[Felieton "TS"] Karol Gac: Przeciąganie liny

Od kilku tygodni trwają rozmowy rządu ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego w sprawie podwyżek dla nauczycieli. Negocjacje o tyle trudne, że obie strony mają swoje racje. Trwa więc swoiste przeciąganie liny. Czy za problemy dorosłych zapłacą uczniowie?
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Przeciąganie liny
/ Sławomir Broniarz, screen YT
Na temat strajku powiedziano już wiele. Nie jest wykluczone, że ostatecznie w ogóle do niego nie dojdzie. Wiele zależy od postawy związkowców, ale i samego rządu. Czas upływa, atmosfera z dnia na dzień staje się coraz bardziej nerwowa, a zdezorientowani uczniowie nie wiedzą, czy i kiedy przystąpią do egzaminów.

Nauczyciele są jedną z najważniejszych grup zawodowych w Polsce. Nie dlatego, że są jedną z najliczniejszych, ale dlatego, że wpływają na kolejne pokolenia Polaków. Każdy z nas ma zapewne w pamięci wielu pedagogów, którzy pozostawili ślad w naszym życiu.  

To nie jest tak, że nauczycielom się nie chce. Owszem, są zapewne i tacy. Duża część przyszła jednak do tego zawodu z powołania. Czy to ich wina, że system wygląda tak, a nie inaczej? Biurokracja rośnie, presja i roszczenia rodziców także, zajęć dodatkowych przybywa, a pensja przez lata stała w miejscu. Nic dziwnego, że może to rodzić frustrację nauczycieli.
    
To oczywiście jedna strona medalu, bo i rząd ma po swojej stronie solidne argumenty. Faktem jest, że nauczyciele otrzymali już pierwsze podwyżki. Oczywiście nie jest to kwota przesadnie wysoka, ale po latach zastoju warto to jednak docenić. MEN szybko dostrzegło problem niskich zarobków, ale biorąc pod uwagę liczbę nauczycieli, ten proces musi po prostu potrwać.
    
Przy tej okazji warto przypomnieć, że temat masowej utraty pracy przez nauczycieli jako rzekomy skutek reformy edukacji zupełnie zniknął z debaty publicznej. Ciekawe dlaczego? Okazało się, że wizja kreślona przez ZNP po prostu się nie spełniła. To kolejny punkt dla rządzących. Inna sprawa, że za pięć miesięcy przekonamy się, jak w praktyce będzie wyglądała kwestia tzw. podwójnego rocznika.

Sławomir Broniarz kieruje ZNP już 21 lat, co pokazuje, że jest nie tylko sprawnym związkowcem, ale również politykiem. Chociaż sam zarzeka się, że nauczyciele protestowali za każdej władzy, to tak się składa, że za czasów PiS najostrzej. Tak było w czasach pierwszego rządu PiS. Tak jest i teraz. Biorąc pod uwagę historię ZNP (przybudówka SLD) oraz relacji Broniarza z opozycją – pytania nasuwają się same.
    
Chociaż postulat lepszego wynagrodzenia jest słuszny, to jednocześnie wydaje się on zaporowy. Tym bardziej, jeśli weźmie się pod uwagę niedawną wypowiedź szefa ZNP dla Radia Zet, w której ten przyznał, że strajk to nie wszystko, ponieważ ZNP ma w ręku „potężny oręż, jakim jest promocja uczniów, a jeśli go wykorzysta, to edukacji grozi kompletny kataklizm”. Chociaż Broniarz szybko się ze swoich słów wycofał, to niesmak pozostał. Pytania o apolityczność ewentualnego strajku również. Tylko gdzie w tym wszystkim uczniowie?

Karol Gac

Autor jest dziennikarzem dorzeczy.pl.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (14/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Wiadomości
W Gdańsku dobre nastroje mimo przegranej na koniec sezonu. Lechia zostaje w Ekstraklasie

W sobotni wieczór na Polsat Plus Arenie w Gdańsku odbył się ostatni mecz sezonu Ekstraklasy, w którym Lechia Gdańsk podejmowała GKS Katowice. Choć gospodarze przegrali 2:3, nastroje w Gdańsku były wyraźnie pozytywne – Lechia utrzymała się w lidze, a stadion wypełnił się blisko 15 tysiącami kibiców, którzy nie szczędzili gardła.

Szwajcarski dostawca energii pozywa Niemcy. Chodzi o przedwczesne zamknięcie elektrowni węglowej z ostatniej chwili
Szwajcarski dostawca energii pozywa Niemcy. Chodzi o przedwczesne zamknięcie elektrowni węglowej

Szwajcarska spółka energetyczna Azienda Elettrica Ticinese (AET) domaga się od rządu Niemiec 85 milionów euro odszkodowania. Powód? Przedwczesne zamknięcie elektrowni węglowej Trianel w Lünen, w której AET miała 16% udziałów. Sprawa trafiła do Międzynarodowego Centrum Rozstrzygania Sporów Inwestycyjnych (ICSID) w Waszyngtonie.

Trzaskowski u Mentzena za likwidacją TVP Info i przeciwko nowym podatkom z ostatniej chwili
Trzaskowski u Mentzena za likwidacją TVP Info i przeciwko nowym podatkom

Przeciwny nowym podatkom i ograniczeniom w obrocie gotówkowym, ale za likwidacją TVP Info - to niektóre z deklaracji, jakie złożył kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski podczas sobotniej rozmowy ze Sławomirem Mentzenem w jego mediach społecznościowych.

Europejski Zielony Ład jest konsekwentnie wdrażany. Anna Bryłka odpowiada Trzaskowskiemu z ostatniej chwili
"Europejski Zielony Ład jest konsekwentnie wdrażany". Anna Bryłka odpowiada Trzaskowskiemu

Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski zapewniał w trakcie jednej z debat, że "już nie ma Europejskiego Zielonego Ładu, dlatego, że w tej chwili zmienił się świat". Do tych słów krótko odniosła się europoseł Konfederacji, Anna Bryłka. 

Ekstraklasa: Lech Poznań mistrzem Polski z ostatniej chwili
Ekstraklasa: Lech Poznań mistrzem Polski

Lech Poznań wygrywając w ostatniej kolejce ekstraklasy z Piastem Gliwice 1:0 został piłkarskim mistrzem Polski.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

Ważna informacja dla mieszkańców Gdańska: już w najbliższy czwartek 29 maja rusza remont al. Rzeczypospolitej. Mieszkańcy muszą przygotować się na zmiany w organizacji ruchu i komunikacji miejskiej.

Niemcy przywrócą zasadniczą służbę wojskową? Boris Pistorius zabiera głos z ostatniej chwili
Niemcy przywrócą zasadniczą służbę wojskową? Boris Pistorius zabiera głos

Niemcy mogą przywrócić obowiązkową służbę wojskową, jeśli zmodernizowany system ochotniczy nie spełni celów rekrutacyjnych - powiedział minister obrony Boris Pistorius w sobotę w wywiadzie dla Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung.

Karol Nawrocki: Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm

- Przy wsparciu Solidarności odrzucimy ekoterroryzm, ekoszaleństwo Zielonego Ładu i wrócimy do normalności - powiedział kandydat na prezydenta Karol Nawrocki na sobotnim wiecu w Rybniku.

Kazik Staszewski chory. To zdjęcie zaniepokoiło fanów Wiadomości
Kazik Staszewski chory. To zdjęcie zaniepokoiło fanów

Kazik Staszewski, lider zespołu Kult, przekazał niepokojącą informację o swoim stanie zdrowia. Na swoim Instagramie zamieścił zdjęcie ze szpitala. Okazuje się, że artysta nie jest w najlepszej kondycji.

Trzaskowski podda się testom na obecność narkotyków? Jest odpowiedź kandydata KO z ostatniej chwili
Trzaskowski podda się testom na obecność narkotyków? Jest odpowiedź kandydata KO

W sobotę Rafał Trzaskowski odniósł się do propozycji Karola Nawrockiego, aby obaj politycy poddali się testom na obecność substancji psychoaktywnych w organizmie.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Przeciąganie liny

Od kilku tygodni trwają rozmowy rządu ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego w sprawie podwyżek dla nauczycieli. Negocjacje o tyle trudne, że obie strony mają swoje racje. Trwa więc swoiste przeciąganie liny. Czy za problemy dorosłych zapłacą uczniowie?
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Przeciąganie liny
/ Sławomir Broniarz, screen YT
Na temat strajku powiedziano już wiele. Nie jest wykluczone, że ostatecznie w ogóle do niego nie dojdzie. Wiele zależy od postawy związkowców, ale i samego rządu. Czas upływa, atmosfera z dnia na dzień staje się coraz bardziej nerwowa, a zdezorientowani uczniowie nie wiedzą, czy i kiedy przystąpią do egzaminów.

Nauczyciele są jedną z najważniejszych grup zawodowych w Polsce. Nie dlatego, że są jedną z najliczniejszych, ale dlatego, że wpływają na kolejne pokolenia Polaków. Każdy z nas ma zapewne w pamięci wielu pedagogów, którzy pozostawili ślad w naszym życiu.  

To nie jest tak, że nauczycielom się nie chce. Owszem, są zapewne i tacy. Duża część przyszła jednak do tego zawodu z powołania. Czy to ich wina, że system wygląda tak, a nie inaczej? Biurokracja rośnie, presja i roszczenia rodziców także, zajęć dodatkowych przybywa, a pensja przez lata stała w miejscu. Nic dziwnego, że może to rodzić frustrację nauczycieli.
    
To oczywiście jedna strona medalu, bo i rząd ma po swojej stronie solidne argumenty. Faktem jest, że nauczyciele otrzymali już pierwsze podwyżki. Oczywiście nie jest to kwota przesadnie wysoka, ale po latach zastoju warto to jednak docenić. MEN szybko dostrzegło problem niskich zarobków, ale biorąc pod uwagę liczbę nauczycieli, ten proces musi po prostu potrwać.
    
Przy tej okazji warto przypomnieć, że temat masowej utraty pracy przez nauczycieli jako rzekomy skutek reformy edukacji zupełnie zniknął z debaty publicznej. Ciekawe dlaczego? Okazało się, że wizja kreślona przez ZNP po prostu się nie spełniła. To kolejny punkt dla rządzących. Inna sprawa, że za pięć miesięcy przekonamy się, jak w praktyce będzie wyglądała kwestia tzw. podwójnego rocznika.

Sławomir Broniarz kieruje ZNP już 21 lat, co pokazuje, że jest nie tylko sprawnym związkowcem, ale również politykiem. Chociaż sam zarzeka się, że nauczyciele protestowali za każdej władzy, to tak się składa, że za czasów PiS najostrzej. Tak było w czasach pierwszego rządu PiS. Tak jest i teraz. Biorąc pod uwagę historię ZNP (przybudówka SLD) oraz relacji Broniarza z opozycją – pytania nasuwają się same.
    
Chociaż postulat lepszego wynagrodzenia jest słuszny, to jednocześnie wydaje się on zaporowy. Tym bardziej, jeśli weźmie się pod uwagę niedawną wypowiedź szefa ZNP dla Radia Zet, w której ten przyznał, że strajk to nie wszystko, ponieważ ZNP ma w ręku „potężny oręż, jakim jest promocja uczniów, a jeśli go wykorzysta, to edukacji grozi kompletny kataklizm”. Chociaż Broniarz szybko się ze swoich słów wycofał, to niesmak pozostał. Pytania o apolityczność ewentualnego strajku również. Tylko gdzie w tym wszystkim uczniowie?

Karol Gac

Autor jest dziennikarzem dorzeczy.pl.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (14/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe