Bułgaria ma przyjąć euro w przyszłym roku. Większość Bułgarów jest przeciwna

Komisja Europejska 4 czerwca prawdopodobnie wyda zgodę na przyjęcie euro przez Bułgarię na początku 2026 r. Bułgarskie społeczeństwo jest jednak w tej sprawie bardzo podzielone. Badania pokazują, że przeciwników wspólnej waluty jest więcej niż zwolenników.
Protesty w Sofii Bułgaria ma przyjąć euro w przyszłym roku. Większość Bułgarów jest przeciwna
Protesty w Sofii / PAP/EPA/VASSIL DONEV

Co musisz wiedzieć:

  • Bułgaria przystąpiła do Unii Europejskiej 1 stycznia 2007 roku.
  • 4 czerwca ma zostać opublikowane przez KE „sprawozdanie z konwergencji”.
  • Bułgaria spełnia większość wymaganych kryteriów.

 

 

4 czerwca ma zostać opublikowane przez KE „sprawozdanie z konwergencji”, oceniające spełnienie przez Sofię kryteriów niezbędnych do przystąpienia do unii walutowej.

W przypadku pozytywnej opinii Komisji, ministrowie finansów państw UE mają zatwierdzić decyzję oraz ustalić oficjalny kurs wymiany bułgarskiego lewa na euro w lipcu br., pozostawiając krajowi drugą połowę roku na przygotowania techniczne.

 

Kraj spełnia większość kryteriów

Bułgaria przystąpiła do Unii Europejskiej 1 stycznia 2007 roku. Zgodnie z unijnym traktatem każde nowe państwo członkowskie UE zobowiązuje się do przyjęcia euro, jednak nie ma określonego terminu, żeby to zrobić. Aby przystąpić do eurolandu, kraj musi najpierw spełnić tzw. kryteria konwergencji z Maastricht.

Bułgaria spełnia większość wymaganych kryteriów. Inflacja w kraju w kwietniu wyniosła 2,8 proc., co mieści się w wymaganym limicie 1,5 punktu proc. powyżej średniej trzech krajów UE z najniższą inflacją. Również deficyt budżetowy – wynoszący 3,0 proc. PKB w 2024 r. i prognozowany na 2,8 proc. w 2025 r. – znajduje się na dopuszczalnym poziomie. Dług publiczny Bułgarii jest znacząco niższy od unijnego limitu 60 proc. PKB – w 2024 r. wynosi 24,1 proc., a w 2025 r. ma wzrosnąć do 25,1 proc.

 

Bułgaria ma przyjąć euro w przyszłym roku. Większość Bułgarów jest przeciwna

Bułgarzy mają jednak mieszane uczucia, jeśli chodzi o przyjęcie wspólnej waluty. Część z nich obawia się wzrostu cen i utraty kontroli rządu nad polityką monetarną kraju. Z kolei zwolennicy wskazują na m.in.: zwiększenie stabilności gospodarczej i łatwiejszy dostęp do finansowania. Badania pokazują, że sceptycznie nastawieni są zwłaszcza starsi ludzie.

Z badania opublikowanego w styczniu przez bułgarskie radio BNR wynika, że 57,1 proc. Bułgarów jest przeciwnych przyjęciu euro, a wprowadzenie wspólnej waluty popiera 39 proc.

Z kolei w badaniu Eurobarometr z października i listopada 2024 roku za przyjęciem euro opowiedziało się 46 proc. Bułgarów, o 9 pkt procentowych więcej niż we wcześniejszym pomiarze. W obu badaniach przyjęciu wspólnej waluty sprzeciwiło się również 46 proc.

W sondażu przeprowadzonym przez bułgarski ośrodek Market Links w kwietniu i listopadzie 2024 roku 47 proc. respondentów nie wierzyło, że przyjęcie euro wzmocni gospodarkę i podniesie poziom życia, podczas gdy 39 proc. oceniło, że będzie to miało pozytywny wpływ.

 

Premier za, prezydent przeciw

Premier Bułgarii Rosen Żelazkow powiedział w ubiegłym tygodniu, że jego kraj spodziewa się pozytywnego raportu KE. Zapewnił, że jego "państwo zagwarantuje bezpieczeństwo bułgarskich konsumentów również po wprowadzeniu euro”. "Obejmuje to zmiany prawne dotyczące przyjęcia euro, aby Bułgarzy mogli być spokojni o swoje oszczędności" – dodał.

Bułgarski prezydent Rumen Radew, a także kilka prawicowych partii otwarcie krytykuje wejście do strefy euro, przestrzegając przed spodziewanym wzrostem cen.

Na początku maja Radew ogłosił, że zamierza przeprowadzić ogólnokrajowe referendum w celu opóźnienia przystąpienia Bułgarii do strefy euro. Jak jednak zauważył portal Politico, jest mało prawdopodobne, aby zgodził się na to bułgarski Trybunał Konstytucyjny, który wcześniej orzekał, że takie głosowanie byłoby niezgodne z konstytucją.

Plan Radewa nie spotkał się też z entuzjastycznym przyjęciem w parlamencie, w którym większość partii popiera przyjęcie euro.


 

POLECANE
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Legenda polskiego kabaretu z ostatniej chwili
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Legenda polskiego kabaretu

O śmierci legendarnej polskiej artystki kabaretowej poinformował na swoim fanpejdżu na Facebooku kabaret Hrabi.

Instytut Pileckiego wywołuje nowy skandal wokół komunistycznego bandyty Maksymiliana Schnepfa z ostatniej chwili
Instytut Pileckiego wywołuje nowy skandal wokół komunistycznego bandyty Maksymiliana Schnepfa

Trwa skandal związany z tym, że Instytut Pileckiego otworzył w Augustowie Dom Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej, projekt przygotowany jeszcze przez poprzednie kierownictwo instytutu z Magdaleną Gawin na cele. Problem w tym, że pośród sprawców komunistycznej zbrodni zabrakło nazwiska ojca obecnego dyplomaty Ryszarda Schnepfa i teścia dziennikarki neo-TVP Doroty Wysockiej-Schnepf - Maksymiliana Schnepfa.

Imigranci odsyłani do Polski. Są dane niemieckiej policji z ostatniej chwili
Imigranci odsyłani do Polski. Są dane niemieckiej policji

Wprowadzenie w 2023 roku kontroli granicznych przez Niemcy skutkuje większą liczbą migrantów zawracanych do Polski mimo zmniejszającej się liczby odnotowywanych nielegalnych wjazdów – informuje w środę PAP, która dotarła do danych niemieckiej policji.

Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita tylko u nas
Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita

Ministrowie w stanie przerażenia. Premier to lubi. Już za pierwszego rządu Donalda Tuska „rekonstrukcja” to były jego osobiste igrzyska śmierci. Siedział żółty cesarz i patrzył jak się wyrzynają, z uwagą słuchał każdego donosu i czytał kolejne przecieki jednego ministra na drugiego.

Bodnar powołał neo-rzeczników dyscyplinarnych z ostatniej chwili
Bodnar powołał neo-rzeczników dyscyplinarnych

Dzisiejsze nominacje to nie "naprawa" – to symbol bezprawia w togach. Adam Bodnar po raz kolejny przekracza granice prawa – uważa sędzia Kamila Borszowska-Moszowska.

Braun straci immunitet? Nowy ruch Bodnara z ostatniej chwili
Braun straci immunitet? Nowy ruch Bodnara

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał, że w środę podpisał kolejne dwa wnioski o uchylenie immunitetów związane z działaniami europosła Grzegorza Brauna.

Biały Dom wzywa Izrael do wstrzymania ataków z ostatniej chwili
Biały Dom wzywa Izrael do wstrzymania ataków

Portal Axios poinformował, że administracja prezydenta USA Donalda Trumpa po raz kolejny wezwała w środę władze Izraela, by wstrzymały ataki na stolicę Syrii, Damaszek. Szef dyplomacji USA Marco Rubio potwierdził, że władze USA są w kontakcie z rządem Benjamina Netanjahu.

Ogromny pożar na festiwalu Tomorrowland. Płonie główna scena z ostatniej chwili
Ogromny pożar na festiwalu Tomorrowland. Płonie główna scena

Płonie główna scena na której ma odbyć się festiwal Tomorrowland. Trwa akcja służb. Impreza zaplanowana jest na 18–20 lipca 2025 r.

Rozpad koalicji rządzącej w Izraelu. Co z rządem Netanjahu? z ostatniej chwili
Rozpad koalicji rządzącej w Izraelu. Co z rządem Netanjahu?

''Ministrowie partii Szas odchodzą z rządu'' – pisze ''Jerusalem Post''. Jednak nie oznacza to automatycznego upadku rządu Benjamina Netanjahu.

Ulewa nad Słupskiem. Pilny komunikat RCB z ostatniej chwili
Ulewa nad Słupskiem. Pilny komunikat RCB

W środę intensywna ulewa sparaliżowała ruch w Słupsku. Policja prosi o ostrożność. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega, że do jutra (17 lipca) nad Pomorzem mogą przechodzić kolejne fronty burzowe.

REKLAMA

Bułgaria ma przyjąć euro w przyszłym roku. Większość Bułgarów jest przeciwna

Komisja Europejska 4 czerwca prawdopodobnie wyda zgodę na przyjęcie euro przez Bułgarię na początku 2026 r. Bułgarskie społeczeństwo jest jednak w tej sprawie bardzo podzielone. Badania pokazują, że przeciwników wspólnej waluty jest więcej niż zwolenników.
Protesty w Sofii Bułgaria ma przyjąć euro w przyszłym roku. Większość Bułgarów jest przeciwna
Protesty w Sofii / PAP/EPA/VASSIL DONEV

Co musisz wiedzieć:

  • Bułgaria przystąpiła do Unii Europejskiej 1 stycznia 2007 roku.
  • 4 czerwca ma zostać opublikowane przez KE „sprawozdanie z konwergencji”.
  • Bułgaria spełnia większość wymaganych kryteriów.

 

 

4 czerwca ma zostać opublikowane przez KE „sprawozdanie z konwergencji”, oceniające spełnienie przez Sofię kryteriów niezbędnych do przystąpienia do unii walutowej.

W przypadku pozytywnej opinii Komisji, ministrowie finansów państw UE mają zatwierdzić decyzję oraz ustalić oficjalny kurs wymiany bułgarskiego lewa na euro w lipcu br., pozostawiając krajowi drugą połowę roku na przygotowania techniczne.

 

Kraj spełnia większość kryteriów

Bułgaria przystąpiła do Unii Europejskiej 1 stycznia 2007 roku. Zgodnie z unijnym traktatem każde nowe państwo członkowskie UE zobowiązuje się do przyjęcia euro, jednak nie ma określonego terminu, żeby to zrobić. Aby przystąpić do eurolandu, kraj musi najpierw spełnić tzw. kryteria konwergencji z Maastricht.

Bułgaria spełnia większość wymaganych kryteriów. Inflacja w kraju w kwietniu wyniosła 2,8 proc., co mieści się w wymaganym limicie 1,5 punktu proc. powyżej średniej trzech krajów UE z najniższą inflacją. Również deficyt budżetowy – wynoszący 3,0 proc. PKB w 2024 r. i prognozowany na 2,8 proc. w 2025 r. – znajduje się na dopuszczalnym poziomie. Dług publiczny Bułgarii jest znacząco niższy od unijnego limitu 60 proc. PKB – w 2024 r. wynosi 24,1 proc., a w 2025 r. ma wzrosnąć do 25,1 proc.

 

Bułgaria ma przyjąć euro w przyszłym roku. Większość Bułgarów jest przeciwna

Bułgarzy mają jednak mieszane uczucia, jeśli chodzi o przyjęcie wspólnej waluty. Część z nich obawia się wzrostu cen i utraty kontroli rządu nad polityką monetarną kraju. Z kolei zwolennicy wskazują na m.in.: zwiększenie stabilności gospodarczej i łatwiejszy dostęp do finansowania. Badania pokazują, że sceptycznie nastawieni są zwłaszcza starsi ludzie.

Z badania opublikowanego w styczniu przez bułgarskie radio BNR wynika, że 57,1 proc. Bułgarów jest przeciwnych przyjęciu euro, a wprowadzenie wspólnej waluty popiera 39 proc.

Z kolei w badaniu Eurobarometr z października i listopada 2024 roku za przyjęciem euro opowiedziało się 46 proc. Bułgarów, o 9 pkt procentowych więcej niż we wcześniejszym pomiarze. W obu badaniach przyjęciu wspólnej waluty sprzeciwiło się również 46 proc.

W sondażu przeprowadzonym przez bułgarski ośrodek Market Links w kwietniu i listopadzie 2024 roku 47 proc. respondentów nie wierzyło, że przyjęcie euro wzmocni gospodarkę i podniesie poziom życia, podczas gdy 39 proc. oceniło, że będzie to miało pozytywny wpływ.

 

Premier za, prezydent przeciw

Premier Bułgarii Rosen Żelazkow powiedział w ubiegłym tygodniu, że jego kraj spodziewa się pozytywnego raportu KE. Zapewnił, że jego "państwo zagwarantuje bezpieczeństwo bułgarskich konsumentów również po wprowadzeniu euro”. "Obejmuje to zmiany prawne dotyczące przyjęcia euro, aby Bułgarzy mogli być spokojni o swoje oszczędności" – dodał.

Bułgarski prezydent Rumen Radew, a także kilka prawicowych partii otwarcie krytykuje wejście do strefy euro, przestrzegając przed spodziewanym wzrostem cen.

Na początku maja Radew ogłosił, że zamierza przeprowadzić ogólnokrajowe referendum w celu opóźnienia przystąpienia Bułgarii do strefy euro. Jak jednak zauważył portal Politico, jest mało prawdopodobne, aby zgodził się na to bułgarski Trybunał Konstytucyjny, który wcześniej orzekał, że takie głosowanie byłoby niezgodne z konstytucją.

Plan Radewa nie spotkał się też z entuzjastycznym przyjęciem w parlamencie, w którym większość partii popiera przyjęcie euro.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe