Ardanowski ujawnia główne cele nowej partii

Celem zarejestrowanej kilka dni temu partii "Wolność i Dobrobyt", której współzałożycielem jestem, jest stworzenie "parasola" łączącego różne środowiska prawicowe w Polsce - powiedział w rozmowie z PAP Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa, który w lipcu odszedł z PiS.
Jan Krzysztof Ardanowski
Jan Krzysztof Ardanowski / Piotr Polak / pap

Podkreślił, że wraz z różnymi środowiskami na prawicy, w tym m.in. politykami Kukiz'15, chce stworzyć szerszą formułę współpracy.

Rejestracja 

O tym, że Ardanowski zarejestrował partię jako pierwsza napisała we wtorek "Rzeczpospolita". Dziennik przekazał, że nowe ugrupowanie pod nazwą "Wolność i Dobrobyt" zostało zarejestrowane w ub. czwartek w warszawskim Sądzie Okręgowym.

W środowej rozmowie z PAP Ardanowski potwierdził, że "kilka dni temu" została zarejestrowana partia "Wolność i Dobrobyt". Przekazał, że jest jednym z jej współzałożycieli, razem z przedstawicielami Ruchu Kontroli Wyborów. Według polityka celem formacji jest dążenie do stworzenie swego rodzaju "parasola" łączącego różne środowiska prawicowe w Polsce. W jego ocenie "polska prawica wymaga szerszej formuły współpracy, bo tylko to zagwarantuje skuteczny udział w wyborach".

"Dlatego ja podejmuję starania - i nie jestem w tym odosobniony - by doprowadzić do szerszego porozumienia organizacji prawicowych i utworzenia w przyszłości takiej partii, która by łączyła różne środowiska, ruchy, organizacje społeczeństwa obywatelskiego" - tłumaczył. Porównał to do podejścia amerykańskiej Partii Republikańskiej z czasów Ronalda Reagana, która miała funkcjonować jako "wielki namiot, gdzie jest miejsce dla wszystkich nurtów prawicowych".

"One są dużo szersze, niż tylko PiS, które straciło zdolność do integrowania polskiej prawicy" - ocenił Ardanowski.

Spotkanie 

Przekazał, że w środę w Sejmie spotkali się przedstawiciele różnych środowisk - m.in. posłowie koła Kukiz'15, w tym posłowie Jarosław Sachajko i Marek Jakubiak, jak również Ruch Kontroli Wyborów, którego przewodniczącym jest Marcin Dybowski oraz stowarzyszenie Ruch Obrony Polaków, którym kieruje Witold Gadowski. Według Ardanowskiego od strony merytorycznej i programowej we wsparcie zaangażowały się też organizacje rolników i przedsiębiorców.

"Z tego w odpowiednim czasie, determinowanym kalendarzem wyborczym, z odpowiednim wyprzedzeniem, powstanie wspólna partia, taka +parasolowa+, która połączy wszystkie te środowiska. W tym kierunku działamy. (...) Jest deklaracja utworzenia takiej rady konsultacyjnej, która będzie się spotykała, by każde z tych środowisk - także tych, które będą do nas dołączać, bo myślę, że będzie tu efekt kuli śniegowej - mogło prezentować swoje pomysły" - tłumaczył Ardanowski. Dodał, że w planach jest "za kilka miesięcy" konferencja programowa ruchu.

Czytaj także: "Politico" kpi z Donalda Tuska

Czytaj także: Wojciech Szczęsny podjął decyzję ws. gry w Barcelonie

Relacje 

Polityk ocenił też, że prawica powinna wystawić wspólnego kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. "Ruch należy do PiS, jako partii największej, ale to powinno się odbyć w drodze pewnego uzgodnienia kandydata z różnych zaprezentowanych kandydatur" - zaznaczył. Jego zdaniem PiS "nie ma zdolności narzucania swojego kandydata innym środowiskom".

Pytany o znaczenie Konfederacji na prawicy, Ardanowski stwierdził, że jest ona "ważnym środowiskiem polskiej prawicy, którego trzeba na pewno szanować i traktować poważnie". "Uważam - jestem po rozmowach również z działaczami Konfederacji - że nie ma sensu wchodzić do Konfederacji tylko po to, że jej przybyło 2-3 proc. popularności. Nie, chodzi o takie poruszenie i zintegrowanie środowisk, które nie zagłosują ani na Konfederację, ani na PiS, a są par excellence środowiskami prawicowymi, centroprawicowymi" - dodał.

Ardanowski odszedł z PiS w lipcu b.r.; wcześniej był związany z tą partią od 2001 roku. Po odejściu z PiS poseł Ardanowski dołączył do sejmowego koła Kukiz'15. W latach 2018-2020 Ardanowski pełnił funkcję ministra rolnictwa i rozwoju wsi w rządzie Mateusza Morawieckiego.


 

POLECANE
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa wideo
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: "Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa"

„Zełenski oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa. Na konferencji prasowej powiedział, że stanowisko USA w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO może się zmienić, gdy 'politycy się zmienią lub ktoś umrze'” - alarmuje na platformie X deputowany do ukraińskiego parlamentu Artem Dmytruk dołączając nagranie z telewizji SkyNews.

CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich z ostatniej chwili
CNN: Rosja wykorzystuje flotę cieni do działań szpiegowskich

Rosja wykorzystuje flotę cieni do szpiegowania - podała w czwartek CNN, powołując się na zachodnie i ukraińskie źródła wywiadowcze. Na pokładach tankowców obecni są Rosjanie powiązani ze służbami, w tym byli najemnicy z tzw. grupy Wagnera.

Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie z ostatniej chwili
Prezydent zawetował nowe prawo oświatowe: "To chaos, ideologizacja i eksperymentowanie"

Po konsultacjach z nauczycielami, ekspertami i rodzicami prezydent Karol Nawrocki zdecydował o zawetowaniu nowelizacji Prawa oświatowego. Jak podkreślił, proponowane zmiany prowadziłyby do chaosu, ideologizacji szkoły i eksperymentowania na dzieciach.

Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu pilne
Okrągły Stół opuścił dziś Pałac Prezydencki, ale decyzja zapadła lata temu

Przeniesienie Okrągłego Stołu z Pałacu Prezydenckiego wywołało falę komentarzy i politycznych emocji. Jak się jednak okazuje, nie była to decyzja obecnego prezydenta. Ustalenia w tej sprawie zapadły kilka lat temu, jeszcze za prezydentury Andrzeja Dudy.

Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra tylko u nas
Chcieli otwartych granic, planowali atak terrorystyczny w Sylwestra

Ludzie generalnie zdolni są do zła i przemocy. Przypadki kiedy te występują po prawej stronie sceny politycznej, są szeroko nagłaśniane. Wielu jednak zapomina, że podobne problemy istnieją również po lewej stronie polityki. Zapomina, albo raczej: nigdy się o wielu „postępowych” radykałach nie dowiaduje, media są bowiem bardzo wybiórcze i faworyzują lewicę.

Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia z ostatniej chwili
Źródła: Podpisanie umowy UE-Mercosur opóźnione do stycznia

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała przywódców na szczycie w Brukseli, że podpisanie umowy UE-Mercosur zostaje opóźnione do stycznia. Sprawę nagłośniły pragnące zachować anonimowość źródła w Brukseli.

Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki” z ostatniej chwili
Tusk: „Umowa UE-Mercosur jest bezpieczna”. Gembicka: „Niemiecki łańcuch jest krótki”

„Umowa z krajami Mercosur w obecnej wersji jest bezpieczna dla polskich rolników i polskich konsumentów” - stwierdził w czwartek premier Donald Tusk. „Nie jest idealnie, ale nie jest źle” - dodał. Przekonywał, że trudno będzie zablokować umowę, ponieważ... nie ma do tego większości.

Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach z ostatniej chwili
Sejm ponownie uchwalił tę samą ustawę o kryptowalutach

Ten sam projekt, te same zapisy i ta sama linia sporu. Rząd ponownie przeprowadził dziś przez Sejm ustawę o rynku kryptoaktywów, mimo wcześniejszego weta prezydenta i sprzeciwu opozycji.

Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu z ostatniej chwili
Zełenski rozpoczął wizytę w Polsce. Będzie podjęty temat ekshumacji na Wołyniu

Polityka historyczna, bezpieczeństwo i sprawy gospodarcze będą głównymi tematami rozmów prezydentów Polski i Ukrainy. Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy spotka się z Karolem Nawrockim w Pałacu Prezydenckim.

Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu z ostatniej chwili
Umowa ws. pierwszej w historii UE listy bezpiecznych krajów pochodzenia prawie na finiszu

Negocjatorzy Parlamentu i Rady UE osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie utworzenia unijnej listy bezpiecznych krajów pochodzenia, aby przyspieszyć rozpatrywanie wniosków o azyl.

REKLAMA

Ardanowski ujawnia główne cele nowej partii

Celem zarejestrowanej kilka dni temu partii "Wolność i Dobrobyt", której współzałożycielem jestem, jest stworzenie "parasola" łączącego różne środowiska prawicowe w Polsce - powiedział w rozmowie z PAP Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa, który w lipcu odszedł z PiS.
Jan Krzysztof Ardanowski
Jan Krzysztof Ardanowski / Piotr Polak / pap

Podkreślił, że wraz z różnymi środowiskami na prawicy, w tym m.in. politykami Kukiz'15, chce stworzyć szerszą formułę współpracy.

Rejestracja 

O tym, że Ardanowski zarejestrował partię jako pierwsza napisała we wtorek "Rzeczpospolita". Dziennik przekazał, że nowe ugrupowanie pod nazwą "Wolność i Dobrobyt" zostało zarejestrowane w ub. czwartek w warszawskim Sądzie Okręgowym.

W środowej rozmowie z PAP Ardanowski potwierdził, że "kilka dni temu" została zarejestrowana partia "Wolność i Dobrobyt". Przekazał, że jest jednym z jej współzałożycieli, razem z przedstawicielami Ruchu Kontroli Wyborów. Według polityka celem formacji jest dążenie do stworzenie swego rodzaju "parasola" łączącego różne środowiska prawicowe w Polsce. W jego ocenie "polska prawica wymaga szerszej formuły współpracy, bo tylko to zagwarantuje skuteczny udział w wyborach".

"Dlatego ja podejmuję starania - i nie jestem w tym odosobniony - by doprowadzić do szerszego porozumienia organizacji prawicowych i utworzenia w przyszłości takiej partii, która by łączyła różne środowiska, ruchy, organizacje społeczeństwa obywatelskiego" - tłumaczył. Porównał to do podejścia amerykańskiej Partii Republikańskiej z czasów Ronalda Reagana, która miała funkcjonować jako "wielki namiot, gdzie jest miejsce dla wszystkich nurtów prawicowych".

"One są dużo szersze, niż tylko PiS, które straciło zdolność do integrowania polskiej prawicy" - ocenił Ardanowski.

Spotkanie 

Przekazał, że w środę w Sejmie spotkali się przedstawiciele różnych środowisk - m.in. posłowie koła Kukiz'15, w tym posłowie Jarosław Sachajko i Marek Jakubiak, jak również Ruch Kontroli Wyborów, którego przewodniczącym jest Marcin Dybowski oraz stowarzyszenie Ruch Obrony Polaków, którym kieruje Witold Gadowski. Według Ardanowskiego od strony merytorycznej i programowej we wsparcie zaangażowały się też organizacje rolników i przedsiębiorców.

"Z tego w odpowiednim czasie, determinowanym kalendarzem wyborczym, z odpowiednim wyprzedzeniem, powstanie wspólna partia, taka +parasolowa+, która połączy wszystkie te środowiska. W tym kierunku działamy. (...) Jest deklaracja utworzenia takiej rady konsultacyjnej, która będzie się spotykała, by każde z tych środowisk - także tych, które będą do nas dołączać, bo myślę, że będzie tu efekt kuli śniegowej - mogło prezentować swoje pomysły" - tłumaczył Ardanowski. Dodał, że w planach jest "za kilka miesięcy" konferencja programowa ruchu.

Czytaj także: "Politico" kpi z Donalda Tuska

Czytaj także: Wojciech Szczęsny podjął decyzję ws. gry w Barcelonie

Relacje 

Polityk ocenił też, że prawica powinna wystawić wspólnego kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. "Ruch należy do PiS, jako partii największej, ale to powinno się odbyć w drodze pewnego uzgodnienia kandydata z różnych zaprezentowanych kandydatur" - zaznaczył. Jego zdaniem PiS "nie ma zdolności narzucania swojego kandydata innym środowiskom".

Pytany o znaczenie Konfederacji na prawicy, Ardanowski stwierdził, że jest ona "ważnym środowiskiem polskiej prawicy, którego trzeba na pewno szanować i traktować poważnie". "Uważam - jestem po rozmowach również z działaczami Konfederacji - że nie ma sensu wchodzić do Konfederacji tylko po to, że jej przybyło 2-3 proc. popularności. Nie, chodzi o takie poruszenie i zintegrowanie środowisk, które nie zagłosują ani na Konfederację, ani na PiS, a są par excellence środowiskami prawicowymi, centroprawicowymi" - dodał.

Ardanowski odszedł z PiS w lipcu b.r.; wcześniej był związany z tą partią od 2001 roku. Po odejściu z PiS poseł Ardanowski dołączył do sejmowego koła Kukiz'15. W latach 2018-2020 Ardanowski pełnił funkcję ministra rolnictwa i rozwoju wsi w rządzie Mateusza Morawieckiego.



 

Polecane