Dr Szarek (prezes IPN-u): Dla mnie problemem zasadniczym jest świadomość Ukraińców

– Mam świadomość, że na wschodzie Ukrainy toczy się wojna. Ale doświadczenie IPN mówi, że odkładanie czegokolwiek na później oznacza, iż ten temat wróci po latach, możliwe ze zdwojoną siłą. Historia wiąże się z konsekwencjami – mówi w wywiadzie dla magazynu „Plus Minus” dr Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Jak dodaje, o kompromis ze stroną ukraińską w sprawie rzezi wołyńskiej będzie bardzo trudno.
/ ipn.gov.pl

– Znaczna część ukraińskich elit politycznych – stwierdza z ubolewaniem dr Szarek – buduje swoją tożsamość na tradycji OUN-UPA. Tymczasem polskie władze i historycy w sprawie Wołynia nie mają wątpliwości – to było ludobójstwo. Jeśli w ogóle dojdzie kiedyś do porozumienia w tej płaszczyźnie z ukraińskim IPN to – zdaniem prezesa Instytutu – jest to kwestia odległej przyszłości.

–  Dla mnie problemem zasadniczym jest świadomość Ukraińców. Czy my jesteśmy zdolni pokazać im, że być może są lepsze historyczne wzorce niż sprawcy ludobójstwa? A czy możemy wybierać suwerennemu państwu bohaterów narodowych? – pyta w rozmowie z Piotrem Zarembą prezes IPN.

Jak podkreślił, obowiązkiem Instytutu, ale i Państwa Polskiego, jest zrobienie wszystkiego, aby właściwie upamiętnić ofiary rzezi wołyńskiej, ludzi, którzy ginęli tylko dlatego, że byli Polakami. – Jeżeli jako naród tworzymy wspólnotę, to mamy zobowiązania wobec naszych rodaków, którzy żyli przed nami – obowiązek ich pogrzebania wynika z przynależności do cywilizacji łacińskiej – przypomina dr Szarek.

Tymczasem dziś – dodaje – w relacjach z Ukrainą problemem jest nie tylko kwestia oceny dramatycznych wydarzeń sprzed 75 lat – ale także umożliwienie poszukiwań i ekshumacji bezbronnych osób, pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów. O ile władze ukraińskie nie utrudniają stronie polskiej dostępu do archiwów, na ekshumacje polskich ofiar wciąż nie wyraziły zgody.

– Wskazanie miejsc, gdzie spoczywają Polacy, to program minimum. Policzyliśmy kiedyś, że w przypadku realnego wpuszczania IPN na Ukrainę, przy obecnej strukturze, siłami Wydziału Kresowego, mamy pracy na kilkadziesiąt lat – podsumowuje prezes IPN.

Źródło: ipn.gov.pl / Plus i Minus
kos/k


 

POLECANE
Francja przeciwko umowie UE-Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę z ostatniej chwili
Francja przeciwko umowie UE-Mercosur. Zgromadzenie Narodowe przyjęło niewiążącą uchwałę

Niższa izba parlamentu Francji, Zgromadzenie Narodowe, przyjęła w czwartek uchwałę w sprawie umowy między UE i blokiem Mercosur, wzywając rząd w Paryżu do utworzenia w Unii mniejszości blokującej umowę i do zwrócenia się do Trybunału Sprawiedliwości UE, by zbadał jej zgodność z unijnymi traktatami.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: Podziękuj Morawieckiemu pilne
Tusk chwali się Dworcem Zachodnim. Internauci: "Podziękuj Morawieckiemu"

Modernizacja Dworca Zachodniego to wieloletnia inwestycja PKP PLK, której główne decyzje projektowe i start prac przypadły na czas rządów PiS. Mimo to premier Donald Tusk zaprezentował gotowy obiekt jako sukces obecnej ekipy.

„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska pilne
„Decydująca faza rozliczeń”. Żurek komentuje słowa Tuska

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek podkreślił, że realne tempo rozliczeń wynika z pracy prokuratury, a nie politycznych decyzji. Jego zdaniem służby działają intensywnie, a premier Donald Tusk jedynie śledzi ich postępy.

Prezydent zaoferował lajki Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę z ostatniej chwili
Prezydent zaoferował "lajki" Tuskowi: Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby, by zjeść pizzę

Karol Nawrocki żartobliwie porównał swoje podejście do "lajków" do podejścia premiera Donalda Tuska. – Oddam swoje lajki premierowi Donaldowi Tuskowi. Słyszałem, że nie ma wystarczającej liczby lajków, żeby zjeść pizzę. Panie premierze, smacznego! – powiedział w piątek w Lublinie.

Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia z ostatniej chwili
Prezydent ostro o TVP: Dezinformuje nas każdego dnia

– My żyjemy w sytuacji, w której telewizja publiczna, na którą ja płacę podatki i wy płacicie podatki, dezinformuje nas właściwie każdego dnia – stwierdził w piątek podczas ECR Kongresu Młodych w Lublinie prezydent Karol Nawrocki.

Prezydent Karol Nawrocki przeciwny cenzurze w Internecie. Zobaczcie, co powiedział z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki przeciwny cenzurze w Internecie. Zobaczcie, co powiedział

Prezydent Karol Nawrocki ocenia, że ustawa ws. blokowania nielegalnych treści w internecie jest „nadregulacją” unijnych przepisów i dąży do zabierania Polakom możliwości dzielenia się w sieci swoimi opiniami. Dodał, że jako człowiek przywiązany do wolności widzi w ustawie zagrożenia.

Dywersja na kolei. Prokuratura wydała listy gończe z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Prokuratura wydała listy gończe

W piątek po godz. 11 Prokuratura Krajowa poinformowała, że wystawiono listy gończe za Jewhenijem Iwanowem i Ołeksandrem Kononowem. Ukraińcy są podejrzani o przeprowadzenie aktów dywersji na polskiej kolei.

K***a, ludzie! Wpadka w Dzień dobry TVN z ostatniej chwili
"K***a, ludzie!" Wpadka w "Dzień dobry TVN"

W piątkowym wydaniu "Dzień dobry TVN" doszło do zaskakującej wpadki.

Będą podwyżki dla prokuratorów? PK wydała komunikat Wiadomości
Będą podwyżki dla prokuratorów? PK wydała komunikat

„Kierownictwo Prokuratury Krajowej w pełni podziela postulaty środowiska prokuratorskiego (zgromadzeń prokuratorów we wszystkich 11 prokuraturach regionalnych oraz Krajowej Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym) dotyczące rozdzielenia funkcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, konstytucyjnego umocowania prokuratury, utrzymania dotychczasowych zasad wynagradzania prokuratorów, autonomii budżetowej prokuratury oraz pilnych podwyżek dla kadry urzędniczej” – napisała Prokuratura Krajowa w komunikacie.

REKLAMA

Dr Szarek (prezes IPN-u): Dla mnie problemem zasadniczym jest świadomość Ukraińców

– Mam świadomość, że na wschodzie Ukrainy toczy się wojna. Ale doświadczenie IPN mówi, że odkładanie czegokolwiek na później oznacza, iż ten temat wróci po latach, możliwe ze zdwojoną siłą. Historia wiąże się z konsekwencjami – mówi w wywiadzie dla magazynu „Plus Minus” dr Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Jak dodaje, o kompromis ze stroną ukraińską w sprawie rzezi wołyńskiej będzie bardzo trudno.
/ ipn.gov.pl

– Znaczna część ukraińskich elit politycznych – stwierdza z ubolewaniem dr Szarek – buduje swoją tożsamość na tradycji OUN-UPA. Tymczasem polskie władze i historycy w sprawie Wołynia nie mają wątpliwości – to było ludobójstwo. Jeśli w ogóle dojdzie kiedyś do porozumienia w tej płaszczyźnie z ukraińskim IPN to – zdaniem prezesa Instytutu – jest to kwestia odległej przyszłości.

–  Dla mnie problemem zasadniczym jest świadomość Ukraińców. Czy my jesteśmy zdolni pokazać im, że być może są lepsze historyczne wzorce niż sprawcy ludobójstwa? A czy możemy wybierać suwerennemu państwu bohaterów narodowych? – pyta w rozmowie z Piotrem Zarembą prezes IPN.

Jak podkreślił, obowiązkiem Instytutu, ale i Państwa Polskiego, jest zrobienie wszystkiego, aby właściwie upamiętnić ofiary rzezi wołyńskiej, ludzi, którzy ginęli tylko dlatego, że byli Polakami. – Jeżeli jako naród tworzymy wspólnotę, to mamy zobowiązania wobec naszych rodaków, którzy żyli przed nami – obowiązek ich pogrzebania wynika z przynależności do cywilizacji łacińskiej – przypomina dr Szarek.

Tymczasem dziś – dodaje – w relacjach z Ukrainą problemem jest nie tylko kwestia oceny dramatycznych wydarzeń sprzed 75 lat – ale także umożliwienie poszukiwań i ekshumacji bezbronnych osób, pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów. O ile władze ukraińskie nie utrudniają stronie polskiej dostępu do archiwów, na ekshumacje polskich ofiar wciąż nie wyraziły zgody.

– Wskazanie miejsc, gdzie spoczywają Polacy, to program minimum. Policzyliśmy kiedyś, że w przypadku realnego wpuszczania IPN na Ukrainę, przy obecnej strukturze, siłami Wydziału Kresowego, mamy pracy na kilkadziesiąt lat – podsumowuje prezes IPN.

Źródło: ipn.gov.pl / Plus i Minus
kos/k



 

Polecane