Waldemar Żyszkiewicz: Czcigodny sędzia Hayden, czyli brytyjskość sama w sobie

Brytyjski sędzia Anthony Hayden nie tylko wydał nieludzki wyrok w sprawie Alfiego Evansa, ale w dodatku jego uzasadnieniu nadał postać wręcz szyderczą. Urągającą zdrowemu rozsądkowi.
 Waldemar Żyszkiewicz: Czcigodny sędzia Hayden, czyli brytyjskość sama w sobie
/ grafika modyfikowana
Były adwokat, z elitarnych kręgów brytyjskiej palestry, od roku 2002 zasiadający w Królewskiej Radzie (ciało doradcze w kwestiach prawnych dla panującego monarchy), w 2013 został sędzią wydziału rodzinnego Sądu Najwyższego Anglii i Walii, otrzymując przy tej okazji szlachectwo.

Oprócz ściśle zawodowej aktywności, czcigodny sędzia Hayden pozostaje członkiem BLAGG (The Bar Lesbian and Gay Group), stowarzyszenia wspierającego lesbijki, homoseksualistów, bi- oraz transseksualistów wszelkiego rodzaju. Anthony Paul Hayden, 52, jest też współautorem książki Dzieci i rodziny jednopłciowe. Poradnik prawny (2012), o której sam w przedmowie zapisał, że jeszcze dwadzieścia, ba, dziesięć lat temu nie dałoby się tego napisać. Jednym słowem, mimo szlachetnej konserwatywnej i dworskiej pozłótki postępowiec do szpiku kości.

To właśnie orzeczenie sędziego Haydena w listopadzie 2017 roku umożliwiło zagłodzenie na śmierć kobiety pozostającej w stanie minimalnej świadomości „w jej własnym najlepiej pojętym interesie”. W przypadku Alfiego Evansa było podobnie: czcigodny Hayden nie wydał zgody na przewiezienie do rzymskiego szpitala Dzieciątka Jezus małego pacjenta, skazanego przecież wcześniej na śmierć przez decyzję o odłączeniu od aparatury wspomagającej oddychanie.

Skąd taki opór? Bo jak orzekł – opierając się zresztą na diagnozie i przewidywaniach personelu liverpoolskiej lecznicy, że transport do Włoch mógłby pogorszyć stan dwulatka – „dalsza terapia byłaby daremna i nieludzka”.
 
Życie nieraz dowiodło, że lekarze wiedzą tyle, ile im się wydaje, że wiedzą. Ale brytyjski sąd apelacyjny w trzyosobowym składzie podtrzymał we środę werdykt uszlachconego kolegi z korporacji.

Zastanawiające, że brytyjski system edukacyjno-wychowawczy potrafi z jednej strony ‘wyprodukować’ osoby o ponadprzeciętnych możliwościach intelektualnych i twórczych, co widać po rezultatach osiąganych choćby w dziedzinie szeroko pojętej kultury, ale z drugiej – także jednostki przejawiające daleko posuniętą demoniczność, by użyć najdelikatniejszego określenia, jakie ciśnie się na usta w związku ze sprawą Alfiego Evansa.


Waldemar Żyszkiewicz

 

POLECANE
Braun zerwał flagę, tym razem UE. Policja podjęła działania Wiadomości
Braun zerwał flagę, tym razem UE. Policja podjęła działania

Podczas wizyty w Ministerstwie Przemysłu w Katowicach Grzegorz Braun ponownie zerwał flagę, tym razem była to flaga Unii Europejskiej. Incydent został nagrany i opublikowany w mediach społecznościowych.

Tragiczny koniec niezwykłej historii. Smutny komunikat poznańskiego zoo z ostatniej chwili
"Tragiczny koniec niezwykłej historii". Smutny komunikat poznańskiego zoo

Poznański ogród zoologiczny wydał bardzo smutny komunikat, w którym poinformował o dramatycznych okolicznościach śmierci Rei del Causse, orłosępa, który dochodził do sił w poznańskim zoo.

Prorektor Collegium Humanum zatrzymany przez CBA na przejściu granicznym pilne
Prorektor Collegium Humanum zatrzymany przez CBA na przejściu granicznym

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego we współpracy z funkcjonariuszami Straży Granicznej zatrzymali prorektora Collegium Humanum. Mężczyzna został zatrzymany w sobotę na terenie przejścia granicznego w Medyce. Jako tzw. rekruter przeprowadzał nielegalny proceder wystawienia dokumentów potwierdzających w sposób fikcyjny przebieg studiów przez obywateli Ukrainy.

Czy wam nie wstyd?. Burza w sieci po emisji programu TVN gorące
"Czy wam nie wstyd?". Burza w sieci po emisji programu TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Atak wiodących mediów na Karola Nawrockiego. Ujawniono testament pana Jerzego z ostatniej chwili
Atak "wiodących mediów" na Karola Nawrockiego. Ujawniono testament pana Jerzego

– Opiekowałem się starym, schorowanym człowiekiem, który przez lata był moim sąsiadem. Jest na to masa dowodów, do których państwo nie sięgacie (…) nie miałem wówczas ani stabilnej pracy, ani możliwości finansowych – mówił w poniedziałek obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, komentując publikację Onetu ws. mieszkania po panu Jerzym. Teraz ujawniono testament pana Jerzego.

Onet opublikował wywiad z opiekunką pana Jerzego. Zapomniał o ważnej informacji z ostatniej chwili
Onet opublikował wywiad z opiekunką pana Jerzego. Zapomniał o ważnej informacji

Na onet.pl pojawił się wywiad z kobietą przedstawioną jako "opiekunka" pana Jerzego. Anna Kanigowska, która miała opiekować się mężczyzną, oskarża Karola Nawrockiego o brak zainteresowania p. Jerzym. Internauci szybko zidentyfikowali kobietę, z której konta w mediach społecznościowych od lat wylewa się hejt na polityków obecnej opozycji.

PiS o działaniu służb podczas kampanii prezydenckiej: ABW stała się Agencją Brudnych Wrzutek z ostatniej chwili
PiS o działaniu służb podczas kampanii prezydenckiej: "ABW stała się Agencją Brudnych Wrzutek"

Oczekujemy od agencji, służb specjalnych, że będą stały na straży naszego bezpieczeństwa. A nie będą angażowały się w kampanię jednego czy drugiego kandydata, jak to miejsce ma teraz - powiedział poseł Andrzej Śliwka podczas konferencji zorganizowanej przez PiS. Odniósł się w ten sposób do, jak twierdzą posłowie PiS, wykorzystania służb w kampanii po stronie sztabu Rafała Trzaskowskiego.

Odkryto szczątki 42 ofiar we wsi Puźniki na Ukrainie z ostatniej chwili
Odkryto szczątki 42 ofiar we wsi Puźniki na Ukrainie

Zakończono podejmowanie szczątków pomordowanych osób w dawnej wsi Puźniki w obwodzie tarnopolskim, na Ukrainie. Znaleziono tam fragmenty szkieletów co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci. Po przeprowadzeniu analiz laboratoryjnych zostanie podana ostateczna liczba ofiar, ich płeć i wiek - czytamy w komunikacie ministerstwa kultury.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Słynny już tramwaj na Wilanów znów da się warszawiakom we znaki. W związku z kolejnym etapem inwestycji służby miejskie wprowadziły zmianę organizacji ruchu na jednej z kluczowych arterii miasta.

Legendarne więzienie wróci do dawnych funkcji? Trump zdecydował ws. Alcatraz Wiadomości
Legendarne więzienie wróci do dawnych funkcji? Trump zdecydował ws. Alcatraz

Słynne więzienie zbudowane na wyspie w Zatoce San Francisco zostało zamknięte w 1963 roku ze względu m.in. na wysokie koszty utrzymania. Dziś jest atrakcją turystyczną i muzeum. Donald Trump ogłosił w niedzielę plany dotyczące ponownego otwarcia Alcatraz.

REKLAMA

Waldemar Żyszkiewicz: Czcigodny sędzia Hayden, czyli brytyjskość sama w sobie

Brytyjski sędzia Anthony Hayden nie tylko wydał nieludzki wyrok w sprawie Alfiego Evansa, ale w dodatku jego uzasadnieniu nadał postać wręcz szyderczą. Urągającą zdrowemu rozsądkowi.
 Waldemar Żyszkiewicz: Czcigodny sędzia Hayden, czyli brytyjskość sama w sobie
/ grafika modyfikowana
Były adwokat, z elitarnych kręgów brytyjskiej palestry, od roku 2002 zasiadający w Królewskiej Radzie (ciało doradcze w kwestiach prawnych dla panującego monarchy), w 2013 został sędzią wydziału rodzinnego Sądu Najwyższego Anglii i Walii, otrzymując przy tej okazji szlachectwo.

Oprócz ściśle zawodowej aktywności, czcigodny sędzia Hayden pozostaje członkiem BLAGG (The Bar Lesbian and Gay Group), stowarzyszenia wspierającego lesbijki, homoseksualistów, bi- oraz transseksualistów wszelkiego rodzaju. Anthony Paul Hayden, 52, jest też współautorem książki Dzieci i rodziny jednopłciowe. Poradnik prawny (2012), o której sam w przedmowie zapisał, że jeszcze dwadzieścia, ba, dziesięć lat temu nie dałoby się tego napisać. Jednym słowem, mimo szlachetnej konserwatywnej i dworskiej pozłótki postępowiec do szpiku kości.

To właśnie orzeczenie sędziego Haydena w listopadzie 2017 roku umożliwiło zagłodzenie na śmierć kobiety pozostającej w stanie minimalnej świadomości „w jej własnym najlepiej pojętym interesie”. W przypadku Alfiego Evansa było podobnie: czcigodny Hayden nie wydał zgody na przewiezienie do rzymskiego szpitala Dzieciątka Jezus małego pacjenta, skazanego przecież wcześniej na śmierć przez decyzję o odłączeniu od aparatury wspomagającej oddychanie.

Skąd taki opór? Bo jak orzekł – opierając się zresztą na diagnozie i przewidywaniach personelu liverpoolskiej lecznicy, że transport do Włoch mógłby pogorszyć stan dwulatka – „dalsza terapia byłaby daremna i nieludzka”.
 
Życie nieraz dowiodło, że lekarze wiedzą tyle, ile im się wydaje, że wiedzą. Ale brytyjski sąd apelacyjny w trzyosobowym składzie podtrzymał we środę werdykt uszlachconego kolegi z korporacji.

Zastanawiające, że brytyjski system edukacyjno-wychowawczy potrafi z jednej strony ‘wyprodukować’ osoby o ponadprzeciętnych możliwościach intelektualnych i twórczych, co widać po rezultatach osiąganych choćby w dziedzinie szeroko pojętej kultury, ale z drugiej – także jednostki przejawiające daleko posuniętą demoniczność, by użyć najdelikatniejszego określenia, jakie ciśnie się na usta w związku ze sprawą Alfiego Evansa.


Waldemar Żyszkiewicz


 

Polecane
Emerytury
Stażowe