Politico: III wojna światowa już trwa

"To, co rozpoczęło się w lutym 2022 roku jako największa europejska wojna lądowa od czasów II wojny światowej, obecnie konkuruje o tytuł najbardziej globalnego konfliktu od czasów zimnej wojny, z dziesiątkami krajów zaangażowanych bezpośrednio lub pośrednio" – pisze Politico w środowej publikacji. Zdaniem redaktor Evy Hartog, byłej red. naczelnej anglojęzycznej rosyjskiej gazety "The Moscow Times", III wojna światowa już się rozpoczęła.
Ukraińscy żołnierze, zdjęcie poglądowe
Ukraińscy żołnierze, zdjęcie poglądowe / PAP/EPA/24TH MECHANIZED BRIGADE PRESS SERVICE HANDOUT

Najbardziej globalny konflikt od czasów zimnej wojny?

Gdybyś przeszedł linię frontu w pierwszych tygodniach wojny na Ukrainie, słyszałbyś okrzyki w języku ukraińskim i rosyjskim, być może zmieszane z głosami mówiącymi w językach regionalnych, takich jak buriacki i czeczeński. Dziś żołnierze po obu stronach linii konfliktu komunikują się po hiszpańsku, nepalsku, hindi, somalijsku, serbsku i koreańsku. Obce języki używane w błotnistych okopach to tylko jedna z oznak tego, jak konflikt nabiera coraz bardziej międzynarodowego wymiaru. Na niebie nad polem bitwy irański dron Shahed może zostać przechwycony przez amerykański system obrony powietrznej, podczas gdy na ziemi artyleria niemieckiej produkcji mija północnokoreańskie pociski

– wskazuje Politico. Serwis podkreśla, że "to, co rozpoczęło się w lutym 2022 roku jako największa europejska wojna lądowa od czasów II wojny światowej, obecnie konkuruje o tytuł najbardziej globalnego konfliktu od czasów zimnej wojny, z dziesiątkami krajów zaangażowanych bezpośrednio lub pośrednio".

Ostatni raz widzieliśmy coś takiego prawdopodobnie podczas sowieckiej inwazji na Afganistan

– ocenia wybitny historyk i badacz zimnej wojny Siergiej Radczenko. Jak dodaje, "byłby to konflikt lokalny, gdyby szybko się zakończył". Z czasem międzynarodowy wymiar konfliktu stał się jeszcze bardziej widoczny, gdyż zarówno Ukraina, jak i Rosja, aby utrzymać swoje pozycje, musiały zacząć polegać na pomocy z zewnątrz. Ukraina twierdzi, że walczy o "demokrację"; Rosja mówi, że prowadzi krucjatę przeciwko temu, co nazywa amerykańską hegemonią i "kolektywnym Zachodem".

Testowanie czerwonych linii

Zdaniem Politico "czerwone linie" w konflikcie były wielokrotnie przesuwane i testowane. Jako przykład wskazano dokonanie inwazji przez Ukrainę na obwód kurski i użycie zachodniej broni do zaatakowania rosyjskich celów, takich jak Flota Czarnomorska. Ustępujący prezydent USA Joe Biden ostatecznie udzielił zgody na użycie przez Ukrainę broni dalekiego zasięgu ATACMS przeciwko celom na rosyjskiej ziemi. Rosjanie z kolei zaangażowali w konflikt żołnierzy z Korei Północnej.

Jednak problem z konfliktami na arenie międzynarodowej – jak przekonała się Ukraina – polega na tym, że zewnętrzni sponsorzy mogą być kapryśni, a ich zaangażowanie może być tak głębokie, jak kolejna kampania wyborcza. Pod koniec 2024 r. apetyt na poparcie zwycięstwa Ukrainy – zdefiniowanego jako powrót do granic Ukrainy z 1991 r. – zmalał w Waszyngtonie i Brukseli. Nawet przed zwycięstwem Trumpa pomysł powstrzymania konfliktu w formie umowy, która zamroziłaby konflikt i wiązałaby się z przekazaniem terytorium przez Ukrainę, z tabu stał się gwiazdą przewodnią

– kwituje Politico. 

Zdaniem historyka Radczenki dla Stanów Zjednoczonych uniknięcie wojny nuklearnej z Rosją zawsze było priorytetem numer jeden w tym konflikcie; dopiero drugim jest pomoc Ukrainie w zwycięstwie. "Te dwa sprzeczne cele muszą jakoś ze sobą pogodzić" – podsumował.

Wynik zależy od NATO i Chin

Zdaniem Politico wynik wojny prawdopodobnie będzie zależał od decyzji największych graczy: NATO i Chin.

Jeśli wycofasz wsparcie NATO dla Ukrainy, nie będzie Ukrainy. Ale jeśli wycofasz chińskie wsparcie dla rosyjskiego wysiłku wojennego, zmusi to Moskwę do ograniczenia apetytu i stłumi jej nadzieję, że czas jest po jej stronie

– komentuje Alexander Gabuev, dyrektor think tanku Carnegie Russia Eurasia Center. W jego opinii na ten moment Chiny wydają się być głównym beneficjentem konfliktu, ponieważ wojna rozproszyła Waszyngton i pomogła Pekinowi wzmocnić kontrolę nad Rosją, który pod rządami Putina jest dla Chin osłabionym, ale niezawodnym partnerem.

Chiny prowadzą jednak niebezpieczną grę. Zdaniem Politico zaangażowanie Korei Północnej w konflikt może spowodować rozlanie się go na Indo-Pacyfik, który Chiny uważają za swoją strefę wpływów. Wówczas do gry może wejść Korea Południowa i być może NATO.

Inne czynniki mogą przechylić szalę; w USA nieprzewidywalny Trump. Na Bliskim Wschodzie konflikt Iranu z Izraelem. W Europie wzrost popularności prawicowych partii, z których niektóre sceptycznie podchodzą do pomocy Ukrainie

– kwituje Politico i na koniec cytuje wypowiedź historyka Radczenki.

Zawsze istnieje ryzyko dalszej eskalacji. Dopóki wojna będzie trwała, będzie istniało niebezpieczeństwo, że ktoś inny dołączy do walki

– podsumował historyk. 


 

POLECANE
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę Wiadomości
Sukces Barcelony w meczu z Osasuną. Drużyna z Katalonii kontynuuje dobrą passę

Piłkarze Barcelony, bez Polaków na boisku, w meczu 16. kolejki ekstraklasy Hiszpanii po bramkach Brazylijczyka Raphinhi wygrali z Osasuną Pampeluna 2:0. Katalończycy umocnili się na prowadzeniu w tabeli i do siedmiu punktów powiększyli przewagę nad drugim Realem Madryt.

Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia z ostatniej chwili
Legendarny aktor walczy z chorobą. Są nowe doniesienia

Bruce Willis od kilku lat walczy z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2022 roku zdiagnozowano u niego afazję, a rok później demencję czołowo-skroniową. Choroba postępuje, dlatego aktor przebywa obecnie w specjalistycznym ośrodku pod stałą opieką.

Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę Wiadomości
Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę

FC Barcelona opublikowała kadrę na sobotnie ligowe starcie z Osasuną, a w gronie powołanych nie znalazł się Wojciech Szczęsny. Absencja polskiego bramkarza od razu wzbudziła emocje wśród kibiców, ale klub szybko wyjaśnił sytuację.

REKLAMA

Politico: III wojna światowa już trwa

"To, co rozpoczęło się w lutym 2022 roku jako największa europejska wojna lądowa od czasów II wojny światowej, obecnie konkuruje o tytuł najbardziej globalnego konfliktu od czasów zimnej wojny, z dziesiątkami krajów zaangażowanych bezpośrednio lub pośrednio" – pisze Politico w środowej publikacji. Zdaniem redaktor Evy Hartog, byłej red. naczelnej anglojęzycznej rosyjskiej gazety "The Moscow Times", III wojna światowa już się rozpoczęła.
Ukraińscy żołnierze, zdjęcie poglądowe
Ukraińscy żołnierze, zdjęcie poglądowe / PAP/EPA/24TH MECHANIZED BRIGADE PRESS SERVICE HANDOUT

Najbardziej globalny konflikt od czasów zimnej wojny?

Gdybyś przeszedł linię frontu w pierwszych tygodniach wojny na Ukrainie, słyszałbyś okrzyki w języku ukraińskim i rosyjskim, być może zmieszane z głosami mówiącymi w językach regionalnych, takich jak buriacki i czeczeński. Dziś żołnierze po obu stronach linii konfliktu komunikują się po hiszpańsku, nepalsku, hindi, somalijsku, serbsku i koreańsku. Obce języki używane w błotnistych okopach to tylko jedna z oznak tego, jak konflikt nabiera coraz bardziej międzynarodowego wymiaru. Na niebie nad polem bitwy irański dron Shahed może zostać przechwycony przez amerykański system obrony powietrznej, podczas gdy na ziemi artyleria niemieckiej produkcji mija północnokoreańskie pociski

– wskazuje Politico. Serwis podkreśla, że "to, co rozpoczęło się w lutym 2022 roku jako największa europejska wojna lądowa od czasów II wojny światowej, obecnie konkuruje o tytuł najbardziej globalnego konfliktu od czasów zimnej wojny, z dziesiątkami krajów zaangażowanych bezpośrednio lub pośrednio".

Ostatni raz widzieliśmy coś takiego prawdopodobnie podczas sowieckiej inwazji na Afganistan

– ocenia wybitny historyk i badacz zimnej wojny Siergiej Radczenko. Jak dodaje, "byłby to konflikt lokalny, gdyby szybko się zakończył". Z czasem międzynarodowy wymiar konfliktu stał się jeszcze bardziej widoczny, gdyż zarówno Ukraina, jak i Rosja, aby utrzymać swoje pozycje, musiały zacząć polegać na pomocy z zewnątrz. Ukraina twierdzi, że walczy o "demokrację"; Rosja mówi, że prowadzi krucjatę przeciwko temu, co nazywa amerykańską hegemonią i "kolektywnym Zachodem".

Testowanie czerwonych linii

Zdaniem Politico "czerwone linie" w konflikcie były wielokrotnie przesuwane i testowane. Jako przykład wskazano dokonanie inwazji przez Ukrainę na obwód kurski i użycie zachodniej broni do zaatakowania rosyjskich celów, takich jak Flota Czarnomorska. Ustępujący prezydent USA Joe Biden ostatecznie udzielił zgody na użycie przez Ukrainę broni dalekiego zasięgu ATACMS przeciwko celom na rosyjskiej ziemi. Rosjanie z kolei zaangażowali w konflikt żołnierzy z Korei Północnej.

Jednak problem z konfliktami na arenie międzynarodowej – jak przekonała się Ukraina – polega na tym, że zewnętrzni sponsorzy mogą być kapryśni, a ich zaangażowanie może być tak głębokie, jak kolejna kampania wyborcza. Pod koniec 2024 r. apetyt na poparcie zwycięstwa Ukrainy – zdefiniowanego jako powrót do granic Ukrainy z 1991 r. – zmalał w Waszyngtonie i Brukseli. Nawet przed zwycięstwem Trumpa pomysł powstrzymania konfliktu w formie umowy, która zamroziłaby konflikt i wiązałaby się z przekazaniem terytorium przez Ukrainę, z tabu stał się gwiazdą przewodnią

– kwituje Politico. 

Zdaniem historyka Radczenki dla Stanów Zjednoczonych uniknięcie wojny nuklearnej z Rosją zawsze było priorytetem numer jeden w tym konflikcie; dopiero drugim jest pomoc Ukrainie w zwycięstwie. "Te dwa sprzeczne cele muszą jakoś ze sobą pogodzić" – podsumował.

Wynik zależy od NATO i Chin

Zdaniem Politico wynik wojny prawdopodobnie będzie zależał od decyzji największych graczy: NATO i Chin.

Jeśli wycofasz wsparcie NATO dla Ukrainy, nie będzie Ukrainy. Ale jeśli wycofasz chińskie wsparcie dla rosyjskiego wysiłku wojennego, zmusi to Moskwę do ograniczenia apetytu i stłumi jej nadzieję, że czas jest po jej stronie

– komentuje Alexander Gabuev, dyrektor think tanku Carnegie Russia Eurasia Center. W jego opinii na ten moment Chiny wydają się być głównym beneficjentem konfliktu, ponieważ wojna rozproszyła Waszyngton i pomogła Pekinowi wzmocnić kontrolę nad Rosją, który pod rządami Putina jest dla Chin osłabionym, ale niezawodnym partnerem.

Chiny prowadzą jednak niebezpieczną grę. Zdaniem Politico zaangażowanie Korei Północnej w konflikt może spowodować rozlanie się go na Indo-Pacyfik, który Chiny uważają za swoją strefę wpływów. Wówczas do gry może wejść Korea Południowa i być może NATO.

Inne czynniki mogą przechylić szalę; w USA nieprzewidywalny Trump. Na Bliskim Wschodzie konflikt Iranu z Izraelem. W Europie wzrost popularności prawicowych partii, z których niektóre sceptycznie podchodzą do pomocy Ukrainie

– kwituje Politico i na koniec cytuje wypowiedź historyka Radczenki.

Zawsze istnieje ryzyko dalszej eskalacji. Dopóki wojna będzie trwała, będzie istniało niebezpieczeństwo, że ktoś inny dołączy do walki

– podsumował historyk. 



 

Polecane