Niemcy chcą odbudować produkcję stali

Według doniesień niemieckich mediów, politycy CDU oraz Lewicy chcieliby, aby ich przemysł stalowy został odbudowany. Ich zdaniem, stal będzie potrzebna m.in. przy produkcji sprzętu wojskowego.
Pręty stalowe, zdjęcie podglądowe
Pręty stalowe, zdjęcie podglądowe / Pixabay

Według doniesień serwisu Tagesschau.de, niemiecki przemysł stalowy zmaga się z kryzysem. Od lat rywalizuje z tanim importem z Chin, a także ze spadkiem zatrudnienia. 

Podczas gdy w 1990 roku w przemyśle stalowym było około 175 000 miejsc pracy, dziś jest ich tylko około 78 000. Obecne wydarzenia na świecie mogą oznaczać zmianę sytuacji

- czytamy na Tagesschau.de.

Niemiecki polityk Mirze Edis z Lewicy, który zasiada również w radzie zakładowej producenta stali Hüttenwerke Krupp Mannesmann, chce przekonać rząd do zaangażowania w firmę, gdyż Thyssekrupp, który posiada połowę udziałów w firmie HKM zamierza sprzedać dział stali. 

Na każde stanowisko pracy przy produkcji stali przypada pięć lub sześć kolejnych - są to bar z przekąskami, bary i salon fryzjerski

- mówi Mirze Edis. Niemiecki serwis Tagesschau.de przypomniał, że takie regiony jak Zagłębie Ruhry w Nadrenii Północnej-Westfalii czy Saara nadal są uzależnione od stali.

 

Niemcy chcą odbudować przemysł zbrojeniowy

Z kolei Roderich Kiesewetter, który jest ekspertem CDU ds. obronności uważa, że "strategiczna współpraca między polityką obronną a przemysłem stalowym mogłaby zostać wykorzystana jako instrument polityki gospodarczej".

Stal jest niezbędna, aby nasza cywilna infrastruktura była gotowa do wojny. Albo aby mieć wystarczające zasoby dla sił zbrojnych

- podkreślił Roderich Kiesewetter, cytowany przez Tagesschau.de. 

Również z uwagi na niebezpieczeństwo, że niemiecka produkcja stali nie będzie już konkurencyjna lub będzie sprowadzana z zagranicy, z pewnością konieczne jest rozważenie, na pewien okres przejściowy, czy powinniśmy utworzyć niemiecką spółkę stalową z udziałem państwa

- sugeruje polityk CDU.

Jak przekonuje niemiecki serwis "Niemcy prawdopodobnie nie będą mieli innego wyjścia, jak tylko się dozbroić".

Na początku 2025 roku Bundeswehra posiadała mniej niż 300 czołgów podstawowych. Dla porównania, w tym samym okresie sama Rosja dysponowała ponad 5750 takimi pojazdami

- czytamy.

 

Wielomiliardowy plan działań

W czwartek komisarz Unii Europejskiej ds. przemysłu Stéphane Séjourné, przedstawił w siedzibie Thyssenkrupp w Duisburgu wielomiliardowy plan działań. Priorytetem były niższe podatki od energii i ochrona przed dotowanym importem taniej stali. Jednakże Thyssenkrupp wyklucza obecnie udział państwa.

Jak czytamy, "w sektorze stalowym grupa od pewnego czasu koncentruje się na blachach dla przemysłu motoryzacyjnego, AGD i opakowań. Prawie cztery lata temu grupa zamknęła swoją walcownię blach grubych w Duisburgu-Hüttenheim".

Biorąc pod uwagę zagrożenie ze strony Rosji i nieprzewidywalność USA, Niemcy mogłyby stać się bardziej niezależne dzięki silnemu przemysłowi stalowemu, a w przyszłości prawdopodobnie mogłyby na tym zarobić całkiem sporo pieniędzy

- czytamy na Taggeschau.de.


 

POLECANE
PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek z ostatniej chwili
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek

– Dzięki prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził w środę w wywiadzie udzielonym stacji BBC sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Dodał, że amerykański przywódca "jest dobrą wiadomością dla globalnej obrony, i dla NATO, i dla Ukrainy".

Tauron wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Tauron wydał komunikat dla klientów

Cena energii elektrycznej Taurona w najpopularniejszej taryfie dla gospodarstw domowych wyniesie w 2026 r. 497 zł netto za MWh – podała w środę spółka w informacji prasowej. W raporcie poinformowała natomiast o utworzeniu, w związku z zatwierdzonymi stawkami za energię, rezerwy na poziomie ok. 160 mln zł.

REKLAMA

Niemcy chcą odbudować produkcję stali

Według doniesień niemieckich mediów, politycy CDU oraz Lewicy chcieliby, aby ich przemysł stalowy został odbudowany. Ich zdaniem, stal będzie potrzebna m.in. przy produkcji sprzętu wojskowego.
Pręty stalowe, zdjęcie podglądowe
Pręty stalowe, zdjęcie podglądowe / Pixabay

Według doniesień serwisu Tagesschau.de, niemiecki przemysł stalowy zmaga się z kryzysem. Od lat rywalizuje z tanim importem z Chin, a także ze spadkiem zatrudnienia. 

Podczas gdy w 1990 roku w przemyśle stalowym było około 175 000 miejsc pracy, dziś jest ich tylko około 78 000. Obecne wydarzenia na świecie mogą oznaczać zmianę sytuacji

- czytamy na Tagesschau.de.

Niemiecki polityk Mirze Edis z Lewicy, który zasiada również w radzie zakładowej producenta stali Hüttenwerke Krupp Mannesmann, chce przekonać rząd do zaangażowania w firmę, gdyż Thyssekrupp, który posiada połowę udziałów w firmie HKM zamierza sprzedać dział stali. 

Na każde stanowisko pracy przy produkcji stali przypada pięć lub sześć kolejnych - są to bar z przekąskami, bary i salon fryzjerski

- mówi Mirze Edis. Niemiecki serwis Tagesschau.de przypomniał, że takie regiony jak Zagłębie Ruhry w Nadrenii Północnej-Westfalii czy Saara nadal są uzależnione od stali.

 

Niemcy chcą odbudować przemysł zbrojeniowy

Z kolei Roderich Kiesewetter, który jest ekspertem CDU ds. obronności uważa, że "strategiczna współpraca między polityką obronną a przemysłem stalowym mogłaby zostać wykorzystana jako instrument polityki gospodarczej".

Stal jest niezbędna, aby nasza cywilna infrastruktura była gotowa do wojny. Albo aby mieć wystarczające zasoby dla sił zbrojnych

- podkreślił Roderich Kiesewetter, cytowany przez Tagesschau.de. 

Również z uwagi na niebezpieczeństwo, że niemiecka produkcja stali nie będzie już konkurencyjna lub będzie sprowadzana z zagranicy, z pewnością konieczne jest rozważenie, na pewien okres przejściowy, czy powinniśmy utworzyć niemiecką spółkę stalową z udziałem państwa

- sugeruje polityk CDU.

Jak przekonuje niemiecki serwis "Niemcy prawdopodobnie nie będą mieli innego wyjścia, jak tylko się dozbroić".

Na początku 2025 roku Bundeswehra posiadała mniej niż 300 czołgów podstawowych. Dla porównania, w tym samym okresie sama Rosja dysponowała ponad 5750 takimi pojazdami

- czytamy.

 

Wielomiliardowy plan działań

W czwartek komisarz Unii Europejskiej ds. przemysłu Stéphane Séjourné, przedstawił w siedzibie Thyssenkrupp w Duisburgu wielomiliardowy plan działań. Priorytetem były niższe podatki od energii i ochrona przed dotowanym importem taniej stali. Jednakże Thyssenkrupp wyklucza obecnie udział państwa.

Jak czytamy, "w sektorze stalowym grupa od pewnego czasu koncentruje się na blachach dla przemysłu motoryzacyjnego, AGD i opakowań. Prawie cztery lata temu grupa zamknęła swoją walcownię blach grubych w Duisburgu-Hüttenheim".

Biorąc pod uwagę zagrożenie ze strony Rosji i nieprzewidywalność USA, Niemcy mogłyby stać się bardziej niezależne dzięki silnemu przemysłowi stalowemu, a w przyszłości prawdopodobnie mogłyby na tym zarobić całkiem sporo pieniędzy

- czytamy na Taggeschau.de.



 

Polecane