Pocztowa Solidarność nie zaakceptowała regulaminu Programu Dobrowolnych Odejść

Pocztowa Solidarność nie podpisała regulaminu Programu Dobrowolnych Odejść przekazanego przez pracodawcę stronie społecznej. Związkowcy alarmują, że redukcje etatów mogą objąć nawet 7 tys. osób zatrudnionych przy obsłudze klienta, co może doprowadzić do wyeliminowania operatora z rynku.
Poczta Polska Pocztowa Solidarność nie zaakceptowała regulaminu Programu Dobrowolnych Odejść
Poczta Polska / fot. M. Żegliński

Ostateczną wersję regulaminu PDO pracodawca przedstawił związkom 24 stycznia.

"Co z dbałością o firmę?"

Nie jesteśmy w stanie tego regulaminu zaakceptować. Nawet jeżeli zapewnimy odchodzącym pracownikom wysokie odprawy, to co się stanie z tymi, którzy zostaną? Będą musieli przejąć ich obowiązki. A co z dbałością o firmę? Od lat borykamy się z problemem kolejek w punktach pocztowych, a jednocześnie wciąż zwalnia się pracowników. To nic innego jak działanie na szkodę firmy, czyli jej zwijanie. Zostaniemy wyeliminowani z rynku

– mówi Wiesław Królikowski, wiceprzewodniczący Solidarności w Poczcie Polskiej oraz szef Krajowego Sekretariatu Łączności NSZZ "S".

Zaznacza, że z informacji przekazywanych przez pracodawcę wynika, iż PDO objętych może zostać przeszło 8,5 tys. pracowników, z czego większość, bo nawet 7 tys., mogą stanowić osoby zatrudnione przy bezpośredniej obsłudze klienta. Są to np. listonosze i pracownicy okienek pocztowych. – Wcześniej pracodawca zapewniał, że te grupy pracowników nie zostaną objęte redukcją etatów – przypomina wiceprzewodniczący pocztowej "S".

"Redukcja zatrudnienia nie poprawi sytuacji ekonomicznej spółki"

W przyjętym 27 stycznia stanowisku pocztowa Solidarność podkreśliła, że redukcja zatrudnienia nie poprawi sytuacji ekonomicznej spółki, lecz przyczyni się do jej likwidacji. W ocenie związkowców Program Dobrowolnych Odejść zostanie sfinansowany z pieniędzy, które zarząd Poczty Polskiej zaoszczędzi na wynagrodzeniach pracowników i innych świadczeniach pracowniczych w wyniku wypowiedzenia Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy.

Z informacji przekazywanych przez przedstawicieli Solidarności wynika, że porozumienia w sprawie zwolnień grupowych nie podpisał także inny reprezentatywny związek zawodowy. – W tej chwili nie wiemy, jaką decyzję podjęły mniejsze organizacje związkowe – zaznacza Wiesław Królikowski. Jak informuje, nie wiadomo także, kiedy regulamin PDO wejdzie w życie.

Należąca do Skarbu Państwa Poczta Polska jest największym polskim operatorem pocztowym. Posiada 7,6 tys. placówek i agencji w całym kraju. Na koniec 2024 roku w PP zatrudnionych było ponad 59 tys. pracowników.

CZYTAJ TAKŻE: Po zabójstwie w Siedlcach. Solidarność apeluje o ochronę dla ratowników medycznych

CZYTAJ TAKŻE: "Pojawiają się tematy, które należy rozwiązać tu i teraz". W MAP-ie będą rozmawiać o przyszłości "Bogdanki"

 


 

POLECANE
„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla Bilda o reparacjach z ostatniej chwili
„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla "Bilda" o reparacjach

Prezydent RP Karol Nawrocki w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” powiedział, że niedawny atak dronów na Polskę inspirowany był przez Rosję. Opowiedział się za rezygnacją przez wszystkie kraje NATO z importu rosyjskiej ropy. Zdaniem polskiego prezydenta kwestia niemieckich reparacji wojennych dla Polski nie jest prawnie zamknięta.

Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ostro skrytykował rząd koalicji 13 grudnia po decyzji Waldemara Żurka o odwołaniu prezesów sądów. Zdaniem ekspertów decyzja ministra jest bezprawna i nie wywołuje żadnych skutków prawnych.

Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotka się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Później tego dnia Karol Nawrocki będzie rozmawiał z prezydentem Republiki Francuskiej Emmanuelem Macronem.

Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska – przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. – Policja bada okoliczności incydentu – dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

''Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata'' – czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany ''sanacją sądownictwa''.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: Wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "Wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem.

REKLAMA

Pocztowa Solidarność nie zaakceptowała regulaminu Programu Dobrowolnych Odejść

Pocztowa Solidarność nie podpisała regulaminu Programu Dobrowolnych Odejść przekazanego przez pracodawcę stronie społecznej. Związkowcy alarmują, że redukcje etatów mogą objąć nawet 7 tys. osób zatrudnionych przy obsłudze klienta, co może doprowadzić do wyeliminowania operatora z rynku.
Poczta Polska Pocztowa Solidarność nie zaakceptowała regulaminu Programu Dobrowolnych Odejść
Poczta Polska / fot. M. Żegliński

Ostateczną wersję regulaminu PDO pracodawca przedstawił związkom 24 stycznia.

"Co z dbałością o firmę?"

Nie jesteśmy w stanie tego regulaminu zaakceptować. Nawet jeżeli zapewnimy odchodzącym pracownikom wysokie odprawy, to co się stanie z tymi, którzy zostaną? Będą musieli przejąć ich obowiązki. A co z dbałością o firmę? Od lat borykamy się z problemem kolejek w punktach pocztowych, a jednocześnie wciąż zwalnia się pracowników. To nic innego jak działanie na szkodę firmy, czyli jej zwijanie. Zostaniemy wyeliminowani z rynku

– mówi Wiesław Królikowski, wiceprzewodniczący Solidarności w Poczcie Polskiej oraz szef Krajowego Sekretariatu Łączności NSZZ "S".

Zaznacza, że z informacji przekazywanych przez pracodawcę wynika, iż PDO objętych może zostać przeszło 8,5 tys. pracowników, z czego większość, bo nawet 7 tys., mogą stanowić osoby zatrudnione przy bezpośredniej obsłudze klienta. Są to np. listonosze i pracownicy okienek pocztowych. – Wcześniej pracodawca zapewniał, że te grupy pracowników nie zostaną objęte redukcją etatów – przypomina wiceprzewodniczący pocztowej "S".

"Redukcja zatrudnienia nie poprawi sytuacji ekonomicznej spółki"

W przyjętym 27 stycznia stanowisku pocztowa Solidarność podkreśliła, że redukcja zatrudnienia nie poprawi sytuacji ekonomicznej spółki, lecz przyczyni się do jej likwidacji. W ocenie związkowców Program Dobrowolnych Odejść zostanie sfinansowany z pieniędzy, które zarząd Poczty Polskiej zaoszczędzi na wynagrodzeniach pracowników i innych świadczeniach pracowniczych w wyniku wypowiedzenia Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy.

Z informacji przekazywanych przez przedstawicieli Solidarności wynika, że porozumienia w sprawie zwolnień grupowych nie podpisał także inny reprezentatywny związek zawodowy. – W tej chwili nie wiemy, jaką decyzję podjęły mniejsze organizacje związkowe – zaznacza Wiesław Królikowski. Jak informuje, nie wiadomo także, kiedy regulamin PDO wejdzie w życie.

Należąca do Skarbu Państwa Poczta Polska jest największym polskim operatorem pocztowym. Posiada 7,6 tys. placówek i agencji w całym kraju. Na koniec 2024 roku w PP zatrudnionych było ponad 59 tys. pracowników.

CZYTAJ TAKŻE: Po zabójstwie w Siedlcach. Solidarność apeluje o ochronę dla ratowników medycznych

CZYTAJ TAKŻE: "Pojawiają się tematy, które należy rozwiązać tu i teraz". W MAP-ie będą rozmawiać o przyszłości "Bogdanki"

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe