Prezydent pisze do uczestników obchodów 75. rocznicy zbrodni w Hucie Pieniackiej na Wołyniu

Szanowni Państwo! Mija 75 lat od czasu, kiedy nienawiść, rozszalała w warunkach wojennego koszmaru, pochłonęła całą społeczność Huty Pieniackiej. Z rąk sojuszników Hitlera zginęły kobiety i mężczyźni, starcy i dzieci, Polacy i ukrywający się w ich domach Żydzi. Ludzie uzbrojeni po zęby stanęli przeciwko bezbronnym cywilom. Ci pierwsi nie mieli litości, ci drudzy – żadnych szans. W niepamięć poszły zasady chrześcijańskie i zwykłe ludzkie uczucia. Zło, terror i krew zaćmiły wzrok, a dymy pożarów zasnuły niebo - pisze Prezydent Andrzej Duda do uczestników obchodów zbrodni w Hucie Pieniackiej
 Prezydent pisze do uczestników obchodów 75. rocznicy zbrodni w Hucie Pieniackiej na Wołyniu
/ screen YouTube

Ludobójstwo, którego dokonali tu żołnierze Dywizji SS „Galizien” i Ukraińskiej Powstańczej Armii, było jedną z największych z pasma zbrodni, trwających kilka lat, które nazywamy rzezią ludności polskiej na Wołyniu, Podolu i ziemi lwowskiej. Mordercy osiągnęli swój przerażający cel: zniszczyli społeczności tysięcy wsi i miasteczek. Kościoły, szkoły, gospodarstwa rolników i domy drobnych rzemieślników obrócili w ruinę. Pola uprawne i sady, których nie miał już kto doglądać, zdziczały i zarosły zielskiem. Nieliczni ocaleni musieli uciekać z ziemi przodków.

 Nie zginęli tu „polscy panowie”, jak mówili ukraińscy nacjonaliści. Wymordowano tysiące prostych ludzi, żyjących skromnie z pracy własnych rąk. Ich jedyną „winą” była polska mowa i tożsamość, wierność tradycji i miłość Ojczyzny. Zabito ich, bo byli Polakami. I mogło się wydawać, że pamięć o tej tragedii zaginie. Władzom komunistycznym na niej nie zależało. Przetrwała jednak we wspomnieniach rodzin ocalałych. A kiedy nasz naród stał się na powrót wolny, ich świadectwo zabrzmiało głośnym oskarżeniem.

 Wreszcie, dziesięć lat temu w tym miejscu stanął Prezydent Rzeczypospolitej Profesor Lech Kaczyński. W obecności Prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki mówił o trudnej prawdzie o tym, co tu się wydarzyło, o wpływie totalitarnych mocarstw na waśnie dzielące narody i o bolesnej ranie w sercach, która położyła się cieniem na naszych relacjach. Apelował o pojednanie, solidarność i budowanie wspólnej lepszej przyszłości, przyjaźni i pokoju. Jego wezwanie do modlitwy słowami: „Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom” – po upływie dekady pozostaje nadal aktualne. I chcę dziś wyrazić nadzieję, że te słowa będą się urzeczywistniać dzięki wysiłkom nas, współczesnych, i następnych pokoleń.

 Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda


Podczas uroczystości w Hucie Pieniackiej list odczytał prezydencki minister Adam Kwiatkowski.

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi Wiadomości
Kierwiński pod wpływem alkoholu? Teraz polityk Platformy grozi

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu. Teraz minister grozi krytykom.

Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów z ostatniej chwili
Czy Luna ma jakiekolwiek szanse na Eurowizji? Poznaj typy buckmacherów

Ranking przygotowany na podstawie średnich kursów buckmacherów nie pozostawia złudzeń. Luna praktycznie nie ma żadnych szans na osiągnięcie dobrego wyniku na tegorocznej Eurowizji.

Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi wideo
Niemiecka rafineria emitująca szkodliwe substancje przy granicy z Polską na krawędzi

Rafineria PCK wnioskuje do Landu Branderburgia o pozwolenie na podwojenie emisji dwutlenku siarki, ale Land Brandenburgia jak na razie, nie zgodził się na to - zauważył Aleksandra Fedorska w materiale opublikowanym w serwisie Youtube.

Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego gorące
Rosja wzięła na celownik Wołodymyra Zełenskiego

Rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych umieściło w sobotę ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przestępców, poinformował portal The Moscow Times.

Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych z ostatniej chwili
Niemcy: radykalni ekolodzy protestują przeciwko... fabryce samochodów elektrycznych

Niemiecki "Bild" informuje, że w przyszłym tygodniu radykalni ekolodzy planują demonstracje, okupacje i blokady przeciwko rozbudowie fabryki samochodów Tesli.

To już koniec ciepłych dni z ostatniej chwili
To już koniec ciepłych dni

W weekend będzie można podzielić Polskę na dwie części - pogodny wschód i pochmurny zachód. Niedziela będzie ostatnim fajnym, ciepłym dniem - poinformowała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska.

Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos gorące
Minister Marcin Kierwiński pod wpływem alkoholu? Polityk zabiera głos

- Nie mam pojęcia, czemu mój głos został tak zniekształcony. Albo to pogłos, albo kwestie techniczne - przekonuje Marcin Kierwiński w rozmowie z Onetem, tłumacząc to, że podczas wystąpienia na uroczystościach z okazji Dnia Strażaka zdaniem internautów brzmiał, jakby był pod wpływem alkoholu.

Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu z ostatniej chwili
Niemcy boją się eskalacji antysemityzmu

Komisarz rządu federalnego ds. antysemityzmu Felix Klein obawia się eskalacji propalestyńskich protestów na uczelniach. Postawa antysemicka jest "niestety powszechna i może bardzo szybko doprowadzić do eskalacji" - powiedział Klein.

Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie ministra spraw wewnętrznych i administracji. Fala komentarzy w sieci

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński wygłosił przemówienie podczas głównych uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Uwagę polityków formacji opozycyjnych i internautów zwróciło jednak uwagę dziwne zachowanie polityka.

Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości z ostatniej chwili
Dzień Strażaka. Prezydent Andrzej Duda zabrał głos podczas głównych uroczystości

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

REKLAMA

Prezydent pisze do uczestników obchodów 75. rocznicy zbrodni w Hucie Pieniackiej na Wołyniu

Szanowni Państwo! Mija 75 lat od czasu, kiedy nienawiść, rozszalała w warunkach wojennego koszmaru, pochłonęła całą społeczność Huty Pieniackiej. Z rąk sojuszników Hitlera zginęły kobiety i mężczyźni, starcy i dzieci, Polacy i ukrywający się w ich domach Żydzi. Ludzie uzbrojeni po zęby stanęli przeciwko bezbronnym cywilom. Ci pierwsi nie mieli litości, ci drudzy – żadnych szans. W niepamięć poszły zasady chrześcijańskie i zwykłe ludzkie uczucia. Zło, terror i krew zaćmiły wzrok, a dymy pożarów zasnuły niebo - pisze Prezydent Andrzej Duda do uczestników obchodów zbrodni w Hucie Pieniackiej
 Prezydent pisze do uczestników obchodów 75. rocznicy zbrodni w Hucie Pieniackiej na Wołyniu
/ screen YouTube

Ludobójstwo, którego dokonali tu żołnierze Dywizji SS „Galizien” i Ukraińskiej Powstańczej Armii, było jedną z największych z pasma zbrodni, trwających kilka lat, które nazywamy rzezią ludności polskiej na Wołyniu, Podolu i ziemi lwowskiej. Mordercy osiągnęli swój przerażający cel: zniszczyli społeczności tysięcy wsi i miasteczek. Kościoły, szkoły, gospodarstwa rolników i domy drobnych rzemieślników obrócili w ruinę. Pola uprawne i sady, których nie miał już kto doglądać, zdziczały i zarosły zielskiem. Nieliczni ocaleni musieli uciekać z ziemi przodków.

 Nie zginęli tu „polscy panowie”, jak mówili ukraińscy nacjonaliści. Wymordowano tysiące prostych ludzi, żyjących skromnie z pracy własnych rąk. Ich jedyną „winą” była polska mowa i tożsamość, wierność tradycji i miłość Ojczyzny. Zabito ich, bo byli Polakami. I mogło się wydawać, że pamięć o tej tragedii zaginie. Władzom komunistycznym na niej nie zależało. Przetrwała jednak we wspomnieniach rodzin ocalałych. A kiedy nasz naród stał się na powrót wolny, ich świadectwo zabrzmiało głośnym oskarżeniem.

 Wreszcie, dziesięć lat temu w tym miejscu stanął Prezydent Rzeczypospolitej Profesor Lech Kaczyński. W obecności Prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki mówił o trudnej prawdzie o tym, co tu się wydarzyło, o wpływie totalitarnych mocarstw na waśnie dzielące narody i o bolesnej ranie w sercach, która położyła się cieniem na naszych relacjach. Apelował o pojednanie, solidarność i budowanie wspólnej lepszej przyszłości, przyjaźni i pokoju. Jego wezwanie do modlitwy słowami: „Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom” – po upływie dekady pozostaje nadal aktualne. I chcę dziś wyrazić nadzieję, że te słowa będą się urzeczywistniać dzięki wysiłkom nas, współczesnych, i następnych pokoleń.

 Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda


Podczas uroczystości w Hucie Pieniackiej list odczytał prezydencki minister Adam Kwiatkowski.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe