"Nie zamierzamy się poddawać". Kolejny dzień protestów w Gruzji

Tysiące proeuropejskich demonstrantów manifestowało w piątek w Gruzji, by zaprotestować przeciw rządowi, któremu zarzucają rezygnację z dążeń do członkostwa w Unii Europejskiej.
Protesty w Gruzji
Protesty w Gruzji / PAP/EPA/David Mdzinarishvili

Protestujący zablokowali ulicę przed siedzibą parlamentu w stolicy Gruzji, niektórzy odpalali petardy. Choć tłum był mniejszy niż w poprzednich dniach, manifestanci zapewniają, że ich spontaniczny ruch nie straci na sile.

Walczymy o naszą wolność. Nie zamierzamy się poddawać

- powiedziała, cytowana przez AFP Nana, 18-letnia studentka medycyny.

Premier Irakli Kobachidze, w reakcji na protesty, ogłosił, że "wygrał ważną bitwę z liberalnym faszyzmem" w Gruzji, określając w ten sposób swoich przeciwników. Wyraził również zadowolenie z działań ministerstwa spraw wewnętrznych, które, jego zdaniem, "skutecznie zneutralizowało protestujących".

Rząd gruziński stosuje coraz ostrzejszą retorykę w odpowiedzi na protesty, które w poprzednich dniach były rozpędzane siłą. Kilku liderów opozycji zostało zatrzymanych.

Protesty w Gruzji

Agencja AFP zwraca uwagę, że od dziewięciu dni każdego wieczoru przed parlamentem w Tbilisi gromadzą się tysiące demonstrantów, na wietrze powiewają flagi Gruzji i Unii Europejskiej, a ludzie skandują i wznoszą hasła. Protesty mają charakter spontaniczny, nie ma tam sceny, mównicy ani megafonu. Spotkania są organizowane głównie za pośrednictwem grup na Facebooku.

Brak przywództwa jest naszą siłą. Każdy tutaj ma tylko jedno jasne przesłanie: nie dla Rosji

- powiedział były prezydent Giorgi Margwelaszwili, który w czwartek spotkał się z protestującymi.

Jednakże protestujący stwierdzili, że nie potrzebują przywódców.

Nie potrzebujemy przywódców, my jesteśmy liderami

- powiedział cytowany przez AFP Rauli, 41-letni inżynier.

Protestujący nie potrzebują przywódcy. Demonstrują dla siebie i Gruzji

- dodała 23-letnia Anamaria.

Politolog Ghia Nodia wyjaśnił, że brak organizacji lub grupy, jest częściowo spowodowane głęboką nieufnością do opozycji, której głównymi postaciami są byli członkowie obecnie rządzącego Gruzińskiego Marzenia lub osoby powiązane ze Zjednoczonym Ruchem Narodowym więzionego byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego.

Premier zawiesił rozmowy z UE

Gruziński premier Irakli Kobachidze przekazał w zeszłym tygodniu, że Gruzja na ten moment rezygnuje z dalszych negocjacji dotyczących przystąpienia do Unii Europejskiej. Wskazał, że rozmowy mogą zostać wznowione w 2028 roku.

Gruzja zawiesza do 2028 roku rozmowy z Unią Europejską o członkostwie w tej organizacji

- poinformował w czwartek gruziński premier Irakli Kobachidze. Ogłosił też, że rząd rezygnuje z unijnych grantów budżetowych do tego czasu.

Kobachidze powiedział, że pod koniec 2028 roku Gruzja "będzie gotowa pod względem gospodarczym, by rozpocząć rozmowy o członkostwie w UE" - relacjonuje serwis NewsGeorgia


 

POLECANE
Pogoda na najbliższe dni. Jest komunikat IMGW Wiadomości
Pogoda na najbliższe dni. Jest komunikat IMGW

Nad wschodnimi krańcami Europy utrzymają się układy niskiego ciśnienia, przynosząc chłodne temperatury i opady śniegu na południu kraju – informuje IMGW.

Jaś Kapela otrzymał roczne stypendium ministerstwa kultury Wiadomości
Jaś Kapela otrzymał roczne stypendium ministerstwa kultury

Jaś Kapela otrzymał stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Polityk PiS przekazał, że skieruje interpelację do ministerstwa, w której będzie żądał informacji o tym, za co i w jakiej wysokości stypendium dostał Kapela.

Polska zablokowała przelot słowackiej delegacji do Moskwy? MSZ reaguje Wiadomości
Polska zablokowała przelot słowackiej delegacji do Moskwy? MSZ reaguje

Rzecznik MSZ Paweł Wroński poinformował PAP, że Polska nie odmówiła słowackiej delegacji, która w niedzielę rozpoczęła wizytę w Moskwie, możliwości przelotu nad swoim terytorium. Według Wrońskiego strona słowacka wysłała niekompletne dokumenty, a poproszona o ich uzupełnienie zdecydowała o zmianie trasy.

W Bukareszcie wielotysięczna demonstracja przeciwko manipulacjom wyborczym gorące
W Bukareszcie wielotysięczna demonstracja przeciwko manipulacjom wyborczym

Tysiące Rumunów protestowało w niedzielę w Bukareszcie przeciwko decyzji o unieważnieniu wyborów prezydenckich.

Zgrzyt w koalicji. Nowacka wbija szpilę Kosiniakowi-Kamyszowi Wiadomości
Zgrzyt w koalicji. Nowacka wbija szpilę Kosiniakowi-Kamyszowi

"Ktoś znów pomylił MON z MEN jak czytam" – skomentowała stanowisko wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza w sprawie "edukacji zdrowotnej" minister edukacji Barbara Nowacka.

Wybory prezydenckie w Chorwacji. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Chorwacji. Są wyniki exit poll

Według badania exit poll, ubiegający się o reelekcję Zoran Milanović wygrywa wybory prezydenckie zdobywając 77,86 proc. głosów.

Cofka nad Bałtykiem. Woda zalewa ulice i przesiąka przez wały Wiadomości
Cofka nad Bałtykiem. Woda zalewa ulice i przesiąka przez wały

Strażacy odnotowali interwencje związane z cofką w miejscowościach nadmorskich: w Sztutowie, Kątach Rybackich, Świerznicy, Rewie i Mechelinkach – podała straż pożarna w Gdańsku. Niebezpieczna sytuacja jest także w Elblągu.

Wybory w Niemczech. Agenda 2030 - niemieccy chadecy mają plan tylko u nas
Wybory w Niemczech. Agenda 2030 - niemieccy chadecy "mają plan"

Agenda 2030 – tak nazywa się chadeckie panaceum na postępującą zapaść niemieckiej gospodarki. A sytuacja jest na tyle poważna, że Friedrich Merz ściąga na pomoc autorytet samego Konrada Adenauera porównując przełom roku 1949 do tego, który ma nastąpić jego zdaniem w 2025 r. wraz z wyborami parlamentarnymi. I w istocie, ta krótka kampania wyborcza w Niemczech jest jakaś inna. Nie jednak za sprawą patosu Merza czy nieporadności kampanijnej Olafa Scholza a na skutek dość bezpardonowych ukąszeń zza Oceanu.

Gwiazda znanego programu w żałobie. Proszę was o modlitwę z ostatniej chwili
Gwiazda znanego programu w żałobie. "Proszę was o modlitwę"

Gwiazda programu "Królowe życia" Monika Chwajoł przekazała smutną wiadomość o śmierci swojego ojca.

Niemcy tworzą specjalną dywizję obrony terytorialnej Wiadomości
Niemcy tworzą specjalną dywizję obrony terytorialnej

Armia niemiecka tworzy nową dywizję, której zadaniem będzie obrona terytorialna – poinformował w niedzielę portal Politico. Reorganizacja wojska ma wejść w życie 1 kwietnia. W rezultacie liczba dywizji zwiększy się do czterech, przy zachowaniu obecnej liczebność armii na poziomie 180 tys. żołnierzy.

REKLAMA

"Nie zamierzamy się poddawać". Kolejny dzień protestów w Gruzji

Tysiące proeuropejskich demonstrantów manifestowało w piątek w Gruzji, by zaprotestować przeciw rządowi, któremu zarzucają rezygnację z dążeń do członkostwa w Unii Europejskiej.
Protesty w Gruzji
Protesty w Gruzji / PAP/EPA/David Mdzinarishvili

Protestujący zablokowali ulicę przed siedzibą parlamentu w stolicy Gruzji, niektórzy odpalali petardy. Choć tłum był mniejszy niż w poprzednich dniach, manifestanci zapewniają, że ich spontaniczny ruch nie straci na sile.

Walczymy o naszą wolność. Nie zamierzamy się poddawać

- powiedziała, cytowana przez AFP Nana, 18-letnia studentka medycyny.

Premier Irakli Kobachidze, w reakcji na protesty, ogłosił, że "wygrał ważną bitwę z liberalnym faszyzmem" w Gruzji, określając w ten sposób swoich przeciwników. Wyraził również zadowolenie z działań ministerstwa spraw wewnętrznych, które, jego zdaniem, "skutecznie zneutralizowało protestujących".

Rząd gruziński stosuje coraz ostrzejszą retorykę w odpowiedzi na protesty, które w poprzednich dniach były rozpędzane siłą. Kilku liderów opozycji zostało zatrzymanych.

Protesty w Gruzji

Agencja AFP zwraca uwagę, że od dziewięciu dni każdego wieczoru przed parlamentem w Tbilisi gromadzą się tysiące demonstrantów, na wietrze powiewają flagi Gruzji i Unii Europejskiej, a ludzie skandują i wznoszą hasła. Protesty mają charakter spontaniczny, nie ma tam sceny, mównicy ani megafonu. Spotkania są organizowane głównie za pośrednictwem grup na Facebooku.

Brak przywództwa jest naszą siłą. Każdy tutaj ma tylko jedno jasne przesłanie: nie dla Rosji

- powiedział były prezydent Giorgi Margwelaszwili, który w czwartek spotkał się z protestującymi.

Jednakże protestujący stwierdzili, że nie potrzebują przywódców.

Nie potrzebujemy przywódców, my jesteśmy liderami

- powiedział cytowany przez AFP Rauli, 41-letni inżynier.

Protestujący nie potrzebują przywódcy. Demonstrują dla siebie i Gruzji

- dodała 23-letnia Anamaria.

Politolog Ghia Nodia wyjaśnił, że brak organizacji lub grupy, jest częściowo spowodowane głęboką nieufnością do opozycji, której głównymi postaciami są byli członkowie obecnie rządzącego Gruzińskiego Marzenia lub osoby powiązane ze Zjednoczonym Ruchem Narodowym więzionego byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego.

Premier zawiesił rozmowy z UE

Gruziński premier Irakli Kobachidze przekazał w zeszłym tygodniu, że Gruzja na ten moment rezygnuje z dalszych negocjacji dotyczących przystąpienia do Unii Europejskiej. Wskazał, że rozmowy mogą zostać wznowione w 2028 roku.

Gruzja zawiesza do 2028 roku rozmowy z Unią Europejską o członkostwie w tej organizacji

- poinformował w czwartek gruziński premier Irakli Kobachidze. Ogłosił też, że rząd rezygnuje z unijnych grantów budżetowych do tego czasu.

Kobachidze powiedział, że pod koniec 2028 roku Gruzja "będzie gotowa pod względem gospodarczym, by rozpocząć rozmowy o członkostwie w UE" - relacjonuje serwis NewsGeorgia



 

Polecane
Emerytury
Stażowe