Niezwykłe zjawisko na Neptunie. Udało się je uchwycić po raz pierwszy

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) wychwycił zorze w atmosferze Neptuna. To zjawisko zaobserwowano tam po raz pierwszy, choć dawno widziano je na innych planetach Układu Słonecznego.
Neptun
Neptun / pixabay.com

Niezwykłe zjawisko na Neptunie

Astronomowie obserwowali zorze na Saturnie, Jowiszu albo Uranie już ponad 30 lat temu. Teraz Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) po raz pierwszy wychwycił to zjawisko na Neptunie. Praca na ten temat, przygotowana przez naukowców z Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Japonii, ukazała się w czasopiśmie „Nature Astronomy”.

Zorza polarna powstaje wskutek burz geomagnetycznych na Słońcu. Strumień naładowanych elektrycznie cząstek wyrzucanych z wielką prędkością z naszej gwiazdy - czyli wiatr słoneczny – dociera do Ziemi lub innej planety. Gdy cząstki przenikają do górnych warstw atmosfery, zderzają się z cząstkami występujących tam gazów i pojawia się światło. Zorze nie zawsze świecą w świetle widzialnym, na przykład na Saturnie występują głównie w ultrafiolecie.

Na Ziemi zorze polarne są widoczne w pobliżu biegunów – ku nim pole magnetyczne naszej planety kieruje naładowane cząstki z wiatru słonecznego. Tymczasem na Neptunie zjawisko to występuje w niedużej odległości od równika, po obu jego stronach. To dlatego, jak tłumaczą badacze, że pole magnetyczne Neptuna jest odchylone o 47 stopni od osi jego obrotu i bieguny magnetyczne znajdują się tam pomiędzy równikiem a biegunami geograficznymi.

"Każda próba kończyła się niepowodzeniem"

Ślady zorzy uchwyciła już na Neptunie sonda kosmiczna Voyager 2, która przeleciała obok tej planety w 1989 r. Jednak do teraz kolejne obserwacje, także przy użyciu Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, nie potwierdziły obecności tego zjawiska.

„Astronomowie próbowali wykryć zorzę polarną Neptuna od dziesięcioleci i każda próba kończyła się niepowodzeniem. Okazało się, że obserwacja była możliwa tylko dzięki wysokiej czułości teleskopu Webba w podczerwieni”

– powiedział dr Henrik Melin z Wydziału Matematyki, Fizyki i Elektrotechniki Uniwersytetu Northumbria (Wielka Brytania), współautor badania.

Korzystając ze spektrografu bliskiej podczerwieni (NIRS, Near Infrared Spectroscopy) – przyrządu, w który jest wyposażony teleskop Webba – astronomowie uchwycili zorze polarne Neptuna w czerwcu 2023 roku. Okazało się, że za poświatę odpowiadają kationy trójwodorowe – cząstki tworzące się, gdy wiatr kosmiczny zderza się z atmosferą planety.

Na podstawie analizy danych z Voyagera 2 i teleskopu Webba astronomowie ustalili również, że w ciągu ostatnich dekad górna warstwa atmosfery Neptuna znacznie się ochłodziła. To ważne, bo w niskich temperaturach zorze są znacznie słabsze, a odbijające się od chmur planety światło mogło je maskować. "Zorza Neptuna świeci z mniej niż 1 procentem jasności, jakiej się spodziewaliśmy. To wyjaśnia, dlaczego jej nie widzieliśmy. Ale mamy teraz nową zagadkę: dlaczego Neptun tak bardzo się ochłodził?" – podsumował dr James O'Donoghue, astronom z Uniwersytetu Reading (Wielka Brytania), jeden z autorów pracy.


 

POLECANE
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi

We wtorek rolnicy protestowali przeciwko zawarciu umowy UE z krajami Mercosur, organizując pikiety i blokady przy drogach w całej Polsce. "Kolejny raz rząd Tuska oszukuje polskie społeczeństwo, nie robiąc nic, by tę umowę zablokować" – wskazuje na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

Niezwykłe zjawisko na Neptunie. Udało się je uchwycić po raz pierwszy

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) wychwycił zorze w atmosferze Neptuna. To zjawisko zaobserwowano tam po raz pierwszy, choć dawno widziano je na innych planetach Układu Słonecznego.
Neptun
Neptun / pixabay.com

Niezwykłe zjawisko na Neptunie

Astronomowie obserwowali zorze na Saturnie, Jowiszu albo Uranie już ponad 30 lat temu. Teraz Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) po raz pierwszy wychwycił to zjawisko na Neptunie. Praca na ten temat, przygotowana przez naukowców z Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Japonii, ukazała się w czasopiśmie „Nature Astronomy”.

Zorza polarna powstaje wskutek burz geomagnetycznych na Słońcu. Strumień naładowanych elektrycznie cząstek wyrzucanych z wielką prędkością z naszej gwiazdy - czyli wiatr słoneczny – dociera do Ziemi lub innej planety. Gdy cząstki przenikają do górnych warstw atmosfery, zderzają się z cząstkami występujących tam gazów i pojawia się światło. Zorze nie zawsze świecą w świetle widzialnym, na przykład na Saturnie występują głównie w ultrafiolecie.

Na Ziemi zorze polarne są widoczne w pobliżu biegunów – ku nim pole magnetyczne naszej planety kieruje naładowane cząstki z wiatru słonecznego. Tymczasem na Neptunie zjawisko to występuje w niedużej odległości od równika, po obu jego stronach. To dlatego, jak tłumaczą badacze, że pole magnetyczne Neptuna jest odchylone o 47 stopni od osi jego obrotu i bieguny magnetyczne znajdują się tam pomiędzy równikiem a biegunami geograficznymi.

"Każda próba kończyła się niepowodzeniem"

Ślady zorzy uchwyciła już na Neptunie sonda kosmiczna Voyager 2, która przeleciała obok tej planety w 1989 r. Jednak do teraz kolejne obserwacje, także przy użyciu Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, nie potwierdziły obecności tego zjawiska.

„Astronomowie próbowali wykryć zorzę polarną Neptuna od dziesięcioleci i każda próba kończyła się niepowodzeniem. Okazało się, że obserwacja była możliwa tylko dzięki wysokiej czułości teleskopu Webba w podczerwieni”

– powiedział dr Henrik Melin z Wydziału Matematyki, Fizyki i Elektrotechniki Uniwersytetu Northumbria (Wielka Brytania), współautor badania.

Korzystając ze spektrografu bliskiej podczerwieni (NIRS, Near Infrared Spectroscopy) – przyrządu, w który jest wyposażony teleskop Webba – astronomowie uchwycili zorze polarne Neptuna w czerwcu 2023 roku. Okazało się, że za poświatę odpowiadają kationy trójwodorowe – cząstki tworzące się, gdy wiatr kosmiczny zderza się z atmosferą planety.

Na podstawie analizy danych z Voyagera 2 i teleskopu Webba astronomowie ustalili również, że w ciągu ostatnich dekad górna warstwa atmosfery Neptuna znacznie się ochłodziła. To ważne, bo w niskich temperaturach zorze są znacznie słabsze, a odbijające się od chmur planety światło mogło je maskować. "Zorza Neptuna świeci z mniej niż 1 procentem jasności, jakiej się spodziewaliśmy. To wyjaśnia, dlaczego jej nie widzieliśmy. Ale mamy teraz nową zagadkę: dlaczego Neptun tak bardzo się ochłodził?" – podsumował dr James O'Donoghue, astronom z Uniwersytetu Reading (Wielka Brytania), jeden z autorów pracy.



 

Polecane