Zamknięcie mostu Siennickiego w Gdańsku. Jest zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa

Poseł Kacper Płażyński oraz gdańscy radni PiS złożyli do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez władze miasta w związku z zamknięciem mostu Siennickiego. – Przez ponad pół roku nie poczyniono żadnych działań, żeby na taką ewentualność się przygotować – mówił w poniedziałek Płażyński.
 Most Siennicki w Gdańsku Zamknięcie mostu Siennickiego w Gdańsku. Jest zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa
Most Siennicki w Gdańsku / PAP/Adam Warżawa

W poniedziałek przed Prokuraturą Okręgową w Gdańsku została zwołana konferencja prasowa posła Kacpra Płażyńskiego oraz miejskich radnych Prawa i Sprawiedliwości dotycząca zamknięcia mostu Siennickiego.

Przeprawa została zamknięta 10 stycznia z powodu złego stanu technicznego. Badania przeprowadzone przez ekspertów z Politechniki Gdańskiej wykazały, że przyczółki mostu zaczynają się przesuwać, co grozi osunięciem konstrukcji. Remont ma potrwać około dwóch lat i kosztować ok. 30 mln zł.

"Przez ponad pół roku nie poczyniono żadnych działań"

Poseł Płażyński wskazał podczas konferencji, że władze miasta od ponad pół roku wiedziały o tym, że most Siennicki w każdej chwili może zostać wyłączony z użytkowania.

"Mimo tego, przez ponad pół roku nie poczyniono żadnych działań, żeby na taką ewentualność się przygotować. Przez ponad pół roku ludzie byli kompletnie nieświadomi tego, jakie z tym są związane ryzyka, nie mogli przygotować swojego życia" – stwierdził Płażyński.

Podkreślił ponadto, że aktualnie władze Gdańska są zmuszone do zlecenia "na szybko" przetargów i myślenia "na szybko" o koncepcjach, w jaki sposób sprawić, aby 17 tys. mieszkańców Wyspy Portowej mogło w jakikolwiek sposób funkcjonować.

"Dzisiaj w dużej mierze ci ludzie zostali wyłączeni z normalnego życia w Gdańsku. Na dokładkę ten most powinien być wyremontowany 20 lat temu, a nie za dwa, trzy, cztery lata, bo takie były plany projektantów, kiedy ostatni raz przebudowywali ten most i władze Gdańska też o tym wiedziały (…). Dlatego dziś składamy zawiadomienie do prokuratury, żeby te fatalne w skutkach zaniedbania zostały dokładnie sprawdzone" – mówił poseł PiS.

"Obudzili się na początku tego roku z ręką w nocniku"

Radny Przemysław Majewski podkreślił, że w złożonym zawiadomieniu zostały wymienione dwie osoby: prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i jej zastępca Piotr Borawski. "Są to osoby decyzyjne. Osoby, które dysponują wiedzą o opiniach technicznych (…), które dysponowały także ekspertyzą z 2020 roku" - powiedział.

Jego zdaniem władze Gdańska powinny zdawać sobie sprawę, że przed zamknięciem mostu Siennickiego, należy przygotować do tego mieszkańców Wyspy Portowej.

"Obudzili się na początku tego roku z ręką w nocniku, nie wiedząc co robić, jakie decyzje podejmować" - stwierdził radny PiS.

Podkreślił, że 3 i 7 stycznia jako radni złożyli interpelacje do urzędu miasta w sprawie mostu Siennickiego i do tej pory nie uzyskali odpowiedzi.

Radny Andrzej Skiba stwierdził, że zamknięcie mostu Siennickiego jest przykładem "wieloletnich zaniedbań, wieloletniego niedopełnienia obowiązków przez ekipę rządzącą od 20 lat".

Dodał, że złożenie przez polityków PiS zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez gdańską władzę ma być dla nich "zimnym prysznicem", który - jak stwierdził - uświadomi rządzącym miasta, że "za błędy należy ponosić odpowiedzialność".

