Tusk tłumaczy się z pozaprawnych działań ws. kontrasygnaty. Ekspert: Tak się nie rządzi

Trwa burza wokół "odwołania" przez Donalda Tuska bez żadnej podstawy prawnej kontrasygnaty Donalda Tuska pod decyzją Prezydenta RP Andrzeja Dudy o powołaniu sędziego Wesołowskiego na przewodniczącego zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.
Donald Tusk
Donald Tusk / (sko) PAP/Radek Pietruszka

Na zwołanej dziś pod hasłem "Drogi wyjścia z kryzysu konstytucyjnego" konferencji prasowej Donald Tusk odpowiadał licznym ekspertom i dziennikarzom, którzy krytykują jego nieskuteczną i pozbawioną podstawy prawnej decyzję. 

 

Tusk się tłumaczy

- Będę podejmował decyzje ze świadomością ryzyka, że nie wszystkie będą odpowiadały kryteriom pełnej praworządności z punktu widzenia purystów.

(...)

Jeśli chcemy przywrócić ład konstytucyjny oraz fundamenty liberalnej demokracji, musimy działać w kategoriach demokracji walczącej. Oznacza to, że prawdopodobnie nie raz popełnimy błędy lub podejmiemy działania, które według niektórych autorytetów prawnych mogą być nie do końca zgodne z literą prawa, ale nic nie zwalnia nas z obowiązku działania.

- mówił Tusk.

 

"Tak się nie rządzi"

- W demokracji rząd, który doszedł do władzy w drodze wyborów demokratycznych, wprowadza zmiany prawne metodami demokratycznymi i w ramach oraz na podstawie obowiązującego prawa (art. 7 Konstytucji - zasada legalizmu). 

W świetle naszej Konstytucji z 1997 r. - podobnie jak innych krajów cywilizowanych - formą wprowadzania zmian są ustawy uchwalane w odpowiednej procedurze (warto zacząć od „Umowy społecznej” J. J. Rousseau).

Nasz ustrój został tak zaprojektowany w 1997 r. - czym nie odbiega zbyt mocno od innych europejskich krajów - że rząd i większość parlamentarna musi do zmian przekonywać prezydenta, jeśli ten wywodzi się z innego obozu politycznego.

Na tym polega mechanizm wzajemnego ucierania się stanowisk w ramach państw demokratycznych.

Nie rządzi się egzotycznymi opiniami prawnymi, uchwałami, wpisami na "X" czy zamykaniem ludzi w więzieniach, pomimo immunitetu wynikającego z prawa międzynarodowego. Także nie rządzi się bijąc ludzi na ulicach.

To są metody niedemokratyczne.

Tego uczono mnie na studiach prawniczych i o tym czytałem w podręcznikach prawa oraz książkach historycznych. Za tym przemawia również zdrowy rozsądek, bo takie metody dewastują nasze państwo - dobro wspólne wszystkich obywateli (art. 1 Konstytucji RP).

- odpowiada mu mec. Bartosz Lewandowski


 

POLECANE
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają Wiadomości
Warszawiacy zaniepokojeni kolorem potoku. Służby wyjaśniają

Jaskrawozielona woda, którą od wczoraj można było zauważyć w Potoku Służewieckim, ponownie zaniepokoiła mieszkańców Służewa. Nietypowe zabarwienie było widoczne najpierw wzdłuż Doliny Służewieckiej, przy ulicy Puławskiej, a dziś najbardziej rzucało się w oczy dopiero poniżej bobrzej tamy przy ulicy Anody.

Ta ustawa tworzy realne zagrożenia. Nowe weto prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
"Ta ustawa tworzy realne zagrożenia". Nowe weto prezydenta Nawrockiego

Rzecznik prezydenta RP Rafał Leśkiewicz poinformował na platformie X, że Karol Nawrocki podjął decyzję o zawetowaniu ustawy o rynku kryptoaktywów. "Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy" – podkreślił Leśkiewicz.

Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję z ostatniej chwili
Burza po występie Kultu. Kazik wyjaśnia i ogłasza trudną decyzję

Podczas koncertu Kultu w Zielonej Górze widzowie zwrócili uwagę, że lider grupy wygląda na bardzo zmęczonego i ich zdaniem występ powinien zostać przerwany. Nagrania i relacje szybko trafiły do sieci i wywołały dyskusję.

Rozmowy pokojowe w Paryżu. Zełenski zabiera głos z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe w Paryżu. Zełenski zabiera głos

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który w poniedziałek składa wizytę w Paryżu, poinformował w komentarzu na serwisie Telegram, że omówił najważniejsze priorytety z przedstawicielami krajów europejskich; wymienił wśród nich Polskę. „Przygotowujemy spotkania w Europie” – zapowiedział Zełenski.

REKLAMA

Tusk tłumaczy się z pozaprawnych działań ws. kontrasygnaty. Ekspert: Tak się nie rządzi

Trwa burza wokół "odwołania" przez Donalda Tuska bez żadnej podstawy prawnej kontrasygnaty Donalda Tuska pod decyzją Prezydenta RP Andrzeja Dudy o powołaniu sędziego Wesołowskiego na przewodniczącego zgromadzenia sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.
Donald Tusk
Donald Tusk / (sko) PAP/Radek Pietruszka

Na zwołanej dziś pod hasłem "Drogi wyjścia z kryzysu konstytucyjnego" konferencji prasowej Donald Tusk odpowiadał licznym ekspertom i dziennikarzom, którzy krytykują jego nieskuteczną i pozbawioną podstawy prawnej decyzję. 

 

Tusk się tłumaczy

- Będę podejmował decyzje ze świadomością ryzyka, że nie wszystkie będą odpowiadały kryteriom pełnej praworządności z punktu widzenia purystów.

(...)

Jeśli chcemy przywrócić ład konstytucyjny oraz fundamenty liberalnej demokracji, musimy działać w kategoriach demokracji walczącej. Oznacza to, że prawdopodobnie nie raz popełnimy błędy lub podejmiemy działania, które według niektórych autorytetów prawnych mogą być nie do końca zgodne z literą prawa, ale nic nie zwalnia nas z obowiązku działania.

- mówił Tusk.

 

"Tak się nie rządzi"

- W demokracji rząd, który doszedł do władzy w drodze wyborów demokratycznych, wprowadza zmiany prawne metodami demokratycznymi i w ramach oraz na podstawie obowiązującego prawa (art. 7 Konstytucji - zasada legalizmu). 

W świetle naszej Konstytucji z 1997 r. - podobnie jak innych krajów cywilizowanych - formą wprowadzania zmian są ustawy uchwalane w odpowiednej procedurze (warto zacząć od „Umowy społecznej” J. J. Rousseau).

Nasz ustrój został tak zaprojektowany w 1997 r. - czym nie odbiega zbyt mocno od innych europejskich krajów - że rząd i większość parlamentarna musi do zmian przekonywać prezydenta, jeśli ten wywodzi się z innego obozu politycznego.

Na tym polega mechanizm wzajemnego ucierania się stanowisk w ramach państw demokratycznych.

Nie rządzi się egzotycznymi opiniami prawnymi, uchwałami, wpisami na "X" czy zamykaniem ludzi w więzieniach, pomimo immunitetu wynikającego z prawa międzynarodowego. Także nie rządzi się bijąc ludzi na ulicach.

To są metody niedemokratyczne.

Tego uczono mnie na studiach prawniczych i o tym czytałem w podręcznikach prawa oraz książkach historycznych. Za tym przemawia również zdrowy rozsądek, bo takie metody dewastują nasze państwo - dobro wspólne wszystkich obywateli (art. 1 Konstytucji RP).

- odpowiada mu mec. Bartosz Lewandowski



 

Polecane