Panic: Suedeutsche Zeitung zamieszcza informację o obchodach w Dachau 5.06. Bez Polek...

Przeczytałem na "Tysolu" o dramatycznym proteście rodzin polskich ofiar obozów koncentracyjnych na teranie Niemiec i Austrii.nRzecz dotyczy byłych obozów w Dachau i Mauthausen-Gusen, ale podobne traktowanie miało miejsce i gdzie indziej. Niedawno przedstawiałem tutaj, w jak haniebny sposób potraktowane zostały przez wiodące niemieckie media (w tym główne wiadomości na ARD) obchody rocznicowe w Ravensbrück, w których udział wzięła Pani Prezydentowa Agata Kornhauser-Duda. Można zatem mówić raczej o regule, niż o odosobnionych przypadkach.
 Panic: Suedeutsche Zeitung zamieszcza informację o obchodach w Dachau 5.06. Bez Polek...
/ screen YouTube
W internetowym wydaniu Suedeutsche Zeitung zamieszczona została zapowiedź zaplanowanych na 5 czerwca uroczystości poświęconych więźniarkom obozu Dachau, zatrudnionym w zakładach Agfa-Camerawerk w Monachium-Giesing (gdzie mieścił się podobóz KL Dachau). Było tam więzionych (i zatrudnionych) blisko 700 kobiet (w artykule z SZ mowa jest tylko 550), w tym większość to były Polki (ok. 300), o których jednak wspominać się tam nie będzie. Impreza poświęcona ma być wyłącznie więźniarkom holenderskim (około 200), które w styczniu 1945 zorganizowały tam strajk. Sam fakt, że mogły sobie na to "pozwolić" i - jak się okazało - nie poniosły z tego powodu w zasadzie żadnych konsekwencji, świadczy o tym, jak bardzo inaczej były one traktowane niż Polki.

Przy okazji rzuciłem okiem, co można przeczytać na ten temat w Wikipedii - niemieckiej i angielskiej. Odkryłem, bez większego zdziwienia, że teksty dość zasadniczo się różnią. W niemieckiej o Polkach (poza wymienioną liczbą ok 300) nie ma praktycznie nic, w angielskiej też raczej niewiele, a to co podali wygląda dość podejrzanie. Piszą na przykład, że przybyły tam (do obozu München-Giesing) z obozu Ravensbrück (13 września), gdzie z kolei znalazły się jakoby w wyniku akcji odwetowych za Powstanie w Getcie w 1943:

"About five hundred prisoners from Eastern and Southeastern Europe, mainly Poland, arrived from Ravensbrück concentration camp on 13 September 1944. Little is known about the Polish women except that many of them were taken as slave labor in reprisal for the 1943 Warsaw Ghetto Uprising. Ludwig Eiber mentions a forty-year old Polish women who died on 7 October 1944.[5] In December 1944, after a Christmas party, two of these prisoners escaped, dressed as Josef and Maria in some borrowed clothing.[6] According to an unconfirmed account of Leni Leuvenberg, twenty Polish women were killed during a bombing on 25 February 1945.

In October 1944, 250 Polish prisoners were sent back to Ravensbrück, in exchange for 193 Dutch women, ten women from other West European countries and fifty women from Eastern and Southeastern Europe. Among the latter were twenty-one Slovenian political prisoners, mostly (communist) Yugoslav Partisans. The Dutch women arrived on October 15, 1944 from Ravensbrück where they had arrived in September from the Dutch concentration camp Vught. Most had been active in the resistance and had formed bonds already in Vught. They were a cohesive, supportive group; they marched singing into the cattle cars in Vught and walked singing into Ravensbrück concentration camp.

Out of the 193 Dutch women, only two died just before the war's end. In comparison, a third of the Dutch women that stayed behind in Ravensbrück did not survive."

Źródło: Wikipedia

A tutaj artykuł z SZ

Marian Panic

 

POLECANE
Pięć osób zatrzymanych po śmierci polskiego naukowca w Atenach Wiadomości
Pięć osób zatrzymanych po śmierci polskiego naukowca w Atenach

Grecka policja zatrzymała pięć osób w związku ze śmiercią polskiego profesora Przemysława Jeziorskiego. Do zabójstwa doszło 4 lipca na przedmieściach Aten, gdy naukowiec odwiedzał swoje dzieci. Jak informują lokalne media, jedną z podejrzanych jest jego była żona, 43-letnia Konstantina M.