"Apelujemy do prezydentów, dyrektorów i innych odpowiedzialnych: weźcie się państwo do roboty. Sprawdźcie, jak wygląda faktycznie miasto, a zwłaszcza infrastruktura krytyczna" - powiedział radny Skiba.

Zamknięcie mostu Siennickiego

W ubiegłą środę biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Gdańsku przedstawiło harmonogram dotychczasowych działań związanych z mostem Siennickim. Wynika z niego, że w kwietniu 2024 r. miasto podpisało umowę z nowym wykonawcą, który realizuje projekt inwestycji. Miesiąc później eksperci z Politechniki Gdańskiej wydali opinię techniczną o przemieszczaniu się przyczółków i zalecili m.in. wprowadzenie monitoringu przemieszczeń przyczółków i oględzin konstrukcji dwa razy w tygodniu. Od maja do grudnia 2024 r. prowadzony był co tydzień monitoring obiektu.

Urząd poinformował również, że na część zakresu robót przy moście nie będzie potrzebne pozwolenie na budowę, co przyspieszy procedurę o około 30 dni.

Na poniedziałek zaplanowano podwodne działania nurków przy Moście Siennickim. Jak informuje Urząd Miejski w Gdańsku, specjalistyczny zespół ma oczyścić dno, aby odsłonić drewniane pale, dokonać przeglądu ich stanu technicznego oraz pobrać próbki do dalszej analizy.

"Równocześnie przeprowadzona zostanie ocena wizualna bocznych filarów mostu od strony toru wodnego. Działania odbędą się od strony Śródmieścia, od Nabrzeża Flisaków" – powiedziała przedstawicielka gdańskiego magistratu Paulina Chełmińska.

Most Siennicki, obok mostu wantowego oraz tunelu pod Martwą Wisłą, jest jedną z przepraw, którymi mieszkańcy gdańskich dzielnic: Stogów, Przeróbki i Górek Zachodnich mogą dostać się do centrum miasta. (PAP)


 

POLECANE
Niemcy ogłaszają zamiar utworzenia cyberkopuły z Izraelem z ostatniej chwili
Niemcy ogłaszają zamiar utworzenia "cyberkopuły" z Izraelem

Niemcy zamierzają utworzyć wspólne niemiecko-izraelskie centrum badań cybernetycznych oraz pogłębić współpracę między agencjami wywiadowczymi i bezpieczeństwa obu krajów – poinformował w niedzielę podczas wizyty w Izraelu niemiecki minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt.

Obława w Małopolsce. Dron Bayraktar pomoże w poszukiwaniach z ostatniej chwili
Obława w Małopolsce. Dron Bayraktar pomoże w poszukiwaniach

Na wniosek wojewody małopolskiego BSP Bayraktar będzie pomagać w poszukiwaniu podejrzanego o dokonanie zabójstw koło Limanowej – poinformował w niedzielę wieczorem minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Niemcy boją się polskiego Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Niemcy boją się polskiego Ruchu Obrony Granic

Ostsee Zeitung pisze o sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Medium twierdzi, że "prawicowe ugrupowania ekstremistyczne wykorzystują obecną sytuację do podsycania nienawiści wobec cudzoziemców".

Koniec unijnej polityki klimatycznej w obecnym kształcie Wiadomości
Koniec unijnej polityki klimatycznej w obecnym kształcie

Zagraniczne media donoszą, że 2 lipca Komisja Europejska ma zaproponować prawnie wiążący unijny cel klimatyczny na 2040 r. Ma się tam znaleźć rozwiązanie, które być może w przyszłości zastąpi system ETS - kredyty węglowe. Według dziennikarzy, giganci w handlu surowcami już zaczęli je sprzedawać.

Donald Trump: Kanada powinna być 51. stanem USA z ostatniej chwili
Donald Trump: Kanada powinna być 51. stanem USA

– Kanada to bardzo trudny partner. Kocham Kanadę. Szczerze mówiąc, Kanada powinna być 51. stanem, bo całkowicie zależy od USA. My nie jesteśmy zależni od Kanady – oświadczył prezydent USA Donald Trump.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Jasna deklaracja marszałka Sejmu z ostatniej chwili
Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Jasna deklaracja marszałka Sejmu

Szymon Hołownia zapowiada, że 6 sierpnia odbierze przysięgę od Karola Nawrockiego, jeśli Sąd Najwyższy nie unieważni wyborów.

Policja szuka mężczyzny, który uprowadził samochód z 13-latką z ostatniej chwili
Policja szuka mężczyzny, który uprowadził samochód z 13-latką

Policja szuka mężczyzny, który uprowadził busa należącego do pracownika firmy zajmującej się obsługą hulajnóg elektrycznych, a po przejechaniu kilku ulic porzucił pojazd. W samochodzie znajdowała się 13-letnia córka właściciel busa. Dziecku nic się nie stało.

Strzelanina pod Limanową. Pilny alert RCB z ostatniej chwili
Strzelanina pod Limanową. Pilny alert RCB

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało pilny alert dla mieszkańców powiatu limanowskiego.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 1 i 2 lipca 2025 roku nastąpią wyłączenia.

Tragiczna śmierć księdza prałata Józefa Hassa i jego siostry z ostatniej chwili
Tragiczna śmierć księdza prałata Józefa Hassa i jego siostry

W czwartek, 26 czerwca, doszło do poważnego wypadku drogowego, w którym uczestniczył ksiądz prałat Józef Hass oraz jego siostra Irena. Niestety, kobieta zginęła na miejscu, a duchowny z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala w Kozienicach. Po dwóch dniach walki o życie, w sobotnie popołudnie, 28 czerwca, zmarł.

REKLAMA

Zamknięcie mostu Siennickiego w Gdańsku. Jest zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa

Poseł Kacper Płażyński oraz gdańscy radni PiS złożyli do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez władze miasta w związku z zamknięciem mostu Siennickiego. – Przez ponad pół roku nie poczyniono żadnych działań, żeby na taką ewentualność się przygotować – mówił w poniedziałek Płażyński.
 Most Siennicki w Gdańsku Zamknięcie mostu Siennickiego w Gdańsku. Jest zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa
Most Siennicki w Gdańsku / PAP/Adam Warżawa

W poniedziałek przed Prokuraturą Okręgową w Gdańsku została zwołana konferencja prasowa posła Kacpra Płażyńskiego oraz miejskich radnych Prawa i Sprawiedliwości dotycząca zamknięcia mostu Siennickiego.

Przeprawa została zamknięta 10 stycznia z powodu złego stanu technicznego. Badania przeprowadzone przez ekspertów z Politechniki Gdańskiej wykazały, że przyczółki mostu zaczynają się przesuwać, co grozi osunięciem konstrukcji. Remont ma potrwać około dwóch lat i kosztować ok. 30 mln zł.

"Przez ponad pół roku nie poczyniono żadnych działań"

Poseł Płażyński wskazał podczas konferencji, że władze miasta od ponad pół roku wiedziały o tym, że most Siennicki w każdej chwili może zostać wyłączony z użytkowania.

"Mimo tego, przez ponad pół roku nie poczyniono żadnych działań, żeby na taką ewentualność się przygotować. Przez ponad pół roku ludzie byli kompletnie nieświadomi tego, jakie z tym są związane ryzyka, nie mogli przygotować swojego życia" – stwierdził Płażyński.

Podkreślił ponadto, że aktualnie władze Gdańska są zmuszone do zlecenia "na szybko" przetargów i myślenia "na szybko" o koncepcjach, w jaki sposób sprawić, aby 17 tys. mieszkańców Wyspy Portowej mogło w jakikolwiek sposób funkcjonować.

"Dzisiaj w dużej mierze ci ludzie zostali wyłączeni z normalnego życia w Gdańsku. Na dokładkę ten most powinien być wyremontowany 20 lat temu, a nie za dwa, trzy, cztery lata, bo takie były plany projektantów, kiedy ostatni raz przebudowywali ten most i władze Gdańska też o tym wiedziały (…). Dlatego dziś składamy zawiadomienie do prokuratury, żeby te fatalne w skutkach zaniedbania zostały dokładnie sprawdzone" – mówił poseł PiS.

"Obudzili się na początku tego roku z ręką w nocniku"

Radny Przemysław Majewski podkreślił, że w złożonym zawiadomieniu zostały wymienione dwie osoby: prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i jej zastępca Piotr Borawski. "Są to osoby decyzyjne. Osoby, które dysponują wiedzą o opiniach technicznych (…), które dysponowały także ekspertyzą z 2020 roku" - powiedział.

Jego zdaniem władze Gdańska powinny zdawać sobie sprawę, że przed zamknięciem mostu Siennickiego, należy przygotować do tego mieszkańców Wyspy Portowej.

"Obudzili się na początku tego roku z ręką w nocniku, nie wiedząc co robić, jakie decyzje podejmować" - stwierdził radny PiS.

Podkreślił, że 3 i 7 stycznia jako radni złożyli interpelacje do urzędu miasta w sprawie mostu Siennickiego i do tej pory nie uzyskali odpowiedzi.

Radny Andrzej Skiba stwierdził, że zamknięcie mostu Siennickiego jest przykładem "wieloletnich zaniedbań, wieloletniego niedopełnienia obowiązków przez ekipę rządzącą od 20 lat".

Dodał, że złożenie przez polityków PiS zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez gdańską władzę ma być dla nich "zimnym prysznicem", który - jak stwierdził - uświadomi rządzącym miasta, że "za błędy należy ponosić odpowiedzialność".

"Apelujemy do prezydentów, dyrektorów i innych odpowiedzialnych: weźcie się państwo do roboty. Sprawdźcie, jak wygląda faktycznie miasto, a zwłaszcza infrastruktura krytyczna" - powiedział radny Skiba.

Zamknięcie mostu Siennickiego

W ubiegłą środę biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Gdańsku przedstawiło harmonogram dotychczasowych działań związanych z mostem Siennickim. Wynika z niego, że w kwietniu 2024 r. miasto podpisało umowę z nowym wykonawcą, który realizuje projekt inwestycji. Miesiąc później eksperci z Politechniki Gdańskiej wydali opinię techniczną o przemieszczaniu się przyczółków i zalecili m.in. wprowadzenie monitoringu przemieszczeń przyczółków i oględzin konstrukcji dwa razy w tygodniu. Od maja do grudnia 2024 r. prowadzony był co tydzień monitoring obiektu.

Urząd poinformował również, że na część zakresu robót przy moście nie będzie potrzebne pozwolenie na budowę, co przyspieszy procedurę o około 30 dni.

Na poniedziałek zaplanowano podwodne działania nurków przy Moście Siennickim. Jak informuje Urząd Miejski w Gdańsku, specjalistyczny zespół ma oczyścić dno, aby odsłonić drewniane pale, dokonać przeglądu ich stanu technicznego oraz pobrać próbki do dalszej analizy.

"Równocześnie przeprowadzona zostanie ocena wizualna bocznych filarów mostu od strony toru wodnego. Działania odbędą się od strony Śródmieścia, od Nabrzeża Flisaków" – powiedziała przedstawicielka gdańskiego magistratu Paulina Chełmińska.

Most Siennicki, obok mostu wantowego oraz tunelu pod Martwą Wisłą, jest jedną z przepraw, którymi mieszkańcy gdańskich dzielnic: Stogów, Przeróbki i Górek Zachodnich mogą dostać się do centrum miasta. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe