Decyzja USA ws. dostaw uzbrojenia na Ukrainę. Andrzej Duda zabiera głos

– Mam nadzieję, że Stany Zjednoczone będą w niedalekiej przyszłości znów wspierały Ukrainę; prezydent Wołodymyr Zełenski powinien wrócić do stołu negocjacji – powiedział we wtorek w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda
Andrzej Duda / PAP/Radek Pietruszka

Andrzej Duda zabrał głos ws. decyzji USA

Dziennikarze pytali prezydenta, jak ocenia decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy. Duda odpowiedział, że "całą tę sytuację ocenia jako bardzo trudną" i widzieliśmy "impas" w rozmowach amerykańsko-ukraińskich. Nawiązał w tym kontekście do piątkowej kłótni Zełenskiego z Trumpem w Białym Domu.

Póki co, jeszcze ze spokojem obserwuję sytuację, ale ubolewam, że na razie pomoc amerykańska dla Ukrainy została wstrzymana (...) Mam nadzieję, że to są elementy taktyki negocjacyjnej, że Stany Zjednoczone będą wspierały w niedługiej przyszłości nadal Ukrainę (...). Trzeba, żeby prezydent Wołodymyr Zełenski wrócił do stołu negocjacji i mam nadzieję, że w niedługim czasie to nastąpi, że panowie prezydenci i ich współpracownicy będą znowu razem rozmawiali i że będziemy mieli kolejne kroki ku zakończeniu wojny, ku zakończeniu rosyjskiej agresji na Ukrainę

– powiedział Andrzej Duda. Podkreślił, że Polska wspiera Ukrainę "24 godziny na dobę od początku rosyjskiej agresji". Wyraził też nadzieję, że w przyszłości, po negocjacjach rosyjsko-ukraińskich pod patronatem amerykańskim dojdzie do trwałego i stałego pokoju, który zapewni także Polsce spokój i bezpieczeństwo. 

Wstrzymanie dostaw uzbrojenia na Ukrainę

W poniedziałek Biały Dom potwierdził w oficjalnym komunikacie, że prezydent Donald Trump zdecydował o wstrzymaniu dostaw amerykańskiego uzbrojenia dla Ukrainy, obejmującego także sprzęt znajdujący się już w tranzycie lub magazynowany w Polsce. Decyzja ta, podjęta w celu wywarcia nacisku na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w kontekście negocjacji pokojowych z Rosją, spotkała się z krytyką zarówno w USA, jak i wśród sojuszników międzynarodowych. Wstrzymane zostały m.in. systemy obrony powietrznej, pociski HIMARS oraz inne kluczowe elementy wsparcia militarnego, co może osłabić zdolności obronne Ukrainy wobec rosyjskiej agresji. Zdaniem większości ekspertów, Ukraina zacznie odczuwać decyzję Donalda Trumpa w ciągu najbliższych miesięcy.

Awantura w Białym Domu

Powyższe decyzje są pokłosiem fatalnej wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu. Prezydent Ukrainy spotkał się tam w piątek z prezydentem USA Donaldem Trumpem i wiceprezydentem J.D. Vancem. Rozmowa była otwarta dla mediów i początkowo przebiegała w stosunkowo dobrej atmosferze, jednak zakończyła się bezprecedensową kłótnią. Wszystko rozpoczęło się po tym, jak Zełenski powiedział Trumpowi, że nie powinien ufać Putinowi, bo ten 25 razy złamał zawarte porozumienia.

Nie mów nam, co mamy czuć. Próbujemy rozwiązać problem. Nie mów nam, co mamy czuć. Nie jesteś w pozycji, aby dyktować. To właśnie robisz

– oświadczył Trump. Do kłótni włączył się też wiceprezydent Vance, który poradził Zełenskiemu, by podziękował Trumpowi.

Panie prezydencie, myślę, że to brak szacunku, by przychodzić do Gabinetu Owalnego i próbować toczyć spór przed amerykańskimi mediami. (…) W tej chwili chodzicie i zmuszacie poborowych do walki na froncie, bo macie problemy z niedoborem siły bojowej

– grzmiał Vance.

Czy kiedykolwiek byłeś na Ukrainie, że mówisz, jakie mamy problemy?

– odparł Zełenski. Trump stwierdził, że Zełenski nie okazuje mu szacunku.

Igrasz życiem milionów ludzi. Igrasz z III wojną światową

– mówił Trump.

Według amerykańskich mediów po sprzeczce Trump zerwał rozmowy, a Ukraińcy zostali wyproszeni. Wspólna konferencja prasowa prezydentów została odwołana, a obie strony nie podpisały zapowiadanej umowy o wydobyciu ziem rzadkich.


 

POLECANE
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat z ostatniej chwili
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat

We wtorkowy wieczór w gdyńskim Porcie Wojennym doszło do pożaru. Nad Oksywiem uniósł się gęsty dym, a na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej. Marynarka Wojenna RP wydała komunikat.

Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych? z ostatniej chwili
Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych?

Polska rozważa przekazanie Ukrainie wycofywanych ze służby samolotów MIG-29 – wynika z komunikatu Sztab Generalnego Wojska Polskiego, opublikowanego na X. Jak podkreślono, decyzja nie została jeszcze podjęta, a operacja ma wzmocnić wsparcie Ukrainy i bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. "W związku z planowanym przekazaniem MIG-29 prowadzone są także rozmowy z Ukrainą w zakresie udostępnienia wybranych technologii dronowych i rakietowych" - czytamy w komunikacie 

Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek z ostatniej chwili
Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że wybory na Ukrainie mogłyby odbyć się w ciągu 60–90 dni, jeśli USA i Europa zagwarantują bezpieczeństwo podczas głosowania.

Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump? tylko u nas
Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump?

Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazała, że Delhi coraz odważniej zbliża się do Moskwy – mimo presji USA i globalnych sankcji. Rosnące interesy energetyczne i militarne łączą oba kraje, a świat czeka na reakcję Donalda Trumpa, który musi zdecydować, jak odpowiedzieć na ten geopolityczny zwrot.

PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów Wiadomości
PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów

Przestępcy sięgają po narzędzia sztucznej inteligencji, aby tworzyć przekonujące fałszywe legitymacje bankowe. Dzięki nim podszywają się pod pracowników instytucji finansowych i próbują wyłudzić pieniądze od klientów. Bank ostrzega: żadnych legitymacji ani wizytówek nie wysyłamy SMS-em ani mailem.

Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy z ostatniej chwili
Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy

Gizela Jagielska – jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce aborcjonistek – poinformowała, że z końcem roku przestaje pracować w szpitalu w Oleśnicy. Jak podkreśliła w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, to nie była jej decyzja. 

Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji  Wiadomości
Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji 

Ceny gazu w Europie spadają do poziomów niewidzianych od 2024 roku, co poprawia sytuację polskich importerów i producentów nawozów, a jednocześnie ogranicza dochody Rosji z eksportu surowca. Niższe ceny kontraktów holenderskich dają ulgę sektorowi chemicznemu i przemysłowi nawozowemu, choć konsumenci w domach będą musieli poczekać na tańszy gaz do połowy 2026 roku.

Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym” z ostatniej chwili
Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym”

Na Litwie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, tylko stan sytuacji ekstremalnej, to dwie różne formuły prawne, inne są też procedury ich wprowadzania – wyjaśniła we wtorek ambasada Litwy w Warszawie, gdy w mediach pojawiły się informacje o wprowadzeniu przez Wilno stanu wyjątkowego.

Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek z ostatniej chwili
Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek

Zofia Ołdak, wybitna reżyser i autorka kultowych serii animowanych „Plastuś” i „Piesek w kratkę”, zmarła w wieku 95 lat. Artystka pozostawiła po sobie dorobek kilkudziesięciu filmów krótkometrażowych, które na trwałe wpisały się w historię polskiej animacji.

Brigitte Macron nie przebierała w słowach o aktywistkach. Poleciały wulgarne wyzwiska Wiadomości
Brigitte Macron nie przebierała w słowach o aktywistkach. Poleciały wulgarne wyzwiska

Brigitte Macron znalazła się w centrum polityczno-medialnej burzy po tym, jak za kulisami paryskiego spektaklu użyła ostrych słów pod adresem feministek, które zakłóciły występ komika Ary’ego Abattana. Nagranie z rozmowy trafiło do francuskich mediów. Pierwsza dama nie przebierała w słowach.

REKLAMA

Decyzja USA ws. dostaw uzbrojenia na Ukrainę. Andrzej Duda zabiera głos

– Mam nadzieję, że Stany Zjednoczone będą w niedalekiej przyszłości znów wspierały Ukrainę; prezydent Wołodymyr Zełenski powinien wrócić do stołu negocjacji – powiedział we wtorek w Nowym Jorku prezydent Andrzej Duda.
Andrzej Duda
Andrzej Duda / PAP/Radek Pietruszka

Andrzej Duda zabrał głos ws. decyzji USA

Dziennikarze pytali prezydenta, jak ocenia decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy. Duda odpowiedział, że "całą tę sytuację ocenia jako bardzo trudną" i widzieliśmy "impas" w rozmowach amerykańsko-ukraińskich. Nawiązał w tym kontekście do piątkowej kłótni Zełenskiego z Trumpem w Białym Domu.

Póki co, jeszcze ze spokojem obserwuję sytuację, ale ubolewam, że na razie pomoc amerykańska dla Ukrainy została wstrzymana (...) Mam nadzieję, że to są elementy taktyki negocjacyjnej, że Stany Zjednoczone będą wspierały w niedługiej przyszłości nadal Ukrainę (...). Trzeba, żeby prezydent Wołodymyr Zełenski wrócił do stołu negocjacji i mam nadzieję, że w niedługim czasie to nastąpi, że panowie prezydenci i ich współpracownicy będą znowu razem rozmawiali i że będziemy mieli kolejne kroki ku zakończeniu wojny, ku zakończeniu rosyjskiej agresji na Ukrainę

– powiedział Andrzej Duda. Podkreślił, że Polska wspiera Ukrainę "24 godziny na dobę od początku rosyjskiej agresji". Wyraził też nadzieję, że w przyszłości, po negocjacjach rosyjsko-ukraińskich pod patronatem amerykańskim dojdzie do trwałego i stałego pokoju, który zapewni także Polsce spokój i bezpieczeństwo. 

Wstrzymanie dostaw uzbrojenia na Ukrainę

W poniedziałek Biały Dom potwierdził w oficjalnym komunikacie, że prezydent Donald Trump zdecydował o wstrzymaniu dostaw amerykańskiego uzbrojenia dla Ukrainy, obejmującego także sprzęt znajdujący się już w tranzycie lub magazynowany w Polsce. Decyzja ta, podjęta w celu wywarcia nacisku na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w kontekście negocjacji pokojowych z Rosją, spotkała się z krytyką zarówno w USA, jak i wśród sojuszników międzynarodowych. Wstrzymane zostały m.in. systemy obrony powietrznej, pociski HIMARS oraz inne kluczowe elementy wsparcia militarnego, co może osłabić zdolności obronne Ukrainy wobec rosyjskiej agresji. Zdaniem większości ekspertów, Ukraina zacznie odczuwać decyzję Donalda Trumpa w ciągu najbliższych miesięcy.

Awantura w Białym Domu

Powyższe decyzje są pokłosiem fatalnej wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu. Prezydent Ukrainy spotkał się tam w piątek z prezydentem USA Donaldem Trumpem i wiceprezydentem J.D. Vancem. Rozmowa była otwarta dla mediów i początkowo przebiegała w stosunkowo dobrej atmosferze, jednak zakończyła się bezprecedensową kłótnią. Wszystko rozpoczęło się po tym, jak Zełenski powiedział Trumpowi, że nie powinien ufać Putinowi, bo ten 25 razy złamał zawarte porozumienia.

Nie mów nam, co mamy czuć. Próbujemy rozwiązać problem. Nie mów nam, co mamy czuć. Nie jesteś w pozycji, aby dyktować. To właśnie robisz

– oświadczył Trump. Do kłótni włączył się też wiceprezydent Vance, który poradził Zełenskiemu, by podziękował Trumpowi.

Panie prezydencie, myślę, że to brak szacunku, by przychodzić do Gabinetu Owalnego i próbować toczyć spór przed amerykańskimi mediami. (…) W tej chwili chodzicie i zmuszacie poborowych do walki na froncie, bo macie problemy z niedoborem siły bojowej

– grzmiał Vance.

Czy kiedykolwiek byłeś na Ukrainie, że mówisz, jakie mamy problemy?

– odparł Zełenski. Trump stwierdził, że Zełenski nie okazuje mu szacunku.

Igrasz życiem milionów ludzi. Igrasz z III wojną światową

– mówił Trump.

Według amerykańskich mediów po sprzeczce Trump zerwał rozmowy, a Ukraińcy zostali wyproszeni. Wspólna konferencja prasowa prezydentów została odwołana, a obie strony nie podpisały zapowiadanej umowy o wydobyciu ziem rzadkich.



 

Polecane