Przekroczyli nielegalnie polską granicę. Sąd przyznał im zadośćuczynienie  za krzywdy pilne
Przekroczyli nielegalnie polską granicę. Sąd przyznał im zadośćuczynienie "za krzywdy"

Sąd orzekł wypłatę odszkodowania dla grupy Afgańczyków, którzy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską i zostali zatrzymani oraz zawróceni przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Sąd uznał, że ich zatrzymanie było niezasadne, dlatego każdemu z nich przyznał po 5 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski punktuje Probierza: „Zrobił to źle” Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski punktuje Probierza: „Zrobił to źle”

Jan Urban został oficjalnie ogłoszony nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Zastąpił Michała Probierza, który pożegnał się z kadrą po nieudanych eliminacjach do mistrzostw świata i napięciach wewnątrz zespołu.

Koalicjanci pracują nad depenalizacją marihuany. Poseł KO: Trzeba podążać z duchem czasów Wiadomości
Koalicjanci pracują nad depenalizacją marihuany. Poseł KO: "Trzeba podążać z duchem czasów"

We wrześniu do Sejmu trafi projekt ustawy dotyczący depenalizacji marihuany – informuje RMF FM. Dokument jest już gotowy, a obecnie trwają rozmowy w klubach parlamentarnych w celu zdobycia większości głosów. Projekt został przygotowany przez parlamentarny zespół, na którego czele stoją Klaudia Jachira (KO) i Ryszard Petru (Polska 2050).

Śmiertelne pobicie Eryka w Zamościu. Proces odwoławczy ruszył od nowa z ostatniej chwili
Śmiertelne pobicie Eryka w Zamościu. Proces odwoławczy ruszył od nowa

Przed Sądem Apelacyjnym w Lublinie ponownie ruszył w czwartek proces odwoławczy w sprawie śmierci 16-letniego Eryka w Zamościu. Powodem były wątpliwości odnośnie składu sędziowskiego. Główny oskarżony został wcześniej skazany na 12 lat więzienia. Prawomocny wyrok ma zapaść jeszcze w lipcu.

Rząd Tuska utajnił dane nt. polskich zakupów zbrojeniowych z ostatniej chwili
Rząd Tuska utajnił dane nt. polskich zakupów zbrojeniowych

Jak poinformował portal Defence24 Polska po raz pierwszy w swoim sprawozdaniu, składanym do Rejestru Broni Konwencjonalnej ONZ, nie umieściła danych dotyczących importu podstawowej broni. 

Kosiniak-Kamysz o ataku imigrantów na polskie służby: „Murem za żołnierzami” Wiadomości
Kosiniak-Kamysz o ataku imigrantów na polskie służby: „Murem za żołnierzami”

– Atak na żołnierza, na granicę, jest atakiem na Polskę – podkreślił wicepremier oraz minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Słowa te padły w czwartek w Krakowie podczas uroczystości, w której pułkownik Piotr Bieniek objął dowództwo nad 6. Brygadą Powietrznodesantową.

GIF wycofuje serię popularnego leku przeciwwirusowego Wiadomości
GIF wycofuje serię popularnego leku przeciwwirusowego

Główny Inspektorat Farmaceutyczny zdecydował o natychmiastowym wycofaniu z obrotu leku Inuprin Forte. Decyzja dotyczy całego kraju i aż 39 serii syropu przeciwwirusowego, który może nie spełniać norm jakości. Pacjentów ostrzega się, by nie przyjmowali leku bez konsultacji z lekarzem lub farmaceutą.

Imigrant podpalił nastolatkę. Horror w letnim kurorcie pilne
Imigrant podpalił nastolatkę. Horror w letnim kurorcie

W Las Palmas de Gran Canaria doszło do dramatycznego zdarzenia, które wstrząsnęło opinią publiczną. 17-letnia dziewczyna padła ofiarą brutalnej napaści – została oblana łatwopalną substancją i podpalona. Według lokalnych mediów podejrzanym jest 20-letni mężczyzna pochodzenia marokańskiego.

