Mieczysław Gil dla "TS": Pjongczang – polityczne igrzyska

Na początku stycznia w Panmundżomie, w strefie zdemilitaryzowanej (65 lat temu podpisano tam rozejm w wojnie koreańskiej), wznowiono przerwane na dwa lata rozmowy przedstawicieli obu państw koreańskich. Inicjatywa spotkania wyszła od Kim Dzong Una, który w noworocznym przesłaniu do narodu miał oświadczyć, że jest otwarty na dialog z Koreą Południową i zadeklarował chęć wysłania delegacji na igrzyska zimowe w Pjongczangu.
 Mieczysław Gil dla "TS": Pjongczang – polityczne igrzyska
/ pixabay.com
Miesiąc później na ceremonii otwarcia igrzysk widzieliśmy rezultaty tych rozmów. Pochodnię z olimpijskim ogniem przekazały sportsmenki obu Korei. Sportowcy maszerowali pod wspólną flagą prowadzeni przez chorążych Północy i Południa, a na czele oficjalnej delegacji KRLD stała młodsza siostra dyktatora, która „grzecznościowo przekazała osobisty list Kim Dzong Una do prezydenta Korei Południowej Mun Dze Ina”. Z zaproszeniem do odwiedzenia KRLD. Północnokoreańska agencja KCNA zapewniła, że prezydent Mun „opowiedział się za obustronną poprawą stosunków wzajemnych w duchu wskazanym w noworocznym orędziu przez Przewodniczącego Kim Dzong Una”, choć Seulowi przede wszystkim zależało na doprowadzeniu do podjęcia rokowań w sprawie broni nuklearnej. Niedawna, już szósta, a zarazem największa próba nuklearna Korei Północnej zaostrzyła i tak mocno napięte stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. Ameryka i Japonia ze wstrzemięźliwością przyglądały się tej koreańskiej „dyplomacji uśmiechów”. Przestrzegły Seul, że Północy może chodzić o kupienie czasu potrzebnego na dopracowanie programu nuklearnego i doprowadzenie do likwidacji dokuczliwych sankcji zewnętrznych. Stany Zjednoczone, Japonia i Korea Południowa opowiedziały się za kontynuowaniem ekonomicznej i dyplomatycznej izolacji Pjongjangu, dopóki ten nie porzuci swojego programu nuklearnego i balistycznego. Wiceprezydent USA Mike Pence skwitował krótko: „denuklearyzacja musi być punktem wyjścia każdej zmiany, a nie jej punktem końcowym”. Przyjechał do Pjongczangu w towarzystwie ojca amerykańskiego studenta skazanego w KRLD na 15 lat więzienia za zerwanie propagandowego plakatu i odesłanego w śpiączce do Stanów, gdzie wkrótce zmarł. Korea Południowa, podejmując z okazji zimowej olimpiady dialog z Kim Dzong Unem, liczy na unormowanie kwestii rozdzielonych rodzin, co nastąpiło w wyniku wojny z lat 1950-1953. Ostatni ich zjazd (z Korei Południowej przyjechało 250 osób, z Północnej – 190) odbył się w październiku 2015 r. w Górach Diamentowych. Czy nadszedł już czas, by Koreańczycy spotykali się nie tylko wtedy, kiedy zezwolą politycy? Czy 38 równoleżnik przestanie ich dzielić? Jeśli nawet, to nieprędko. Wymagałoby to zasadniczej zmiany w Korei Północnej, a na to się nijak nie zanosi.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (08/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Tusk zaatakował Prezydenta. Mocna odpowiedź Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Tusk zaatakował Prezydenta. Mocna odpowiedź Karola Nawrockiego

W piątek Donald Tusk przekazał, że nie mógł wziąć udziału w uroczystości wręczenia stopni oficerskich funkcjonariuszom Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, ponieważ – jak twierdzi – prezydent Karol Nawrocki nie podpisał nominacji. Premier skomentował to ostro, mówiąc: - Żeby być prezydentem, nie wystarczy wygrać wyborów.

Prof. Genowefa Grabowska o zapaści NFZ: System nie działa, a kiedy wejdzie w życie pakt migracyjny, będzie jeszcze gorzej tylko u nas
Prof. Genowefa Grabowska o zapaści NFZ: System nie działa, a kiedy wejdzie w życie pakt migracyjny, będzie jeszcze gorzej

Polski system ochrony zdrowia stoi w obliczu kryzysu – alarmuje prof. Genowefa Grabowska, prawnik i była europoseł. W rozmowie z Tysol.pl wskazuje, że niedofinansowanie NFZ to efekt błędnego zarządzania i braku długofalowych reform. Jej zdaniem, jeśli państwo nie uszczelni finansowania świadczeń i nie przygotuje się na dodatkowe obciążenia wynikające z unijnego paktu migracyjnego, sytuacja może się jeszcze pogorszyć.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Od soboty na południu prognozowane są słabe opady deszczu i mżawki, które w poniedziałek i wtorek obejmą niemal cały kraj. W długi weekend prawie w całej Polsce należy spodziewać się silnego zamglenia - przekazał synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Praworządny Didier Reynders usłyszał zarzuty prania brudnych pieniędzy Wiadomości
"Praworządny" Didier Reynders usłyszał zarzuty prania brudnych pieniędzy

Jeszcze niedawno pouczał Polskę o stanie praworządności, dziś sam ma poważne kłopoty z wymiarem sprawiedliwości. Didier Reynders, były komisarz UE ds. sprawiedliwości i wicepremier Belgii, usłyszał zarzuty prania pieniędzy oraz inne zarzuty finansowe - poinformowały belgijskie i holenderskie media.

Strażnicy miejscy z Nysy dostaną nowe auto. Stary elektryk już nie ruszy Wiadomości
Strażnicy miejscy z Nysy dostaną nowe auto. Stary elektryk już nie ruszy

Nyska Straż Miejska wkrótce otrzyma nowy samochód. Gmina planuje przeznaczyć na ten cel 170 tysięcy złotych. Powodem nie jest jednak chęć modernizacji floty, lecz poważna awaria dotychczasowego pojazdu - elektrycznej Kii Soul.

Sąd uniewinnił celebrytę Piotra Zelta. Wzruszające słowa kpt. Anny Michalskiej z ostatniej chwili
Sąd uniewinnił celebrytę Piotra Zelta. Wzruszające słowa kpt. Anny Michalskiej

Sąd uniewinnił aktora Piotra Zelta w sprawie o zniesławienie byłej rzecznik Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Sprawa dotyczyła wpisu w mediach społecznościowych z 2021 roku, w którym artysta w ostrych słowach odniósł się do działalności Straży Granicznej podczas kryzysu migracyjnego.

Właściciel TVN podał wyniki. Ważą się losy Warner Bros. Discovery z ostatniej chwili
Właściciel TVN podał wyniki. Ważą się losy Warner Bros. Discovery

Warner Bros. Discovery zanotował w trzecim kwartale 2025 r. 9,04 mld dolarów przychodów. To oznacza spadek aż o 6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem z 2024 r. Co zrobi właściciel TVN?

Prof. Piotrowski: Zbigniew Ziobro nie ma widoków na przyzwoity proces z ostatniej chwili
Prof. Piotrowski: Zbigniew Ziobro nie ma widoków na przyzwoity proces

Prof. Ryszard Piotrowski, wybitny prawnik i konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego odniósł się w programie Polityka na antenie Polsat News do sprawy byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Jak stwierdził, jego zdaniem w Polsce Ziobro nie ma szans na uczciwy proces.

