Zbigniew Kuźmiuk: Rosjanie rozwiązali konsorcjum Nord Stream 2 po decyzji polskiego UOKiK

Przypomnijmy, że na początku września 2015 roku podczas Wschodniego Forum Ekonomicznego we Władywostoku, Gazprom podpisał już umowę na budowę Nord Stream2 aż z 5 zachodnimi koncernami.
/ Pixabay.com/CC0

Do wcześniejszych trzech, które podpisały czerwcowy list intencyjny z Rosjanami, niemieckiego koncernu E.ON, austriackiego koncernu paliwowego OMV i brytyjsko – holenderskiego koncernu Shell, dołączyły niemiecki BASF i francuski Engie, a w wyniku realizacji umowy miała powstać spółka zajmująca się budową i późniejszą eksploatacją gazociągu, w której tak jak to rosyjska firma od zawsze praktykuje, będzie miała ona 51% udziałów, a pozostali udziałowcy pakiety mniejszościowe sumujące się do 49%.

Dwie nowe nitki wspomnianego gazociągu, miały mieć przepustowość wynoszącą 55 mld m3 gazu i miały powstać do końca 2020 co oznaczało, że czterema nitkami Gazociągu Północnego, Rosja będzie zdolna wyeksportować 110 mld m3.

Przy pomocy tak rozbudowanego gazociągu Nord Stream (składającego się aż z 4 „nitek”) do krajów Europy Zachodniej miało być realizowane ponad 2/3 rosyjskiego eksportu gazu ziemnego.

2. Ale w połowie sierpnia tego roku polski Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ze zmienionym kierownictwem przez rząd premier Beaty Szydło, zadał ciężki cios rosyjsko – niemieckiej inwestycji Nord Stream 2 stwierdzając, że koncentracja dostaw gazu tym gazociągiem zagrozi konkurencji na rynku gazu w Polsce i innych krajach Europy Środkowo – Wschodniej.

Potencjalnym udziałowcom spółki, która miała budować gazociąg (Gazpromowi, firmom niemieckim i firmom z kilku innych krajów Europy Zachodniej) nie udało się przekonać UOKiK-u, że takiego zagrożenia nie będzie i zdecydowały się wycofać wniosek ale to oznacza, że Rosjanie będą musieli budować samodzielnie dwie kolejne rury Nord Stream.

Gazprom i jego zachodni partnerzy nie musieli składać tego wniosku do UOKiK ale zdecydowali się to zrobić, chcąc wytrącić argumenty wszystkim protestującym w tej sprawie, pokazując, że skoro urząd badający zagrożenia dla konkurencji w kraju w którym Gazprom jest wiodącym dostawcą gazu (czyli w Polsce) nie widzi zagrożeń pod tym względem to i zastrzeżenia innych krajów (w sumie 9 krajów Europy Środkowo – Wschodniej), są wydumane.

Po tej decyzji Rosjanie i pozostali uczestnicy konsorcjum znaleźli się w trudnym położeniu zwłaszcza że także na Zachodzie jest coraz więcej oporu wobec tej inwestycji (np. bardzo intensywnie sprzeciwiają się jej Włochy, chcący budować własny hub gazowy w oparciu o gaz z krajów Bliskiego Wschodu, czy też USA, które chcą sprzedawać Europie skroplony gaz pochodzący z łupków).

3. Teraz po decyzji polskiego UKOiK-u Rosjanie oficjalnie zawiadomili uczestników konsorcjum, że musi być ono rozwiązane ale potwierdzają, że ciągle są gotowi realizować to przedsięwzięcie.

Podstawowy problem jaki teraz muszą pokonać, to stworzenie od początku konstrukcji sfinansowania projektu, ponieważ sami nie są w stanie unieść ciężaru kosztów tej inwestycji.

Może się także okazać, że po tej decyzji Rosjanie będą realizować swoje cele zwiększenia sprzedaży gazu na Zachodzie w inny sposób.

Już uzyskali zgodę Komisji Europejskiej na zwiększenie przepływu rosyjskiego gazu gazociągiem Opal biegnącym wzdłuż wschodniej granicy Niemiec z dotychczasowych 50% aż 80%, co zwiększy znacząco wykorzystanie gazociągu Nord Stream 1 (do tej pory był wykorzystywany tylko w 50%).

Mimo tych prób obejścia przez Rosjan prawa europejskiego okazuje się, że decyzja UOKiK okazała się ciosem w samo serce rosyjskiego projektu.

Zbigniew Kuźmiuk

 

POLECANE
Incydent na lotnisku Heathrow. Rośnie liczba rannych z ostatniej chwili
"Incydent" na lotnisku Heathrow. Rośnie liczba rannych

Londyńskie pogotowie ratunkowe podało, że 21 osób zostało rannych, w tym pięć trafiło do szpitala, po tym jak w niedzielę rano na lotnisku Londyn Heathrow doszło do użycia prawdopodobnie gazu pieprzowego. Policja zatrzymała jednego mężczyznę. Trwa obława na trzy inne osoby.

Dywersja na kolei. Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu

Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu Jewhenija Iwanowa i Ołeksandra Kononowa. To bezpośredni sprawcy dywersji na torach kolejowych w Polsce – poinformowała w niedzielę stacja RMF FM.

Polska kupi od USA 250 bojowych wozów piechoty Stryker za 1 dolara? pilne
Polska kupi od USA 250 bojowych wozów piechoty Stryker za 1 dolara?

Polska armia wciąż odczuwa braki po przekazaniu sprzętu Ukrainie, dlatego oferta USA dotycząca 250 pojazdów Stryker za symbolicznego dolara może stać się kluczowa. MON czeka na wyniki oceny technicznej, a cała decyzja zależy od realnego stanu maszyn.

Nowa narodowa strategia bezpieczeństwa USA. Łukasz Jasina: nie popadałbym w nadmierny entuzjazm tylko u nas
Nowa narodowa strategia bezpieczeństwa USA. Łukasz Jasina: nie popadałbym w nadmierny entuzjazm

Nastał w Polsce czas wielkiego czytania. Otóż 5 grudnia 2025 r. Biały Dom opublikował nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego USA.

Helsińska Fundacja ostro o reformie Żurka: Paraliż wymiaru sprawiedliwości z ostatniej chwili
Helsińska Fundacja ostro o reformie Żurka: "Paraliż wymiaru sprawiedliwości"

HFPC podkreśla, że projekt ustawy forsowanej przez Waldemara Żurka nie daje sędziom realnej drogi odwoławczej, a możliwość jedynie sprawdzenia przypisania do grupy to – jak mówi Maciej Nowicki cytowany przez "Gazetę Prawną" – „to pozór ochrony sądowej”.

Incydent na lotnisku w Heathrow w Londynie z ostatniej chwili
Incydent na lotnisku w Heathrow w Londynie

Na londyńskim lotnisku Heathrow doszło do poważnego incydentu. Na miejscu widoczna jest uzbrojona policja. Według ustaleń stacji Sky News rannych zostało kilka osób, ale ich obrażenia nie są poważne.

Przewróciła się łódź z migrantami. Co najmniej 18 osób nie żyje Wiadomości
Przewróciła się łódź z migrantami. Co najmniej 18 osób nie żyje

Turecki statek handlowy jako pierwszy zauważył łódź, która przewróciła się na pełnym morzu niedaleko Krety, a zaalarmowane służby greckie potwierdziły śmierć 18 migrantów.

Obowiązkowa służba wojskowa w Polsce. Co sądzą Polacy? z ostatniej chwili
Obowiązkowa służba wojskowa w Polsce. Co sądzą Polacy?

Ponad połowa Polaków uważa, że w związku z obecną sytuacją międzynarodową Polska powinna przywrócić obowiązkową zasadniczą służbę wojskową – wynika z sondażu United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

Ruszają zgłoszenia do XVII edycji konkursu "Świętokrzyski Racjonalizator". Rekordowa pula 90 tys. zł i dwie nowe kategorie czekają na naukowców, studentów i firmy z regionu – informuje Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego.

Pod Nowym Targiem kobieta urodziła na stacji benzynowej Wiadomości
Pod Nowym Targiem kobieta urodziła na stacji benzynowej

Na stacji benzynowej w Harklowej przypadkowo znalazła się położna z nowotarskiego szpitala, która jako pierwsza udzieliła rodzącej fachowej pomocy, zanim na miejsce dotarły służby ratunkowe.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Rosjanie rozwiązali konsorcjum Nord Stream 2 po decyzji polskiego UOKiK

Przypomnijmy, że na początku września 2015 roku podczas Wschodniego Forum Ekonomicznego we Władywostoku, Gazprom podpisał już umowę na budowę Nord Stream2 aż z 5 zachodnimi koncernami.
/ Pixabay.com/CC0

Do wcześniejszych trzech, które podpisały czerwcowy list intencyjny z Rosjanami, niemieckiego koncernu E.ON, austriackiego koncernu paliwowego OMV i brytyjsko – holenderskiego koncernu Shell, dołączyły niemiecki BASF i francuski Engie, a w wyniku realizacji umowy miała powstać spółka zajmująca się budową i późniejszą eksploatacją gazociągu, w której tak jak to rosyjska firma od zawsze praktykuje, będzie miała ona 51% udziałów, a pozostali udziałowcy pakiety mniejszościowe sumujące się do 49%.

Dwie nowe nitki wspomnianego gazociągu, miały mieć przepustowość wynoszącą 55 mld m3 gazu i miały powstać do końca 2020 co oznaczało, że czterema nitkami Gazociągu Północnego, Rosja będzie zdolna wyeksportować 110 mld m3.

Przy pomocy tak rozbudowanego gazociągu Nord Stream (składającego się aż z 4 „nitek”) do krajów Europy Zachodniej miało być realizowane ponad 2/3 rosyjskiego eksportu gazu ziemnego.

2. Ale w połowie sierpnia tego roku polski Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ze zmienionym kierownictwem przez rząd premier Beaty Szydło, zadał ciężki cios rosyjsko – niemieckiej inwestycji Nord Stream 2 stwierdzając, że koncentracja dostaw gazu tym gazociągiem zagrozi konkurencji na rynku gazu w Polsce i innych krajach Europy Środkowo – Wschodniej.

Potencjalnym udziałowcom spółki, która miała budować gazociąg (Gazpromowi, firmom niemieckim i firmom z kilku innych krajów Europy Zachodniej) nie udało się przekonać UOKiK-u, że takiego zagrożenia nie będzie i zdecydowały się wycofać wniosek ale to oznacza, że Rosjanie będą musieli budować samodzielnie dwie kolejne rury Nord Stream.

Gazprom i jego zachodni partnerzy nie musieli składać tego wniosku do UOKiK ale zdecydowali się to zrobić, chcąc wytrącić argumenty wszystkim protestującym w tej sprawie, pokazując, że skoro urząd badający zagrożenia dla konkurencji w kraju w którym Gazprom jest wiodącym dostawcą gazu (czyli w Polsce) nie widzi zagrożeń pod tym względem to i zastrzeżenia innych krajów (w sumie 9 krajów Europy Środkowo – Wschodniej), są wydumane.

Po tej decyzji Rosjanie i pozostali uczestnicy konsorcjum znaleźli się w trudnym położeniu zwłaszcza że także na Zachodzie jest coraz więcej oporu wobec tej inwestycji (np. bardzo intensywnie sprzeciwiają się jej Włochy, chcący budować własny hub gazowy w oparciu o gaz z krajów Bliskiego Wschodu, czy też USA, które chcą sprzedawać Europie skroplony gaz pochodzący z łupków).

3. Teraz po decyzji polskiego UKOiK-u Rosjanie oficjalnie zawiadomili uczestników konsorcjum, że musi być ono rozwiązane ale potwierdzają, że ciągle są gotowi realizować to przedsięwzięcie.

Podstawowy problem jaki teraz muszą pokonać, to stworzenie od początku konstrukcji sfinansowania projektu, ponieważ sami nie są w stanie unieść ciężaru kosztów tej inwestycji.

Może się także okazać, że po tej decyzji Rosjanie będą realizować swoje cele zwiększenia sprzedaży gazu na Zachodzie w inny sposób.

Już uzyskali zgodę Komisji Europejskiej na zwiększenie przepływu rosyjskiego gazu gazociągiem Opal biegnącym wzdłuż wschodniej granicy Niemiec z dotychczasowych 50% aż 80%, co zwiększy znacząco wykorzystanie gazociągu Nord Stream 1 (do tej pory był wykorzystywany tylko w 50%).

Mimo tych prób obejścia przez Rosjan prawa europejskiego okazuje się, że decyzja UOKiK okazała się ciosem w samo serce rosyjskiego projektu.

Zbigniew Kuźmiuk


 

Polecane