Katolicki kościół w Gazie ostrzelany przez izraelskie czołgi. Kard. Pizzaballa: Nie jesteśmy pewni, czy to był błąd z ostatniej chwili
Katolicki kościół w Gazie ostrzelany przez izraelskie czołgi. Kard. Pizzaballa: Nie jesteśmy pewni, czy to był błąd

Katolicka parafia pw. Świętej Rodziny w Gazie padła ofiarą ataku sił zbrojnych Izraela. Dwie osoby zginęły, a sześć zostało rannych, w tym dwie ciężko. Kardynał Pierbattista Pizzaballa, który poinformował o tym włoską agencję katolicką SIR, powiedział: „Na pewno wiemy, że to był czołg, jak twierdzą Siły Obronne Izraela, przez pomyłkę, ale nie mamy co do tego pewności". 

REKLAMA

Panic: Suedeutsche Zeitung zamieszcza informację o obchodach w Dachau 5.06. Bez Polek...

Przeczytałem na "Tysolu" o dramatycznym proteście rodzin polskich ofiar obozów koncentracyjnych na teranie Niemiec i Austrii.nRzecz dotyczy byłych obozów w Dachau i Mauthausen-Gusen, ale podobne traktowanie miało miejsce i gdzie indziej. Niedawno przedstawiałem tutaj, w jak haniebny sposób potraktowane zostały przez wiodące niemieckie media (w tym główne wiadomości na ARD) obchody rocznicowe w Ravensbrück, w których udział wzięła Pani Prezydentowa Agata Kornhauser-Duda. Można zatem mówić raczej o regule, niż o odosobnionych przypadkach.
 Panic: Suedeutsche Zeitung zamieszcza informację o obchodach w Dachau 5.06. Bez Polek...
/ screen YouTube
W internetowym wydaniu Suedeutsche Zeitung zamieszczona została zapowiedź zaplanowanych na 5 czerwca uroczystości poświęconych więźniarkom obozu Dachau, zatrudnionym w zakładach Agfa-Camerawerk w Monachium-Giesing (gdzie mieścił się podobóz KL Dachau). Było tam więzionych (i zatrudnionych) blisko 700 kobiet (w artykule z SZ mowa jest tylko 550), w tym większość to były Polki (ok. 300), o których jednak wspominać się tam nie będzie. Impreza poświęcona ma być wyłącznie więźniarkom holenderskim (około 200), które w styczniu 1945 zorganizowały tam strajk. Sam fakt, że mogły sobie na to "pozwolić" i - jak się okazało - nie poniosły z tego powodu w zasadzie żadnych konsekwencji, świadczy o tym, jak bardzo inaczej były one traktowane niż Polki.

Przy okazji rzuciłem okiem, co można przeczytać na ten temat w Wikipedii - niemieckiej i angielskiej. Odkryłem, bez większego zdziwienia, że teksty dość zasadniczo się różnią. W niemieckiej o Polkach (poza wymienioną liczbą ok 300) nie ma praktycznie nic, w angielskiej też raczej niewiele, a to co podali wygląda dość podejrzanie. Piszą na przykład, że przybyły tam (do obozu München-Giesing) z obozu Ravensbrück (13 września), gdzie z kolei znalazły się jakoby w wyniku akcji odwetowych za Powstanie w Getcie w 1943:

"About five hundred prisoners from Eastern and Southeastern Europe, mainly Poland, arrived from Ravensbrück concentration camp on 13 September 1944. Little is known about the Polish women except that many of them were taken as slave labor in reprisal for the 1943 Warsaw Ghetto Uprising. Ludwig Eiber mentions a forty-year old Polish women who died on 7 October 1944.[5] In December 1944, after a Christmas party, two of these prisoners escaped, dressed as Josef and Maria in some borrowed clothing.[6] According to an unconfirmed account of Leni Leuvenberg, twenty Polish women were killed during a bombing on 25 February 1945.

In October 1944, 250 Polish prisoners were sent back to Ravensbrück, in exchange for 193 Dutch women, ten women from other West European countries and fifty women from Eastern and Southeastern Europe. Among the latter were twenty-one Slovenian political prisoners, mostly (communist) Yugoslav Partisans. The Dutch women arrived on October 15, 1944 from Ravensbrück where they had arrived in September from the Dutch concentration camp Vught. Most had been active in the resistance and had formed bonds already in Vught. They were a cohesive, supportive group; they marched singing into the cattle cars in Vught and walked singing into Ravensbrück concentration camp.

Out of the 193 Dutch women, only two died just before the war's end. In comparison, a third of the Dutch women that stayed behind in Ravensbrück did not survive."

Źródło: Wikipedia

A tutaj artykuł z SZ

Marian Panic


 

Polecane
Emerytury
Stażowe