywilnej. Wehrmacht był czysty. Prawie 60 lat później wszędzie słyszymy, że powinniśmy przestać się oskarżać, że słyszeliśmy więcej niż wystarczająco o niemieckich zbrodniach – przede wszystkim o Holokauście

– pisze dziennikarz i dodaje, że reprezentatywny sondaż przeprowadzony na zlecenie Instytutu Pileckiego – historycznego instytutu badawczego z siedzibą w Warszawie i oddziałem przy Bramie Brandenburskiej w Berlinie – obala tę opinię. 

Według sondażu 59 procent respondentów uważa, że większość z sześciu milionów ofiar Holokaustu pochodziła z Niemiec. (…) A tylko 28 procent Niemców w wieku od 16 do 75 lat wie, że największa grupa ofiar Holokaustu – trzy miliony – pochodziła z ówczesnej Polski

– pisze redaktor. Dodaje, że „jeśli chodzi o wieczne samooskarżanie się, sprawy również nie są tak odległe”. 

57 procent respondentów uważa, że Niemcy i ich kolaboranci w okupowanych krajach byli winni „w podobnym stopniu”. Tylko 34 procent uważa, że winni byli przede wszystkim Niemcy. Tylko dziewięć procent uważa, że tylko Niemcy byli winni masowych mordów

– wskazuje Posener i dodaje, że „we wszystkich najechanych krajach byli ludzie, którzy brali udział w mordowaniu Żydów”. 

Ale nigdy nie staliby się mordercami lub pomocnikami w morderstwie, gdyby naziści nie zorganizowali „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”

– podsumowuje.

Czytaj również: Warszawa: Mężczyzna podpalił plecak i zostawił go przed Belwederem

Polacy mogliby uczyć się od Niemców?

Dziennikarz wskazuje także, że oprócz braku wiedzy na temat faktów „istnieje całkowicie nieuzasadniona duma z własnej oceny historii wojny światowej i Zagłady”. 

Na pytanie, kto mógłby się uczyć od kogo, 36 procent uważa, że Polacy mogliby uczyć się od Niemców, podczas gdy tylko 27 procent widzi to na odwrót

– informuje redaktor i dodaje, że obok Francji Polska jest najważniejszym sąsiadem Niemiec, „ale wiedza o tym kraju jest wciąż nacechowana uprzedzeniami i niechęcią”.

Przede wszystkim zbyt mało wiemy o okupacji, próbach eksterminacji polskiej inteligencji przez Sowietów i nazistów, oporze żydowskich i nieżydowskich Polaków wobec Zagłady. Moi nauczyciele mieli wszelkie powody, by pamiętać wybiórczo; z perspektywy czasu nie winię ich za to. Ale my nie mamy usprawiedliwienia

– podsumował Alan Posener. 

Wymowna jest także sonda, którą „Die Welt” przeprowadził na zakończenie artykułu. Na pytanie: „Czy podziela Pan opinię autora?”, większość ankietowanych odpowiedziała „nie”. W chwili pisania tego tekstu 336 internautów zgadzało się z publikacją, a 539 odrzucało opinię autora. 

Niemcy nie zadośćuczynili Polsce

Pomimo ogromnych strat poniesionych przez Polskę podczas II wojny światowej Niemcy do dziś nie wypłaciły – i nie zamierzają wypłacić – należnych Polsce reparacji wojennych. Polska była jednym z najbardziej zniszczonych krajów Europy, zarówno pod względem strat ludzkich, jak i materialnych. Mimo to Niemcy uważają kwestię reparacji za zamkniętą na mocy powojennych porozumień międzynarodowych, choć te nie zostały zawarte z suwerennym polskim rządem. O ile inne kraje, takie jak Grecja czy Izrael, otrzymały pewne odszkodowania, Polska wciąż nie doczekała się sprawiedliwego rozliczenia. Ponadto ukradzione i wywiezione za Odrę podczas wojny dzieła sztuki i polski majątek narodowy w dużej mierze nie zostały zwrócone, a wiele cennych polskich zabytków wciąż znajduje się w Niemczech.

Dodatkowo wielu niemieckich zbrodniarzy wojennych uniknęło odpowiedzialności za swoje zbrodnie. Choć procesy norymberskie były symboliczne, liczni niemieccy wojskowi odpowiedzialni za okrucieństwa wobec polskiej ludności nie stanęli nigdy przed sądem. W rezultacie zbrodniarze ci żyli po wojnie w Niemczech bez większych konsekwencji, pełniąc niejednokrotnie prominentne funkcje publiczne. 

Czytaj także: Straż Graniczna wydała niepokojący komunikat

 

 



 

Polecane