Dwóch debiutantów w kadrze Polski. Urban przedstawił powołania Wiadomości
Dwóch debiutantów w kadrze Polski. Urban przedstawił powołania

Jan Urban odkrył karty przed listopadowymi meczami eliminacyjnymi. W reprezentacji Polski znalazło się 26 piłkarzy, w tym dwóch nowych.

KRUS wydał komunikat z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego poinformowała, że 10 listopada 2025 r. będzie dniem wolnym od pracy w KRUS.

REKLAMA

Mieczysław Gil dla "TS": Pjongczang – polityczne igrzyska

Na początku stycznia w Panmundżomie, w strefie zdemilitaryzowanej (65 lat temu podpisano tam rozejm w wojnie koreańskiej), wznowiono przerwane na dwa lata rozmowy przedstawicieli obu państw koreańskich. Inicjatywa spotkania wyszła od Kim Dzong Una, który w noworocznym przesłaniu do narodu miał oświadczyć, że jest otwarty na dialog z Koreą Południową i zadeklarował chęć wysłania delegacji na igrzyska zimowe w Pjongczangu.
 Mieczysław Gil dla "TS": Pjongczang – polityczne igrzyska
/ pixabay.com
Miesiąc później na ceremonii otwarcia igrzysk widzieliśmy rezultaty tych rozmów. Pochodnię z olimpijskim ogniem przekazały sportsmenki obu Korei. Sportowcy maszerowali pod wspólną flagą prowadzeni przez chorążych Północy i Południa, a na czele oficjalnej delegacji KRLD stała młodsza siostra dyktatora, która „grzecznościowo przekazała osobisty list Kim Dzong Una do prezydenta Korei Południowej Mun Dze Ina”. Z zaproszeniem do odwiedzenia KRLD. Północnokoreańska agencja KCNA zapewniła, że prezydent Mun „opowiedział się za obustronną poprawą stosunków wzajemnych w duchu wskazanym w noworocznym orędziu przez Przewodniczącego Kim Dzong Una”, choć Seulowi przede wszystkim zależało na doprowadzeniu do podjęcia rokowań w sprawie broni nuklearnej. Niedawna, już szósta, a zarazem największa próba nuklearna Korei Północnej zaostrzyła i tak mocno napięte stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. Ameryka i Japonia ze wstrzemięźliwością przyglądały się tej koreańskiej „dyplomacji uśmiechów”. Przestrzegły Seul, że Północy może chodzić o kupienie czasu potrzebnego na dopracowanie programu nuklearnego i doprowadzenie do likwidacji dokuczliwych sankcji zewnętrznych. Stany Zjednoczone, Japonia i Korea Południowa opowiedziały się za kontynuowaniem ekonomicznej i dyplomatycznej izolacji Pjongjangu, dopóki ten nie porzuci swojego programu nuklearnego i balistycznego. Wiceprezydent USA Mike Pence skwitował krótko: „denuklearyzacja musi być punktem wyjścia każdej zmiany, a nie jej punktem końcowym”. Przyjechał do Pjongczangu w towarzystwie ojca amerykańskiego studenta skazanego w KRLD na 15 lat więzienia za zerwanie propagandowego plakatu i odesłanego w śpiączce do Stanów, gdzie wkrótce zmarł. Korea Południowa, podejmując z okazji zimowej olimpiady dialog z Kim Dzong Unem, liczy na unormowanie kwestii rozdzielonych rodzin, co nastąpiło w wyniku wojny z lat 1950-1953. Ostatni ich zjazd (z Korei Południowej przyjechało 250 osób, z Północnej – 190) odbył się w październiku 2015 r. w Górach Diamentowych. Czy nadszedł już czas, by Koreańczycy spotykali się nie tylko wtedy, kiedy zezwolą politycy? Czy 38 równoleżnik przestanie ich dzielić? Jeśli nawet, to nieprędko. Wymagałoby to zasadniczej zmiany w Korei Północnej, a na to się nijak nie zanosi.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (08/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe