"Cios w plecy". Merkel nie odpuszcza liderowi CDU

Angela Merkel skrytykowała lidera CDU Friedricha Merza za jego plany radykalnego ograniczenia migracji. Jej słowa wzbudziły kontrowersje, a niektórzy politycy chadecji uznali je wręcz za „cios w plecy”.
Angela Merkel
Angela Merkel / domena publiczna / GlyneLow

Merkel nie odpuszcza liderowi CDU

Była kanclerz opowiada się za europejskim rozwiązaniem problemu migracji i nie zgadza się z pomysłem Merza, który chce m.in. odsyłać migrantów bezpośrednio z granic Niemiec. Relacje Merkel z jej dawną partią są coraz bardziej napięte. „Merkel nie ukrywa już, że gdy patrzy na swoją legitymację partyjną, wcale nie robi jej się ciepło na sercu, ale jej puls przyspiesza, gdy myśli o Merzu” - pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

„Suedwest Presse” zauważa, że konflikt Merkel z Merzem trwa od lat, jednak twierdzenie, że jej słowa to „cios w plecy”, jest przesadzone. Z kolei „Rhein-Zeitung” sugeruje, że jej interwencja może mieć polityczne podłoże. „Merkel broni swojego dziedzictwa. Wkalkulowuje maksymalną szkodę dla Friedricha Merza i dla jej własnej partii” – czytamy w gazecie.

Merkel przeciwna decyzji Bundestagu

Pod koniec stycznia Bundestag przyjął uchwałę w sprawie zaostrzenia polityki migracyjnej. CDU/CSU wraz z FDP oraz AfD poparły propozycję, która przewiduje m.in. kontrole graniczne oraz możliwość zawracania migrantów przekraczających granicę Niemiec nielegalnie.

Merkel otwarcie skrytykowała to posunięcie. Jej zdaniem decyzja o dopuszczeniu do głosowania uchwały bez wcześniejszych ustaleń z SPD i Zielonymi była błędem. – Uważam za błąd nie czuć się związanym tą propozycją, a tym samym 29 stycznia 2025 roku po raz pierwszy w głosowaniu w niemieckim Bundestagu świadomie umożliwić większość głosami AfD – powiedziała.

"Powinna po prostu milczeć"

Niedawno była kanclerz Niemiec Angela Merkel w ostrym tonie komentowała działania swojej dawnej partii, CDU, w sprawie polityki migracyjnej.

Merkel przypomniała, że Friedrich Merz, obecny przewodniczący CDU, jeszcze w listopadzie 2024 roku sam apelował o wykluczenie jakiejkolwiek współpracy z AfD - ugrupowaniem, które jest uznawane za skrajnie prawicowe, antyunijne i prorosyjskie. Teraz jednak, zdaniem Merkel, CDU sama stworzyła sytuację, w której przeforsowała swoje rozwiązania właśnie dzięki głosom tej partii. Komentarze Merkel wywołały ostrą reakcję wśród polityków CDU, którzy uznali jej wypowiedź za nieodpowiednią i szkodliwą dla partii. Jak donosi "Bild", wielu członków CDU ma jej za złe, że publicznie podważa działania swoich następców.

Były minister obrony i ekspert prawa konstytucyjnego prof. Rupert Scholz wprost obarczył Merkel odpowiedzialnością za obecny kryzys CDU. – Kryzys, który Friedrich Merz próbuje rozwiązać, rozpoczął się dekadę temu, gdy kanclerzem była Merkel – podkreślił w rozmowie z niemieckimi mediami. Jego zdaniem Merkel powinna wstrzymać się od komentarzy, ponieważ jej partia stara się teraz naprawić skutki jej decyzji.


 

POLECANE
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie Wiadomości
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE stwierdził, że "będziemy musieli w jakiś sposób wdrożyć to orzeczenie”.

IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z ostatniej chwili
IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce

Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA opublikowało w mediach społecznościowych link do materiału o sprawie postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Tekst opatrzono komentarzem, do którego odniósł się obrońca byłego ministra sprawiedliwości Bartosz Lewandowski.

Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie? tylko u nas
Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie?

Podniosła się wrzawa w związku z pogwałceniem przez potomków "nadludzi" kolejnej świętości. Dom aukcyjny czy jakiś podobny twór, chciał zacząć handlować pozostałościami po niemieckim ludobójstwie i innych zbrodniach wojennych, a będących wcześniej własnością Ofiar. Mnie to absolutnie nie dziwi i dziwię się, że tak wielu nagle się zdziwiło.

Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce Wiadomości
Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce

Z 28-punktowego planu pokojowego, przedstawionego przez Stany Zjednoczone po uzgodnieniach z Rosją, usunięto zapis o stacjonowaniu europejskich myśliwców w Polsce. Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski podkreślił, że tego typu punkty nie powinny znajdować się w dokumentach tego typu.

Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne Wiadomości
Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne

„Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne” - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu koalicji chętnych.

RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni

We wtorek mieszkańcy Gdyni otrzymali komunikat od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o jakości wody kranowej. W kilku dzielnicach miasta „kranówka” nadaje się do spożycia tylko po przegotowaniu, po wykryciu bakterii grupy coli w sieci wodociągowej.

ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki z ostatniej chwili
ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki

O odmowie poświadczenia bezpieczeństwa Klementynie Suchanow poinformował były dziennikarz Gazety Wyborczej, Faktu, OKO.Press i Radio Zet, Radosław Gruca.

Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście Wiadomości
Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście

Bruksela notuje gwałtowny wzrost przestępstw seksualnych. Policja publikuje alarmujące dane. Nowe statystyki pokazują narastającą skalę przemocy seksualnej w belgijskiej stolicy. Wzrost liczby zgłoszeń jest wyraźny mimo brania pod uwagę większą gotowość ofiar do informowania służb.

Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską tylko u nas
Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską

Francja w ostatnich latach traci wpływy w kluczowych regionach Afryki, a wizyta Emmanuela Macrona w Angoli, Gabonie, RPA i na Mauritiusie pokazuje, jak bardzo zmieniła się pozycja Paryża na kontynencie. Seria przewrotów w krajach Sahelu, wycofanie francuskich wojsk oraz rosnąca aktywność Rosji, Chin i Turcji sprawiły, że polityka afrykańska Macrona znalazła się pod presją. Artykuł analizuje, dlaczego dotychczasowa strategia współpracy Francji z Afryką przestała działać i jakie nowe mocarstwa przejmują dziś przestrzeń pozostawioną przez Paryż.

Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek z ostatniej chwili
Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek

Prokuratura Rejonowa w Zambrowie ustaliła wstępnie przyczynę pożaru, jaki miał miejsce w minioną sobotę we wsi Szumowo pod Zambrowem. Według śledczych ogień pojawił się po godzinie 18 w pokoju na pierwszym piętrze, gdzie spała Irena Rupińska z 2-letnim wnuczkiem. Ani jednej z najbogatszych kobiet w Polsce, ani dziecka nie udało się uratować.  

REKLAMA

"Cios w plecy". Merkel nie odpuszcza liderowi CDU

Angela Merkel skrytykowała lidera CDU Friedricha Merza za jego plany radykalnego ograniczenia migracji. Jej słowa wzbudziły kontrowersje, a niektórzy politycy chadecji uznali je wręcz za „cios w plecy”.
Angela Merkel
Angela Merkel / domena publiczna / GlyneLow

Merkel nie odpuszcza liderowi CDU

Była kanclerz opowiada się za europejskim rozwiązaniem problemu migracji i nie zgadza się z pomysłem Merza, który chce m.in. odsyłać migrantów bezpośrednio z granic Niemiec. Relacje Merkel z jej dawną partią są coraz bardziej napięte. „Merkel nie ukrywa już, że gdy patrzy na swoją legitymację partyjną, wcale nie robi jej się ciepło na sercu, ale jej puls przyspiesza, gdy myśli o Merzu” - pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

„Suedwest Presse” zauważa, że konflikt Merkel z Merzem trwa od lat, jednak twierdzenie, że jej słowa to „cios w plecy”, jest przesadzone. Z kolei „Rhein-Zeitung” sugeruje, że jej interwencja może mieć polityczne podłoże. „Merkel broni swojego dziedzictwa. Wkalkulowuje maksymalną szkodę dla Friedricha Merza i dla jej własnej partii” – czytamy w gazecie.

Merkel przeciwna decyzji Bundestagu

Pod koniec stycznia Bundestag przyjął uchwałę w sprawie zaostrzenia polityki migracyjnej. CDU/CSU wraz z FDP oraz AfD poparły propozycję, która przewiduje m.in. kontrole graniczne oraz możliwość zawracania migrantów przekraczających granicę Niemiec nielegalnie.

Merkel otwarcie skrytykowała to posunięcie. Jej zdaniem decyzja o dopuszczeniu do głosowania uchwały bez wcześniejszych ustaleń z SPD i Zielonymi była błędem. – Uważam za błąd nie czuć się związanym tą propozycją, a tym samym 29 stycznia 2025 roku po raz pierwszy w głosowaniu w niemieckim Bundestagu świadomie umożliwić większość głosami AfD – powiedziała.

"Powinna po prostu milczeć"

Niedawno była kanclerz Niemiec Angela Merkel w ostrym tonie komentowała działania swojej dawnej partii, CDU, w sprawie polityki migracyjnej.

Merkel przypomniała, że Friedrich Merz, obecny przewodniczący CDU, jeszcze w listopadzie 2024 roku sam apelował o wykluczenie jakiejkolwiek współpracy z AfD - ugrupowaniem, które jest uznawane za skrajnie prawicowe, antyunijne i prorosyjskie. Teraz jednak, zdaniem Merkel, CDU sama stworzyła sytuację, w której przeforsowała swoje rozwiązania właśnie dzięki głosom tej partii. Komentarze Merkel wywołały ostrą reakcję wśród polityków CDU, którzy uznali jej wypowiedź za nieodpowiednią i szkodliwą dla partii. Jak donosi "Bild", wielu członków CDU ma jej za złe, że publicznie podważa działania swoich następców.

Były minister obrony i ekspert prawa konstytucyjnego prof. Rupert Scholz wprost obarczył Merkel odpowiedzialnością za obecny kryzys CDU. – Kryzys, który Friedrich Merz próbuje rozwiązać, rozpoczął się dekadę temu, gdy kanclerzem była Merkel – podkreślił w rozmowie z niemieckimi mediami. Jego zdaniem Merkel powinna wstrzymać się od komentarzy, ponieważ jej partia stara się teraz naprawić skutki jej decyzji.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe